Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: dziecko

Karol Κάρολος Z.:
Marek M.:
matki też bywają bee i potrafią zostawić rodzinę (a tych co same po rozpadzie związku odcinają dziecko od ojca mi nie żal - za to tym bardziej żal tych dzieci, które nawet po rozstaniu rodziców mogłyby mieć dalej i tatę i mamę)

Znam osobiście przypadek, gdzie kobieta odeszła od faceta za innym zostawiając wszystko a przedewszystkim 2 letnią córeczkę. Obecnie sprawa jest na etapie pozbawienia jej praw rodzicielskich.
Też znam taki przypadek, mało tego Sad zasądzil od niej 50 zł na dziecko, których nigdy nie zapłaciła a syn tesknił do niej i probował nawiazać kontakt aż w końcu gdy skończył 17 lat wreszcie olał taka matkę, tyle lat jednak bezskutecznie walczył o jej zainteresowanie...
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Marek M.:
Anna Maria D.:
albo ojcu, bo jak Piotrek zauważył to przypadłość niezależna od płci.
matki też bywają bee i potrafią zostawić rodzinę (a tych co same po rozpadzie związku odcinają dziecko od ojca mi nie żal - za to tym bardziej żal tych dzieci, które nawet po rozstaniu rodziców mogłyby mieć dalej i tatę i mamę)
Czy od razu trzeba wbijać szpilę żeby dojść do oczywistego wniosku? Zostawiają i matki, chociaż nie aż w takim stopniu jak mężczyźni. Mimo wszystko samotnych ojców jest mało. A to o czym wspomniałeś że matki utrudniają, bywa i tak i takich matek też nie rozumiem w jakim celu to robią, ale jest i w drugą stronę, że matka chce a ojciec ma gdzieś dziecko. No i jeszcze są przypadki patologicznych rodziców i strach z takim zostawić dziecko.

konto usunięte

Temat: dziecko

Dorotka Cieśla:
Cezary Bekon:
jest związek.
jest dobrze.
ale kobieta chce miec dziecko, a meżczyzna nie czuje się jeszcze gotów.
Jak myslicie, meżczyzna ma prawo nie chciec?
Naciskanie przez kobietę, że już teraz, jest ok?
przecież jeśli nie czuję się na tyle dojrzały, mam prawo to wyrazić.


Dziecko jest i mamy i taty, kiedy któreś nie chce dziecka znaczy, że nie dorósł do poświecenia swojego czasu na małego "obcego". Kobietki w różny sposób potrafią wymusić to co chcą, ale każdy kija ma dwa końce i potem pojawia się dziecko i problem, bo pan sam okazuje się jak dziecko. Niestety jeżeli kobieta wcześniej nie doceniła uczciwość męża, że nie chce mieć dziecka, to i pretensji że nie ogarnia tematu ojcostwa też nie powinna mieć (ale rzeczywistość taka, że często ma). Ja trafiałam na tych co mówili "oczywiście kochanie" myśleli "zwariowała chyba" i na tych co mówili "zwariowałaś" i myśleli "zwariowałaś". Doceniam tych drugich bo uczciwie potrafili postawić na swoim...mimo, iż w pierwszej chwili szok potem się docenia dojrzałość, czy to dotyczącą dzieci czy nowej lodówki...
Cieszę się ze napisała cos takiego kobieta.
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Jacek K.:
Bezstresowe wychowanie faktycznie jest "starym" wymysłem. Trzeba by porozmawiać, skąd się wzięło i dlaczego stało się tak "popularne".
I tu, niestety drogie panie, wychodzi na to, że Wy jesteście temu winne. Jak udowodniły to ostatnie badania w Niemczech.
To przez rosnącą emancypację, pęd ku niezależności i poczucie samowystarczalności. A bezstresowe wychowanie było próbą zrekompensowania dziecku, braku matki, która w czasie przeznaczonym na bycie z dzieckiem, robiła karierę. I musiało dojść do takiego momentu, kiedy te superkobiety, poczuły się przeciążone. Niestety, trudno jest tańczyć na dwóch weselach naraz :)
I znowu następuje zrzucanie winy na matki jakby mało miały na głowie:) I kobiety i mężczyźni dążą do samowystarczalności. Niektórzy bo tak chcą, inni bo muszą. A wychowywanie dzieci spoczywa w rękach obydwojga. Jeżeli są błędy wychowawcze to nie tylko z powodu pracy zawodowej matki. Natomiast faktycznie trudno jest być dobrym rodzicem i pracownikiem jednocześnie. Zawsze któraś sfera musi ucierpieć. Nawet jeśli sobie tłumaczymy że wszystko godzimy jak należy.

konto usunięte

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Czy od razu trzeba wbijać szpilę żeby dojść do oczywistego wniosku? Zostawiają i matki, chociaż nie aż w takim stopniu jak mężczyźni. Mimo wszystko samotnych ojców jest mało. A to o czym wspomniałeś że matki utrudniają, bywa i tak i takich matek też nie rozumiem w jakim celu to robią, ale jest i w drugą stronę, że matka chce a ojciec ma gdzieś dziecko. No i jeszcze są przypadki patologicznych rodziców i strach z takim zostawić dziecko.
Matki bardzo czesto chcąc zrobić ojcu przykrość, wykorzystują dziecko.
Tak samo jak wykorzystują swoją seksualność i możliwość rodzenia dzieci.
Jeśli zechcą usidlić faceta, to to zrobią, mają takie mozliwości.
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Beata B.:
No masz!:))
Ale nauczyciele nie wychowują, tylko uczą..
(Bili, ale w latach 90 przestali..:)
Jak to dobrze że się w latach 90 urodziłam:)
A i tak najlepiej wspomina się nauczycieli surowych nieprawdaż?
Zdecydowanie nie
Co do rodziców to różnie, gdyż "nowinki" wychowawcze nie rozwijają się równomiernie w społeczeństwie. To dlatego czego innego można się spodziewać na małej wsi, gdzie każdy zna każdego, a czego innego w wielkich miastach z ich anonimowością.
A najlepiej się wychowuje dzieci w małych miasteczkach:)
A ja to myślę że w tym wypadku wychodzi brak konsekwencji rodziców. Bo raz czegoś zabronią, kilka razy pozwolą i dzieci się gubią.

No ale przecież oni chcą dobrze!:)))
Skąd się dowiedzieli, że brak konsekwencji (czyli rozumiem że autorytarność?) jest metodą?
Nie wiem skąd, może metoda prób i błędów? Albo nie chcą powielać błędów wychowawczych swoich rodziców. Zresztą każde dziecko jest inne i wymaga indywidualnego podejścia. Autorytarność to nie (źle się kojarzy), ale dziecko powinno mieć wyznaczane granice których nie wolno mu przekraczać. Ale żeby do tego doszło to trzeba uczyć od małego i wyciągać konsekwencje gdy zrobi źle. Czyli jak jest słuszna kara i cały dzień bez bajek np., a dla takiego 3-4 latka to straszna kara jest:) to trzeba tego przestrzegać. Ja dopiero po 3 latach konsekwentnego wyznaczania granic zauważam postępy mojego dziecka i widzę że to zadziałało. Ale do tego trzeba też przekazać dziecku dużo miłości. Czyli równowaga:)Anna Maria D. edytował(a) ten post dnia 13.11.12 o godzinie 17:13
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Cezary Bekon:
Matki bardzo czesto chcąc zrobić ojcu przykrość, wykorzystują dziecko.
Tak samo jak wykorzystują swoją seksualność i możliwość rodzenia dzieci.
Jeśli zechcą usidlić faceta, to to zrobią, mają takie mozliwości.
Oj tak, a facet taki słabiutki, bez rozumu i uległy że się podda tej seksualnej wampirzycy:)

konto usunięte

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Cezary Bekon:
Matki bardzo czesto chcąc zrobić ojcu przykrość, wykorzystują dziecko.
Tak samo jak wykorzystują swoją seksualność i możliwość rodzenia dzieci.
Jeśli zechcą usidlić faceta, to to zrobią, mają takie mozliwości.
Oj tak, a facet taki słabiutki, bez rozumu i uległy że się podda tej seksualnej wampirzycy:)

ale Ania, mysle, ze w duzej czesci Pan Bekon ma racje.
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Dorota J.:
ale Ania, mysle, ze w duzej czesci Pan Bekon ma racje.
Może tak bywa ale w odwrotną stronę też się zdarza, że facet jak chce to za wszelką cenę usidli kobietę i też znajdzie sposób na dziecko bo wydaje mu się że wtedy kobieta już od niego nie odejdzie:)
Beata Konczarek

Beata Konczarek interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Ania, w jakim wieku masz dziecko?
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Beata K.:
Ania, w jakim wieku masz dziecko?
4,5
Beata Konczarek

Beata Konczarek interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Beata K.:
Ania, w jakim wieku masz dziecko?
4,5
dzięki

konto usunięte

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Dorota J.:
ale Ania, mysle, ze w duzej czesci Pan Bekon ma racje.
Może tak bywa ale w odwrotną stronę też się zdarza, że facet jak chce to za wszelką cenę usidli kobietę i też znajdzie sposób na dziecko bo wydaje mu się że wtedy kobieta już od niego nie odejdzie:)

no ale jak?
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Dorota J.:
no ale jak?
Jeżeli kobieta się zabezpiecza to nie, ale nie każda chce zażywać tabletki a wtedy już można wykombinować, nawet jak się ustala wspólnie że dziecka nie chcemy. Są też faceci którzy bardzo chcą dziecka a kobieta nie chce i potrafią naciskać i to bardzo.

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Dorota J.:
no ale jak?
Jeżeli kobieta się zabezpiecza to nie, ale nie każda chce zażywać tabletki a wtedy już można wykombinować, nawet jak się ustala wspólnie że dziecka nie chcemy. Są też faceci którzy bardzo chcą dziecka a kobieta nie chce i potrafią naciskać i to bardzo.
pewnie gdzieś tacy faceci są... bo różni się kręcą po tym łez padole :)
ale faktycznie - zastanawiam się też, jak to ci faceci "usidlają" kobiety .... :)
(osobiście tego sobie nie potrafię wyobrazić :) )

łapanie "na dziecko" - to wybacz .... na pewno nie jest domena facetów ;)
(mamy inne .... bardziej diaboliczne sposoby ;) )

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Marek M.:
Anna Maria D.:
albo ojcu, bo jak Piotrek zauważył to przypadłość niezależna od płci.
matki też bywają bee i potrafią zostawić rodzinę (a tych co same po rozpadzie związku odcinają dziecko od ojca mi nie żal - za to tym bardziej żal tych dzieci, które nawet po rozstaniu rodziców mogłyby mieć dalej i tatę i mamę)
Zostawiają i matki, chociaż nie aż w takim stopniu jak mężczyźni.
nigdy nie zrozumiesz faceta... ale to nie Twoja wina
Mimo wszystko samotnych ojców jest mało.
... wybacz, to najczęściej nie wina mężczyzny a sądu przydzielającego prawa rodzicielskie

a swoją drogą ... oddałabyś swoje dziecko - jego ojcu ?????
A to o czym wspomniałeś że matki utrudniają, bywa i tak i takich matek też nie rozumiem w jakim celu to robią, ale jest i w drugą stronę, że matka chce a ojciec ma gdzieś dziecko.
bywa tak - i nie chcę usprawiedliwiać takich zachowań ani u mężczyzn ani u kobiet.
Potrafię sobie jednak wyobrazić - skąd biorą się takie postawy.... i uwierz, nie jest to najczęściej wynik tego, że rodzic ma dziecko w d....
No i jeszcze są przypadki patologicznych rodziców i strach z takim zostawić dziecko.
Takie przypadki nie wymagają nawet wzmianki w dyskusjach (jak w temacie) między ludźmi "na naszym poziomie" ( ... ;) ...) ... o oczywistościach nie dyskutujemy :)
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Leszek N.:
pewnie gdzieś tacy faceci są... bo różni się kręcą po tym łez padole :)
ale faktycznie - zastanawiam się też, jak to ci faceci "usidlają" kobiety .... :)
(osobiście tego sobie nie potrafię wyobrazić :) )
Bo taki nie jesteś więc sobie nie wyobrażasz tego, a ja już różne dziwne rzeczy widziałam i doświadczyłam:) Są faceci zaborczy, którzy najchętniej zamknęliby kobietę przed światem i sobie nie wyobrażają że ona może odejść czy uciec. Bo jak można takiego "supermena" zostawić:)
łapanie "na dziecko" - to wybacz .... na pewno nie jest domena facetów ;)
(mamy inne .... bardziej diaboliczne sposoby ;) )
Domena nie, ale też łapią i potrafią dopiąć swego:)

Temat: dziecko

Anna Maria D.:
Leszek N.:
pewnie gdzieś tacy faceci są... bo różni się kręcą po tym łez padole :)
ale faktycznie - zastanawiam się też, jak to ci faceci "usidlają" kobiety .... :)
(osobiście tego sobie nie potrafię wyobrazić :) )
Bo taki nie jesteś więc sobie nie wyobrażasz tego, a ja już różne dziwne rzeczy widziałam i doświadczyłam:) Są faceci zaborczy, którzy najchętniej zamknęliby kobietę przed światem i sobie nie wyobrażają że ona może odejść czy uciec. Bo jak można takiego "supermena" zostawić:)
łapanie "na dziecko" - to wybacz .... na pewno nie jest domena facetów ;)
(mamy inne .... bardziej diaboliczne sposoby ;) )
Domena nie, ale też łapią i potrafią dopiąć swego:)

e nooo ... człowiek uczy się całe życie ;)
no i "są takie sprawy na świecie, o których nie śniło się nawet poetom " ;) ... więc dopuszczam wszystko
(w ograniczonym zakresie - bo trendy większościowe są zwykle ciut inne :) )
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: dziecko

Leszek N.:

nigdy nie zrozumiesz faceta... ale to nie Twoja wina
Nawet nie chcę:)
Mimo wszystko samotnych ojców jest mało.
... wybacz, to najczęściej nie wina mężczyzny a sądu przydzielającego prawa rodzicielskie
A co ma sąd do sytuacji kiedy to matka odchodzi i zostawia dziecko? Wtedy to on jest samotnym ojcem. Nie chodzi o sytuacje kiedy sąd decyduje o prawach rodzicielskich. Jeżeli jedno z rodziców ma odebrane prawa to nie bez powodu. I powód musi być konkretny. I to nie jest takie proste udowodnić że ojciec może krzywdzić dziecko i tak samo jest w odwrotnym kierunku.
a swoją drogą ... oddałabyś swoje dziecko - jego ojcu ?????
Nie bo 1. Kocham swoje dziecko, 2. ojciec jest nieodpowiedzialny, 3. ojciec by nie chciał, 4. dziecko też by nie chciało być z nim, chyba to są wystarczające powody. Ale nie utrudniam mu kontaktów.
A to o czym wspomniałeś że matki utrudniają, bywa i tak i takich matek też nie rozumiem w jakim celu to robią, ale jest i w drugą stronę, że matka chce a ojciec ma gdzieś dziecko.
bywa tak - i nie chcę usprawiedliwiać takich zachowań ani u mężczyzn ani u kobiet.
Potrafię sobie jednak wyobrazić - skąd biorą się takie postawy.... i uwierz, nie jest to najczęściej wynik tego, że rodzic ma dziecko w d....
Ale bywa i taki powód. Jak ojciec chce to będzie ojcem bez względu na okoliczności i utrudnienia drugiej strony
No i jeszcze są przypadki patologicznych rodziców i strach z takim zostawić dziecko.
Takie przypadki nie wymagają nawet wzmianki w dyskusjach (jak w temacie) między ludźmi "na naszym poziomie" ( ... ;) ...) ... o oczywistościach nie dyskutujemy :)
Ale tacy rodzice istnieją i pozostaje tylko współczuć ich dzieciomAnna Maria D. edytował(a) ten post dnia 14.11.12 o godzinie 08:44
Marek M.

Marek M. "Mieć w górze niebo,
w sobie spokój, pod
sobą krzesło a ś...

Temat: dziecko

widzę, ze jak w większości wątków pierwotne zagadnienie i tak sprowadza się do licytacji płci :)

wracając do tematu i zachowując ten podział facet ma prawo wyrazić brak gotowości na posiadanie dziecka i na tym się kończy, bo jak kobiecie zależy to i tak je będą mieli. jak będzie nazbyt ostrożny to może być w tych co najmniej 10%, które wychowują nie swoje dzieci :)

Następna dyskusja:

Wasz partner ma dziecko z i...




Wyślij zaproszenie do