konto usunięte
Temat: Dostałam KOSZA :-(
Gabriela I.:
Beata Juchniewicz:
reakcją na dotykającą nas rzeczywistość.
rzeczywistosc jest taka, jaka my ja widzimy.
oczywiście,że tak.Dlatego niekiedy mamy chorą duszę :]
konto usunięte
Gabriela I.:
Beata Juchniewicz:
reakcją na dotykającą nas rzeczywistość.
rzeczywistosc jest taka, jaka my ja widzimy.
Krystyna S. Andromeda
Gabriela I.:Gabrysiu, na ogół osoby silne wychodzą przed innych krzycząc " boli mnie" przy zadrapaniu naskórka. Są różne konstrukcje osobowości. Dla osoby silnej wielkim wysiłkiem jest spotkanie się ze swoimi słabościami, dla osoby słabszej , więcej wysiłku wymaga spotkanie się ze swa wew. mocą.
Aleksander Zwitowski:
nie każdy jest Wańką - Wstańką i jest silny wewnętrznie
i tego nigdy nie zrozumiem. przykro mi. jak mozna nie walczyc o lepsze jutro, o lepsze swoje Ja, tylko poddawac sie na 1 zakrecie...czy 1 upadku.
konto usunięte
Michał C.:
A jaką to realną pomoc może zaoferować otoczenie komuś kto np. tęskni za swoim byłym partnerem i nie potrafi tego kontrolować? Poza doraźnym wysłuchaniem , wsparciem itp. Co jeżeli to doraźne minie? Większość ludzi nie ma czasu ani ochoty pomagać komuś takiemu. mają własne życie. Rzucą kilka sloganów, których sensem w najgorszym wypadku będzie "masz pecha, że nie jesteś taki fajny jak ja, bo ja bym sobie z tym poradził". A w najlepszym pokiwają głową ze zrozumieniem, co też zbyt daleko nie doprowadzi.
konto usunięte
Beata Juchniewicz:
oczywiście,że tak.Dlatego niekiedy mamy chorą duszę :]
konto usunięte
Krystyna Smoczyńska:
Gabrysiu, na ogół osoby silne wychodzą przed innych krzycząc " boli mnie" przy zadrapaniu naskórka. Są różne konstrukcje osobowości. Dla osoby silnej wielkim wysiłkiem jest spotkanie się ze swoimi słabościami, dla osoby słabszej , więcej wysiłku wymaga spotkanie się ze swa wew. mocą.
konto usunięte
konto usunięte
Gabriela I.:
Michał C.:
Gabriela I.:
a pzoa tym nie musi prosic- jesli byl dobrym czlowiekiem- ludzie sami tej osobie pomoga.
:-)))
Wierzysz w to naprawdę?
tak, wierze. bo sama przezylam zalamanie i nie chcialo mi sie zyc- 2 lata temu. zamknelam sie w domu. ale rodzina i przyjaciele nie zostawili mnie. codziennie ktos inny mnie odwiedzal. nigdy nie bylam sama przez ten okres. ja mowilam jaka to jestem zla, a oni podwazali to. byli- fozycznie i psychicznie.
dzieki NIm i dzieki sobie, ze zaczelam ich sluchac i wierzyc- wyszlam z tego.
konto usunięte
Gabriela I.:
Beata Juchniewicz:Osoba bardzo mocno związana emocjonalnie nigdy nie pogodzi się ze stratą ukochanej/go. Zawsze będzie ból,cierpienie i rozmyślanie nad tym co było,a już nie powróci. Pozostanie żal za tym,że kogoś obok nas już fizycznie nie ma.Tego się nie da zaszufladkować w naszym umyśle i z dnia na dzień,na zawsze powiedzieć "A sio"! :) Nawet osoba o bardzo dużej sile wewnętrznej..pewne sprawy/osoby na zawsze pozostają już z nami.
nigdy?? nieprawda. zalezy to wszystko od nas. kochalam kogos ponad zycie. ponad zycie swoje. odszedl. szukalam winy w sobie, a nie w nim. wpadlam w depresje.
bylam z tym kims 4 lata. a wiesz, ile trwala zaloba po nim?? 2 miesiace.
bo to zalezy od czlowieka. mialam wybor: zyc dalej albo siedziec w domu plakac i uzalac sie nad soba.
wybralam 1 scenariusz.
a teraz sie z tego smieje, z tych lez, z tego zwiazku i z glupoty ludzkiej.
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
konto usunięte
Gabriela I.:
jesli przyjaciele nie sa bliskow takich chwilach, tzn, ze tak naprawde nie sa przyjaciolmi.
konto usunięte
Gabriela I.:
bo osoby silne psychicznie nie wstydza sie mowic o swoich uczuciach. i wg mnie osoba silna nie boi sie swoich slabosci.
a osoba slabsza wg mnie po prostu nie dostrzega tego, co zycie jej podsuwa pod nogi.
Krystyna S. Andromeda
Gabriela I.:Osoba silna patrzy w tu i teraz i przed siebie, ale nie pod nogi. Ale są typy osobowości tak silne, że ich żarłoczność na życie absorbuje wszystkich dokoła siebie. Ani siła, ani słabość nie wyklucza okazywania uczuć, czy przeżywania ich.
Krystyna Smoczyńska:
Gabrysiu, na ogół osoby silne wychodzą przed innych krzycząc " boli mnie" przy zadrapaniu naskórka. Są różne konstrukcje osobowości. Dla osoby silnej wielkim wysiłkiem jest spotkanie się ze swoimi słabościami, dla osoby słabszej , więcej wysiłku wymaga spotkanie się ze swa wew. mocą.
bo osoby silne psychicznie nie wstydza sie mowic o swoich uczuciach. i wg mnie osoba silna nie boi sie swoich slabosci.
a osoba slabsza wg mnie po prostu nie dostrzega tego, co zycie jej podsuwa pod nogi.
konto usunięte
Michał C.:
I jeżeli Ty tak miałaś, to tak jest zawsze? Że rodzina i przyjaciele aż się wyrywają, żeby każdemu pomóc? Co z ludźmi, którzy nie mają przyjaciół, tylko powiedzmy znajomych. Moim zdaniem, żeby otrzymać pomoc trzeba o nią najpierw poprosić a i to nie gwarantuje sukcesu. Nie każdy umie pomóc i nie każdy chce, co trzeba zaakceptować. A przenoszenie doświadczenia własnego, jednostkowego kryzysu i tego jak zachowało się akurat wtedy Twoje otoczenie - na cały świat, to jakieś nieporozumienie.
konto usunięte
Krystyna Smoczyńska:
jej podsuwa pod nogi.Osoba silna patrzy w tu i teraz i przed siebie, ale nie pod nogi. Ale są typy osobowości tak silne, że ich żarłoczność na życie absorbuje wszystkich dokoła siebie. Ani siła, ani słabość nie wyklucza okazywania uczuć, czy przeżywania ich.
konto usunięte
Gabriela I.:
nie wierze, ze dobry czlowiek nie ma przynajmniej jednej dobrej duszyczki w swoim otoczeniu, ktora chcialaby mu pomoc.
konto usunięte
Aleksander Zwitowski:
takie sytuacje tez się zdarzają
konto usunięte
Aleksander Zwitowski:
los bywa pokretny a samotność - to również straszna rzecz
konto usunięte
osoba silna patrzy wszedzie. i wszedzie szuka powodow. szuka nie by szukac tylko i sie pobawic w cierpetnika, a zeby jak najszyvciej z tego stanu wyjsc. szuka by znalezc.
konto usunięte
Aleksander Zwitowski:
No ponownie "u drzwi Twoich stoję..." - tzn. chciałbym być i piekny i bogaty
konto usunięte
Gabriela I.:>
nie wierze, ze dobry czlowiek nie ma przynajmniej jednej dobrej duszyczki w swoim otoczeniu, ktora chcialaby mu pomoc.
Następna dyskusja: