konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Agnieszka P.:

bo punkt G miała w D
punkt G u kobiety jest w SHOPING nie w D :-)

a to akurat jest OK:)
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Daria Kopicera:
Brzmi fatalnie...wiem. Ale jak dla mnie dziecko sieje spustoszenie jeśli się go nie chce mieć i rujnuje plany! Jeśli jest się na nie gotowym, ma się zwiazek szczesliwy i mozliwosci dania maluchowi wszystkiego co najlepsze - wówczas jest błogosławieństwem :)

Dario więc przy sprawach ważnych nie używajmy ,,ściekowych,, określeń.
Ja całkowice rozumiem, że jeśli..bzykamy..się na lewo na prawo..robimy karięrę zawodową..często za pomocą ..bzykania..
to nagła informacja , że jestem w ciąży...z szefem..
może narobić problemu.
Po prostu wystarczy BYĆ z tym , którego się kocha i jeśli nawet ciąża może być nieoczekiwana..to w takim wypadku tylko wystarczy zmiana planów i często na lepsze.
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Anna S.:
Niekoniecznie - samotne Panie rzadko biorą pigułki ;)

Bo i po co ?
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
zasobów ludzkich

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Anna S.:
Niekoniecznie - samotne Panie rzadko biorą pigułki ;)

Bo i po co ?

z przyczyn zdrowotnych
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dominika G.:
Danusia Kossakowska-Rydczak:
Anna S.:
Niekoniecznie - samotne Panie rzadko biorą pigułki ;)

Bo i po co ?

z przyczyn zdrowotnych

na zaś:)?
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
zasobów ludzkich

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Joanna W.:
Dominika G.:
Danusia Kossakowska-Rydczak:
Anna S.:
Niekoniecznie - samotne Panie rzadko biorą pigułki ;)

Bo i po co ?

z przyczyn zdrowotnych

na zaś:)?

:))
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

na wszelki wypadek..
myjcie się dziewczyny, nie znacie dnia ani godziny:)

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Dario więc przy sprawach ważnych nie używajmy ,,ściekowych,, określeń.
Ja całkowice rozumiem, że jeśli..bzykamy..się na lewo na prawo..robimy karięrę zawodową..często za pomocą ..bzykania..
to nagła informacja , że jestem w ciąży...z szefem..
może narobić problemu.
Po prostu wystarczy BYĆ z tym , którego się kocha i jeśli nawet ciąża może być nieoczekiwana..to w takim wypadku tylko wystarczy zmiana planów i często na lepsze.


Nie uważam, żeby spustoszenie w żadnym znaczeniu było określeniem ściekowym. Nikt nikogo nie powinien potępiać za poglądy. Tym bardziej się czuję usprawiedliwiona, że to co nazywamy szczęśliwym związkiem obecnie jest naprawdę ciężkie do zrealizowania i niełatwo jest znaleźć kogoś ze stalowymi nerwami, kiedy całe życiowe plany legną w gruzach. Więc takie myślenie na zasadzie będzie co ma być i a nóż się uda i moje dziecko będzie miało szczęśliwą rodzinę w pełnym składzie jest dla mnie skrajnie nieodpowiedzialne. Bo na czuja to można puścić totka, a nie urodzić człowieka żywego...
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Daria Kopicera:
>

Nie uważam, żeby spustoszenie w żadnym znaczeniu było określeniem ściekowym. Nikt nikogo nie powinien potępiać za poglądy. Tym bardziej się czuję usprawiedliwiona, że to co nazywamy szczęśliwym związkiem obecnie jest naprawdę ciężkie do zrealizowania i niełatwo jest znaleźć kogoś ze stalowymi nerwami, kiedy całe życiowe plany legną w gruzach. Więc takie myślenie na zasadzie będzie co ma być i a nóż się uda i moje dziecko będzie miało szczęśliwą rodzinę w pełnym składzie jest dla mnie skrajnie nieodpowiedzialne. Bo na czuja to można puścić totka, a nie urodzić człowieka żywego...

Dario nikomu nic nie nakazuję czy potępiam. Wyrażam swoje zdanie.
Dla mnie współczesne kobiety zapomniały kim są, a są kobietami..ich biologicznym wytłumaczeniem istnienia jest być MATKĄ. Nie zawsze jest to możliwe z uwagi na zdrowie i ja to rozumiem..
ale jeśli młoda, zdrowa kobieta truje swój, organizm i zmusza do niepłodności..
..bo cały czas musi być gotowa na przypadkowy seks..bo dziecko to największe nieszczęście..bo i bo.. i bo..
Dario.. poświęcisz się karierze zawodowej, najlepsze lata oddasz np. dla korporacji..a potem przyjdzie kryzys czy nowy menager i ..wio..aut..
a wtedy zrozumiesz, co straciłaś ..zgubiłaś..i co zrobiłaś ze swoim organizmem.Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 20.04.10 o godzinie 13:15

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Danusia Kossakowska-Rydczak:

Dario nikomu nic nie nakazuję czy potępiam. Wyrażam swoje zdanie.
Dla mnie współczesne kobiety zapomniały kim są, a są kobietami..ich biologicznym wytłumaczeniem istnienia jest być MATKĄ. Nie zawsze jest to możliwe z uwagi na zdrowie i ja to rozumiem..
ale jeśli młoda, zdrowa kobieta truje swój, organizm i zmusza do niepłodności..
..bo cały czas musi być gotowa na przypadkowy seks..bo dziecko to największe nieszczęście..bo i bo.. i bo..
Dario.. poświęcisz się karierze zawodowej, najlepsze lata oddasz np. dla korporacji..a potem przyjdzie kryzys czy nowy menager i ..wio..aut..
a wtedy zrozumiesz, co straciłaś ..zgubiłaś..i co zrobiłaś ze swoim organizmem.

JA się zgadzam z Tobą, że trucie organizmu jest głupie, sama się truję i uważam to za głupotę. Tylko jak patrzę na te moje "szczęśliwe" koleżanki matki świeżo upieczone, wracające do rodziców, bez męża, wołające o pomstę do nieba i traktujące swoje dzieci jak balast, to jednak moja "głupota" wydaje się zmieniać w odpowiedzialność...Daria Kopicera edytował(a) ten post dnia 20.04.10 o godzinie 13:20
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
zasobów ludzkich

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Danusiu,

A za co mam wychować dziecko nie poświecając kilku lat firmie? liczyć na Urząd Pracy, zapomogi, pomoc rodziców?
Kazda kobieta niech sama zadecyduje czy chce miec dziecko i w jakim wieku. Ja jestem juz w tym wieku gdzie powinnam mieć na swoim koncie przynajmniej jedno dziecko, ale nie czuje takiej potrzeby. Nie chce dziecka bo zegar tyka, bo koleżanki maja, a ja nie...tylko koleżanki mieszkają katem u rodziców w jednym pokoju, ledwo im starcza od 1 do 1..ja tak nie chcę. Chce dać swojemu dziecko godne życie, wychowac je wiedząc że bedzie mnie na to stać. A jak nie będę mogła miec dzieci to zaadoptuję :) o!

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Danusia Kossakowska-Rydczak:
>> Dario nikomu nic nie nakazuję czy potępiam. Wyrażam swoje
zdanie.
Dla mnie współczesne kobiety zapomniały kim są, a są kobietami..ich biologicznym wytłumaczeniem istnienia jest być MATKĄ. Nie zawsze jest to możliwe z uwagi na zdrowie i ja to rozumiem..
ale jeśli młoda, zdrowa kobieta truje swój, organizm i zmusza do niepłodności..
..bo cały czas musi być gotowa na przypadkowy seks..bo dziecko to największe nieszczęście..bo i bo.. i bo..


a co jeśli troszkę starsza, mająca juz potomstwo kobieta zażywa środki antykoncepcyjne, bo mimo biologicznej misji pt. kobieta to matka, włacza również myslenie pt. chcę zapewnić byt dzieciom, które już mam?
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Dla mnie współczesne kobiety zapomniały kim są, a są
kobietami..ich biologicznym wytłumaczeniem istnienia jest być MATKĄ. Nie zawsze jest to możliwe z uwagi na zdrowie i ja to rozumiem..

Jeśli to rozumiesz to niepisz tu takich przepraszam - bzdur o biologicznym wytłumaczeniu istnienia

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Nie no - najlepiej jest w ogóle mieć 45 na karku i się dorobić kolejnego bo - oupppsss no nie zabezpieczaliśmy się z mężęm... I umrzeć na raka w wieku 60 i osierocić je w wieku 15stu, żeby się zaćpało, zachlało i zakradło, bo może nie każdy ma dziadków...

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Daria Kopicera:
Nie no - najlepiej jest w ogóle mieć 45 na karku i się dorobić kolejnego bo - oupppsss no nie zabezpieczaliśmy się z mężęm... I umrzeć na raka w wieku 60 i osierocić je w wieku 15stu, żeby się zaćpało, zachlało i zakradło, bo może nie każdy ma dziadków...

biologicznie pojmując - to się zgadzam;))

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

A za co mam wychować dziecko nie poświecając kilku lat firmie?

to właśnie chyba główna przyczyna lęku lub obawy przed dzieckiem, jeżeli jest rodzina i masz wsparcie w mężu tudzież facecie z którym dziecko spłodziłaś; to jakkolwiek strach ma wielkie oczy prawie zawsze kończy się to sukcesem; a tak poza tym dziecko nie zwróci uwagi jaki wózek, nie wie czym są meble, samochody, marki, kredyty; jedyne czego wymaga to opieki i jedzenia :)

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Osobiście nie chciałabym mieć takich odpowiedzialnych rodziców... bo czas by był na dziecko, bo już stara mama była i system ciśnie i zegar ciśnie i naród ciśnie i i i i i koniec!

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Maciej Zalwert:
A za co mam wychować dziecko nie poświecając kilku lat firmie?

to właśnie chyba główna przyczyna lęku lub obawy przed dzieckiem, jeżeli jest rodzina i masz wsparcie w mężu tudzież facecie z którym dziecko spłodziłaś; to jakkolwiek strach ma wielkie oczy prawie zawsze kończy się to sukcesem; a tak poza tym dziecko nie zwróci uwagi jaki wózek, nie wie czym są meble, samochody, marki, kredyty; jedyne czego wymaga to opieki i jedzenia :)
póki nie pójdzie do przedszkola, szkoły, na studia i nie zacznie chcieć zabawek, ubrań, kosmetyków, wyjść do kina, na imprezy, na wakacje...a rodzice będą musieli z bólem serca i żołądka każdym razem mówić - nie !
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
zasobów ludzkich

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Maciej Zalwert:
A za co mam wychować dziecko nie poświecając kilku lat firmie?

to właśnie chyba główna przyczyna lęku lub obawy przed dzieckiem, jeżeli jest rodzina i masz wsparcie w mężu tudzież facecie z którym dziecko spłodziłaś; to jakkolwiek strach ma wielkie oczy prawie zawsze kończy się to sukcesem; a tak poza tym dziecko nie zwróci uwagi jaki wózek, nie wie czym są meble, samochody, marki, kredyty; jedyne czego wymaga to opieki i jedzenia :)

Dla mnie nie ma znaczenia marka wózka, spacerówki i łóżeczka. W życiu nie wydałabym 3000 na wózek. Ale są inne wydatki. Jezeli facet ma zarabiać na mnie i na dziecko w pierwszych m-cach to chciałabym mieć odłozone pieniadze na koncie i mieć to poczucie bezpieczeństwa, że starczy mi na pieluchy, kaszki i mnóstwo innych nieplanowanych wydatków.

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

póki nie pójdzie do przedszkola, szkoły, na studia i nie zacznie chcieć zabawek, ubrań, kosmetyków, wyjść do kina, na imprezy, na wakacje...a rodzice będą musieli z bólem serca i żołądka każdym razem mówić - nie !

zanim pójdzie do przedszkola Ty będziesz miała czas pomyśleć wraz z mężczyzną (podkreślam), jak zarobić na potrzeby dziecka (będziesz miała motywację by to robić); w innym przypadku może się skończyć na tym, że będziesz myśleć tylko o zapewnieniu jego dobrobytu, a nigdy o żywym człowieku...ubrania, kosmetyki, kino to potrzeby niepierwszorzędne, mogą być zaspokajane a nie muszą :)



Wyślij zaproszenie do