Temat: Dyskutanci za dychę...
Marcin Południkiewicz:Zacznij :) alkohol jest bardzo wskazany w rozsądnych ilościach :)
Zwłąszcza jak bierzesz leki.
Zwracam honor :) w takim razie nie pij, bardzo dobrze robisz :)
działa dobrze na krążenie,
Działa dobrze na rozpad związku, przyśpiesza go.
aj tam :) ale pomyśl o tym w taki sposób :) wracasz (jak Ty) późno z pracy, bo ciągle jesteś zabiegany. Wracasz z butelką dobrego wina :) ze swoją ukochaną żoną (takiej życzę) wypijesz winko, i co? :) no właśnie :) a nawet gdybyś się pokłócił, to alkohol też może sprawić, że powiesz "pieprzyć, dzwonię do niej" i zadzwonisz, pojedziesz... a wiesz jak fajnie będziecie się godzili? :)
na mnie działa też wyjątkowo twórczo :)
a na mnie muzyka i inni ludzie
Zgadzam się, na mnie też :)
ale teraz jestem trzeźwy :)
mogę wierzyć?
Zawsze możesz mi wierzyć :) nie potrafię kłamać ;)
Swoją drogą ciekawie brzmi Coolio ze zmodyfikowanymm głosem na żeński.
Nie słyszałem, rzuć link :)
Kobiety nie dokopują w sposób męski, robią to na swój kobiecy sposób, wydaje mi się, że lepszy niż ten nasz, męski :)
To ucz się od nich sztuk walki.
Aj tam, nie żartuj tak :) tu chodzi o coś poważniejszego. Chodzi o tę głębię, one walą w psychikę :) to boli znacznie bardziej :)
Swoją drogą są lepiej rozciągnięte, więc jak kopną to niczym Van Damm albo Bruce Lee jeśli nie lepiej.
Daj spokój, wiesz ile wzrostu ma Van damme? 1.55 :)
my robimy to dość powierzchownie :)
Znam faceta co też potrafi nie używając pięści dokopać i to kobiecie.
Tylko skąd ta fascynacja przemocą psychiczną?
Kij wie :/ ale trzeba unikać takich ludzi :)
Pisałem, że nie jest kobieca :) mięśnie to domena męskości,
Brak mieścni to miała ta anorektyczka, którą pokazywałem.
Może akurat takicch rozmiarów mięśnie faktycznie nie upiększają kobiety, ale całkowicie odmawiać im mięśni też nie zamierzam.
Oczywiście, mięśnie kobiety, ale takie fitnessowe delikatne są sexi (dzizz, ale to gejowsko zabrzmiało :))
Zostaw Kasię w spokoju!
Którą? Bo tak ma na imię żona kumpla.
No żonę kumpla to przede wszystkim zostaw w spokoju ;> za czyjeś żony się brać? ;)
Miałem Pegasusa.
W Tekkena nigdy nie grałem.
Człowieku Pegasus to też była gra, hoo!! się spędziło godzin trochę, a już nie mówię jak "złota piątka" weszła, to był dopiero szał!
Jestem chyba zbyt zmęczony teraz na żarty, sorki.
Ganiam jak opętany.
Zwolnij, życie i tak zapie... szybko się toczy :)
Gdyby Gandalf był kimś prawdziwym to bym zagłosował.
Głosuj na tego, którego media nie wpuszczają nigdzie, na tego, który od 20 lat ma takie same zdanie, na tego, który w 92 był pierwszym, który chciał ujawnić całą UBecję, głosuj na człowieka, którego poglądy są niezmienne i pokrywają się z poglądami ludzi, którzy rządzą w krajach o najszybszym rozwoju gospodarczym :) Głosuj na człowieka, który ma najpopularniejszy blog w Polsce, który istnieje głównie w internecie, bo do TV go nie zapraszają :)
Zobaczę kto spełnia kryteria.
Moje poglądy plasują się najbliżej programu PO, ale kandydat mnie irytuje.
Co do Kaczyńskiego to skąd pewność, żę będzie rządził identycznie jak brat?
W końcu wyszedł z jego cienia i może robić po swojemu teraz.
A kto pisał o Kaczyniaku? ani słowa o nim nie było, jeśli chodzi o mnie miałem zupełnie kogoś innego na myśli :) A czy PO czy PIS, jedna chwała :)
Żaden idiota nie będzie mi smrodizł papierosem i nie będę wdychał aż tylu spalin na ulicy. Wydaje mi się więc, że warto.
Pełna zgoda, straszna to lipa palić :)
Tak jak mówiłem, nam zależy na duszy, a tablet duszy nie ma, choć niewątpliwie fajna to rzecz :)
Duszę ma artysta. Pędzel tak jak tablet jej nie ma. To tylko narzędzie.
Ale oczywiście jak ktoś lubi styl retro i obstawiać się pędzlami to no problem, sam mam ich 14. Sa nawet ludzie co malują a przynajmniej starają się tak jak za czasów Starożytnego Egiptu, ale żaden z nich nie sprzedał swpoicch prac za cenę 140 mln $ tak jak malarz abstrakcyjny, i ich nazwisk nawet nie znam.
O, i tu muszę przyznać Ci rację, artysta ma duszę i jej pierwiastek wkłada w swoje dzieło, fakt :) nie znam się na malarstwie, ale moje zdanie jest takie, że malarze abstrakcyjni to banda, która udaje, że coś stworzyła, inni wpatrują się w to godzinami i żeby nie być gorsi twierdzą, że to arcydzieło. Posrało się ludziom w głowach :) Gość się naćpał, maznął 3 razy i pomyślał "hehe, a banda idiotów zapłaci krocie i będzie gapić się 3 godziny" :)
A to po co mi pokazujesz?
W razie byś chciał kupić, chętnie sprzedam ;)
Zgadza się, pełna zgoda :) ale niektóre rzeczy należy wiedzieć, bez wyszukiwania informacji, przede wszystkim takie, które mogą Ci (i nie tylko) uratować życie :)
Do nich należy głównie pierwsza pomoc.
Na Chirurgii się raczej nie znam.
Sugerujesz, że każdy poiwinien przejść przez szkołe lekarską?
Każdy powinien umieć zachować się w sytuacji krytycznej, udzielić pierwszej pomocy, czego teoretycznie w szkołach uczą, a praktycznie raczej jest lipa :) więc jeśli znasz się na pierwszej pomocy to jesteś gość :)
Im krótsze tym lepsze medialnie.
Jo chyba byłoby krótsze.
Toć jo. U nas na warmii i mazurach, także kujawsko-pomorskie mówi "jo", co oznacza "tak". Często mówi się "jo, nie?" na potwierdzenie czyichś słów :) oczywiście nie wszyscy tak mówią :) A z tymi mediami to uważaj, bo wciągają :) oczywiście życzę jak największej kariery medialnej JO :)
Jo(czytaj dżoł, skrót od John)
Jak John Elton? :/ medialnie byłoby BajdaWay, MegaBajd, TeraBajd, itd. :)
Napisz, bo mnie to zaciekawiło :)
Koleś był gotów na numerek mimo, że jako "dziewczyna" napsiałem mu, że biorę ślub i teraz nie mogę.
Rozumiesz? Nummerek tuż przed ślubem.
Ponieważ nie znałem miasta to napisałem by poicjechał pod ratusz co też zapewne uczynił.
Zmarnował benzynę i czas na dojazd(ciekawe czy nie było korków) by się przekonać, że nici z seksu.
:D
Ciekawe też czy go to coś nauczyło.
Wiesz, truteń to truteń, ale to też w pewien sposób o "dziewczynie" świadczy, że chciała się tuż przed ślubem umówić na numerek, nie uważasz? :)