Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Sławomir Kuziak:
W porządku, może być Bierut i Jaruzelski. Czemu nie?
Najlepiej jak zrobimy z Wawelu mauzoleun, wzorując się mauzoleum Lenina, z piękną czerwoną gwiazdą przed wejściem ;)
Nie wystyarczy być Prezydentem, by spocząc na Wawelu. Mam pewność, że nikt normalny w to nie wątpi, więc po co się rozwodzić na ten temat?
A czymże więcej niż Prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej był Lech Kaczyński? I czym był lepszy od Prymasa Wyszyńskiego albo od Gabriela Narutowicza?

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Magdalena Malgorzata J.:
"Katyń" Wajdy w głównym kanale rosyjskiej telewizji

http://www.tvn24.pl/0,1651761,0,1,katyn-wajdy-w-glowny...

...a może jednak ta tragedia, coś zmieni.........
zmieni zmieni już zmienila, nas bolało to, ze ta tragedia przez tyle lat była dla nas bólem, a inni byli na ten nasz ból glusi.
System totaalitarny, który przez tyle lat był w krajach bylego zwiazku spowodowal, iz ta prawda nie mogla wyjsc na jaw tak jakbysmy my chcieli, zyjace pokolenie osób, co kochało Stalina i jego system zbrodniczy powodowalo, iż nie mozna było zmieniac mitu wielkiego syna narodu, ktory jakby nie bylo pokonal Niemcow
70 lat po tragedii, wizyta putina na Westerplatte, zaproszenie do Katynia premiera, no i katastrofa owa otworzyły serca
Katyn i inne miejsca każni w koncu zostly godnie pochowane, a narodzila sie miedzy naszymi krajami wież, inne spojrzenie na calość
Przez poznanie rodzi się zaufanie, nam zależalo od lat, zeby nas ktos uslyszał i zrozumiał i uszłyszal cały swiat i bedzie ta tragedia nauka dla obecnie żyjacych, zeby nigdy więcej
Ludzie maja to do siebie, że zapominają, bo szybkośc egzystencji nie pozwala nam mylec o wszytkim
Ta smierc nie poszla na marne, za oknem piekne slonce, zycie toczy sie dalej

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Darek P.:
oby zmieniła, dla tych co pozostali

obawiam się, że zmieni ... ale tylko na kilka tygodni, tak jak to było po śmierci Karola Wojtyły.
zmieni jak nie w nas to w stosunkach polsko-rosyjskich

Od XVI wieku ie bylo tak dobrych relacji miedzy naszymi narodami, dbac i jeszcze raz dbac, wszak Slowianie to najwieksza grupa na tej ziemi, jezeli codzi o powierzchnie terytorium, mamy ta sama krew, język, jakby nie bylo historię, trza tworzyc cos wspanialego
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Piotr K.:

Swiat jest inny, nawet juz od tego ktory byl piec lat temu. I raczej jestem za otwartoscia i patrzeniem w przyszlosc, pamietajac o przeszlosci, ale nie pozwalajac jej zaslepiac nas.
Na poczatku zawsze zakladam, ze jestesmy z natury dobrzy.. i dopiero gdyby wyszlo, ze ktos w tym palce maczal, mozna osadzac i zastanawiac co dalej. A nie tworzyc teorie spiskowe rodem z filmow.
Tak, tylko jak jesteś w stanie sprawdzić, że ktoś jest z gruntu dobry?
Bo zakładanie że jest dobry prowadzi do tego, że jest poza wszelkim podejrzeniem. Gdy dojdziesz(za jakiś czas, może tygodnie, może miesiące, lata czy dekady) że jednak może być uznany za podejrzanego okaże się że jest w zupełnie innym miejscu i ma zupełnie inne wpływy niż wtedy gdy/gdzie był w chwili "zero". (może właśnie dzięki temu, że popełnił wykroczenie) Malo tego: czego możemy spodziewać się od Rosji w ramach zadośćuczynienia za Katyń? W sumie to niczego... Gdyby jednak odpowiednia osoba została postawiona przed sądem w odpowiednim czasie...
Pamiętaj jeszcze, że im dłużej mija od występku (przestępstwa, wykroczenia) tym ślady są coraz mniej widoczne i więcej sily trzeba zaangażować by odtworzyć stan faktyczny.

Nikt nikogo nie chce za wszelką cenę winić. Ale zrozum: pewne rzeczy w historii miały tendencję powtarzać się. Jeśli raz wydarzenie miało miejsce to jaką masz pewność, że nie powtórzy się po raz kolejny...? Rozumiem: inni ludzie, inny czas... ale czasem wpływy te same.

A poki co, nie ma dowodow, ze to nie byl wypadek.
I nie trzeba byc politykiem, by sobie zdawac z konsekwencji jakie by byly, gdyby to byl zamach ze strony Rosji.
Nie ma dowodów.
Ale jest coś takiego jak "potencjalne źródło problemów". A że LK nie starał się postępować zgodnie z planem Putina (no, polubowne rozwiązania były mu raczej obce). Popłakać nad tragicznie zmarłym zawsze można, to dodaje punkty(opinia publiczna) temu kto tak czyni.

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Dagmara Haręzga:
A to przeszkadza, że Wawel to panteon wielkich ludzi, którzy zasłużyli na swoją wielkość tym, co dokonali za życia a nie tragiczną śmiercią! Powązki TAK, Wawel NIE!!! To już zakrawa na histerię i szczyt hipokryzji! Jeszcze w piątek zdecydowana większość Polaków negatywnie oceniała prezydenturę Kaczyńskiego, a dzisiaj już chcą go chować na Wawelu?!
oj koleżano, ilu sposród ksiazat czy kroli ma na rekach masę krwi ludzkiej a sa pochowani na Wawelu, ilu na przyklad wladców Polski kazało ucinac jezyki i wyłupiac oczy a sa pochowani

Wielkośc tego prezydenta polegała na tym, ze byl dobry jako czlowiek

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Karol Z.:
Piotr K.:

Swiat jest inny, nawet juz od tego ktory byl piec lat temu. I raczej jestem za otwartoscia i patrzeniem w przyszlosc, pamietajac o przeszlosci, ale nie pozwalajac jej zaslepiac nas.
Na poczatku zawsze zakladam, ze jestesmy z natury dobrzy.. i dopiero gdyby wyszlo, ze ktos w tym palce maczal, mozna osadzac i zastanawiac co dalej. A nie tworzyc teorie spiskowe rodem z filmow.
Tak, tylko jak jesteś w stanie sprawdzić, że ktoś jest z gruntu dobry?
Bo zakładanie że jest dobry prowadzi do tego, że jest poza wszelkim podejrzeniem. Gdy dojdziesz(za jakiś czas, może tygodnie, może miesiące, lata czy dekady) że jednak może być uznany za podejrzanego okaże się że jest w zupełnie innym miejscu i ma zupełnie inne wpływy niż wtedy gdy/gdzie był w chwili "zero". (może właśnie dzięki temu, że popełnił wykroczenie) Malo tego: czego możemy spodziewać się od Rosji w ramach zadośćuczynienia za Katyń? W sumie to niczego... Gdyby jednak odpowiednia osoba została postawiona przed sądem w odpowiednim czasie...
Pamiętaj jeszcze, że im dłużej mija od występku (przestępstwa, wykroczenia) tym ślady są coraz mniej widoczne i więcej sily trzeba zaangażować by odtworzyć stan faktyczny.

Nikt nikogo nie chce za wszelką cenę winić. Ale zrozum: pewne rzeczy w historii miały tendencję powtarzać się. Jeśli raz wydarzenie miało miejsce to jaką masz pewność, że nie powtórzy się po raz kolejny...? Rozumiem: inni ludzie, inny czas... ale czasem wpływy te same.

A poki co, nie ma dowodow, ze to nie byl wypadek.
I nie trzeba byc politykiem, by sobie zdawac z konsekwencji jakie by byly, gdyby to byl zamach ze strony Rosji.
Nie ma dowodów.
Ale jest coś takiego jak "potencjalne źródło problemów". A że LK nie starał się postępować zgodnie z planem Putina (no, polubowne rozwiązania były mu raczej obce). Popłakać nad tragicznie zmarłym zawsze można, to dodaje punkty(opinia publiczna) temu kto tak czyni.
pamietajmy o Katyniu itd., pamiętajmy, że i my nie bylismy swięci w historii także
Prezydent zginal w Smolensku, my tez jako Polacy tam hulalismy za Batorego i wycielimsy cala zaloge w pień, w czym jestey od nich lepsi, jezeli o tym nie wiemy czy oni nie wiedzą
Na szczescie wiekszosc narody popadła w zadume i u nas i zapewne w Rosji, cos sie zmieniło na lepsze..Arkadiusz Brysiak edytował(a) ten post dnia 17.04.10 o godzinie 23:25
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Katharina Z.:
Sławomir Kuziak:

W porządku, może być Bierut i Jaruzelski. Czemu nie?
Najlepiej jak zrobimy z Wawelu mauzoleun, wzorując się mauzoleum Lenina, z piękną czerwoną gwiazdą przed wejściem ;)
Nie wystyarczy być Prezydentem, by spocząc na Wawelu. Mam pewność, że nikt normalny w to nie wątpi, więc po co się rozwodzić na ten temat?
A czymże więcej niż Prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej był Lech Kaczyński? I czym był lepszy od Prymasa Wyszyńskiego albo od Gabriela Narutowicza?
Otóż utrafiłaś w sedno. On był pierwszym Polskim Prerzydentem w powojennej Polsce. Pierwszym który nie skomprowitował się teczkami w UB a słowo patriotyzm było mu bardzo bliskie. Kierując się dobrem narodu, jako pierwszy w tym kraju wydał bezprecedensową walkę z korupcją, rozwalił placówkę agentury rosyjskiej -WSI, podejmował zdecydowane kroki polityczne na arenie międzynarodowej: NIcea, Bruksela, Gruzja, Ukraina, Katyń.
Jeśli chodzi o Wyszyńskiego, nie nam oceniać, dlaczego nie spoczywa na Wawelu. Trzeba uwzględnić kontekst okoliczności czasowych. Byliśmy okupowanym narodem, to bez wątpienia mogło mieć wpływ na decyzję o pochówku.
Piotr K.

Piotr K. Linux Engineer

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Sławomir Kuziak:
Otóż utrafiłaś w sedno. On był pierwszym Polskim Prerzydentem w powojennej Polsce. Pierwszym który nie skomprowitował się teczkami w UB a słowo patriotyzm było mu bardzo bliskie. Kierując się dobrem narodu, jako pierwszy w tym kraju wydał bezprecedensową walkę z korupcją, rozwalił placówkę agentury rosyjskiej -WSI, podejmował zdecydowane kroki polityczne na arenie międzynarodowej: NIcea, Bruksela, Gruzja, Ukraina, > Katyń.

Tyle, ze nie sadze by to bylo zrodelm decyzji... byly raczej emocje zwiazane z tragedia. Takimi kryteriamy kieruje sie czas.. i historia. Gdyby decyzja zapadla o przeniesieniu juz jakis czas po... to zupelnie inna sprawa.

A jesli juz czepiac sie zaslug dla Polski.. to moim zdaniem, z zyjacych jedynie Lech Walesa "zasluguje" na Wawel.. bez wzgledu na jego slabosci... on jest "ikona"...
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Sławomir Kuziak:

Jeśli chodzi o Wyszyńskiego, nie nam oceniać, dlaczego nie spoczywa na Wawelu. Trzeba uwzględnić kontekst okoliczności czasowych. Byliśmy okupowanym narodem, to bez wątpienia mogło mieć wpływ na decyzję o pochówku.

Tyle tylko, że o ile się nie mylę głównym przeciwnikiem pochowania Kardynała Tysiąclecia na Wawelu był sam kościół.
Piotr K.

Piotr K. Linux Engineer

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Karol Z.:
Tak, tylko jak jesteś w stanie sprawdzić, że ktoś jest z gruntu dobry?
Bo zakładanie że jest dobry prowadzi do tego, że jest poza wszelkim podejrzeniem.

No i tak to powinno wygladac, podejrzenia musza miec jakies uzasadnienie, nie mozna oceniac z gory syna w oparciu o historie ojca.

ramach zadośćuczynienia za Katyń? W sumie to niczego... Gdyby jednak odpowiednia osoba została postawiona przed sądem w odpowiednim czasie...

Ja to rozumiem.. ale to jest delikatna sprawa i tyczy sie ludzi ktorzy juz w Rosji nie rzadza.. to nie te czasy. I owszem, warto temat ruszyc i w jakis sposob domagac sie prawdy.. ale nie tworzac teorie spiskowe...
Takie rzeczy.. moim zdaniem powinno sie rozwiazaywac w oparciu o twardy dialog.. a nie wymuszanie, bo to tylko budzi opor.

Pamiętaj jeszcze, że im dłużej mija od występku (przestępstwa, wykroczenia) tym ślady są coraz mniej widoczne i więcej sily trzeba zaangażować by odtworzyć stan faktyczny.

No akurat na ile media przekazuja informacje... slady sa dobrze zabezpieczone.. czarne skrzynki otwierane w obecnosci przedstawicieli Polski i Rosji.. To co juz zebrano.. jest zarchiwizowane..
Nikt nikogo nie chce za wszelką cenę winić. Ale zrozum: pewne rzeczy w historii miały tendencję powtarzać się. Jeśli raz wydarzenie miało miejsce to jaką masz pewność, że nie powtórzy się po raz kolejny...?

Nie mam.. i nigdy miec nie mozna, bo rozne mentalnosci po swiecie laza. Ale nie mam zamiaru byc na wskros podejrzliwy.. bez przyczyny.

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

http://www.onet.tv/proba-rekonstrukcji-tragicznego-lot...

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Piotr K.:
z
zyjacych jedynie Lech Walesa "zasluguje" na Wawel.. bez wzgledu na jego slabosci... on jest "ikona"...

Wałęsa i Wawel??
Tylko w jednym momencie.

Wstanie i powie - tak przepraszam was wszystkich miałem słabe chwile w zyciu, donosiłem na kolegów i zatajałem to.

W latach 90-tych dopuściłem do zatrzymania jakichkolwiek "rozliczeń" z PRLem - przymykałem oczy na palenie teczek, na to że Ci ktorzy kiedyś bili i mordowali jako Ubole i Zomole innych teraz siedza z wysokimi emeryturkami i smieja sie w twarz tym którzy "działali".

Mialem w d... ludzi którzy popierali "S" a bardziej zależało mi na utrzymaniu sie na stołku.
Oszukalem tych dla których stanowiłem wręcz ikone.

Przepraszam za to że opluwałem Annę Walentynowicz, Wyszkowskiego i wielu wielu innych.

Przepraszam za to że klamałem na temat swojej przeszlości.

Kiedy to powie - witamy na Wawelu - jako symbol walki z komuną a nie "ukladania się" z nia...

A to powinienes przeczytac kilkakrotnie i z głębszym namysłem bo to właściwie trafnie opisuje rzeczywistość:
Karol Z.:

Tak, tylko jak jesteś w stanie sprawdzić, że ktoś jest z gruntu dobry?
Bo zakładanie że jest dobry prowadzi do tego, że jest poza wszelkim podejrzeniem. Gdy dojdziesz(za jakiś czas, może tygodnie, może miesiące, lata czy dekady) że jednak może być uznany za podejrzanego okaże się że jest w zupełnie innym miejscu i ma zupełnie inne wpływy niż wtedy gdy/gdzie był w chwili "zero". (może właśnie dzięki temu, że popełnił wykroczenie) Malo tego: czego możemy spodziewać się od Rosji w ramach zadośćuczynienia za Katyń? W sumie to niczego... Gdyby jednak odpowiednia osoba została postawiona przed sądem w odpowiednim czasie...

Podstawy Prawa Karnego...:
Pamiętaj jeszcze, że im dłużej mija od występku (przestępstwa, wykroczenia) tym ślady są coraz mniej widoczne i więcej sily trzeba zaangażować by odtworzyć stan faktyczny.

Oraz
Nikt nikogo nie chce za wszelką cenę winić. Ale zrozum: pewne rzeczy w historii miały tendencję powtarzać się. Jeśli raz wydarzenie miało miejsce to jaką masz pewność, że nie powtórzy się po raz kolejny...? Rozumiem: inni ludzie, inny czas... ale czasem wpływy te same.

i trochę "gorzkiej prawdy o dobroci"
Nie ma dowodów.
Ale jest coś takiego jak "potencjalne źródło problemów". A że LK nie starał się postępować zgodnie z planem Putina (no, polubowne rozwiązania były mu raczej obce). Popłakać nad tragicznie zmarłym zawsze można, to dodaje punkty(opinia publiczna) temu kto tak czyni.

Poza tym - nie musisz lubic historii.
Ale od niej nie uciekniesz.
Ani od jej implikacji.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Piotr K.:
Karol Z.:
Tak, tylko jak jesteś w stanie sprawdzić, że ktoś jest z gruntu dobry?
Bo zakładanie że jest dobry prowadzi do tego, że jest poza wszelkim podejrzeniem.

No i tak to powinno wygladac, podejrzenia musza miec jakies uzasadnienie, nie mozna oceniac z gory syna w oparciu o historie ojca.

Zgadza się.
Co jeśli:
1. ojciec nie żyje (Stalin... wiadomo),
2. syn jest orędownikiem schedy po ojcu, odziedziczył po nim "warsztat", nieco udoskonalony (KGB; to nie jest tajemnicą)?
ramach zadośćuczynienia za Katyń? W sumie to niczego... Gdyby jednak odpowiednia osoba została postawiona przed sądem w odpowiednim czasie...

Ja to rozumiem.. ale to jest delikatna sprawa i tyczy sie ludzi ktorzy juz w Rosji nie rzadza.. to nie te czasy. I owszem, warto temat ruszyc i w jakis sposob domagac sie prawdy.. ale nie tworzac teorie spiskowe...
Takie rzeczy.. moim zdaniem powinno sie rozwiazaywac w oparciu o twardy dialog.. a nie wymuszanie, bo to tylko budzi opor.

Tyle wiem, że jednak należy łagodnie podejść do sprawy.
No i właśnie LK był zwolennikiem twardego dialogu.
Nie tyle dopominać się przeprosin (bo ich się w końcu w środę, 1,5 tyg.temu doczekał! Myślisz że tylko na tym mu zależało...?), co uznanie że to co zrobił Stalin było ludobojstwem, a nie jakimś tam zwykłym pospolitym występkiem wojennym(a to zmienia trochę rangę sprawy; zebrać 22 tysiące chłopa, w jednym miejscu, rozstrzelać...).

Poza tym to każdy się tłumaczy "ja nie pamiętam, to dawno było...". No, tak. Tak wyglądają śledztwa po czasie.

Zwróć jednak uwagę, że Putin, prócz przepraszania, zachowuje się... tak samo. Wojna w Czeczenii (rebelianci to tylko wygodna wymówka; rebelianta wolno zabić, według Ciebie?), bo tam jest ropa. Nasz prezydent za tarczę antyrakietową, był postrzegany wyjątkowo nieprzychylnie. Rurociąg Północny - skoro ropa przeplywa przez rurociąg Przyjaźń to po co robić alternatywę? Żeby w razie czego móc zakręcić kurek i powiedzieć "dopóki nie spełnicie naszych żądań nie odkręcimy go". My jesteśmy uzależnieni od ropy z Rosji. Poszczególne rządy w Polsce: rząd Olszewskiego został rozwiązany bo żądał wyjaśnień. LK kontynuował tę politykę. Tylko wszyscy próbowali zrobić, włącznie z Wałęsą, z niego oszołoma(bo on jeden nie chciał iść na kompromis).
Pamiętaj jeszcze, że im dłużej mija od występku (przestępstwa, wykroczenia) tym ślady są coraz mniej widoczne i więcej sily trzeba zaangażować by odtworzyć stan faktyczny.

No akurat na ile media przekazuja informacje... slady sa dobrze zabezpieczone.. czarne skrzynki otwierane w obecnosci przedstawicieli Polski i Rosji.. To co juz zebrano.. jest zarchiwizowane..

Tak.
Na tyle, na ile można sobie pozwolić by upublicznić.

Wiesz... nie chce mi się specjalnie wierzyć, że te śmieci, porozrzucane na tej polanie ze zdjęć satelitarnych to caly nasz samolot... Po prostu to jest 5-15%... a co z resztą się stało?

Czarne skrzynki... coś z nich wynikło? Pomylili się piloci? Lechu wskoczył do kabiny, przejął wolanty i z głośnym "Yhaaaa!" zapikował w ziemię?
Nikt nikogo nie chce za wszelką cenę winić. Ale zrozum: pewne rzeczy w historii miały tendencję powtarzać się. Jeśli raz wydarzenie miało miejsce to jaką masz pewność, że nie powtórzy się po raz kolejny...?

Nie mam.. i nigdy miec nie mozna, bo rozne mentalnosci po swiecie laza. Ale nie mam zamiaru byc na wskros podejrzliwy.. bez przyczyny.

Nie chcę być podejrzliwy, ale skoro ktoś robił coś złego to nie wierzę, że swojego interesu nie będzie bronił. ("bliższa koszula cialu...")

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

O obłudzie trochę:

http://pokazywarka.pl/1i5k9pPaweł K. edytował(a) ten post dnia 18.04.10 o godzinie 18:06

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

I teraz zobaczymy co będzie dalej z polityką i tym całym gn*** politycznym...
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Robert Dziedzic:
I teraz zobaczymy co będzie dalej z polityką i tym całym gn*** politycznym...
Niestety...

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Karol Z.:
Robert Dziedzic:
I teraz zobaczymy co będzie dalej z polityką i tym całym gn*** politycznym...
Niestety...


Będzie to co było pewnie bez większych zmian...
Agnieszka Pawliszcze

Agnieszka Pawliszcze Właściciel sklepu
internetowego
Toponet.pl/ Demon i
Kobi...

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Robert Dziedzic:
Karol Z.:
Robert Dziedzic:
I teraz zobaczymy co będzie dalej z polityką i tym całym gn*** politycznym...
Niestety...


Będzie to co było pewnie bez większych zmian...
zacznie sie od jutra

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Agnieszka Pawliszcze:
Robert Dziedzic:
Karol Z.:
Robert Dziedzic:
I teraz zobaczymy co będzie dalej z polityką i tym całym gn*** politycznym...
Niestety...


Będzie to co było pewnie bez większych zmian...
zacznie sie od jutra


No pewnie tak jak mówisz :)

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

jak to co jutro będzie??
to co zwykle:)

http://www.youtube.com/watch?v=4h92-LdqT_k

Następna dyskusja:

katastrofa samolotu prezyde...




Wyślij zaproszenie do