Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Beata Brzezicka:
Elżbieta J.:
Piotr pisał o słuchaniu bardziej jedna osobę przez drugą (ja jestem ok a ty sie zmień, zeby mi było dobrze) tak to rozumiem, ale może rozumiem źle.
No ale co? Uważasz, że dyskusja MUSI kończyć się tym, że ktoś ma rację?
W zyciu - niekoniecznie. Czasem wystarczy wypracować jakis konsensus.
Tu na forum lubię jak dyskusja wcale się nie konczy :)))

Nie może być tak, że będzie TYLKO przedstawieniem różnych punktów widzenia i niech każdy zrobi sobie z tym co chce?
Wtedy nie bedzie dyskusji.
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Elżbieta J.:
Na mnie tak nie działa. Ale może ja jestem "nietypowa".
:) Tak deklarujesz, z zachowania choćby krótkiego: reagujesz normalnie :-) Ale oczywiście masz ku swoim zachowaniom swoje własne motywy i one nic nie mają wspólnego z tym o czym ja piszę :P

Jasne, ze pisze to, jak odbieram wypowiedź Jacka i Twoją. Więc wypowiedź Jacka wypowiedź odbieram pozytywnie i się z nią zgadzam a Twoją odbieram jako nadinterpretację.
:) Bo w wypowiedzi jacka nie ma nic z czym możnaby było się teoretycznie nie zgadzać :P Właśnie o to chodzi :-) Ba, jak się przyjrzeć to nie ma nawet z czym się zgodzić...
Piękny, wygodny truizm prosto w kobiece serca...i własną wygodę.
No nie wiem, u mnie nie przyszły przez 17 lat i nie zanosi się na zmiany.
A masz wrażenie ciągłej presji ze strony partnera czy je tworzysz ? ;))))
Nie mam wrażenia presji i raczej jej nie tworzę, ale o to musiałbyś zapytać mojego męża.
A gdyby miał odpowiadać, na jaką odpowiedź byś mu pozwoliła ??:)

konto usunięte

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Elżbieta J.:
Wtedy nie bedzie dyskusji.
A ja życzę udanej dalszej. Ale nie dyskusji, tylko przekonywań :)))
Na mnie czekaja pacjentki, podyskutuje dalej z nimi :)

Miłego dnia :)
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Piotr Jaczewski:
Elżbieta J.:
Racja, ale koleżanka nie pytała czy brać ślub tylko czy uwierzyc w deklaracje i podjąć te drobne kroki. Tak to zrozumialam. A Ty jej radzisz uciekać.
Jedna strona mówi DEKLARACJĘ A "Weźmy ślub, płódźmy dzieci i żyjmy długo i szczęśliwie"
druga mówi DEKLARACJĘ B "Jesteśmy daleko, a chcemy być blisko trzeba się przeprowadzić, ty do mnie, czy ja do ciebie?"
Która deklaracja bardziej przystaje do tego co jest? O to jest pytanie :) Bo w obydwie możemy ufać, że są SZCZERYMI DEKLARACJAMI.
A gdyby to w ten sposób wyglądało, czy komunikaty A i B przystają do siebie:
-"Weźmy ślub, płódźmy dzieci i żyjmy długo i szczęśliwie"
"Jesteśmy daleko, a chcemy być blisko trzeba się przeprowadzić, ty
do mnie, czy ja do ciebie?"
Czy w takiej rozmowie osoby się ROZUMIEJĄ? Dogadałyby się?
Na to pytanie Ci nie odpowiem, mam za mało danych :))
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Jacek K.:
Elżbieta J.:
Wtedy nie bedzie dyskusji.
A ja życzę udanej dalszej. Ale nie dyskusji, tylko przekonywań :)))
Na mnie czekaja pacjentki, podyskutuje dalej z nimi :)

Miłego dnia :)
Miłego :)

konto usunięte

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Piotr Jaczewski:
Piękny, wygodny truizm prosto w kobiece serca...i własną wygodę.
A być może to nie truizm a właśnie to, czego oczekują kobiety ?
I co, fakt, nam mężczyznom daje poczucie spokoju i bezpieczeństwa.
Może ludzie nie pragną pokrętnego pitolenia a po prostu codziennych pięknych, drobnych rzeczy - które złożą sie w całość ?

Ty zakładasz, że ja się wypowiadam, bo chcę coś ugrać i się przypodobać ?

A może Ty tak sądzisz po sobie ?
I nie wierzysz w szczerość bo sam nie wiesz co to jest ?

Miłego dnia.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Jacek K.:
Skoro się dobrali, zaczęli coś budować - to chyba jednak dużo ich łączyło ?
Za zniechęcenie jednej ze stron, odpowiadaja zawsze dwie.
Moim zdaniem: nie.
Ludzie łączą się w pary z różnych powodów. Niekoniecznie jest tak, że jeśli jedno jest usatysfakcjonowane, to drugie też. I to nie jest kwestia zniechęcenia się, czy odpowiedzialności kogoklowiek, tylko kwestia tego, że w praktyce okazuje się, że widać o co innego im chodziło.
Jeżeli miłość, to dojdą do jedynie słusznego wniosku - warto zrezygnować z prywatnej drażliwości i zająć się budowaniem wspólnej delikatności.
Z prywatnej drażliwości zawsze warto spróbować się wyleczyć. To może pomóc nawet w kontaktach czysto zawodowych i nie ma nic wspólnego z miłością.
Czasami trzeba jednak czasu aby dojśc do jedynie słusznego wniosku : nie ja jestem pępkiem świata.
No kiedy jest dokładnie odwrotnie!:))
Każdy jest pępkiem swojego własnego świata, ale jeśli nic innego nie widzi, to jest zwyczajnie nieprzystosowany do społeczeństwa.
Czytam i oczom nie wierzę. Nic.
O godz.12.23 zacząłeś młyn, tylko z tego powodu, że dopowiedziałam do Twojej wypowiedzi coś, czego mi brakowało w tych puzzlach.
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Piotr Jaczewski:

No nie wiem, u mnie nie przyszły przez 17 lat i nie zanosi się na zmiany.
A masz wrażenie ciągłej presji ze strony partnera czy je tworzysz ? ;))))
Nie mam wrażenia presji i raczej jej nie tworzę, ale o to musiałbyś zapytać mojego męża.
A gdyby miał odpowiadać, na jaką odpowiedź byś mu pozwoliła ??:)
Nie sadzę by mnie pytał o pozwolenie.
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Beata Brzezicka:
Ale jeśli o tym pisał Jacek, to Piotr miał prawo dopowiedzieć czym się kończy słuchanie bardziej...
Ja tylko i bezpośrednio - co ten komunikat, takie wypowiedzenie w dialogu z partnerem bieżącym czy potencjalnym wywołuje.
Moja interpretacja własna brzmi: Truizm :) Im częściej powtarzany tym częściej robi to właśnie wrażenie presji odczuwanej przez partnera.
Bo jeśli co do czego przychodzi to w związku są momenty i tematy gdy jedna strona "dziamgoli bardziej", gdy mówi się na przemiennie, gdy milczy się razem ..ba, takie gdy się wzajemnie przekrzykuje.
I w zasadzie nijak to się ma do wrażenia czucia się wysłuchanym, wrażenia wysłuchania czy krytykowania drugiej strony że nas nie słucha (a co? Jak nie robi tego co chcemy to ogłuchła?). Etc.Piotr Jaczewski edytował(a) ten post dnia 18.03.10 o godzinie 16:01
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Elżbieta J.:
Wtedy nie bedzie dyskusji.
Wojowniczka z Ciebie!:)))

A ja lubię znać inne teorie. Tylko po to aby je znać. Nie muszę ich zwalczać, anie nie muszę ich przyjmować jak swoje. Tak zwyczajnie: z ciekawości.

konto usunięte

Temat: Dojrzały 25letni facet?

co jest? już po awanturze?;)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Piotr Jaczewski:
I w zasadzie nijak to się ma do wrażenia czucia się wysłuchanym, wrażenia wysłuchania czy krytykowania drugiej strony że nas nie słucha (a co? Jak nie robi tego co chcemy to ogłuchła?). Etc.
No dokładnie!:))

Jeśli najpierw jest deklaracja wysłuchania, ba! nawet przytakiwanie "masz rację, dlaczego ja tego nie widziałam?", a potem i tak wraca stara reakcja, to co to było? Wysłuchanie? Zmiana poglądów???

Nie. To było odganianie brzęczącej muchy...))
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Aleksander Zwitowski:
co jest? już po awanturze?;)
Po której ?
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Beata Brzezicka:
Piotr Jaczewski:
I w zasadzie nijak to się ma do wrażenia czucia się wysłuchanym, wrażenia wysłuchania czy krytykowania drugiej strony że nas nie słucha (a co? Jak nie robi tego co chcemy to ogłuchła?). Etc.
No dokładnie!:))

Jeśli najpierw jest deklaracja wysłuchania, ba! nawet przytakiwanie "masz rację, dlaczego ja tego nie widziałam?", a potem i tak wraca stara reakcja, to co to było? Wysłuchanie? Zmiana poglądów???

Nie. To było odganianie brzęczącej muchy...))
hahaha moim zdaniem napisalas coś dokladnie przeciwnego niż Piotr ale pewnie to ja znowu czegoś nie rozumiem albo rozumiem źle :))))))
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Elżbieta J.:
hahaha moim zdaniem napisalas coś dokladnie przeciwnego niż Piotr ale pewnie to ja znowu czegoś nie rozumiem albo rozumiem źle :))))))
Nie. To jest coś czego nie lubisz: uzupełnianie wypowiedzi.

konto usunięte

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Elżbieta J.:
Aleksander Zwitowski:
co jest? już po awanturze?;)
Po której ?

No Elu Ty jak zwykle ostoja spokoju jesteś;) Mury drżą w posadach - a Ty nic:)
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Beata Brzezicka:
Elżbieta J.:
hahaha moim zdaniem napisalas coś dokladnie przeciwnego niż Piotr ale pewnie to ja znowu czegoś nie rozumiem albo rozumiem źle :))))))
Nie. To jest coś czego nie lubisz: uzupełnianie wypowiedzi.
Nie mam pojęcia skąd taki wniosek.
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Aleksander Zwitowski:
Elżbieta J.:
Aleksander Zwitowski:
co jest? już po awanturze?;)
Po której ?

No Elu Ty jak zwykle ostoja spokoju jesteś;) Mury drżą w posadach - a Ty nic:)
Kilka osób tutaj pewnie by sie z Tobą nie zgodzilo :))
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Jacek K.:
Piotr Jaczewski:
Piękny, wygodny truizm prosto w kobiece serca...i własną wygodę.
A być może to nie truizm a właśnie to, czego oczekują kobiety ?
:) Za moment do tego wróce.
I co, fakt, nam mężczyznom daje poczucie spokoju i bezpieczeństwa.
Właśnie powiedziałeś "Zaspokajam oczekiwania kobiety, by czuć się bezpiecznie i mieć spokój".
Może ludzie nie pragną pokrętnego pitolenia a po prostu codziennych pięknych, drobnych rzeczy - które złożą sie w całość ?
Dla mnie sam gadasz ogólnikami, jednocześnie domagając się konkretów OD INNYCH i nazywając to co ci nie podoba pitoleniem:) To dla mnie jest właśnie pokrętne.
Ty zakładasz, że ja się wypowiadam, bo chcę coś ugrać i się przypodobać ?
Skoro pytasz to: Tak :) Dla mnie jak 40-50 czy ile masz tam latek "po przejściach" wygłasza truizmy rodem z gazetek dla kobiet, prawdopodobnie będąc samotny(nie wiem) - to chce coś ugrać. Możesz tego nie robić świadomie i celowo, ale w ten czy w inny sposób robisz to bo to przynajmniej daje wrażenie że działa. Zresztą ja po prostu czytam dosłownie, to co piszesz:
"A być może to nie truizm a właśnie to, czego oczekują kobiety "
Napisałeś wprost: Piszę to czego oczekują kobiety. I ja tak to odbieram.
Jeśli chodzi o takie rzeczy(typu znaczenie i wpływ w komunikacji, hipotezy co osoba robi, a co mówi, że robi)to ja jestem zwolennikiem właśnie literalnego, dosłownego odbioru komunikatów.
A może Ty tak sądzisz po sobie ?
I nie wierzysz w szczerość bo sam nie wiesz co to jest ?
Ja wierzę w szczerość :) Ale patrzę na zachowania i tego uczę.
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Dojrzały 25letni facet?

Beata Brzezicka:
Piotr Jaczewski:
I w zasadzie nijak to się ma do wrażenia czucia się wysłuchanym, wrażenia wysłuchania czy krytykowania drugiej strony że nas nie słucha (a co? Jak nie robi tego co chcemy to ogłuchła?). Etc.
No dokładnie!:))

Jeśli najpierw jest deklaracja wysłuchania, ba! nawet przytakiwanie "masz rację, dlaczego ja tego nie widziałam?", a potem i tak wraca stara reakcja, to co to było? Wysłuchanie? Zmiana poglądów???
To się nazywa konformizm w obliczu siły wyższej, zagrażającej..tak groźnej i bezwzględnej np. jak oczekująca czegoś od ciebie kobieta :) Wobec której jesteśmy niczym marionetka i nie możemy powiedzieć "Nie teraz! Teraz oglądam telewizję" bo nie zaspokoimy jej oczekiwań, nie będzie obiadu i ciepłych rozłożonych nóżek :P
Nie. To było odganianie brzęczącej muchy...))
:) Wszystko wporządku jeśli czujemy się dobrze jako mucha.. i obie strony potrafią się tym cieszyć..a najlepiej i śmiać z tego :)



Wyślij zaproszenie do