Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Bartłomiej Frączek:

ja mam pytanie: po co ciagniecie ten wątek ....

No ja liczę, że może się jednak czegoś dowiem. :)))

Naprawdę spędziłem sporo czasu studiując temat zarówno od strony zarządzania, procedur, ich wykonania bądź nie jak i samej mechaniki lotu, szczególnie w ostatniej fazie.

Traktuję wydarzenie jako studium przypadku i wyzwanie zawodowe, którego analiza rzuca światło na realne procesy psychologiczne w zarządzaniu, dlatego z przyjemnością uczestniczę w wymianie myśli na jego temat.

O ile w ogóle jest jakaś wymiana. :)))
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego


dziewczynko sioooo
Asioooo:) dziewczynko
Hahahahaha !!!

Dawno się tak nie usmiałam :)))))))
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Joanna P.:
Joanno,

Sam nie do końca jestem przekonany co do teorii prezentowanej w mediach odnośnie przyczyn katastrofy. Nie potrafię jednak znaleźć na tyle mocnych przesłanek mówiących że to był zamach (i, co najważniejsze, z czyich rąk, kto był ew. mocodawcą). Ale z arg. "musisz się nauczyć czytać ze zrozumieniem" rozmawia się naprawdę kiepsko.

PS1: Stronę, którą podałaś traktuję jako lekturę obowiązkową, ale na razie nie chcę wyciągać wniosków, bo...
PS2: Nie wolno zakładać, jeśli brak jest jednoznacznej oceny n.t. winy że ktoś jest winny! A, póki co, mamy tylko przesłanki. Możemy prowadzić jakieś tam swoje dochodzenie, ale nie wolno nam jest jednoznacznie twierdzić, że to był zamach ze strony rosyjskiej (Putin, Miedwiediew, KGB, GRU...etc.) (wiele wskazuje na to że nie był to zamach, pewnego rodzaju działania ze w trakcie dochodzenia pokazują, że było na tyle dużo zaniedbań, które mogłyby pokazać wręcz zacieranie śladów; ale to nadal nie wskazuje że był to zamach)

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Darek Świerk:>
Naprawdę spędziłem sporo czasu studiując temat zarówno od strony zarządzania, procedur, ich wykonania bądź nie jak i samej mechaniki lotu, szczególnie w ostatniej fazie.

Traktuję wydarzenie jako studium przypadku i wyzwanie zawodowe, którego analiza rzuca światło na realne procesy psychologiczne w zarządzaniu, dlatego z przyjemnością uczestniczę w wymianie myśli na jego temat.

O ile w ogóle jest jakaś wymiana. :)))

Pewnie każdy ma jakąś swoją opinię, ja też, ale po pierwsze CHCĘ zaczekać na zakończenie śledztwa by mieć pełen obraz. Z dotychczasowych informacji wydaje się iż był to zlepek wielu przyczyn (pewnie jak zwykle w wypadkach), brawury pilotów, pogody, nieprzestrzegania procedur, może coś faktycznie źle zadziałało, może faktycznie ktoś naciskał.

Ale dopóki nie ma opublikowanej pełnej dokumentacji wszystko to to tylko przypuszczenia.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Jolanta Baldyga:
Ale się chyba nie doczekam na nic treściwego.... :))))
Panska analize bardzo chetnie wyslucham:)


Dziękuję :)))

Nie chciałbym na grupie o związkach nadużywać cierpliwości czytelników, obszerniej wypowiadam się na „Polityce”, tutaj opowiem więc tylko o małym fragmencie – jednym z argumentów przeciwko teoriom spiskowym.

Otóż zwolennicy zamachu twierdzą, że użyto meaconingu czyli „oszukano” przyrządy samolotu tak, że załoga sądziła, że jest w innym miejscu i na innej wysokości.

Taka akcja wymagałaby koordynacji i wielu ludzi – operatorów „zagłuszarek”, obsługi wieży, obsługi producentow „sztucznej mgły” – jakies kilkanaście osób. W dodatku taka akcja jest ryzykowna, bo pod naciskiem opinii światowej, albo zwyczajnie po pijanemu ktoś może „puścić farbę”.

A taka sytuacja oznaczałaby dla premiera i prezydenta Rosji (musieliby zaaprobować ewentualny zamach) problemy wewnętrzne (współczucie Rosjan dla ofiar i potępienie ewentualnych sprawców jak pospolitych bandytow) oraz zewnętrzne i to bardzo poważne – od międzynarodowego wstydu i restrykcji politycznych i gospodarczych po nawet interwencję wojsk NATO włącznie – jako, że zabito prezydenta i kadrę dowódczą kraju – członka.

Czyli ryzyko było wielkie a korzyści … niewielkie bowiem były małe szanse na ponowny wybór L. Kaczyńskiego. Za kilka miesięcy „problem” rozwiązałby się sam – jeśli w ogóle jakiś problem z Polakami był.

Jeśli wiec chcieliby to rzeczywiście zrobić – zrobili by to inaczej odnosząc w dodatku korzyści.

Wystarczyło zrobić tak, jak zrobili to talibowie w Bagdadzie

http://www.cargolaw.com/2004nightmare_on.target.html#t...

Pod linkiem jest przykład jak w stosunkowo tani i prosty sposób zestrzelić samolot. Wystarczy tak naprawdę jedna osoba z przenośną rakietą np typu "Strieła" - dość powszechnie używaną w krajach arabskich.

Wystarczy zaczaić się w krzakach i poczekać aż samolot nadleci.

Wziąć dwie albo i trzy dla pewności (Strieła ma słaby ładunek ale i tak jest sprawna, w sytuacjach bojowych około 50 % wystrzeleń kończy się trafieniem a Tupolew to nie mały myśliwiec i łatwo go trafić) i po prostu odpalić jedną po drugiej.

Jakbym był w rosyjskich służbach i powziął (szalony i po prostu głupi wg mnie) pomysł zabicia polskiego prezydenta - wziałbym ze trzy takie striely z magazynu (produkuje je Rosja i sprzedaje od lat do krajów arabskich) i po prostu poszedł z nimi w krzaki.

Po co sztuczna mgła, meaconing, wciąganie w spisek niskich ranga wojskowych. To same słabe punkty i zawsze coś może pójść źle albo ktos się wygada.

A tak szybko, tanio, skutecznie, niezależnie od warunków pogodowych. I oczywiście winni byliby jacyś mudżahedini, którzy na dodatek od razu by się telefonicznie przyznali do zamachu.

I w dwa dni sprawa zamknięta.

Dlatego właśnie uważam, że teorie spiskowe są po prostu głupie.

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Darek Świerk:
Nie chciałbym na grupie o związkach nadużywać cierpliwości czytelników, obszerniej wypowiadam się na „Polityce”, tutaj opowiem więc tylko o małym fragmencie – jednym z argumentów przeciwko teoriom spiskowym.
...
...
...
I w dwa dni sprawa zamknięta.

Dlatego właśnie uważam, że teorie spiskowe są po prostu głupie.


A na koniec zwalić na Talibów robiąc lipne oświadczenie (a choćby i nie lipne bo oni lubią się przechwalać i czasami kilka różnych ugrupowań przynaje się do jakiegś zamachu) iż to za nasz pobyt w Afganistanie czy Iraku.Piotr Cieślak edytował(a) ten post dnia 13.06.10 o godzinie 16:53
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Piotr Cieślak:
Darek Świerk:>
Naprawdę spędziłem sporo czasu studiując temat zarówno od strony zarządzania, procedur, ich wykonania bądź nie jak i samej mechaniki lotu, szczególnie w ostatniej fazie.

Traktuję wydarzenie jako studium przypadku i wyzwanie zawodowe, którego analiza rzuca światło na realne procesy psychologiczne w zarządzaniu, dlatego z przyjemnością uczestniczę w wymianie myśli na jego temat.

O ile w ogóle jest jakaś wymiana. :)))

Pewnie każdy ma jakąś swoją opinię, ja też, ale po pierwsze CHCĘ zaczekać na zakończenie śledztwa by mieć pełen obraz. Z dotychczasowych informacji wydaje się iż był to zlepek wielu przyczyn (pewnie jak zwykle w wypadkach), brawury pilotów, pogody, nieprzestrzegania procedur, może coś faktycznie źle zadziałało, może faktycznie ktoś naciskał.

Ale dopóki nie ma opublikowanej pełnej dokumentacji wszystko to to tylko przypuszczenia.


Oczywiście, w 100% zgoda.

A nawet gdy wszystko zostanie opublikowane i zestawione - pewności nie będzie nigdy.

Dlatego staramy się najpierw zebrać jak najwięcej faktów a potem zobaczyć co one nam mówią.

Na ich podstawie można dopiero sformułować jakieś hipotezy. Ale trzeba trzymać się realiów i nie histeryzować.

W jednym z artykułów o meaconingu pojawiłą się wypowiedź niemieckiego eksperta od nawigacji satelitarnej (Hans Doedel), który rzekomo wskazywał na meaconing.

Znajomy prezes napisał do niego i okazało się, że jego wypowiedź została przekręcona i nic nie mówił o meaconingu, odpowiadał jedynie na pytania dot. nawigacji.

Celowa manipulacja lub histeria dziennikarzy.

I to także trzeba brać pod uwagę.
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Oczywistą oczywistością jest, że rząd i TV kłamie, a osoby, które samolot widziały jedynie na obrazku najlepiej wiedzą co spowodowało katastrofę i co wycięto z czarnech skrzynek.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Miało być krótko i na temat zapewne a wyszło jak zwykle.


Obrazek
Ewa S.

Ewa S. "Nie trać wiary w
marzenia, tyle jest
do stracenia" :)

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Bardzo mi się podobał ten demotywator, jak go zobaczyłam po raz pierwszy :) Ciekawe, co by teraz mówili o nim podczas kampanii wyborczej i jak ona by wyglądała, gdyby nie tragedia ...

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Ewa S.:
Bardzo mi się podobał ten demotywator, jak go zobaczyłam po raz pierwszy :) Ciekawe, co by teraz mówili o nim podczas kampanii wyborczej i jak ona by wyglądała, gdyby nie tragedia ...

O zmarłych nie mówi się źle zwyczajowo, ale mało kto zmianił swoje zdanie o tej prezydenturze. Ci którzy uważali ją za wybitną dalej tak uważają, ci którzy uważali ją za kiepską i małostkową też nie zmienili swojego zdania.
Ewa S.

Ewa S. "Nie trać wiary w
marzenia, tyle jest
do stracenia" :)

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Piotr Cieślak:

O zmarłych nie mówi się źle zwyczajowo, ale mało kto zmianił swoje zdanie o tej prezydenturze. Ci którzy uważali ją za wybitną dalej tak uważają, ci którzy uważali ją za kiepską i małostkową też nie zmienili swojego zdania.

ja niestety spotkałam takie osoby, które źle mówiły o prezydencie za życia, a po jego śmierci zaczęły gloryfikować, więc czym to było spowodowane?
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Elżbieta J.:
Oczywistą oczywistością jest, że rząd i TV kłamie, a osoby, które samolot widziały jedynie na obrazku najlepiej wiedzą co spowodowało katastrofę i co wycięto z czarnech skrzynek.

Oczywistą oczywistością jest to że żaden kłamca nie powie Ci że kłamie (i w którym momencie to uczynił). :) Oczywistym jest też to, że prasa, radio, TV przedstawiają tak poczynania rządu, by ludzie uważali że rząd robi wszystko co można dla dobra ogółu.

Jak wiemy, kadencja jest ograniczona: za krótka by przeprowadzić gruntowne reformy, tym bardziej że kadencja to taka sinusoida: raz jedni, raz drudzy; w tym początkowe okresy rządzenia (nawet do roku) to sprzątanie po burdelu poprzedniego gabinetu, ostatni rok to zwykle pokazanie, że "już nic nie da się zrobić"...) A my, podatnicy, płacimy za całość.
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Karol Z.:
Elżbieta J.:
Oczywistą oczywistością jest, że rząd i TV kłamie, a osoby, które samolot widziały jedynie na obrazku najlepiej wiedzą co spowodowało katastrofę i co wycięto z czarnech skrzynek.

Oczywistą oczywistością jest to że żaden kłamca nie powie Ci że kłamie (i w którym momencie to uczynił). :) Oczywistym jest też to, że prasa, radio, TV przedstawiają tak poczynania rządu, by ludzie uważali że rząd robi wszystko co można dla dobra ogółu.
Te media, ktore sa przeciwko rządowi też ?

Naprawdę sądzisz, że wszyscy dziennikarze dają sobą tak łatwo manipulować ?
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Ewa S.:
Piotr Cieślak:

O zmarłych nie mówi się źle zwyczajowo, ale mało kto zmianił swoje zdanie o tej prezydenturze. Ci którzy uważali ją za wybitną dalej tak uważają, ci którzy uważali ją za kiepską i małostkową też nie zmienili swojego zdania.

ja niestety spotkałam takie osoby, które źle mówiły o prezydencie za życia, a po jego śmierci zaczęły gloryfikować, więc czym to było spowodowane?

chęcią akceptacji?
hipokryzją?
dulszcyzną?
ciekawe czy umieliby odpowiedzieć
:)
w razie robienia głupiej miny warto by to zarejestrować
:D
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Elżbieta J.:

Te media, ktore sa przeciwko rządowi też ?

Naprawdę sądzisz, że wszyscy dziennikarze dają sobą tak łatwo manipulować ?

Nie tyle "dają sobą tak łatwo manipulować". Prześledź przypadki np. Hanny Smoktunowicz-Lis. (powiedziała o jedno zdanie za dużo). Poza tym... o pewnych rzeczach się po prostu publicznie nie mówi. :)
Ewa S.

Ewa S. "Nie trać wiary w
marzenia, tyle jest
do stracenia" :)

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Marcin Południkiewicz:

chęcią akceptacji?
hipokryzją?
dulszcyzną?
ciekawe czy umieliby odpowiedzieć
:)
w razie robienia głupiej miny warto by to zarejestrować
:D

Spytałam o to, to się dowiedziałam, że zmyślam,że zawsze mieli takie zdanie ;)
Może powinnam rozmowy nagrywać, tak na wszelki wypadek, jakby coś ... ;)
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Ewa S.:
Marcin Południkiewicz:

chęcią akceptacji?
hipokryzją?
dulszcyzną?
ciekawe czy umieliby odpowiedzieć
:)
w razie robienia głupiej miny warto by to zarejestrować
:D

Spytałam o to, to się dowiedziałam, że zmyślam,że zawsze mieli takie zdanie ;)
Może powinnam rozmowy nagrywać, tak na wszelki wypadek, jakby coś ... ;)
Oj tak, nagrywać należy.
:)
Ostatnio jeden ze znajomych zaperzeczał ajakoby mnie chwalił.
:D
Teraz zawsze będę miał dyktafon w pogotowiu.
:)
Ewa S.

Ewa S. "Nie trać wiary w
marzenia, tyle jest
do stracenia" :)

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Marcin Południkiewicz:
Oj tak, nagrywać należy.
:)
Ostatnio jeden ze znajomych zaperzeczał ajakoby mnie chwalił.
:D
Teraz zawsze będę miał dyktafon w pogotowiu.
:)

Ja to chyba do szefa zastosuję :)
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Karol Z.:
Elżbieta J.:

Te media, ktore sa przeciwko rządowi też ?

Naprawdę sądzisz, że wszyscy dziennikarze dają sobą tak łatwo manipulować ?

Nie tyle "dają sobą tak łatwo manipulować". Prześledź przypadki np. Hanny Smoktunowicz-Lis. (powiedziała o jedno zdanie za dużo). Poza tym... o pewnych rzeczach się po prostu publicznie nie mówi. :)
... i sądzisz, ze to był zamach i dziennikarze o tym wiedzą ale wszyscy milczą z obawy o stratę pracy ?

Następna dyskusja:

katastrofa samolotu prezyde...




Wyślij zaproszenie do