Agnieszka R. świat gadżetów!
Piotr B.:hmm... :D
Agnieszka Handke-Kufel:
eee ja tam nie uważam, że on złym facetem był:/ myślę, że nie. nie mniej jednak usiłuję pewne rzeczy zrozumieć. ciężko zrozumieć coś niezrozumiałego...
a ja do dziś nie wiem kim ona była...:)
don't look back:) taka dewiza:)tia...tak jest łatwiej:) też się tego ucze:)Agnieszka Handke-Kufel edytował(a) ten post dnia 15.03.10 o godzinie 11:32
Elżbieta J. Początek drogi
Agnieszka Handke-Kufel:Niestety nie siedzisz w głowie drugiego człowieka,powód mógł być błachy tylko z Twojego punktu widzenia, a odpowiedzialność to też odejście w momencie gdy nie widzimy dla siebie miejsca przy danej ososbie.
Piotr B.:hehehe
Agnieszka Handke-Kufel:
mam pytanie: co to znaczy dojrzałość? pytanie raczej do panów, bo mam wrażenie, że lubicie Panowie sobie to interpretować jak Wam pasuje:/
podobnie i vice versa:)
faceci:D
u mnie to m.in. nie uciekanie przed odpowiedzialnością, w sensie pojawił sie problemik, więc zabieram zabawki i dziękuję za impreze. oczywiście ja też mam wady, czasem sie obruszę i nie chce mi sie dyskutować, czyli po kłótni nadal wiszą ciemne chmury, ale jeżeli spotykają się dwie duszyczki, obie po różnych przejściach, generalnie wszystko gra i buczy, oboje twierdzą że w końcu spotkali bratnie dusze, mają podobne spojrzenie na życie, patrzą w tym samym kierunku, oczywiście nie zgadzaja sie w pewnych kwestiach (żeby nudno nie było i zbyt sielankowo:]), ale generalnie jest super i nagle w pewnym momencie jedna ze stron zabiera zabawki i mówi dziękuję wychodzę to przepraszam, ale słowa wypowiedziane dwa dni wcześniej, przepraszam są gówno warte. kłótnie i dyskusje, nawet te trudne są potrzebne. więc jeżeli w miedzy czasie słyszę że ludzie dorośli powinni ze sobą rozmawiać, po czym ta sama osoba dwa dni później mówi dziękuje, bez wiekszego w sumie powodu to przepraszam, ale o jakiej dorosłości mówimy? dojrzałość? ja naprawdę jestem wyrozumiałą osobą, rozumiem, że ludzie mieli różne przejscia i czasem ciężko im się odnaleźć i gdy pojawia się jakiś problemik mają skojarzenia z poprzednim zwiazkiem, no ale chwileczkę, czy to moja wina, że ktoś kogoś skrzywdził? rozumiem, że ktoś moze potrzebować czasu, zeby się odnaleźć, naprawdę to wszystko rozumiem, ale czy naprawdę mam na czole caritas i muszę aż takie baty otrzymywać od życia? tak wiec jak czytam o dojrzałości to ja sie pytam co to oznacza?
Agnieszka R. świat gadżetów!
Elżbieta J.:hm...fajnie brzmi, ale jak tj możliwe że jednego dnia jest tak a nstepnego (!) inaczej? odpowiedzialność to też nie rzucanie słów na wiatr, bo ładnie brzmią. a zwiazek, to walka, to docieranie się, to kłótnie i godzenie się, to kompromisy. nikt nie mówi o walce z wiatrakami:) choć z mojego otoczenia widzę, ze im bardziej popaprany zwiazek tym bardziej ludzie o niego walczą. dziwne jak ludzie sobie utrudniaja rzeczy proste.
być błachy tylko z Twojego punktu widzenia, a odpowiedzialność to też odejście w momencie gdy nie widzimy dla siebie miejsca przy danej ososbie.Niestety nie siedzisz w głowie drugiego człowieka,powód mógł
konto usunięte
Agnieszka Handke-Kufel:
przepraszam, ale słowa wypowiedziane dwa dni wcześniej, przepraszam są gówno warte. kłótnie i dyskusje, nawet te trudne są potrzebne. więc jeżeli w miedzy czasie słyszę że ludzie dorośli powinni ze sobą rozmawiać, po czym ta sama osoba dwa dni później mówi dziękuje, bez wiekszego w sumie powodu to przepraszam, ale o jakiej dorosłości mówimy?
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Agnieszka Handke-Kufel:W popapranych związkach jest dużo chemii i analogii do przeszłości, ale nie tej "świeżej", związkowej, tylko do tej "dalekiej" z wczesnego dzieciństwa... To dlatego tak wciąga.
hm...fajnie brzmi, ale jak tj możliwe że jednego dnia jest tak a nstepnego (!) inaczej? odpowiedzialność to też nie rzucanie słów na wiatr, bo ładnie brzmią. a zwiazek, to walka, to docieranie się, to kłótnie i godzenie się, to kompromisy. nikt nie mówi o walce z wiatrakami:) choć z mojego otoczenia widzę, ze im bardziej popaprany zwiazek tym bardziej ludzie o niego walczą. dziwne jak ludzie sobie utrudniaja rzeczy proste.
konto usunięte
Agnieszka Handke-Kufel:>> hm...fajnie brzmi, ale jak tj możliwe że jednego dnia jest tak a
nstepnego (!) inaczej? odpowiedzialność to też nie rzucanie słów na wiatr, bo ładnie brzmią. a zwiazek, to walka, to docieranie się, to kłótnie i godzenie się, to kompromisy. nikt nie mówi o walce z wiatrakami:) choć z mojego otoczenia widzę, ze im bardziej popaprany zwiazek tym bardziej ludzie o niego walczą. dziwne jak ludzie sobie utrudniaja rzeczy proste.
Agnieszka R. świat gadżetów!
Beata Brzezicka:osobiscie uważam, ze kłótnie czasem nawet są potrzebne. co nie oznacza, ze mamy się wydzierać na siebie o byle co, bo nie umiemy panować nad własnymi emocjami. często konstruktywne kłótnie są tymi, które umacniają związek. ale tylko te konstruktywne.
>
W popapranych związkach jest dużo chemii i analogii do przeszłości, ale nie tej "świeżej", związkowej, tylko do tej "dalekiej" z wczesnego dzieciństwa... To dlatego tak wciąga.
Ale z piątej strony dziś twierdzę, że można żyć bez kłótni. Z rozmowami, nawet ciężkimi, ale bez kłótni...
Dziś uważam, że tam gdzie są kłótnie, częste i burzliwe, tam raczej nie będzie udanego związku.
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Agnieszka Handke-Kufel:
1.Jeśli zwiazek to walka to tym bardziej nalezy go zakończyć.odpowiedzialność to też odejście w momencie gdy nie widzimy dla siebie miejsca przy danej ososbie.hm...fajnie brzmi, ale jak tj możliwe że jednego dnia jest tak a nstepnego (!) inaczej? odpowiedzialność to też nie rzucanie słów na wiatr, bo ładnie brzmią. a zwiazek, to walka, to docieranie się, to kłótnie i godzenie się, to kompromisy. nikt nie mówi o walce z wiatrakami:) choć z mojego otoczenia widzę, ze im bardziej popaprany zwiazek tym bardziej ludzie o niego walczą. dziwne jak ludzie sobie utrudniaja rzeczy proste.
Agnieszka R. świat gadżetów!
Aleksander Zwitowski:gorzej jak się prześpisz i chcesz sie pozbyć, a nie idzie:)
Związek nie jest rzeczą prostą: jak mawia moja koleżanka nie jest problemem przespać się z facetem - problemem jest zatrzymać go przy sobie;)))
konto usunięte
Agnieszka Handke-Kufel:
Dziś uważam, że tam gdzie są kłótnie, częste i burzliwe, tam raczej nie będzie udanego związku.osobiscie uważam, ze kłótnie czasem nawet są potrzebne. co nie oznacza, ze mamy się wydzierać na siebie o byle co, bo nie umiemy panować nad własnymi emocjami. często konstruktywne kłótnie są tymi, które umacniają związek. ale tylko te konstruktywne.
Agnieszka R. świat gadżetów!
Marzenna M.:walka - -w pozytywnym tego słowa znaczeniu:) nie darcie kotów:)
Agnieszka Handke-Kufel:
1.Jeśli zwiazek to walka to tym bardziej nalezy go zakończyć.odpowiedzialność to też odejście w momencie gdy nie widzimy dla siebie miejsca przy danej ososbie.hm...fajnie brzmi, ale jak tj możliwe że jednego dnia jest tak a nstepnego (!) inaczej? odpowiedzialność to też nie rzucanie słów na wiatr, bo ładnie brzmią. a zwiazek, to walka, to docieranie się, to kłótnie i godzenie się, to kompromisy. nikt nie mówi o walce z wiatrakami:) choć z mojego otoczenia widzę, ze im bardziej popaprany zwiazek tym bardziej ludzie o niego walczą. dziwne jak ludzie sobie utrudniaja rzeczy proste.
konto usunięte
Agnieszka Handke-Kufel:nadal ogólniki - trudne do implementacji w życie...;)
walka - -w pozytywnym tego słowa znaczeniu:) nie darcie kotów:)
>
Joanna Małgorzata
W.
Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.
Aleksander Zwitowski:
Agnieszka Handke-Kufel:
Dziś uważam, że tam gdzie są kłótnie, częste i burzliwe, tam raczej nie będzie udanego związku.osobiscie uważam, ze kłótnie czasem nawet są potrzebne. co nie oznacza, ze mamy się wydzierać na siebie o byle co, bo nie umiemy panować nad własnymi emocjami. często konstruktywne kłótnie są tymi, które umacniają związek. ale tylko te konstruktywne.
konstruktywny - bardzo modne ostatnio słowo - lecz co ono oznacza w odniesieniu do kłótni?
Elżbieta J. Początek drogi
Beata Brzezicka:Nie zgdzam siez tym. Według mnie nie chodzi o to jak często się kłucimy tylko jak te kłótnie wyglądają. Bo kłócić się też trzeba umiec.
Ale z piątej strony dziś twierdzę, że można żyć bez kłótni. Z rozmowami, nawet ciężkimi, ale bez kłótni...
Dziś uważam, że tam gdzie są kłótnie, częste i burzliwe, tam raczej nie będzie udanego związku.
Agnieszka R. świat gadżetów!
Aleksander Zwitowski:widzisz, czasem jest tak ze potrzeba wstrząsu żeby coś zrozumieć. zrozumieć o co chodzi tej drugiej stronie i dlaczego to jak postępuje może być krzywdzące.
konstruktywny - bardzo modne ostatnio słowo - lecz co ono oznaczaw odniesieniu do kłótni?
Agnieszka R. świat gadżetów!
Elżbieta J.:masz racje. w każdym zwiazku ten proces będzie wygladał inaczej. dlatego trzeba nauczyc się być ze sobą w różnych sytuacja, nawet tych nie fajnych. w końcu jesteśmy ze sobą mimo czegoś a nie za coś...
[> Nie zgdzam siez tym. Według mnie nie chodzi o to jak często siękłucimy tylko jak te kłótnie wyglądają. Bo kłócić się też trzeba umiec.
konto usunięte
Agnieszka Handke-Kufel:
hmm... :D
no ale to przeszłość,
tia...tak jest łatwiej:) też się tego ucze:)Agnieszka Handke-Kufel edytował(a) ten post dnia 15.03.10 o godzinie 11:32
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Elżbieta J.:
Nie zgdzam siez tym. Według mnie nie chodzi o to jak często się kłucimy tylko jak te kłótnie wyglądają. Bo kłócić się też trzeba umiec.
Agnieszka R. świat gadżetów!
Piotr B.:mam marzenie trafić na miłość bezwarunkową:) pomimo a nie za coś...Agnieszka Handke-Kufel edytował(a) ten post dnia 15.03.10 o godzinie 12:42
Agnieszka Handke-Kufel:
hmm... :D
no ale to przeszłość,
ano w rzeczy samej:)
tia...tak jest łatwiej:) też się tego ucze:)
ja tego też się wciąż uczę:)
konto usunięte
Agnieszka Handke-Kufel:
mam marzenie trafić na miłość bezwarunkową:) pomimo a nie za coś...Agnieszka Handke-Kufel edytował(a) ten post dnia 15.03.10 o godzinie 12:42
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
