konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Piotr Cieślak:
Katarzyna B.:

ludzie nie unikają kontaktu jeśli go chcą, uważają za ciekawy, za wnoszący coś do ich życia... teraz jaśniej? :)
"kontakt z ludźmi" to nie musi być od razu miłość po grób albo szybki seks. kontakt to ... kontakt. :)

a że część ludzi od innej części ucieka, to ja się tej pierwszej części wcale nie dziwię.

Ale ta pierwsza grupa wcale nie chce kontaktu, oni szukają innych doznań, prowadzą "drugie życie" w Internecie. Ewentualne spotkanie osobiste to byłby dla nich dramat, nagłe pomieszanie życia wirtualnego z rzeczywistością.
pomieszaliśmy zbiory, które się właściwie nie pokrywają ( i płeć nie ma tu nic do rzeczy).
twoja grupa nie chce kontaktu wcale
moja "pierwsza część" kontakty nawiązuje bez problemu. ale umie wybrać z kim. i świadomie rezygnuje z kontaktów z częścią spotykanych osób. bo im szkoda czasu.

net nie tylko zastępuje rzeczywistość. net pozwala poznawać warte kontaktu osoby, których bez netu byśmy nie mieli okazji poznać. jeśli to nas interesuje i jeśli tego chcemy.
to, że zupełnie nie mamy ochoty poznać pana X czy pani Y nie oznacza, że nie lubimy nawiązywać kontaktów. tak jak i to, że istnieją osoby, którym wystarcza net nie oznacza że "ludzie unikają kontaktu".

niebezpieczeństwem dla niektórych osób jest to, że dzisiejszy świat daje nam wybór osób do kontaktów spośród tysięcy interesujących, z poczuciem humoru, z ciekawym hobby, intrygujących... samo "niech się ktoś ze mną spotka, bo ja tak chcę" to już zdecydowanie za mało. :)
Isabella S.

Isabella S. Życie jest
łatwiejsze niż się
wydaje. Wystarczy
godzić si...

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Leszek N.:
- a o sobie pisać?... ;) ... to zbędne i mało interesujące :)
a ja uwazam, ze doswiadczenia wlasne z zycia wziete sa bardziej interesujace, anizeli pisane z przypuszczen ;)

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Isabella Schäfer:
Leszek N.:

- a o sobie pisać?... ;) ... to zbędne i mało interesujące :)
a ja uwazam, ze doswiadczenia wlasne z zycia wziete sa bardziej interesujace, anizeli pisane z przypuszczen ;)

moje - już się zrealizowały - a prawdopodobieństwo trafienia w identyczny zbieg okoliczności (mający wpływ na efekty zdarzeń) jest tak znikome, że szkoda słów :)

... każdy przypadek jest inny - szczególnie dlatego, bo uwarunkowany tak wieloma zmiennymi ;)

Dlatego lepsze jest hipotetyczne dyskutowanie o - mądrze poparte (nie ukrywam) doświadczeniem :)Leszek N. edytował(a) ten post dnia 10.04.12 o godzinie 11:00

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Czeslaw Kowalczyk:
niekompatybilni. powodów mogą być tysiące.
to cos duzo obecnie, tych "nieprzydatnych" ..
jest wiele przeslanek, ze to plec przeciwna, jest ogolnie malo kompatybilna (elastyczna) I nie czyni NIC, zeby to jakos zmienic. .. To nie tylko moje zdanie

jeśli jest tej "płci przeciwnej" lepiej samej niż z tymi samotnymi, to widocznie ma powody. i to poważne powody, bo człowiek jednak woli przy sobie kogoś mieć.

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Katarzyna B.:

pomieszaliśmy zbiory, które się właściwie nie pokrywają ( i płeć nie ma tu nic do rzeczy).
twoja grupa nie chce kontaktu wcale
moja "pierwsza część" kontakty nawiązuje bez problemu. ale umie wybrać z kim. i świadomie rezygnuje z kontaktów z częścią spotykanych osób. bo im szkoda czasu.

net nie tylko zastępuje rzeczywistość. net pozwala poznawać warte kontaktu osoby, których bez netu byśmy nie mieli okazji poznać. jeśli to nas interesuje i jeśli tego chcemy.
to, że zupełnie nie mamy ochoty poznać pana X czy pani Y nie oznacza, że nie lubimy nawiązywać kontaktów. tak jak i to, że istnieją osoby, którym wystarcza net nie oznacza że "ludzie unikają kontaktu".

To się nie zrozumieliśmy :) Oczywiście jest cała masa osób będących w necie i jednocześnie przenosząca znajomości do rzeczywistości, wystarczy popatrzeć na spotkania kręglowe, karciane czy piwne "Singli z Warszawy", pamiętam iż np w "Szopie" na imprezie było ze 200 osób. :)

Ale jest też duża grupa osób która za nic w świecie nie spotka nikogo z netu bo to nie współgra z rolą którą gra w rzeczywistości.

Dla jednych wspólny wakacyjny wyjazd to fajna przygoda dla innych spotkanie w pubie to już zbyt dużo.
Izabela H.

Izabela H. anioły też latają na
miotłach

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Piotr Cieślak:

Ale ta pierwsza grupa wcale nie chce kontaktu, oni szukają innych doznań, prowadzą "drugie życie" w Internecie. Ewentualne spotkanie osobiste to byłby dla nich dramat, nagłe pomieszanie życia wirtualnego z rzeczywistością.
piszesz rozumiem w swoim imieniu

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Piotr Cieślak:
To się nie zrozumieliśmy :)
tośmy po sąsiadujących torach pojechali :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Katarzyna B.:
moja "pierwsza część" kontakty nawiązuje bez problemu. ale umie wybrać z kim. i świadomie rezygnuje z kontaktów z częścią spotykanych osób. bo im szkoda czasu.
typowe uprzedzenia :) ale dopoki komus z tym dobrze ..
Nie wiem z jakiej pozycji (status, punkt siedzenia itd.) dokladnie przemawiasz. Tylko ze kobieta (wiec moze aby w ofertach przebierac)
niebezpieczeństwem dla niektórych osób jest to, że dzisiejszy świat daje nam wybór osób do kontaktów spośród tysięcy interesujących, z poczuciem humoru, z ciekawym hobby, intrygujących...
oo tak, naturalnie. Tylko ze juz po malym odsiewie (wzrost, wiek, status, wymagania, mozliwosci)
pozostaje 1-2 osobki, z owych tysiecy. A te niekoniecznie sa akurat w naszym typie lub w ogole zainteresowane ... Pozory, jak czesto myla
samo "niech się ktoś ze mną spotka, bo ja tak chcę" to już zdecydowanie za mało. :)
no wlasnie .. i to urasta obecnie, do rozmiarow prawdziwej epidemii. Nie kazdemu jest to jeszcze swiadome. I nie kazdy tym dotkniety, glosno sie do tego przyzna

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Czeslaw Kowalczyk:

jest wiele przeslanek, ze to plec przeciwna, jest ogolnie malo kompatybilna (elastyczna) I nie czyni NIC, zeby to jakos zmienic.


... Czesiu... zależy kto przeczyta Twoją wypowiedź - zawsze może to odnieść do "płci przeciwnej"
(na zasadzie - u każdego dupa zawsze z tyłu)

- to zdanie uniwersalne jest/miało być?

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Katarzyna B.:
Czeslaw Kowalczyk:
niekompatybilni. powodów mogą być tysiące.
to cos duzo obecnie, tych "nieprzydatnych" ..
jest wiele przeslanek, ze to plec przeciwna, jest ogolnie malo kompatybilna (elastyczna) I nie czyni NIC, zeby to jakos zmienic. .. To nie tylko moje zdanie

jeśli jest tej "płci przeciwnej" lepiej samej niż z tymi samotnymi, to widocznie ma powody. i to poważne powody, bo człowiek jednak woli przy sobie kogoś mieć.
z rozwodnikow (i nie tylko) kazdy/a jest powaznie okaleczony (i pono faceci czesto bardziej, niz sie sadzi) Czy to jednak powod, zeby dozywotnio lub 20 lat itp. lizac rany? zamiast ..

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Leszek N.:
Czeslaw Kowalczyk:

jest wiele przeslanek, ze to plec przeciwna, jest ogolnie malo kompatybilna (elastyczna) I nie czyni NIC, zeby to jakos zmienic.
... Czesiu... zależy kto przeczyta Twoją wypowiedź - zawsze może to odnieść do "płci przeciwnej"
(na zasadzie - u każdego dupa zawsze z tyłu)
Leszek, plec to plec. Ty tu chyba insynuujesz orientacje. Ja (niestety :) jestem hetero
- to zdanie uniwersalne jest/miało być?

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Czeslaw Kowalczyk:
Leszek N.:
Czeslaw Kowalczyk:

jest wiele przeslanek, ze to plec przeciwna, jest ogolnie malo kompatybilna (elastyczna) I nie czyni NIC, zeby to jakos zmienic.
... Czesiu... zależy kto przeczyta Twoją wypowiedź - zawsze może to odnieść do "płci przeciwnej"
(na zasadzie - u każdego dupa zawsze z tyłu)
Leszek, plec to plec. Ty tu chyba insynuujesz orientacje. Ja (niestety :) jestem hetero
niczego nie insynuuję :) ... widzisz w mojej wypowiedzi insynuacje? ... gdzie?

zwykłe pytanie - insynuacją? ... no weź ;) ...
(przeczytaj co tam napisałeś - znajdź czego w tym brak - a dojdziesz sam do tego - dlaczego napisałem - tak :P )

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Czeslaw Kowalczyk:
Katarzyna B.:
moja "pierwsza część" kontakty nawiązuje bez problemu. ale umie wybrać z kim. i świadomie rezygnuje z kontaktów z częścią spotykanych osób. bo im szkoda czasu.
typowe uprzedzenia :)
ale jakie uprzedzenia? :) spotykamy się z kim chcemy, a nie z tymi którzy sobie wymyślili że właśnie z nimi powinniśmy. prosta zasada do zapamiętania.
nie wiem jak Ty, ale ja nie mam czasu na kontakty z setkami spotykanych osób. z niektórymi mi po drodze, z innymi nie. nie mam czasu doszukiwać się trzeciego dna, wybieram tych którzy mnie interesują.
Nie wiem z jakiej pozycji (status, punkt siedzenia itd.) dokladnie przemawiasz. Tylko ze kobieta (wiec moze aby w ofertach przebierac)
płeć nie ma znaczenia. są ludzie, którzy chcą z nami kontaktu i tacy co nie chcą. z tych którzy kontaktu z nami chcą część to przelotny kontakt, część znajomi, nieliczni to z czasem koledzy, pojedyncze osoby zostają przyjaciółmi... czasami trafi się ten jeden/ta jedna do związku. zawsze tak było, era netu czy nie. to nigdy nie działało na zasadzie "ja chcę żebyś był moim kolegą/przyjacielem/'partnerem" i już mamy kumpla na całe życie. na to trzeba "zapracować", zamiast wiecznie ludzi oskarżać o to, że nie robią tego co Ty byś chciał.
niebezpieczeństwem dla niektórych osób jest to, że dzisiejszy świat daje nam wybór osób do kontaktów spośród tysięcy interesujących, z poczuciem humoru, z ciekawym hobby, intrygujących...
oo tak, naturalnie. Tylko ze juz po malym odsiewie (wzrost, wiek, status, wymagania, mozliwosci)
pozostaje 1-2 osobki, z owych tysiecy.
a po co więcej?
A te niekoniecznie sa akurat w naszym typie lub w ogole zainteresowane ...
właśnie dokładnie to robisz Ty sam. odsiewasz, marudzisz, zostają Ci dwie i to takie, których Ty nie interesujesz. chcesz to zmienić? droga wolna :)
Pozory, jak czesto myla
i mylą. i uczymy się na błędach. i inne oczywistości...
samo "niech się ktoś ze mną spotka, bo ja tak chcę" to już zdecydowanie za mało. :)
no wlasnie .. i to urasta obecnie, do rozmiarow prawdziwej epidemii. Nie kazdemu jest to jeszcze swiadome. I nie kazdy tym dotkniety, glosno sie do tego przyzna
ale czego chcesz? żeby się ustawiali w kolejce ci, których łaskawie wybrałeś do roli "kontaktu"? no, tak to nie działa. :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Piotr Cieślak:
Oczywiście jest cała masa osób będących w necie i jednocześnie przenosząca znajomości do rzeczywistości, wystarczy popatrzeć na spotkania kręglowe, karciane czy piwne "Singli z Warszawy", pamiętam iż np w "Szopie" na imprezie było ze 200 osób. :)
tak z ciekawosci - poznales tam sporo "odpowiednich" pan? Jakies zawiazki czegos? :)
Jesli nie tajemnica osobista.
Bo ja tez chodze na rozne spotkania, rowniez po 100 i wiecej osob ... Nie zrezygnowalem jeszcze calkiem, mimo przykrych doswiadczen.

Ale zapomnialem .. przeciez zaliczam sie do tych "niekompatybilnych" :) kasta nietykalnych, jak mowia Hindusi.
To jedynie kobiety (arystokracja a priori) sa wszystkie super kompatybilne, dlatego moga do woli wybrzydzac i czekac na swe idealy

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Izabela S.:
Piotr Cieślak:

Ale ta pierwsza grupa wcale nie chce kontaktu, oni szukają innych doznań, prowadzą "drugie życie" w Internecie. Ewentualne spotkanie osobiste to byłby dla nich dramat, nagłe pomieszanie życia wirtualnego z rzeczywistością.
piszesz rozumiem w swoim imieniu

Uderz w stół, a nożyce się odezwą?????

Ja jestem akurat znany z tego iż chodzę na imprezy, spotykam się z ludźmi także z GLa, a także wyjeżdżam na wspólne wyjazdy.

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Katarzyna B.:
dzisiejszy świat daje nam wybór osób do kontaktów spośród tysięcy interesujących, z poczuciem humoru, z ciekawym hobby, intrygujących...
oo tak, naturalnie. Tylko ze juz po malym odsiewie (wzrost, wiek, status, wymagania, mozliwosci)
pozostaje 1-2 osobki, z owych tysiecy.
a po co więcej?
rozbrajajace pytanie :)
a jakbys tak laskawie, jeszcze raz zechciala najpierw przeczytac?? I zacytowac .. bo obcinasz tendencyjnie ..

"pozostaje 1-2 osobki, z owych tysiecy. A te niekoniecznie sa akurat w naszym typie lub w ogole zainteresowane ... Pozory, jak czesto myla"

Edit: wkleilem wycinke - calkiem inny sens calosci .. :)Czeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 10.04.12 o godzinie 11:28
Izabela H.

Izabela H. anioły też latają na
miotłach

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Piotr Cieślak:

Uderz w stół, a nożyce się odezwą?????

Ja jestem akurat znany z tego iż chodzę na imprezy, spotykam się z ludźmi także z GLa, a także wyjeżdżam na wspólne wyjazdy.
a mnie tak dobrze znasz, żeby tak reagować?
czy tylko wyjazdy z GL sa wyznacznikiem wyjścia do ludzi z netu?
uruchom wyobraźnię

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Czeslaw Kowalczyk:

tak z ciekawosci - poznales tam sporo "odpowiednich" pan? Jakies zawiazki czegos? :)
Jesli nie tajemnica osobista.
Bo ja tez chodze na rozne spotkania, rowniez po 100 i wiecej osob ... Nie zrezygnowalem jeszcze calkiem, mimo przykrych doswiadczen.

Cóż , jestem od prawie roku z osobą poznawaną przez GL, zaiskrzyło na GLowskich forach, a majówkowy wyjazd z GLem był przypieczętowaniem. :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Izabela S.:

a mnie tak dobrze znasz, żeby tak reagować?
czy tylko wyjazdy z GL sa wyznacznikiem wyjścia do ludzi z netu?
uruchom wyobraźnię

Do tego nie jest potrzeba wyobraźnia, albo się wychodzi do ludzi z netu albo nie.
Izabela H.

Izabela H. anioły też latają na
miotłach

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Piotr Cieślak:
Izabela S.:

a mnie tak dobrze znasz, żeby tak reagować?
czy tylko wyjazdy z GL sa wyznacznikiem wyjścia do ludzi z netu?
uruchom wyobraźnię

Do tego nie jest potrzeba wyobraźnia, albo się wychodzi do ludzi z netu albo nie.
wyobraźnię miałes uruchomić do czegoś innego...niestety



Wyślij zaproszenie do