konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Nie miej zaoszczędzonych pieniędzy, miej dumę i poproś chłopa o kasę na fryzjera, kosmetyki, albo ciuchy - chyba bym umarła!

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

W życiu nie wydałabym 3000 na wózek. Ale są inne wydatki. Jezeli facet ma zarabiać na mnie i na dziecko w pierwszych m-cach to chciałabym mieć odłozone pieniadze na koncie i mieć to poczucie bezpieczeństwa, że starczy mi na pieluchy, kaszki i mnóstwo innych nieplanowanych wydatków.

na pieluchy, kaszki, łóżeczko przy dzisiejszych zarobkach wcale nie trzeba pracować 20 lat; tego mi nie wmówisz :)

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Elżbieta J.:
Katharina Z.:
Dorota J.:

najlepsza antykoncepcja to ..............

odłożenie (jeżeli nie chce się rodzić dzieci) "życia seksualnego" na czas po 50 urodzinach. Wtedy najczęściej można o każdej porze, w każdej pozycji, w kazdym miejscu (i z dowolnym partnerem) bez strachu przed "niechcianą" ciążą i bez jakichkolwiek środków zabezpieczających. Dodatkowym atutem takiego swobodnego seksu jest spore zmniejszenie niesympatycznych objawów menopauzy ;)

Tylko który facet będzie chciał tyle czekać ?
ja:)))))

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Maciej Zalwert:
póki nie pójdzie do przedszkola, szkoły, na studia i nie zacznie chcieć zabawek, ubrań, kosmetyków, wyjść do kina, na imprezy, na wakacje...a rodzice będą musieli z bólem serca i żołądka każdym razem mówić - nie !

zanim pójdzie do przedszkola Ty będziesz miała czas pomyśleć wraz z mężczyzną (podkreślam), jak zarobić na potrzeby dziecka (będziesz miała motywację by to robić); w innym przypadku może się skończyć na tym, że będziesz myśleć tylko o zapewnieniu jego dobrobytu, a nigdy o żywym człowieku...ubrania, kosmetyki, kino to potrzeby niepierwszorzędne, mogą być zaspokajane a nie muszą :)
Tylko że tutaj chodzi o to by Twoje dziecko było szczęśliwym dzieckiem w szczęśliwej rodzinie, a nie żeby tylko BYŁO i ŻYŁO:)
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
zasobów ludzkich

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Maciej Zalwert:
W życiu nie wydałabym 3000 na wózek. Ale są inne wydatki. Jezeli facet ma zarabiać na mnie i na dziecko w pierwszych m-cach to chciałabym mieć odłozone pieniadze na koncie i mieć to poczucie bezpieczeństwa, że starczy mi na pieluchy, kaszki i mnóstwo innych nieplanowanych wydatków.

na pieluchy, kaszki, łóżeczko przy dzisiejszych zarobkach wcale nie trzeba pracować 20 lat; tego mi nie wmówisz :)

zalezy kto ile zarabia ;))
nie wmawiam Ci, ale wiem ile taki mały berbeć kosztuje, a nie daj boże jak od małego choruje to powodzenia...

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dorota J.:
Elżbieta J.:
Katharina Z.:
Dorota J.:

najlepsza antykoncepcja to ..............

odłożenie (jeżeli nie chce się rodzić dzieci) "życia seksualnego" na czas po 50 urodzinach. Wtedy najczęściej można o każdej porze, w każdej pozycji, w kazdym miejscu (i z dowolnym partnerem) bez strachu przed "niechcianą" ciążą i bez jakichkolwiek środków zabezpieczających. Dodatkowym atutem takiego swobodnego seksu jest spore zmniejszenie niesympatycznych objawów menopauzy ;)

Tylko który facet będzie chciał tyle czekać ?
ja:)))))
posikałam się ze śmiechu

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Katharina Z.:
Dorota J.:

podaj mi prosze lek hormonalny bez przeciwwskazan.

A istnieje wogóle jakikolwiek lek czy preparat farmaceutyczny bez przeciwwskazań?
oczywiscie, ze nie. Ale spustoszen po tabletkach hormonalnych w cyklu odleglym nie da sie porownac z dzialaniem vit. C:))))
Przyznasz chyba racje?:))))

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dorota J.:
ja:)))))
Ale to ja byłem Marianem :))))

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Tylko że tutaj chodzi o to by Twoje dziecko było szczęśliwym dzieckiem w szczęśliwej rodzinie, a nie żeby tylko BYŁO i ŻYŁO:)

i uderzyłaś w sedno; by jakiekolwiek dziecko było najszczęśliwsze w najszczęśliwszej rodzinie potrzeba poświęcać mu czas, otaczać dobrocią i uczuciem, dawać poczucie bezpieczeństwa, do tego wszystkiego nie potrzeba milionów :)

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Jacek K.:
Dorota J.:
ja:)))))
Ale to ja byłem Marianem :))))
ale to ja w tym zwiazku mam ... ze sie tak wyraze... j_j_:)))))

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Daria Kopicera:
ja:)))))
posikałam się ze śmiechu
daaaaaj spoooookoj:)))))

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dorota J.:
ale to ja w tym zwiazku mam ... ze sie tak wyraze... j_j_:)))))
No tak. Nie miał racji policjant, który powiedzial : aby dźwigac pałę trzeba miec j..a :)))))
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dziewczyny
Jeszcze raz zaznaczam nikogo nie potępiam. To są moje, subiektywne poglądy.
Dziewczyny można być zakochaną, szczęśliwą matką, babcią, żoną.
Ja jestem szczęśliwą żoną (mamą, babcią) od prawie 32 lat, tak jak Para Prezydencka.
Życie nie szczędzi mi razów i trudności.
Jednak nigdy nie myślałam w kategoriach, że dziecka mieć nie będę bo nie mam tego czy tamtego, czy dobrej pracy .
Niestety..waszemu pokoleniu to wmówiono.
Racja, system państwowy ma w du..e RODZINĘ, KOBIETĘ CIĘŻARNĄ, OJCA.
Systemy bankowe kochają tylko singli..to ma być na topie..
To też jest przyczyna moim zdaniem, że w młodym pokoleniu tak mało jest szczęśliwych i pełnych związków.
A pigułka ...to takie łatwe..tylko łyknąć.
Ja nie brałam antykoncepcji świadomie. Kiedy jednak menopauza upomniała się o mnie..biegiem trafiłam do najlepszych lekarzy, chcąc otrzymać hormonalną terapię (która korzysta z tych samych środków co antykoncepcja).
i od pana profesora..dostałam niezły ochrzan..
Nie wzięłam terapii i cieszę się..bo w wieku 52 lat wyglądam nieźle i ważę OK..a dolegliwości same ustępują.
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
zasobów ludzkich

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Maciej Zalwert:
Tylko że tutaj chodzi o to by Twoje dziecko było szczęśliwym dzieckiem w szczęśliwej rodzinie, a nie żeby tylko BYŁO i ŻYŁO:)

i uderzyłaś w sedno; by jakiekolwiek dziecko było najszczęśliwsze w najszczęśliwszej rodzinie potrzeba poświęcać mu czas, otaczać dobrocią i uczuciem, dawać poczucie bezpieczeństwa, do tego wszystkiego nie potrzeba milionów :)

ale jak dziecko bedzie chciało zabawkę bo inne mają, a Ciebie nie bedzie stać to mysle, że taki szkrab nie pomyśli- hmm rodzice mnie kochają i to jest najwazniejsze...ono bedzie szczęśliwe jak kupisz mu ta zabawkę

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Oni się nie zabezpieczali na bank...

http://demotywatory.pl/1431320/Pozwolenie

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dominika G.:
zalezy kto ile zarabia ;))
nie wmawiam Ci, ale wiem ile taki mały berbeć kosztuje, a nie daj boże jak od małego choruje to powodzenia...
nie kazdy choruje. nie zakladajmy od razu czarnego scenariusza. ja wiem, ile kosztuje chorujacy dzieciaczek. ale jakos w zyciu nie pomyslalam, zeby liczyc. najwyzej nie kupie kolejnej pary butow.
gdy sie ma dziecko, jakos tak nie mysli sie o kasie.
no, ale kazdy mierzy wlasna miara, wiec sie nie upieram:))))

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dorota J.:
Daria Kopicera:
ja:)))))
posikałam się ze śmiechu
daaaaaj spoooookoj:)))))
oj tam oj tam ;-D

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Maciej Zalwert:
Tylko że tutaj chodzi o to by Twoje dziecko było szczęśliwym dzieckiem w szczęśliwej rodzinie, a nie żeby tylko BYŁO i ŻYŁO:)

i uderzyłaś w sedno; by jakiekolwiek dziecko było najszczęśliwsze w najszczęśliwszej rodzinie potrzeba poświęcać mu czas, otaczać dobrocią i uczuciem, dawać poczucie bezpieczeństwa, do tego wszystkiego nie potrzeba milionów :)

Ja to zrozumiałam mając 19lat i zaczynając zarabiać...Przez 19 lat mi miłość nie wystarczała!
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
zasobów ludzkich

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dorota J.:
Dominika G.:
zalezy kto ile zarabia ;))
nie wmawiam Ci, ale wiem ile taki mały berbeć kosztuje, a nie daj boże jak od małego choruje to powodzenia...
nie kazdy choruje. nie zakladajmy od razu czarnego scenariusza. ja wiem, ile kosztuje chorujacy dzieciaczek. ale jakos w zyciu nie pomyslalam, zeby liczyc. najwyzej nie kupie kolejnej pary butow.
gdy sie ma dziecko, jakos tak nie mysli sie o kasie.
no, ale kazdy mierzy wlasna miara, wiec sie nie upieram:))))

o własnych potrzebach chyba sie zapomina mając dziecko..w zyciu bym sobie nie kupiła butów wiedząc że mam inne wydatki...dlatego teraz korzystam z tej wolności i jak mam to wydaje na siebie :)))

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dorota J.:
ja
wiem, ile kosztuje chorujacy dzieciaczek. ale jakos w zyciu nie pomyslalam, zeby liczyc. najwyzej nie kupie kolejnej pary butow.
gdy sie ma dziecko, jakos tak nie mysli sie o kasie.

Nie mysli sie o kasie zwlaszcza gdy się ją ma



Wyślij zaproszenie do