GoldenLine
Zaloguj się
Anna L.

Anna L. Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Żona do męża:
- Kochanie, dziś nasza 20-sta rocznica ślubu. Kupiłeś coś dla mnie ?
- Pewnie, maleńka ... chodź (podchodzą do okna) widzisz tego mercedesa ?
- Jaaaaaa !!! Łał !!! Oooo JEZU !!! Kupiłeś mi samochód ?!?!?!?
- Podoba Ci się kolor ?
- Piękny, jest śliczniutki !!!
- Kupiłem Ci rajstopy w tym kolorze ...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

W klinice położniczej szczęśliwy ojciec pochylając się nad swoim nowo
narodzonym synkiem mówi pełen zachwytu:
- Zobacz, kochanie! Widziałaś, jakiego wielkiego ma ptaszka?

- Ignacy, nie kombinuj, nie kombinuj! Popatrz na jego oczy, identyczne jak Twoje!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

krotko po slubie, matka pyta corki: i co maz pomaga ci cos w domu?

Tak, niedawno zerwal kartke z kalendarza
Link do wypowiedziLink
Anna L.

Anna L. Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Spotykają się dwie kobiety. Jedna wystrojona- futro, złoto, porszak na parkingu, itd... druga - zwykła kobieta.
-Jak ty to robisz, że ci się tak dobrze powodzi? Masz wszystko co ci się zamarzy-mówi zwykła kobieta. Ja to o wszystko muszę prosić męża, a i tak jego zdaniem nic mi nie potrzeba.
- To proste- mówi strojnisia- "szczelam focha" i mam co chce; spróbuj a przekonasz się jak dobrze to działa...

Spotykają się kobiety ponownie... zwykła kobieta - oko podbite, brew rozwalona.. i z pretensjami do drugiej- że ma gdzieś takie rady- strzeliła wieczorem focha na męża, obróciła się na pięcie i wyszła z pokoju a stary tak sie wkur..., że jej oko podbił.
Na to strojnisia - no coś ty, foch to inaczej FACHOWA OBSŁUGA CH...(U)...JA
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

czyli ta "zwykla" musiala byc zwykla blondi
Link do wypowiedziLink
Anna L.

Anna L. Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Czeslaw Kowalczyk:
czyli ta "zwykla" musiala byc zwykla blondi
ona po prostu nie była materialistką, ale nie martw się, ja też na początku nie zrozumiałam, ha, ha, ha ... :)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Anna L.:
Czeslaw Kowalczyk:
czyli ta "zwykla" musiala byc zwykla blondi
ona po prostu nie była materialistką, ale nie martw się, ja też na początku nie zrozumiałam, ha, ha, ha ... :)))
a wiesz czemu typowa blondi, smieje sie dwa razy z dowcipu?
Link do wypowiedziLink
Anna L.

Anna L. Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Czeslaw Kowalczyk:

a wiesz czemu typowa blondi, smieje sie dwa razy z dowcipu?
taaa ...
jak usłyszy, jak zrozumie i jak sobie przypomni ...
ale wyszło mi, że trzy razy, więc nie bardzo wiem, dlaczego dwa?
Link do wypowiedziLink
Anna L.

Anna L. Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Kiedy ich oczy pierwszy raz się spotkały Leon poczuł się jak nigdy dotąd. Nie wiedział czy to dlatego, że się zakochał od pierwszego wejrzenia czy też dlatego, że akurat srał za garażem ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Anna L.:
Czeslaw Kowalczyk:

a wiesz czemu typowa blondi, smieje sie dwa razy z dowcipu?
taaa ...
jak usłyszy, jak zrozumie i jak sobie przypomni ...
ale wyszło mi, że trzy razy, więc nie bardzo wiem, dlaczego dwa?
jak trzy razy sie smieje, to juz musi byc taka naturalna (niefarbowana :)
Link do wypowiedziLink
Anna L.

Anna L. Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Czeslaw Kowalczyk:

jak trzy razy sie smieje, to juz musi byc taka naturalna (niefarbowana :)
To Ci się udało :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Anna L.:
Czeslaw Kowalczyk:

jak trzy razy sie smieje, to juz musi byc taka naturalna (niefarbowana :)
To Ci się udało :)
nie tylko. To tez (moj wybor)

Narzeczony przyprowadza swoją wybrankę do Kościoła. Pyta się proboszcza, ile będzie kosztował ślub.
- Ile pan uzna za stosowne, mając na uwadze wartość osiągniętego szczęścia.
Pan młody popatrzył na narzeczoną, która nie była niestety piękna, westchnął i dał księdzu 50zł.
Ksiądz przyjrzał się jej uważnie, poklepał pana młodego po ramieniu i wydał mu resztę

i to troche
http://talent.pl/portal/Creation?creation_id=9058
Link do wypowiedziLink
Anna L.

Anna L. Lepiej, żebyś
zapomniał i się
uśmiechał niż
pamiętał i by...

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

pomyślę ...
czy tekst musi być świąteczny?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Anna L.:
pomyślę ...
czy tekst musi być świąteczny?
chyba tak, bo klimat prawie wszyscy kojarza ze Swietami. I dobrze. Nie wiem czy da sie tu polski sensowny tekst sklecic. Juz probowalem.
Jeszcze i ang. potrzebuje. I znanego wykonawce ale to raczej utopia

Blondynka do męża przeglądając wydruki z konta:
- Nie rozumiem dlaczego miesiąc w miesiąc przesyłasz 500 zł jakiemuś cholernemu Arabowi o nazwisku Menty a imieniu Ali?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

punkt widzenia ...

Następnego dnia w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy sex? - beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszną romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, że przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- No zajebiście! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
- U mnie? K*rwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę - nie ma prądu bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem więc gdzieś starą na kolację, żarcie beznadziejne było i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę powrotną i musiałem zap**rdalać do domu na piechotę. Przychodzimy k*rwa przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to wszystko tak się wk*rwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.

2.
jak najlepiej przekonac szefa, ze nalezy sie podwyzka? Powiedziec mu tak: szefie, mam afere z panska zona. Pan przeciez najlepiej wie, ze jest drogo ..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Mężczyzna musi mieć żonę! Przecież nie wszystko da się zwalić na rząd...
Link do wypowiedziLink
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Siedzą dziadek i babcia, po 85 lat oboje, na werandzie. Nagle JEB! - babcia wali dziadka, aż biedny się przewraca na ziemię. Wstaje i do babki:
- O żesz, stara, za co to!?
- A za to, że miałeś małego!
Dalej siedzą sobie ci dziadkowie, wtem JEB! - dziadek wali babkę, aż nakrywa się nogami.
- A to za co, stary dziadygo!? - wrzeszczy babka. A dziadek odpowiada:
- A za to, że wiedziałaś, że bywają różne rozmiary!

:)))
Link do wypowiedziLink
Arkadiusz Füchsel

Arkadiusz Füchsel Współwłaściciel,
prezes zarządu,
Amici Sp. z o.o.

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Czeslaw Kowalczyk:
>>
Malzenstwo - ... i az do smierci cie nie dopuszcze

Wariant drugi - ... i aż do śmierci Ci nie odpuszczę.

no, ale to raczej udany związek dla, powiedzmy, mniej dominujących mężczyzn ;-)
Link do wypowiedziLink
Beata Konczarek

Beata Konczarek interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan

Temat: Dowcipy o (udanych) zwiazkach

Co teściowa ma między piersiami?
...................................
....................................
..................................
pępek!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

jak to jest w tych zwiazkac...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj