Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Beata K.:
zgadzam się,
nie ma wielopokoleniowych rodzin, czasami nie ma ojców w domach, albo są rozbite rodziny; to potem jakość relacji się pogarsza z pokolenia na pokolenie, bo brak wzorców dobrych;
choć to można zatrzymać jak się nad sobą popracuje
I dlatego właśnie psycholodzy przejmują role rodziców:)

fajnie to widzieć i mieć świadomy wpływ na własne dzieci ..
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Jacek K.:
Beata K.:
narzekałeś, że jak mam źle to może mam się wziąć za siebie zamiast zwalać na zły świat;
No to źle odczytałaś. Ja nie pisałem o Tobie a do Ciebie :)
ok,
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Beata Ślusarek:
Beata K.:
zgadzam się,
nie ma wielopokoleniowych rodzin, czasami nie ma ojców w domach, albo są rozbite rodziny; to potem jakość relacji się pogarsza z pokolenia na pokolenie, bo brak wzorców dobrych;
choć to można zatrzymać jak się nad sobą popracuje
I dlatego właśnie psycholodzy przejmują role rodziców:)

fajnie to widzieć i mieć świadomy wpływ na własne dzieci ..
pewnie i ja to popieram,
to tylko znak czasów, że jednak jest nad czym pracować, bo czasy dla dobrych relacji nie są łatwe
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Beata K.:
to tylko znak czasów, że jednak jest nad czym pracować, bo czasy dla dobrych relacji nie są łatwe

a kiedy były łatwe ?????
o przyjaźnie zawsze trzeba było dbać
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Katarzyna B.:
Witold S.:
czyli wniosek z tego, że co by się nie działo nie obnoś się z tym zbytnio :)
pamiętasz skecz z Gajosem, co kożuch obszywał waciakiem żeby życzliwi nie zadziobali? kurcze... świat się jednak NIE zmienia :)
Sorry, ale co świat miał i ma do kożucha???
Kożuch ten sam ludzka zawiść i podłość ta sama, a coś się zmieniło jednak.
Może jednak świat się zmienił ... dla każdego inaczej, dla każdego w innym wymiarze, ale świat.
Dla jednego ten najbliższy, bo raptem się okazuje, że syn pracy nie może dostać bez znajomości,
dla innego, że wychodząc z domu nie musiał drzwi zamykać bo więzy sąsiedzkie były tak silne, że można było zrobić to bez obaw, a teraz nie wiadomo kto mieszka drzwi w drzwi?
Może dlatego, że kiedyś można było podwórkami przejść przez cale miasto, a teraz co i rusz natrafia się na zamknięte getto?
Każdy z nas ma inne spojrzenie na "świat" i inny "świat" go otacza.
Mój świat w moim życiu zmienił się bardzo, ludzie nie. Ci którzy byli sympatyczni od początku takimi są, ci co byli dupkami takimi pozostali i tyle.
Przekonywanie do jednego właściwego widzianego MOIMI oczami nie ma sensu ...
... a tym bardziej przy pomocy szyderstwa (to nie do Ciebie oczywiście)
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Marzena M.:
Beata K.:
to tylko znak czasów, że jednak jest nad czym pracować, bo czasy dla dobrych relacji nie są łatwe

a kiedy były łatwe ?????
o przyjaźnie zawsze trzeba było dbać
Moi rodzice i wiele ludzi z ich pokolenia twierdzi że było łatwiej. Ja nie wiem jak było, skupiam się na na tym co jest. A łatwo nie jest.

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Beata K.:
gdyby nie było popytu to żaden naprawiacz nie byłby potrzebny;

no, to mamy inną wiedzę na temat kształtowania popytu i podaży. :)
kiedyś się kupowało nową lodówkę, bo była potrzebna, a teraz bo wyszedł nowy model. bo nasza nie ma kostkarki, filtrów XYZ i tego pięknego wentylatora w środku... a Nowakowa już taką ma i jej się marchewka nie psuje! jak nie przemawia lodówka to popatrzmy na rynek modnych, zbędnych gadżetów... a potem pomyślmy skąd zdziwienie koleżanki "to ty jeszcze nie byłaś u psychoterapeuty/mediatora/coacha?!" potworny ostracyzm... :)

marketing czyni cuda. a marketing speców od grzebania w głowach to ostatnio sztandarowy przykład. mentor, coach, psychocokolwiek... byle na pytanie "a twój telefon ma toster?" móc odpowiedzieć "ma!" :)

czytałaś ostatnie opinie o efektach wysyłania ofiar wypadków od razu po zdarzeniu do psychoterapeuty? po kilku latach okazało sie, że to zły pomysł był. i że potrafimy sobie radzić sami, a pomoc-proteza nas osłabia zamiast leczyć. no, ale był taki trynd, że powypadkowy sam nie da sobie rady za skarby.

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

z tegoz powodu moja dzialka jest numer 1 w polsce.
bo... wykorzystujemy tzw. koniunkture:))
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Marzena M.:
Beata K.:
to tylko znak czasów, że jednak jest nad czym pracować, bo czasy dla dobrych relacji nie są łatwe

a kiedy były łatwe ?????
o przyjaźnie zawsze trzeba było dbać
oczywiście
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Anna Maria D.:
Marzena M.:
Beata K.:
to tylko znak czasów, że jednak jest nad czym pracować, bo czasy dla dobrych relacji nie są łatwe

a kiedy były łatwe ?????
o przyjaźnie zawsze trzeba było dbać
Moi rodzice i wiele ludzi z ich pokolenia twierdzi że było łatwiej.

to się nazywa idealizowanie młodości :-)

nie wiem czy tak łatwiej jak np nie mając telefonu w domu ( komórki się jeszcze nam nie śniły) jechało się w "ciemno" przez pół miasta żeby czasem "pocałować" klamkę
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Katarzyna B.:
Beata K.:
gdyby nie było popytu to żaden naprawiacz nie byłby potrzebny;

no, to mamy inną wiedzę na temat kształtowania popytu i podaży. :)
kiedyś się kupowało nową lodówkę, bo była potrzebna, a teraz bo wyszedł nowy model. bo nasza nie ma kostkarki, filtrów XYZ i tego pięknego wentylatora w środku... a Nowakowa już taką ma i jej się marchewka nie psuje! jak nie przemawia lodówka to popatrzmy na rynek modnych, zbędnych gadżetów... a potem pomyślmy skąd zdziwienie koleżanki "to ty jeszcze nie byłaś u psychoterapeuty/mediatora/coacha?!" potworny ostracyzm... :)
To chyba tylko nieliczni bogacze bo ja nie znam takich trendów w swoim środowisku:))
marketing czyni cuda. a marketing speców od grzebania w głowach to ostatnio sztandarowy przykład. mentor, coach, psychocokolwiek... byle na pytanie "a twój telefon ma toster?" móc odpowiedzieć "ma!" :)

czytałaś ostatnie opinie o efektach wysyłania ofiar wypadków od razu po zdarzeniu do psychoterapeuty? po kilku latach okazało sie, że to zły pomysł był. i że potrafimy sobie radzić sami, a pomoc-proteza nas osłabia zamiast leczyć. no, ale był taki trynd, że powypadkowy sam nie da sobie rady za skarby.
Gdyby nie proteza kiedyś kogoś którą mógł mieć za darmo bo był socjal dla ludzi a nie przeciwko nim, to nie osiągnął by tego co osiągnął własnymi rękami i o jednej nodze. Teraz na protezę trzeba żebrać bo nikogo na nią nie stać.
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Katarzyna B.:
Beata K.:
gdyby nie było popytu to żaden naprawiacz nie byłby potrzebny;

no, to mamy inną wiedzę na temat kształtowania popytu i podaży. :)
kiedyś się kupowało nową lodówkę, bo była potrzebna, a teraz bo wyszedł nowy model. bo nasza nie ma kostkarki, filtrów
trynd, że powypadkowy sam nie da sobie rady za skarby.

i tak bywa jak piszesz;
ja poniekąd o tym samym mówiłam, że głupi materializm sprawia, że ludzie się zabijają za tym co na topie zamiast dbać o relacje
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Beata K.:
pewnie i ja to popieram,
to tylko znak czasów, że jednak jest nad czym pracować, bo czasy dla dobrych relacji nie są łatwe
to nam zaowocuje pozytywnie :)
więc warto:)
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Marzena M.:
to się nazywa idealizowanie młodości :-)

nie wiem czy tak łatwiej jak np nie mając telefonu w domu ( komórki się jeszcze nam nie śniły) jechało się w "ciemno" przez pół miasta żeby czasem "pocałować" klamkę
A teraz są telefony a i tak się całuje klamkę bo nic nie załatwisz z miejsca.

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Marzena M.:
nie wiem czy tak łatwiej jak np nie mając telefonu w domu ( komórki się jeszcze nam nie śniły) jechało się w "ciemno" przez pół miasta żeby czasem "pocałować" klamkę

moze tu wlasnie jest pies porzebany?
bo te swoja relacje ludzie wychodzili, gdy im zalezalo.
a gdy zobaczyli, jak ciezko wychodzili, a nie pchneli smsa, to potem tak latwo nie rezygnowali?

sms: piekna to byla znajomosc, ale nzaslugujesz na kogos lepszego ode mnie. nie mozemy wiec byc razem, zycze Ci powodzenia... bye.

sms: nie przyszedles, znaczy mnie nie szanujesz, bye.

łatwo? łatwo:)))))))))))))

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Witold S.:
Mój świat w moim życiu zmienił się bardzo, ludzie nie. Ci którzy byli sympatyczni od początku takimi są, ci co byli dupkami takimi pozostali i tyle.
Ale świat tworzą właśnie ludzie. Czy nie ? Teraz więc nie rozumiem. Kto zamyka podwórka ? Kto nie integruje się z sąsiadem obok ? A kiedy tak było, że bez znajomości syn dostał lepszą pracę ? Kto to wszystko tworzy ? Świat sam z siebie czy ludzie ?
Zawsze byli ludzie, którzy coś tam zamykali i przed czymś uciekali. Zawsze. Ja dobrze pamiętam konflikty międzysąsiedzkie, wcale niemałe.
Nie rozumiem tego błogosławieństwa przeszłości a piętnowania teraźniejszości. Mogę tylko zwalic na wiek. Bo to co było kiedyś, zawsze jest piękniejsze. Bo byliśmy młodsi.
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Anna Maria D.:
Marzena M.:

to się nazywa idealizowanie młodości :-)

nie wiem czy tak łatwiej jak np nie mając telefonu w domu ( komórki się jeszcze nam nie śniły) jechało się w "ciemno" przez pół miasta żeby czasem "pocałować" klamkę
A teraz są telefony a i tak się całuje klamkę bo nic nie załatwisz z miejsca.

Ani pisałam o wyprawie do przyjaciół
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Dorota J.:
łatwo? łatwo:)))))))))))))

no właśnie, Dorota masz rację, pewne rzeczy trudniej przychodzą, więc się o nie dba;
teraz łatwiej o wiele rzeczy, więc lekką ręką się wyrzuca coś co można by poprawić;

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

A pamiętacie taką formę przekazu jaką były -są ..ręcznie napisane listy np . do ukochanej ..
Te wyznania ...pełne emocji , prostych słów pisanych z głębi serca-odręcznie ....
Teraz tel kom ...kilka kliknięć i jazda ...czasami z błędami -ale przecież to wina tela i czcionki hehe .

konto usunięte

Temat: Dlaczego ludzie UNIKAJA kontaktu, okazji (ktorych i tak...

Witold S.:
Katarzyna B.:
Witold S.:
czyli wniosek z tego, że co by się nie działo nie obnoś się z tym zbytnio :)
pamiętasz skecz z Gajosem, co kożuch obszywał waciakiem żeby życzliwi nie zadziobali? kurcze... świat się jednak NIE zmienia :)
Sorry, ale co świat miał i ma do kożucha???
to co napisałeś wcześniej. i nie świat, tylko ludzie. często nie wyrywamy na światło z kożuchem i tyle :)
Kożuch ten sam ludzka zawiść i podłość ta sama, a coś się zmieniło jednak.
Może jednak świat się zmienił ... dla każdego inaczej, dla każdego w innym wymiarze, ale świat.
znaczy co?
Dla jednego ten najbliższy, bo raptem się okazuje, że syn pracy nie może dostać bez znajomości,
znaczy ludzie, a nie świat. :) kiedyś się na studia nie dostał jak matka w KGP pracowała. i awansu nie było jak do partii się nie zapisałeś... i nie ma znaczenia skala. bo jak nas dotknie, to co nam z tego że nie tylko my, a tysiące . :)
dla innego, że wychodząc z domu nie musiał drzwi zamykać bo więzy sąsiedzkie były tak silne, że można było zrobić to bez obaw, a teraz nie wiadomo kto mieszka drzwi w drzwi?
mnie w latach osiemdziesiątych dobrze znany mi sąsiad ukradł nowiuśki rower spod drzwi w bloku. w tym samym roku ktoś (obcy chyba) ukradł trzykrotnie wszystkie koła z samochodu... kradzież to kradzież. wtedy bolała tak samo jak dziś.
Może dlatego, że kiedyś można było podwórkami przejść przez cale miasto, a teraz co i rusz natrafia się na zamknięte getto?
kiedyś trzeba było przejść po Małego do przedszkola koło OHPów. to ja już wolę omijać zamknięte osiedla.
Każdy z nas ma inne spojrzenie na "świat" i inny "świat" go otacza.
od początku to mówię. przykłady "wczoraj-dziś" tego nie zmienią. nie zgadzam się tylko na obarczanie mitycznego świata/narodu/ich wszystkimi naszymi problemami. :)
Mój świat w moim życiu zmienił się bardzo, ludzie nie. Ci którzy byli sympatyczni od początku takimi są, ci co byli dupkami takimi pozostali i tyle.
czyli ludzie :)
Przekonywanie do jednego właściwego widzianego MOIMI oczami nie ma sensu ...
nigdy nie miało. i nikt tu nikogo nie przekonuje (chyba). pokazujemy różne możliwości. bo to co dla jednych oczywiste, dla drugich jest kompletnie nieznane. peany na temat zbawiennego wpływu trybu życia w PRL na wychowanie dzieci, jak się to przeżyło, mogą śmieszyć prawda? wtedy też byli zapracowani, byli szykanowani, tacy co musieli pracować zagranicą, tacy co nie mieli co do gara włożyć i byli opływający w dostatki. a linia podziału miedzy nimi nie była automatyczną linią podziału między dobrymi i złymi relacjami z partnerem, dziećmi, rodziną itp.
są zapracowani, bezrobotni, chorzy mający dobre relacje z ludźmi. i są bogaci, pracujący, zdrowi, którzy nie potrafią dziecka wychować i partnera przy sobie utrzymać. :)
... a tym bardziej przy pomocy szyderstwa (to nie do Ciebie oczywiście)
mogę zaszydzić :)))Katarzyna B. edytował(a) ten post dnia 12.04.12 o godzinie 13:58



Wyślij zaproszenie do