Temat: Dlaczego sami "niszczymy To co kochamy?
Witold Świtalski:
Przykro mi, że w moich wypowiedziach czytasz tylko te zdania, które pasują do Twoich koncepcji.
Nie uważam,ze czytam tylko te zdania ,które pasują do moich koncepcji. Twoja pierwsza wypowiedź,do której sie odniosłam, wygląda następująco:
"Jeżeli nie potrafimy im przekazać tego w jaki sposób chcemy ich postrzegać, jakich ich kochamy, to nie dajemy im szansy bycia – stania się właśnie takimi.-
"Takimi" ,czyli jakimi? takimi ,jak ich chcemy spostrzegać i jakich kochamy-Czy mozna te słowa można wg ciebie interpretować inaczej?
Dla mnie z twojej pierwszej wypowiedzi wynika,to co napisałam. Dla ciebie wynika coś innego? OK. Czy pozwolisz mi łaskawie na moją własną opinię na temat twojej wypowiedzi?
Powtórzę,dla mnie piszesz o miłości w zamian za spełnianie twoich (czyichś) potrzeb i oczekiwań. Dla ciebie tak nie jest? OK
"Wydaje mi się, że było by ciekawiej gdybyś postarała się napisać co Ty myślisz zamiast dokonywać pokrętnych interpretacji mojej wypowiedzi i próbować przekonać mnie, że napisałem to czego nie napisałem. Masz prawo do własnego rozumienia moich tekstów ale na swobodna ich interpretację się nie zgadzam."
Witoldzie ,już kolejny raz imputujesz mi,ze próbuje cię do czegoś przekonać. Moze będzie ci łatwiej,gdy zaakceptujesz fakt,ze ja nie próbuję cię do niczego przekonać (dlaczego tak odbierasz fakt,ze moje opinie różnią się od twoich -to już sam sobie odpowiedz)
Nie dokonuję tez "pokrętnych interpretacji"-to , w moim odczuciu obraźliwy epitet, po prostu wypowiadam swoją opinię w nawiązaniu do twojej.
Tak,istotnie mam prawo do rozumienia twoich tekstów po swojemu. Tak właśnie je rozumiem i taką mam opinię na poruszony przez ciebie temat jak wyraziłam wyżej. Nie zgadzasz się na co? Bo nie bardzo rozumiem? Nie zgadzasz się na to bym napisała co myślę w nawiązaniu do twojej wypowiedzi? Rozumiem,ze chciałbyś określić, co i jak mam rozumieć i co wolno mi pisać,abyś czuł się komfortowo i "zgodził sie" na moje wypowiedzi.
Przezabawne roszczenie mój drogi.
Dopowiem coś jeszcze w twoim stylu. Uważam,ze twoje wypowiedzi są "pokrętne" a mówiąc dokładniej: niejasne, niespojone logicznie i w kolejnych swoich postach zmieniasz ich treść.
Ale, wyobraź sobie...zgadzam się byś wyrażał siebie tak,jak ci się podoba. ;-DD