Artur Kubanik

Artur Kubanik publicysta, trener

Temat: Druga połowa

Nie mam gotowej recepty na udany związek. Nie mam przepisu na znalezienie drugiej połowy. Ale wiem, że żeby nie spieprzyć kolejnej okazji musiałem nad sobą pracować, byc otwarty na zmiany ( w sobie) analizować błędy. WIĘC RECEPT NIE MAM ALE MAM ODPOWIEDZI NA WIELE PYTAŃ ( ha,ha,ha). Od roku jestem w BARDZO SZCZĘSLIWYM ZWIĄZKU.
Nie mamy różowych okularów, nie jesteśmy tylko przejsciowo zauroczeni sobą. Budujemy zwiazek cały czas. Pozdrawiam wszystkich wątpiacych, że takie "coś" w ogóle istnieje. Artur

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Artur Kubanik:
Nie mam gotowej recepty na udany związek. Nie mam przepisu na znalezienie drugiej połowy. Ale wiem, że żeby nie spieprzyć kolejnej okazji musiałem nad sobą pracować, byc otwarty na zmiany ( w sobie) analizować błędy. WIĘC RECEPT NIE MAM ALE MAM ODPOWIEDZI NA WIELE PYTAŃ ( ha,ha,ha). Od roku jestem w BARDZO SZCZĘSLIWYM ZWIĄZKU.
Nie mamy różowych okularów, nie jesteśmy tylko przejsciowo zauroczeni sobą. Budujemy zwiazek cały czas. Pozdrawiam wszystkich wątpiacych, że takie "coś" w ogóle istnieje. Artur
alez oczywiście ze gotowej recepty nie ma - gdyby była pewnie od jakiegos roku byłabym w skowronkach:))) . Zauroczenie, chemia nie trwa wiecznie i potem dopiero zaczynja sie schody i powstaje pytanie czy chcemy we dwoje sobie te schodki pokonywac, czy każdy pojedzie winda na osobne pietro...

oo ale dodam, że ja ciagle wierzę że miłośc jest:)Faustyna Jarzynowska edytował(a) ten post dnia 11.03.09 o godzinie 07:14

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Od lat kocham tę samą kobietę!
........Żona mnie zabije, jak się dowie..... :-)))
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Wiesław M.:
Od lat kocham tę samą kobietę!
........Żona mnie zabije, jak się dowie..... :-)))
pozdrawiam
o kurcze no to żona na pewno jest;ppp:)

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Faustyna Jarzynowska:
Wiesław M.:
Od lat kocham tę samą kobietę!
........Żona mnie zabije, jak się dowie..... :-)))
pozdrawiam
o kurcze no to żona na pewno jest;ppp:)

niooooo może nie aż tak!....
ostatnio zrobiła sobie maseczkę błotną i wyglądała świetnie przez dwa dni....
Potem błoto odpadło... :-))) (to oczywiście żart.... )
miłego dnia :-)Wiesław M. edytował(a) ten post dnia 14.03.09 o godzinie 19:40

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Artur Kubanik:
Nie mam gotowej recepty na udany związek. Nie mam przepisu na znalezienie drugiej połowy. Ale wiem, że żeby nie spieprzyć kolejnej okazji musiałem nad sobą pracować, byc otwarty na zmiany ( w sobie) analizować błędy. WIĘC RECEPT NIE MAM ALE MAM ODPOWIEDZI NA WIELE PYTAŃ ( ha,ha,ha). Od roku jestem w BARDZO SZCZĘSLIWYM ZWIĄZKU.
Nie mamy różowych okularów, nie jesteśmy tylko przejsciowo zauroczeni sobą. Budujemy zwiazek cały czas. Pozdrawiam wszystkich wątpiacych, że takie "coś" w ogóle istnieje. Artur

zgadzam się... jestem w udanym związku od 12 lat... początki były różne... w efekcie dzis nie nudzimy się ze sobą i wciąż mamy o czym rozmawiać...
moja recepta, jeśli o takiej mozna mówić to... rozmowy o wszystkich sprawach nas nurtujacych i szacunek z zaufaniem... a to juz niemało!
a budowanie jak mówisz według mnie trwa wciąż..... :-)

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Wiesław M.:
Artur Kubanik:
Nie mam gotowej recepty na udany związek. Nie mam przepisu na znalezienie drugiej połowy. Ale wiem, że żeby nie spieprzyć kolejnej okazji musiałem nad sobą pracować, byc otwarty na zmiany ( w sobie) analizować błędy. WIĘC RECEPT NIE MAM ALE MAM ODPOWIEDZI NA WIELE PYTAŃ ( ha,ha,ha). Od roku jestem w BARDZO SZCZĘSLIWYM ZWIĄZKU.
Nie mamy różowych okularów, nie jesteśmy tylko przejsciowo zauroczeni sobą. Budujemy zwiazek cały czas. Pozdrawiam wszystkich wątpiacych, że takie "coś" w ogóle istnieje. Artur

zgadzam się... jestem w udanym związku od 12 lat... początki były różne... w efekcie dzis nie nudzimy się ze sobą i wciąż mamy o czym rozmawiać...
moja recepta, jeśli o takiej mozna mówić to... rozmowy o wszystkich sprawach nas nurtujacych i szacunek z zaufaniem... a to juz niemało!
a budowanie jak mówisz według mnie trwa wciąż..... :-)


milo poczytac madrego mezczyzne - dojrzalego o madrego zyciowo Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Wiesław M.:
Od lat kocham tę samą kobietę!
........Żona mnie zabije, jak się dowie..... :-)))
pozdrawiam
Gratuluję! Oby więcej takich mądrych mężczyzn było
Anita Lechowska

Anita Lechowska Europejska
Kancelaria Finansowa

Temat: Druga połowa

Faustyna Jarzynowska:
Artur Kubanik:
Nie mam gotowej recepty na udany związek. Nie mam przepisu na znalezienie drugiej połowy. Ale wiem, że żeby nie spieprzyć kolejnej okazji musiałem nad sobą pracować, byc otwarty na zmiany ( w sobie) analizować błędy. WIĘC RECEPT NIE MAM ALE MAM ODPOWIEDZI NA WIELE PYTAŃ ( ha,ha,ha). Od roku jestem w BARDZO SZCZĘSLIWYM ZWIĄZKU.
Nie mamy różowych okularów, nie jesteśmy tylko przejsciowo zauroczeni sobą. Budujemy zwiazek cały czas. Pozdrawiam wszystkich wątpiacych, że takie "coś" w ogóle istnieje. Artur
alez oczywiście ze gotowej recepty nie ma - gdyby była pewnie od jakiegos roku byłabym w skowronkach:))) . Zauroczenie, chemia nie trwa wiecznie i potem dopiero zaczynja sie schody i powstaje pytanie czy chcemy we dwoje sobie te schodki pokonywac, czy każdy pojedzie winda na osobne pietro...

oo ale dodam, że ja ciagle wierzę że miłośc jest:)Faustyna Jarzynowska edytował(a) ten post dnia 11.03.09 o godzinie 07:14

a mnie sie wydaje ze sa takie etapy pociag fizyczny pozniej zauroczenie przyzwyczajenie i rozczarowanie :)

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Anita Śliwiak:
a mnie sie wydaje ze sa takie etapy pociag fizyczny pozniej zauroczenie przyzwyczajenie i rozczarowanie :)

Niestety ja też tak uważam :) Choć każdy przypadek jest indywidualny, więc daleki jestem od generalizowania..
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Druga połowa

Po prostu - nie natrafiliście jeszcze na TYCH partnerów. Jak traficie, to będziecie wiedzieć, że tylko ta osoba - na zawsze :)

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Zbyszek S.:
Po prostu - nie natrafiliście jeszcze na TYCH partnerów. Jak traficie, to będziecie wiedzieć, że tylko ta osoba - na zawsze :)

Zgadza się, są na świecie dojrzali faceci, albo już zajęci, albo ciężko ich znaleźć w tłumie, bo w mniemaniu kobiet są zbyt mało rozrywkowi, by nie rzec - nudni.

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Paweł A.:

Zgadza się, są na świecie dojrzali faceci, albo już zajęci, albo ciężko ich znaleźć w tłumie, bo w mniemaniu kobiet są zbyt mało rozrywkowi, by nie rzec - nudni.

"grawituję w stronę związkofobów" gdzieś przeczytałam ostatnio.. ;) i może coś w tym jest.. ech..

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Artur Kubanik:
Nie mam gotowej recepty na udany związek. Nie mam przepisu na znalezienie drugiej połowy. Ale wiem, że żeby nie spieprzyć kolejnej okazji musiałem nad sobą pracować, byc otwarty na zmiany ( w sobie) analizować błędy. WIĘC RECEPT NIE MAM ALE MAM ODPOWIEDZI NA WIELE PYTAŃ ( ha,ha,ha). Od roku jestem w BARDZO SZCZĘSLIWYM ZWIĄZKU.
Nie mamy różowych okularów, nie jesteśmy tylko przejsciowo zauroczeni sobą. Budujemy zwiazek cały czas. Pozdrawiam wszystkich wątpiacych, że takie "coś" w ogóle istnieje. Artur


Gratuluję, ale rok, co to jest rok??? Rok to jeszcze zauroczenie itd. itp. Gdy się razem przeżyje 25-30-50 lat razem, wtedy można mówić, że faktycznie spotkało się tę drugą połowę ;-)

Pozdrawiam,
Jakub C.

Jakub C. promotor
wrotkarstwa,
zicoracing.com
wrotkarstwo.pl

Temat: Druga połowa

Karina D.:
Gratuluję, ale rok, co to jest rok??? Rok to jeszcze zauroczenie itd. itp. Gdy się razem przeżyje 25-30-50 lat razem, wtedy można mówić, że faktycznie spotkało się tę drugą połowę ;-)

Pozdrawiam,

No nie przesadzajmy, wszystko zależy od "intensywności" związku, a dokładniej ile o sobie się wie, 100% zaufania oraz patrzeniu w tym samym kierunku, czyli celach. To MOŻE nastąpić właśnie po roku :)
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Druga połowa

Zbyszek S.:
Po prostu - nie natrafiliście jeszcze na TYCH partnerów. Jak traficie, to będziecie wiedzieć, że tylko ta osoba - na zawsze :)

Zbyszku, nic nie jest nam dane raz na zawsze ;)

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Jakub C.:
Karina D.:
Gratuluję, ale rok, co to jest rok??? Rok to jeszcze zauroczenie itd. itp. Gdy się razem przeżyje 25-30-50 lat razem, wtedy można mówić, że faktycznie spotkało się tę drugą połowę ;-)

Pozdrawiam,

No nie przesadzajmy, wszystko zależy od "intensywności" związku, a dokładniej ile o sobie się wie, 100% zaufania oraz patrzeniu w tym samym kierunku, czyli celach. To MOŻE nastąpić właśnie po roku :)

Po roku to można się tak cholernie przejechać do rzekomo tej cudownej, wspaniałej, jedynej, niepowtarzalnej drugiej połowy, więc nie przesadzajmy, ok?
Jakub C.

Jakub C. promotor
wrotkarstwa,
zicoracing.com
wrotkarstwo.pl

Temat: Druga połowa

Karina D.:
Jakub C.:
Karina D.:
Gratuluję, ale rok, co to jest rok??? Rok to jeszcze zauroczenie itd. itp. Gdy się razem przeżyje 25-30-50 lat razem, wtedy można mówić, że faktycznie spotkało się tę drugą połowę ;-)

Pozdrawiam,

No nie przesadzajmy, wszystko zależy od "intensywności" związku, a dokładniej ile o sobie się wie, 100% zaufania oraz patrzeniu w tym samym kierunku, czyli celach. To MOŻE nastąpić właśnie po roku :)

Po roku to można się tak cholernie przejechać do rzekomo tej cudownej, wspaniałej, jedynej, niepowtarzalnej drugiej połowy, więc nie przesadzajmy, ok?

Przesadnością jest wrzucenie szczęśliwego związku jako pierwszy bieg 25 lat. Nie zapominajmy, że przed związkiem mogą te osoby się znać X lat. Dlatego oparłem to zaufaniem, poznaniem siebie i celach. Nie można generalizować, z całym szacunkiem. Każdy ma inne doświadczenia.

konto usunięte

Temat: Druga połowa

Jakub C.:
Karina D.:
Jakub C.:
Karina D.:
Gratuluję, ale rok, co to jest rok??? Rok to jeszcze zauroczenie itd. itp. Gdy się razem przeżyje 25-30-50 lat razem, wtedy można mówić, że faktycznie spotkało się tę drugą połowę ;-)

Pozdrawiam,

No nie przesadzajmy, wszystko zależy od "intensywności" związku, a dokładniej ile o sobie się wie, 100% zaufania oraz patrzeniu w tym samym kierunku, czyli celach. To MOŻE nastąpić właśnie po roku :)

Po roku to można się tak cholernie przejechać do rzekomo tej cudownej, wspaniałej, jedynej, niepowtarzalnej drugiej połowy, więc nie przesadzajmy, ok?

Przesadnością jest wrzucenie szczęśliwego związku jako pierwszy bieg 25 lat. Nie zapominajmy, że przed związkiem mogą te osoby się znać X lat. Dlatego oparłem to zaufaniem, poznaniem siebie i celach. Nie można generalizować, z całym szacunkiem. Każdy ma inne doświadczenia.

OK. ok, ja nie generalizuję, tylko zwracam uwagę na to, że nawet po jakimś czasie, rzekomo nasza druga połowa, dobrze nam znana, może okazać się zupełnie innym człowiekiem. I tylko na to zwracam uwagę, by nie generalizować, że gdy jest się szczęśliwym przez rok, to to już jest odkrycie drugiej połowy.
Bo dopiero na końcu życia - będziemy wiedzieli - czy to była ta druga połowa, czy też nie, a nie na początku związku.
Chodzi mi tylko o to, by nie przesadzać w żadną stronę ;-)

Bo ludzie potrafią nieźle zaskakiwać, przecież człowiek sam siebie potrafi zaskoczyć, a co tu dopiero mówić o drugiej osobie.
Serdecznie pozdrawiam ;-)))
Karolina P.

Karolina P. Ciągły rozwój.

Temat: Druga połowa

Karina D.:
OK. ok, ja nie generalizuję, tylko zwracam uwagę na to, że nawet po jakimś czasie, rzekomo nasza druga połowa, dobrze nam znana, może okazać się zupełnie innym człowiekiem. I tylko na to zwracam uwagę, by nie generalizować, że gdy jest się szczęśliwym przez rok, to to już jest odkrycie drugiej połowy.
Bo dopiero na końcu życia - będziemy wiedzieli - czy to była ta druga połowa, czy też nie, a nie na początku związku.
Chodzi mi tylko o to, by nie przesadzać w żadną stronę ;-)


Zgadzam się w zupełności. Ja np. jestem na etapie bycia z tą drugą osobą 6,5 roku. I nagle przez kilka zdarzeń okazuje się, że jesteśmy sobie obcy - pokazujemy się z takiej strony, o której nawet sami nie wiedzieliśmy że istnieje. I to nie jest pozytywny aspekt tej sytuacji
:))

Myślę, że tylko długie bycie razem, przeżywanie wciąż nowych rzeczy i nabywanie umiejętności radzenia sobie z tym razem pokazuje, czy to ten lub ta jedyna.

Nie zmienia to faktu, że uśmiech w sercu i na twarzy, oraz głębokie uczucie po roku, wróży przyjemne chwile w przyszłości.Karolina Grabczyńska edytował(a) ten post dnia 15.03.09 o godzinie 19:44

Następna dyskusja:

DRUGA SZANSA...




Wyślij zaproszenie do