Tomasz Świdziński

Tomasz Świdziński lead sprzedawca

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Darek Świerk:
Nie potrafisz uszanować tragedii, która się wydarzyła nie dalej jak w sobotę to się nie wypowiadaj.
(...)
Ciało Prezydenta przywieziono do Polski zaledwie kilka godzin temu. I jakim durniem trzeba być, żeby nie uszanować powagi tej chwili.
Wszystko ad hominem, zadnych kontargumentow.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5703232...

Zatrudnili takiego pilota co mial sie sluchac i zapewne stad ta tragedia.

Czy szukanie przyczyn umniejsza powage? Rozumiem, ze Twoim zdaniem jest czynem moralnie nagannym doszukiwanie sie na przyklad przyczyn holocaustu?

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Joanna Olimpia C.:
NIE KAROLINA - WYJAŚNIENIE MA PRZYNIEŚĆ ODPOWIEDZ JAK TO SIĘ STALO ZE MÓJ MAŻ/ŻONA NIE ŻYJE
im to nie zwróci życia ale nie będą oczerniane osoby niesprawiedliwie - to raz
a dwa - odpowiedź, może mieć efekt wprowadzenia bardzo twardych i nie do przeskoczenia procedur, które na przyszłość uniemożliwią takie gdybanie jak teraz.
Wszystko wyjaśnią CZARNE SKRZYNKI

ciekawa jestem jakie chciałabyś wprowadzić procedury? zmieniające ludzi? procedury, że to pilot decyduje są już teraz. I nie mam na myśli jedynie decydowania w kontekście nacisków ze strony załogi. Niezależnie od warunków to pilot decyduje co zrobi. Ktoś dobrze powiedział, warunki atmosferyczne zmieniają się z sekundy na sekundę i nawet ludzie z "wieży" nie są w stanie ocenić ich dokładnie. To może zrobić tylko załoga w samolocie. Twoje procedury musiałby zakładać posiadanie kuli jasnowidza na pokładzie, która powie co się wydarzy za 10 minut.
Co do szukania dogłębnych odpowiedzi-gdyby wszyscy lub przynajmniej osoby potencjalnie odpowiedzialne przeżyły, to jestem jak najbardziej za szukaniem odpowiedzi i nakładaniem na nich odpowiednich konsekwencji. A teraz? kto poniesie tego konsekwencje? jeśli mam wybrać dobro żony/męża etc. która się dowie, że ktoś myślał, że mu się uda, ale się nie udało więc doszło do tragedii, a dobro innej żony/męża etc. która poza cierpieniem spowodowanym utratą bliskiej osoby będzie nosić na sobie do końca życia brzemię popełnienia przez utraconą osobę tego błędu, to wybieram dobro tej drugiej osoby. Powtarzam: członkowie rodzin nic nie zawinili i to oni są najbardziej poszkodowani. W sytuacji jeśli wyjdzie, że jest czyjaś konkretna wina, to te osoby poniosą bardzo dużą karę (w sensie psychicznym) za czyn którego nie popełniły. A tak być nie powinno nigdy.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Tomasz Świdziński:
Darek Świerk:
Nie potrafisz uszanować tragedii, która się wydarzyła nie dalej jak w sobotę to się nie wypowiadaj.
(...)
Ciało Prezydenta przywieziono do Polski zaledwie kilka godzin temu. I jakim durniem trzeba być, żeby nie uszanować powagi tej chwili.
Wszystko ad hominem, zadnych kontargumentow.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5703232...

Zatrudnili takiego pilota co mial sie sluchac i zapewne stad ta tragedia.

Czy szukanie przyczyn umniejsza powage? Rozumiem, ze Twoim zdaniem jest czynem moralnie nagannym doszukiwanie sie na przyklad przyczyn holocaustu?

Kolejna debilna wypowiedź.

Nie wiem gdzie i kto Cie wychowywał i nie chce wiedzieć.

Istnieje coś takiego jak kultura osobista i jakim kretynem trzeba być, żeby wymyślać dopiero co zmarłemu człowiekowi od morderców, obrażając nie tylko Jego pamięć ale obrażając również miliony ludzi, którzy przezywają teraz tragedię z powodu Jego tragicznego odejścia.

Twój nie tyle lekceważący ale obelżywy stosunek do Niego jest po prostu karygodny. I być może tego nie rozumiesz bo jak do tej pory nikt Ci nie potrafił wytłumaczyć podstaw. Prawdopodobnie znieważyłeś głowę naszego Państwa i to w wyjątkowo bezmyślny sposób.

Powtarzam raz jeszcze, nie znamy przyczyn tragedii a nawet gdy je poznamy to język, którego używasz nie jest absolutnie sposobem na wyrażanie żadnych wniosków ani nawet domniemań co do czyjejkolwiek winy.

Teraz mamy żałobę, zginęło 96 osób. Przyczynami wypadku zajmie się komisja i ani Ty ani ja w niej nie zasiadamy. Kultura nakazuje wstrzymać się z debilnymi wypowiedziami przynajmniej do końca okresu żałoby.

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Karolina Kozak:
Joanna Olimpia C.:
NIE KAROLINA - WYJAŚNIENIE MA PRZYNIEŚĆ ODPOWIEDZ JAK TO SIĘ STALO ZE MÓJ MAŻ/ŻONA NIE ŻYJE
im to nie zwróci życia ale nie będą oczerniane osoby niesprawiedliwie - to raz
a dwa - odpowiedź, może mieć efekt wprowadzenia bardzo twardych i nie do przeskoczenia procedur, które na przyszłość uniemożliwią takie gdybanie jak teraz.
Wszystko wyjaśnią CZARNE SKRZYNKI

ciekawa jestem jakie chciałabyś wprowadzić procedury? zmieniające ludzi? procedury, że to pilot decyduje są już teraz. I nie mam na myśli jedynie decydowania w kontekście nacisków ze strony załogi. Niezależnie od warunków to pilot decyduje co zrobi. Ktoś dobrze powiedział, warunki atmosferyczne zmieniają się z sekundy na sekundę i nawet ludzie z "wieży" nie są w stanie ocenić ich dokładnie. To może zrobić tylko załoga w samolocie. Twoje procedury musiałby zakładać posiadanie kuli jasnowidza na pokładzie, która powie co się wydarzy za 10 minut.
Co do szukania dogłębnych odpowiedzi-gdyby wszyscy lub przynajmniej osoby potencjalnie odpowiedzialne przeżyły, to jestem jak najbardziej za szukaniem odpowiedzi i nakładaniem na nich odpowiednich konsekwencji. A teraz? kto poniesie tego konsekwencje? jeśli mam wybrać dobro żony/męża etc. która się dowie, że ktoś myślał, że mu się uda, ale się nie udało więc doszło do tragedii, a dobro innej żony/męża etc. która poza cierpieniem spowodowanym utratą bliskiej osoby będzie nosić na sobie do końca życia brzemię popełnienia przez utraconą osobę tego błędu, to wybieram dobro tej drugiej osoby. Powtarzam: członkowie rodzin nic nie zawinili i to oni są najbardziej poszkodowani. W sytuacji jeśli wyjdzie, że jest czyjaś konkretna wina, to te osoby poniosą bardzo dużą karę (w sensie psychicznym) za czyn którego nie popełniły. A tak być nie powinno nigdy.
Procedury jasne i klarowne.
Tomasz Świdziński

Tomasz Świdziński lead sprzedawca

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Darek Świerk:
Kolejna debilna wypowiedź.
...gryzie sie z:
Nie wiem gdzie i kto Cie wychowywał i nie chce wiedzieć.
Powtarzam raz jeszcze, nie znamy przyczyn tragedii a nawet gdy je poznamy to język, którego używasz nie jest absolutnie sposobem na wyrażanie żadnych wniosków ani nawet domniemań co do czyjejkolwiek winy.
No wlasnie czy poznamy? Mysle, ze jak spoleczenstwo bedzie przygotowane na szokujace wyniki to naciski na komisje (mam nadzieje wojskowa) pracujaca nad rozwiazaniem zagadki beda mniejsze.
Teraz mamy żałobę, zginęło 96 osób. Przyczynami wypadku zajmie się komisja i ani Ty ani ja w niej nie zasiadamy.
Zapewne, lepiej dyskutuje sie uzywajac argumentow niz epitetow.
nakazuje wstrzymać się z debilnymi wypowiedziami przynajmniej do końca okresu żałoby.
Dlaczego? Ogladalem dzisiaj troche telewizji i meczy mnie to, ze ludzie zachowuja sie jakby tylko prezydent tam zginal... wiem, ze nie powinienem oceniac, ale tam zginely osoby dozo bardziej wartosciowe od prezydenta oraz osoby, ktore sa poza wszelkimi podejzeniami o przyczynienie sie do katastrofy.

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Dominika G.:
Mariola Kowalska:
Agnieszka Handke-Kufel:
Mariola Kowalska:
Nie dobrze mi się robi o tej powszechnej egzaltacji.
niedobrze mi się robi, kiedy musza się pojawiać takie komentarze, w tak podniosłej chwili, na wątku założonym ku pamięci.


Podniosła chwila? A co Cię tak podniosło?

smierć matek,ojców, synów, córek etc....jak Cie to nie rusza MODELECZKO to w.......z wątku


Pełna kultura droga WSTĄŻECZKO.

Tacy jesteście empatyczni - ja spytałam, a tu tyle agresji.
Polacy...
Jak bardzo się śmialiście z żartów z Kaczyńskiego za jego życia? Wstyd się przyznać?

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Darek P.:
Mariola Kowalska:
Hmmmm...
Czy wszyscy ci, którzy zginęli mieli udany związek? Nie rozumiem skąd taki wątek na takiej grupie.

Jezu, ale Ty jesteś denna.


Ty za to niczym się nie wyróżniasz.
A do tego grzeszysz - wzywasz imię nadaremno.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Tomasz Świdziński:
Dlaczego? Ogladalem dzisiaj troche telewizji i meczy mnie to, ze ludzie zachowuja sie jakby tylko prezydent tam zginal... wiem, ze nie powinienem oceniac, ale tam zginely osoby dozo bardziej wartosciowe od prezydenta oraz osoby, ktore sa poza wszelkimi podejzeniami o przyczynienie sie do katastrofy.

Widzisz sa zachowania stosowne i niestosowne.

To co tutaj uprawiasz to właśnie zachowanie nie tylko niestosowne ale karygodne.

I mam świadomość, że tego nie rozumiesz.

Kilkadziesiąt milionów ludzi w tym kraju cierpi z powodu śmierci osoby, którą obrażasz.
To podłe zachowanie Twojej strony.

Prawdopodobnie podpada nawet pod kodeks karny z tytułu znieważenia Prezydenta. Możesz mieć kłopoty, sprawę karną i dostać kilkuletni wyrok.

Istnieją granice swobody wypowiedzi. Zrozumienie tego wynosi się z domu. Albo idź i zacznij wśród ludzi opłakujących zmarłych zadawać pytania jak zrobiłeś to tutaj. A oni zdziwisz się co Ci zrobią. Może wtedy zrozumiesz.

Wyjaśnienie przyczyn zajmie trochę czasu, ale to zupełnie osobna sprawa. Pomyśl, że ktoś tak o twoim ojcu czy matce po ich śmierci powie, że byli mordercami. Ty właśnie to zrobiłeś, idź na portal gazeta.pl i popatrz na twarze córki Lecha Kaczyńskiego i Jego brata. jeśli to Ci nie da do myślenia to nie ma chyba żadnej siły żeby to zrobić.

Nie umiem tego wytłumaczyć Ci jaśniej. Są pewne rzeczy, których się po prostu nie robi.

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Karolina Kozak:
Joanna Olimpia C.:
NIE KAROLINA - WYJAŚNIENIE MA PRZYNIEŚĆ ODPOWIEDZ JAK TO SIĘ STALO ZE MÓJ MAŻ/ŻONA NIE ŻYJE
im to nie zwróci życia ale nie będą oczerniane osoby niesprawiedliwie - to raz
a dwa - odpowiedź, może mieć efekt wprowadzenia bardzo twardych i nie do przeskoczenia procedur, które na przyszłość uniemożliwią takie gdybanie jak teraz.
Wszystko wyjaśnią CZARNE SKRZYNKI

ciekawa jestem jakie chciałabyś wprowadzić procedury? zmieniające ludzi? procedury, że to pilot decyduje są już teraz. I nie mam na myśli jedynie decydowania w kontekście nacisków ze strony załogi. Niezależnie od warunków to pilot decyduje co zrobi. Ktoś dobrze powiedział, warunki atmosferyczne zmieniają się z sekundy na sekundę i nawet ludzie z "wieży" nie są w stanie ocenić ich dokładnie. To może zrobić tylko załoga w samolocie. Twoje procedury musiałby zakładać posiadanie kuli jasnowidza na pokładzie, która powie co się wydarzy za 10 minut.
Co do szukania dogłębnych odpowiedzi-gdyby wszyscy lub przynajmniej osoby potencjalnie odpowiedzialne przeżyły, to jestem jak najbardziej za szukaniem odpowiedzi i nakładaniem na nich odpowiednich konsekwencji. A teraz? kto poniesie tego konsekwencje? jeśli mam wybrać dobro żony/męża etc. która się dowie, że ktoś myślał, że mu się uda, ale się nie udało więc doszło do tragedii, a dobro innej żony/męża etc. która poza cierpieniem spowodowanym utratą bliskiej osoby będzie nosić na sobie do końca życia brzemię popełnienia przez utraconą osobę tego błędu, to wybieram dobro tej drugiej osoby. Powtarzam: członkowie rodzin nic nie zawinili i to oni są najbardziej poszkodowani. W sytuacji jeśli wyjdzie, że jest czyjaś konkretna wina, to te osoby poniosą bardzo dużą karę (w sensie psychicznym) za czyn którego nie popełniły. A tak być nie powinno nigdy.


czy ty potrafisz prowadzic dialog czy tylko z twojej strony monolog wchopdzi w gre, w ktorym zadajes i odpowiadasz na pytania?
placzesz jakies swoje domniemania z sugestiami i jeszcze dokladsz do tego miszmaszu rodziny ofiar.

po prostu odechciewa sie odpowiadac

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Darek Świerk:
Tomasz Świdziński:
Darek Świerk:
Nie potrafisz uszanować tragedii, która się wydarzyła nie dalej jak w sobotę to się nie wypowiadaj.
(...)
Ciało Prezydenta przywieziono do Polski zaledwie kilka godzin temu. I jakim durniem trzeba być, żeby nie uszanować powagi tej chwili.
Wszystko ad hominem, zadnych kontargumentow.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5703232...

Zatrudnili takiego pilota co mial sie sluchac i zapewne stad ta tragedia.

Czy szukanie przyczyn umniejsza powage? Rozumiem, ze Twoim zdaniem jest czynem moralnie nagannym doszukiwanie sie na przyklad przyczyn holocaustu?

Kolejna debilna wypowiedź.

Nie wiem gdzie i kto Cie wychowywał i nie chce wiedzieć.

Istnieje coś takiego jak kultura osobista i jakim kretynem trzeba być, żeby wymyślać dopiero co zmarłemu człowiekowi od morderców, obrażając nie tylko Jego pamięć ale obrażając również miliony ludzi, którzy przezywają teraz tragedię z powodu Jego tragicznego odejścia.

Twój nie tyle lekceważący ale obelżywy stosunek do Niego jest po prostu karygodny. I być może tego nie rozumiesz bo jak do tej pory nikt Ci nie potrafił wytłumaczyć podstaw. Prawdopodobnie znieważyłeś głowę naszego Państwa i to w wyjątkowo bezmyślny sposób.

Powtarzam raz jeszcze, nie znamy przyczyn tragedii a nawet gdy je poznamy to język, którego używasz nie jest absolutnie sposobem na wyrażanie żadnych wniosków ani nawet domniemań co do czyjejkolwiek winy.

Teraz mamy żałobę, zginęło 96 osób. Przyczynami wypadku zajmie się komisja i ani Ty ani ja w niej nie zasiadamy. Kultura nakazuje wstrzymać się z debilnymi wypowiedziami przynajmniej do końca okresu żałoby.


Nie jesteś sędzią tych, którzy mają inne zdanie. Jeśli to sobie uzurpujesz - idź (jak dyktujesz to innym) kup sobie tabletki na uspokojenie w najbliższej aptece.

I najważniejsze - człowiek prawy (za jakiego chciałbyś zapewne we własnych oczach uchodzić) - potrafiłby powściągnąć nieco swoje emocje.

Jak również wiedziałby, że pisanie "Jego", "Jemu", "Nim" itp - należy się tylko Bogu. Chyba, że masz jakieś dane że Pan Kaczyński takowym był.

Nie wiem gdzie się wychowywałeś, ale najwyższa pora odrobić lekcję z socjalizacji pierwotnej. (Ścisły termin socjologiczny - więc zanim skomentujesz - zajrzyj do właściwego słownika.

Człowiek dobrze wykształcony, wychowany i oczytany wiedziałby również, że za użycie słowa "debilnemu" jako epitetu można być pociągniętym do sądu przez stosowne stowarzyszenie, które już nie raz nie życzy sobie, by jednostkę chorobową używać jako obrazę wobec innych.

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Darek Świerk:
Tomasz Świdziński:
Dlaczego? Ogladalem dzisiaj troche telewizji i meczy mnie to, ze ludzie zachowuja sie jakby tylko prezydent tam zginal... wiem, ze nie powinienem oceniac, ale tam zginely osoby dozo bardziej wartosciowe od prezydenta oraz osoby, ktore sa poza wszelkimi podejzeniami o przyczynienie sie do katastrofy.

Widzisz sa zachowania stosowne i niestosowne.

To co tutaj uprawiasz to właśnie zachowanie nie tylko niestosowne ale karygodne.

I mam świadomość, że tego nie rozumiesz.

Kilkadziesiąt milionów ludzi w tym kraju cierpi z powodu śmierci osoby, którą obrażasz.
To podłe zachowanie Twojej strony.

Prawdopodobnie podpada nawet pod kodeks karny z tytułu znieważenia Prezydenta. Możesz mieć kłopoty, sprawę karną i dostać kilkuletni wyrok.

Istnieją granice swobody wypowiedzi. Zrozumienie tego wynosi się z domu. Albo idź i zacznij wśród ludzi opłakujących zmarłych zadawać pytania jak zrobiłeś to tutaj. A oni zdziwisz się co Ci zrobią. Może wtedy zrozumiesz.

Wyjaśnienie przyczyn zajmie trochę czasu, ale to zupełnie osobna sprawa. Pomyśl, że ktoś tak o twoim ojcu czy matce po ich śmierci powie, że byli mordercami. Ty właśnie to zrobiłeś, idź na portal gazeta.pl i popatrz na twarze córki Lecha Kaczyńskiego i Jego brata. jeśli to Ci nie da do myślenia to nie ma chyba żadnej siły żeby to zrobić.

Nie umiem tego wytłumaczyć Ci jaśniej. Są pewne rzeczy, których się po prostu nie robi.
Mam pytanie do ciebie.Patrze na twoje wypowidzi i nie wiem do czego zmierzasz.Przepisy K.K nie mają do tej wypowiedzi żadnego zastosowania.A tym baaaaaaaaaadziej ten kilku letni wyrok.Popadłeś Darku w histerię i proponuje ci wizytę u psychologa.

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Joanna Olimpia C.:
czy ty potrafisz prowadzic dialog czy tylko z twojej strony monolog wchopdzi w gre, w ktorym zadajes i odpowiadasz na pytania?
placzesz jakies swoje domniemania z sugestiami i jeszcze dokladsz do tego miszmaszu rodziny ofiar.

po prostu odechciewa sie odpowiadac

wyraziłam swój pogląd, zadając równocześnie pytania retoryczne.
Ja nic nie plącze, za to widzę że u Ciebie już argumentów merytorycznych zabrakło. No nic to i tak u niektórych bywa.

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

biedny Darek ;) Baby go zjadły ;))

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Dziewczynki. Spokojnie...

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Karolina Kozak:
Joanna Olimpia C.:
czy ty potrafisz prowadzic dialog czy tylko z twojej strony monolog wchopdzi w gre, w ktorym zadajes i odpowiadasz na pytania?
placzesz jakies swoje domniemania z sugestiami i jeszcze dokladsz do tego miszmaszu rodziny ofiar.

po prostu odechciewa sie odpowiadac

wyraziłam swój pogląd, zadając równocześnie pytania retoryczne.
Ja nic nie plącze, za to widzę że u Ciebie już argumentów merytorycznych zabrakło. No nic to i tak u niektórych bywa.

Nie wysilaj sie, idz lej wode gdzies indziej

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Joanna Olimpia C.:
biedny Darek ;) Baby go zjadły ;))
Baby ? :)
Raczej ta cudowna polska wolnośc szlachecka :)
Po co uszanowac coś, choćby przez 48 godzin, skoro można kopac zwłoki ?

Dyskusja tak typowo polska,że odechciewa sie otwierac ust :(((

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

jakakolwiek solidarność czy choćby zwykła sympatia i życzliwość ludzka są fikcją o czym najlepiej świadczą niektóre w tym i Twojewypowiedzi. Nie wiem dlaczego, postanowiłaś na siłę mnie obrażać, nie wnoszą nic do dyskusji. Jak dla mnie - koniec tematu, bo jego poziom przybrał wyjątkowo niski poziom. A Tobie więcej opanowania życzę.Karolina Kozak edytował(a) ten post dnia 12.04.10 o godzinie 01:43
Tomasz Świdziński

Tomasz Świdziński lead sprzedawca

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Darek Świerk:
Istnieją granice swobody wypowiedzi.
Dokladnie, twoje moze i podstawne, ale niestosowne ataki ad hominem zostana, zapewne, zauwazone jutro rano przez moderacje.

konto usunięte

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Karolina Kozak:
jakakolwiek solidarność czy choćby zwykła sympatia i życzliwość ludzka są fikcją o czym najlepiej świadczą Twoje wypowiedzi. Nie wiem dlaczego, postanowiłaś na siłę mnie obrażać, nie wnoszą nic do dyskusji. Jak dla mnie - koniec tematu, bo jego poziom przybrał wyjątkowo niski poziom. A Tobie więcej opanowania życzę.


o jakiej dziewczyno ty solidarnosci bredzisz? z kim??

co do obrazania cie to twoj wczesniejszy post jest odpowiedzia.

opanowac to ty sie musisz bo dla mnie to co jest na forum po prostu scieka - ale ty skoro o tym wspomnialas.. no! to byla raczej autosugestia
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Dramat - katastrofa samolotu prezydenckiego

Tomasz Świdziński:
Darek Świerk:
Istnieją granice swobody wypowiedzi.
Dokladnie, twoje moze i podstawne, ale niestosowne ataki ad hominem zostana, zapewne, zauwazone jutro rano przez moderacje.

Jest mi to obojętne, jak zapewne się domyślasz.

Z tego powodu pozwolę sobie nie skomentować innych wypowiedzi w tym wątku, za wyjątkiem komentarza Jacka.

Jacku, niestety masz rację.

Zacytowałbym ś.p. Piłsudskiego ale szkoda każdego słowa... ;)

Następna dyskusja:

katastrofa samolotu prezyde...




Wyślij zaproszenie do