Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Joanna Małgorzata W.:
Zresztą..to nie ilosc czasu a jakosc jest ważna bo czasem zmeczona matka spędzi 8 nieefektywnych zmeczonych obowiązkami domowymi godzin a tata poświeci dwie na samą zabawę i zainteresowanie dzieckiem.
I daj Boże że poświęca:) Ale zdecydowanie łatwiej jest poświęcić dwie godziny dziecku niż cały dzień.

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Leszek N.:
co nie znaczy - że tak ojcowie nie robią...
... a że nie traktują tego zwykle jako heroizm... tylko to co zrobić po prostu - trzeba i już

jak zwykle
to może dlatego tak trudno to wielu (...)zauważyć?
Ale skąd pomysł że matka traktuje to jako heroizm? To jest naturalne że się musi dzieckiem zająć, wyrzec przyjemności, czasem paść ze zmęczenia i ma do tego prawo. Bo sił momentami brakuje. Leszku żeby zrozumieć co znaczy samodzielna opieka nad dzieckiem 24 h to ojciec musiałby tego doświadczyć. Bo jest inaczej kiedy dwie osoby się dzieckiem zajmują a inaczej kiedy jedna musi wszystko pogodzić.

trochę "gupio" trafiłaś...

- gdyby było inaczej - nie irytowałbym się tak

:)
i miłego już dnia Państwu życzę
Marek M.

Marek M. "Mieć w górze niebo,
w sobie spokój, pod
sobą krzesło a ś...

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
ale to nie zmienia faktu że wielu ojców ucieka od obowiązków.
tak jak robi też zapewne wiele kobiet, bo to ludzkie a nie męskie.
z tego biorą się wynalazki i odkrycia "ułatwiające" życie.
współczuje nie tylko matkom, które mają dzieci z nieodpowiedzialnym i facetami jak ojcom , którzy maja dzieci z nieodpowiedzialnymi kobietami.
i naprawdę nie uwierzę, że ci be to praktycznie sami ojcowie jak to się przedstawia w sądach rodzinnych.

konto usunięte

Temat: dziecko

Marek M.:
Witold S.:
Oj Leszek przesadzasz :)
Pokaż mi tatusia wstającego w nocy do płaczącego dziecka jeżeli ma w perspektywie ranne wyjście do pracy ... :)))
przy pierwszym dziecku to ja przystawiałem w nocy małą mamie do cyca i mama nawet często nie wiedziała że w nocy karmiła

Przypuszczam, że jesteś w mniejszości, mylę się? Wątpię.
ta dyskusja to moje bardziej mojsze. znowu spory kto ważniejszy matka czy ojciec, kto bardziej zarobiony przy dzieciach matka czy ojciec.

IMHO ZAZWYCZAJ kobieta.
to że są związki gdzie facet siedzi tylko z pilotem od tv albo w pracy, delegacjach i u kochanek nie znaczy że to norma. każdy jednak żyje w innym środowisku, widzi to co widzi lub co chce widzieć.

No właśnie.
Ksenia Miłek

Ksenia Miłek Life coach, Makeup
Artist

Temat: dziecko

Trzeba by tez miec na uwadze mozliwosc ze zwiazek sie nie uda a wtedy dziecko prawie zawsze zostaje z mama. Wiec gdy kobieta i mezczyzna decyduja sie na dziecko, to jednak ta decyzja w przypadku kobiety powinna byc tez opatrzona pytaniem 'czy jestem w stanie sama zajmowac sie dzieckiem, gdyby cos poszlo nie tak jak powinno?' ....

Dlatego gdyby tak przed decyzja o dziecku analizowac wszystkie mozliwosci, to dzieci byloby naprawde niewiele...
A prawda jest taka,ze jak jest dziecko, to po prostu czlowiek ma wieksza mobilizacje do dzialania. Dziecko nie musi lezec na atlasach, wazne jest to co sie mu pokazuje i co sie do niego mowi...
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Joanna Małgorzata W.:
Zresztą..to nie ilosc czasu a jakosc jest ważna bo czasem zmeczona matka spędzi 8 nieefektywnych zmeczonych obowiązkami domowymi godzin a tata poświeci dwie na samą zabawę i zainteresowanie dzieckiem.
I daj Boże że poświęca:) Ale zdecydowanie łatwiej jest poświęcić dwie godziny dziecku niż cały dzień.
Po 8 godzinach pracy? Niekoniecznie.
Aniu ja nie gloryfikuje roli ojca tym bardziej,ze mój ojciec kiepsko jako ojciec sie spełniał ale bądźmy sprawiedliwe.
Karol Κάρολος Z.

Karol Κάρολος Z. Nie policzkuje się
ściętej głowy

Temat: dziecko

już słowo poświęcanie czasu dziecku brzmi bardzo naciąganie. Raczej czas można poświęcić na pracę by móc spędzać wolny czas z dzieckiem, niby tym upragnionym.

konto usunięte

Temat: dziecko

Karol Κάρολος Z.:
Jacek ale to naturalne zachowanie rodziców, którzy oboje chcieli mieć dziecko i wychowywać je razem. Oboje dzielą się rolami zarówno w dzien jak i w nocy.
Tak Karol. I tylko wtedy ma sens posiadanie dzieci. Chcą oboje i oboje są świadomi obowiązków.
Wszystkie inne przypadki, w większości, kończą się plajtą.
Choć znam przypadki, kiedy facet zwariował na punkcie dziecka, dopiero po jego urodzeniu. Ale nie budowałbym, na takiej nadziei, związku dwojga ludzi + dziecko :)
Robert L.

Robert L. Mechanical Engineer,
TRW Polska

Temat: dziecko

Witold S.:
Leszek N.:
Na pewno zmienia się na lepsze ale z całym szacunkiem do wszystkich ojców, nie znam takiego który by poświęcał więcej albo przynajmniej tyle samo czasu dziecku co matka, która też przecież w większości przypadków teraz pracuje.
:)
bo tak łatwiej :)

... nie widzieć
Oj Leszek przesadzasz :)
Pokaż mi tatusia wstającego w nocy do płaczącego dziecka jeżeli ma w perspektywie ranne wyjście do pracy ... :)))

Zgłaszam się :P i jakos nie mam z tym problemu, raz to nie cały czas a dwa razy to nie często więc nie dramatyzujcie :)
czymże jest 6 mięcy kolek dziecka w porownaniu z wiecznością :P
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: dziecko

Robert L.:
Witold S.:
Robert L.:
Jolanta I.:
Robert L.:
Jolanta I.:
Tak samo z życia, że ludzie w każdym wieku decydują się na dziecko a nie tylko do magicznej 30:P.

spoko spoko, tego Ci życzę :)

Nie widzę takiej potrzeby....powiem więcej: nie życz mi tak źle:P
Jesteś kolejnym przykładem, że w tym chorym kraju wywieranie presji społecznej na inncyh w kwestii posiadania dziecka jest na porzędku dziennym....po co?

ja nie tłumaczę w rzaden sposób twojej niechęci do macierzyństwa, a mógł bym , ale po co ?:P
bo po pierwsze w rzaden się nie da, a po drugie chęć czy niechęć to sprawa indywidualna, osobista i nic komu do tego.
Presja społeczna (o której pisze Jola) na posiadanie dziecka jest i ma się dobrze czego jesteś jaskrawym przykładem :)

wręcz przeciwnie, nigdy nie zauwazyłem takiej presji nawet zachety nie widzę ze strony społeczenstwa i rządu i bardzo dobrze po co moje dzieci mają sie póżniej przepychać wsród setek chętnych na studia, tak jak teraz w kolejce do przedszkola
mówie to świadomie :D dla mnie tak będzie lepiej
juz nawet Premier Pawlak powiedzial ze liczyl by ma Zus tylko na dzieci :) popatrzcie jakie są statystyki ...

dobrze przyznaje się , moje dzieci to jest taki mój sprytny plan na dożycie póznej emerytury :)
czasami spotykm się właśnie z takimi rodzicami po 40ce na placu zabaw, dobrze rozumiem swiadome rodzicielstwo, ale nie rozumiem czemu siedzą na ławkach zamiast bawic się z dziećmi??

A czy każdy musi spędzać czas jak inni? Czy wszyscy muszą zajmować się swoimi dziećmi w identyczny sposób?
Może trochę więcej....tolerancji?

Tolerancje to JA mam tylko mi troche tych dzieci szkoda :P świadome macierzyństwo zeby sie nim nie cieszyć , traci jakikolwiek sens
Plac zabaw jest miejscem do kontaktów społecznych maluchów, a nie przepychania się rodziców by być jak najbliżej swojego. Miejscem wspólnych zabaw rodziców z dzieckiem jest dom.
... tyle że tam nie można pokazać jakim to jest się cieszącym się ze świadomego macierzyństwa tatusiem :)))

Czyli latem lepiej siedziec w domu niż bawić sie z dzieckiem na placu zabaw, "bo od zabaw jest dom"
gadasz bzdury jak mało który

weż zostaw ledwo chdzącego malucha samego na placu zabaw i usadz sobie na ławce ... na rezultaty nie będziesz długo czekał
wlaśnie takich rodziców nam potrzeba :D
albo są oburzenia jak pani przedszkolanka, zamiast tata przyszedł powie do dziecka " dziadek przyszedł " :) hehehheeh albo babcia :P

No skoro pani przedszkolanka nie wie who is who to nie mam pytań....to świadczy tylko o niej, nienajlepiej zresztą.

Pani przedszkolanka może się pomylic jak widzi pana pokrytego srebrnym wlosem :D
Uważasz, że tym ze srebrnym włosem to tylko różaniec w rękę? :)))
Zapewniam Cię, że panie przedszkolanki bardzo dobrze znają rodziców i dziadków dzieci i byle komu dziecka nie wydadzą.

Oj widze ze nie chodzisz po dzieci do przedszkola to nie wiesz jak jest , nie mowie że jest dobrze, bo panie mają po 7/8 etau, zajecia dodatkowe, do tego grupy łączone w duzym przedszkolu. 3,5 roku odbieram dziecko z przedszkola i praktycznie codziennie wydaje mi je inna pani bo rodzice ne wchodza do sali żeby innym dziecia nie bylo przykro ze jo tego to juz przyszedl tata a moj to jeszcze nie.
I rzadko kiedy pani nie zapytasie po kogo pan przyszedł, bo ona nie musi pamietac wszystkich dzieci z przedszkola i ja to zrozumiem, wiec nie wypisujcie tutaj farmazonów co o kim świadczy.

prosze tylko nie dyskryminowac rodziców kochajacych swoje dzieci ktorzy są dla dzieci nie tylko opiekunami ....
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Joanna Małgorzata W.:
Aniu ja nie gloryfikuje roli ojca tym bardziej,ze mój ojciec kiepsko jako ojciec sie spełniał ale bądźmy sprawiedliwe.
Joasia właśnie łatwiej jest iść do pracy i później poświęcić dziecku 2-3 godziny wieczorem niż być z nim cały dzień. Dlatego matki chcą pracować. Ja to znam i z jednej i z drugiej strony.

konto usunięte

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Joasia właśnie łatwiej jest iść do pracy i później poświęcić dziecku 2-3 godziny wieczorem niż być z nim cały dzień.
Ale teraz to żartujesz ? Bo wiesz, nie wszyscy siedzą 8 godzin w pracy, na dupsku przed komputerem :)

Temat: dziecko

Robert L.:
Witold S.:
Leszek N.:
Na pewno zmienia się na lepsze ale z całym szacunkiem do wszystkich ojców, nie znam takiego który by poświęcał więcej albo przynajmniej tyle samo czasu dziecku co matka, która też przecież w większości przypadków teraz pracuje.
:)
bo tak łatwiej :)

... nie widzieć
Oj Leszek przesadzasz :)
Pokaż mi tatusia wstającego w nocy do płaczącego dziecka jeżeli ma w perspektywie ranne wyjście do pracy ... :)))

Zgłaszam się :P i jakos nie mam z tym problemu, raz to nie cały czas a dwa razy to nie często więc nie dramatyzujcie :)
czymże jest 6 mięcy kolek dziecka w porownaniu z wiecznością :P
hmmm :|
swoją drogą... do dziś nie mam pojęcia - jak działa fenomen 6 miesięcy kolki .... bo po równo sześciu miesiącach u córy - jak ręką odjął :)
podobno (tak mówiła wtedy pani doktor) - "tak to jest i już :) "
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Joanna Małgorzata W.:
Aniu ja nie gloryfikuje roli ojca tym bardziej,ze mój ojciec kiepsko jako ojciec sie spełniał ale bądźmy sprawiedliwe.
Joasia właśnie łatwiej jest iść do pracy i później poświęcić dziecku 2-3 godziny wieczorem niż być z nim cały dzień. Dlatego matki chcą pracować. Ja to znam i z jednej i z drugiej strony.
Ania ja też:)
A to dlatego, ze siedzenie z dzieckiem wbrew pozorom jest straszna harówka i mało docenianą, kobieta, która nie ma kompletnie czasu dla siebie a w oczach patnera staje się kurą domowa z czasem wpada we frustracje i nie jest już ani dobra żona ani dobrą matką:)
Dlatego szacun dla tych par, które potrafią tak dzielić się obowiązkami by z przebywania z dzieckiem czerpać przyjemność.
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Marek M.:
i naprawdę nie uwierzę, że ci be to praktycznie sami ojcowie jak to się przedstawia w sądach rodzinnych.
Ja nie zauważyłam żadnej dyskryminacji ojców pod warunkiem że chce być ojcem a nie robi byłej partnerce na złość. To samo dotyczy kobiet. Tak naprawdę to w sądach toczy się głównie batalia między rodzicami i sami doprowadzają do takich sytuacji. Jeżeli rodzice się dogadają w sprawie dziecka bez walki o nie, to dla sądu to jest dużo łatwiejsza sprawa.

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Joanna Małgorzata W.:
Aniu ja nie gloryfikuje roli ojca tym bardziej,ze mój ojciec kiepsko jako ojciec sie spełniał ale bądźmy sprawiedliwe.
Joasia właśnie łatwiej jest iść do pracy i później poświęcić dziecku 2-3 godziny wieczorem niż być z nim cały dzień. Dlatego matki chcą pracować. Ja to znam i z jednej i z drugiej strony.
proszę cię........................

ja też to znam z obydwu stron

i będziemy się licytowali
"mojsza twojsza racja?"
Robert L.

Robert L. Mechanical Engineer,
TRW Polska

Temat: dziecko

hmmm :|
swoją drogą... do dziś nie mam pojęcia - jak działa fenomen 6 miesięcy kolki .... bo po równo sześciu miesiącach u córy - jak ręką odjął :)
podobno (tak mówiła wtedy pani doktor) - "tak to jest i już :) "

dokładnie z dokladnością do jednogo może 2 dni :) sam nad tym myślałem i nie mam rozwiązania
Marek M.

Marek M. "Mieć w górze niebo,
w sobie spokój, pod
sobą krzesło a ś...

Temat: dziecko

Ksenia Orzeł:
Trzeba by tez miec na uwadze mozliwosc ze zwiazek sie nie uda a wtedy dziecko prawie zawsze zostaje z mama. Wiec gdy kobieta i mezczyzna decyduja sie na dziecko, to jednak ta decyzja w przypadku kobiety powinna byc tez opatrzona pytaniem 'czy jestem w stanie sama zajmowac sie dzieckiem, gdyby cos poszlo nie tak jak powinno?' ....
moim zdaniem błąd już w założeniu. decydując się na dziecko i zakładając że związek nie wypali to dla mnie error na starcie, który dany przypadek wrzuca do szufladki z tymi którzy chcą dziecko bez znaczenia z kim.
druga sprawa to to że dziecko nie musi zostawać z mamą. to już wtłoczone przekonanie matek ze muszą walczyć o wyłączność do dziecka, bo co powiedzą inni, bo tak zawsze było, aby dosrać ojcu który zranił - sądy ulegając stereotypom to przyklepują i mamy co mamy.
a tak naprawdę w życiu już mało co zostało z tego co było jeśli chodzi o patriarchat.

a jeśli już stało by się to czego nie powinno się zakładać na starcie czyli rozpad związku to wtedy zwyczajnie, świadomie i z miłości do dziecka powinno się schować potrzeby zemsty czy uleganie presji i podjąć decyzje która jest najmniejszym złem dla dziecka i w praktyce przy dzieciach po okresie karmienia, które miały przybliżony kontakt z obojgiem statystyki powinny wyglądać zdecydowanie inaczej niż 97 do 3
Dlatego gdyby tak przed decyzja o dziecku analizowac wszystkie mozliwosci, to dzieci byloby naprawde niewiele...
a ja myśle, ze mniej więcej tyle samo. wnioski z analiz są takie jacy ludzie, którzy je wyciągają czyli drastycznie rożne
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Jacek K.:
Ale teraz to żartujesz ? Bo wiesz, nie wszyscy siedzą 8 godzin w pracy, na dupsku przed komputerem :)
Wiem, ja też pracowałam po 10 godzin nie siedząc na dupsku i wracałam do dziecka z utęsknieniem:)
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: dziecko

Nie uważam też,ze łatwiej isc do pracy i potem poświecić czas dziecku (zależy jaka praca), wogóle dyskusja jest akademicka - wzorujmy się po prostu na tych rodzicach, którzy pomimo nawału obowiazków mają czas dla dziecka i spedzają ten czas z radoscią a nie z poczucia obowiazku.

Następna dyskusja:

Wasz partner ma dziecko z i...




Wyślij zaproszenie do