konto usunięte
Temat: dlaczego kobiety są oziębłe w związku?
Albert S.:związek ma sens tylko wtedy,
jeśli jest uczucie.
Ja nie potrafię życ bez uczucia.
bezcenne:) masz duzego plusa i trzymam kciuki
konto usunięte
Albert S.:związek ma sens tylko wtedy,
jeśli jest uczucie.
Ja nie potrafię życ bez uczucia.
Elżbieta J. Początek drogi
Irena O.:Nie wszystko jest kwestią ciemnoty i nie powinno byc piętnowane podejście do zycia z perspektywy wiary przez ludzi wierzących.
Elżbieta J.:Bo jest taka, a nie inna, mentalność społeczna.Beata Konczarek:Boją się zmian.
A to jest właśnie druga część mojego pytania:
po co kobiety są z mężczyznami, do których nic nie czują?
Raniąc siebie i ich przy okazji.
Bycie rozwódką/rozwodnikiem wszyscy wiedzą i wyrabiają sobie taki, a nie inny pogląd o tobie.
Bycie mężatką/mężem wszystko jest ok., a to, że masz kochanka/ę nie wszyscy wiedzą i też jest ok.
Jeśli ksiądz nie chciał pochować mojej mamy, bo była rozwódką, to na pewno pochował ją, jak by była mężatką, a kij, że nieszczęśliwą, ale od męża nie odeszła i godna pochówku by się stała.
Piszę to, bo dla mnie jest to nadal ciemnota naszego społeczeństwa.
Mąż, jak zdradzi- to ojej środowisko zaraz wytłumaczy, powie, miał chwilę słabości, jest przecież mężczyzną, więc myśli tym co ma między nogami itd itp bzdury. Kobieta, która zdradziła...- dopowiedzcie sobie sami.
Elżbieta J. Początek drogi
Albert S.:Ja się nie smieję bo myślę tak samo. Ale sa rózne związki więc wolałam dopytać.
No własnie związek z uczuciem nie zawsze jest taki jednoznaczny.
Nazywaj to jak chcez, może jestem staroświacki i możesz się ze mnie śmiac, ale uważam, ze związek ma sens tylko wtedy, jeśli jest uczucie.
Ja nie potrafię życ bez uczucia.Jak widać potrafisz.
konto usunięte
wiesz... tak sobie czytam... Twoja zona zasluguje na glosy poparcia. Ty sie uzalasz nad soba ja- szczerze mowiac- gdybym miala za plecami tesciowa dodatkowo- kazda opieka ma swoje granice, nie wytrzymalabym.
o.
konto usunięte
Albert S.:czyli jednak uzalasz sie. gdybys nie szukal potwierdzenia swoich slow a zrozumienia tematu, nie oburzalbys sie na slowa osob majacych kompletnie inne zdanie na przedstawiony przez Ciebie problem, niz Ty sobie w glowie ulozyles.
wiesz... tak sobie czytam... Twoja zona zasluguje na glosy poparcia. Ty sie uzalasz nad soba ja- szczerze mowiac- gdybym miala za plecami tesciowa dodatkowo- kazda opieka ma swoje granice, nie wytrzymalabym.
o.
Ok, zaraz kończę ten specyficzny występ w talk-show pt "dlaczego kobiety są oziębłe w związku", w którym szczerze przedstawiłem pewna sytuację i chciałem poznac rózne reakcje. Nie zawiodłem się.
Ale nadal jestem otwarty na pytania i wnioski
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Dorota J.:
czyli jednak uzalasz sie. gdybys nie szukal potwierdzenia swoich slow a zrozumienia tematu, nie oburzalbys sie na slowa osob majacych kompletnie inne zdanie na przedstawiony przez Ciebie problem, niz Ty sobie w glowie ulozyles.
Jesli z takim zrozumieniem rozmawiales z adwersarzem, czyt. zaona- nic dziwnego, ze sie nie udalo.
Zeby kogos zrozumiec, trzeba chciec stanac rozwniez po stronie "przeciwnika" a nie trzymac sie wlasnego zdania jak pijany teatru.
konto usunięte
czyli jednak uzalasz sie. gdybys nie szukal potwierdzenia swoich slow a zrozumienia tematu, nie oburzalbys sie na slowa osob majacych kompletnie inne zdanie na przedstawiony przez Ciebie problem, niz Ty sobie w glowie ulozyles.
Jesli z takim zrozumieniem rozmawiales z adwersarzem, czyt. zaona- nic dziwnego, ze sie nie udalo.
Zeby kogos zrozumiec, trzeba chciec stanac rozwniez po stronie "przeciwnika" a nie trzymac sie wlasnego zdania jak pijany teatru.
konto usunięte
Dorota J.:I dalem Ci plusa. Ja nawet kiedys ostro poklocilem sie z Albertem, ktory jeszcze wtedy twierdzil, ze ma idealny zwiazek.
Zeby kogos zrozumiec, trzeba chciec stanac rozwniez po stronie "przeciwnika" a nie trzymac sie wlasnego zdania jak pijany teatru.
konto usunięte
Beata Konczarek:ale o to chodzi by pytac, ale trzeba tez wziac pod uwage, ale nie szukac poklasku, bo takie pytanie w d... sobie mozna wsadzic.
Dorota J.:
czyli jednak uzalasz sie. gdybys nie szukal potwierdzenia swoich slow a zrozumienia tematu, nie oburzalbys sie na slowa osob majacych kompletnie inne zdanie na przedstawiony przez Ciebie problem, niz Ty sobie w glowie ulozyles.
Jesli z takim zrozumieniem rozmawiales z adwersarzem, czyt. zaona- nic dziwnego, ze sie nie udalo.
Zeby kogos zrozumiec, trzeba chciec stanac rozwniez po stronie "przeciwnika" a nie trzymac sie wlasnego zdania jak pijany teatru.
No tak, a w jaki inny sposób zapytać o opinie innych?
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Albert S.:>> Mądre słowa, w pełni się z nimi zgadzam. Przecież to wszystko
jest tak banalnie i dizecinnie proste, prawda?Dla kogoś "z zewnątrz" jest proste, dla kogoś "wewnątrz" jest trudne bo dotyczy przeorganizowania właśnego zycia, a nie wiadomo z jakim skutkiem.
konto usunięte
Jacek K.:dokladnie tak. radykalne ciecia. kompletnie niepotrzebne.Gdzies tam przeczytalem o zerwaniu kontaktow z matka. Czy tomialby byc dowod na jego milosc ? Wedlug mnie, kolejny na nieumiejetnosc rozmowy i rozwiazywania konfliktow.
konto usunięte
Albert S.:jest proste, gdy sie chce rozwiazac problem bez napiec.
czyli jednak uzalasz sie. gdybys nie szukal potwierdzenia swoich slow a zrozumienia tematu, nie oburzalbys sie na slowa osob majacych kompletnie inne zdanie na przedstawiony przez Ciebie problem, niz Ty sobie w glowie ulozyles.
Jesli z takim zrozumieniem rozmawiales z adwersarzem, czyt. zaona- nic dziwnego, ze sie nie udalo.
Zeby kogos zrozumiec, trzeba chciec stanac rozwniez po stronie "przeciwnika" a nie trzymac sie wlasnego zdania jak pijany teatru.
Mądre słowa, w pełni się z nimi zgadzam. Przecież to wszystko jest tak banalnie i dizecinnie proste, prawda?
Elżbieta J. Początek drogi
konto usunięte
Elżbieta J.:ale kazdy sie nad soba uzala. ale zeby rozwiazac problem, to jak napisalam, ze mozna to uzalanie w d... wsadzic. Tym sie problemu nie rozwiaze, a chyba to o rozwiazanie chodzi, czy moze sie myle?
Ludziska , spokojnie, bez nerwów. Może i Albert się nad sobą użala. Ale ja go trochę rozumiem. Gdyby mój związek sie rozlatywał pewnie też bym sie nad soba użalała....
Elżbieta J. Początek drogi
Dorota J.:Tego nie wiemy, bo nie wiadomo jaki miała udział mama w konfliktach.
Jacek K.:dokladnie tak. radykalne ciecia. kompletnie niepotrzebne.Gdzies tam przeczytalem o zerwaniu kontaktow z matka. Czy tomialby byc dowod na jego milosc ? Wedlug mnie, kolejny na nieumiejetnosc rozmowy i rozwiazywania konfliktow.
konto usunięte
Elżbieta J.:widac znaczny, skoro Albert zerwal z nia kontakty. a po co?
Dorota J.:Tego nie wiemy, bo nie wiadomo jaki miała udział mama w konfliktach.
Jacek K.:dokladnie tak. radykalne ciecia. kompletnie niepotrzebne.Gdzies tam przeczytalem o zerwaniu kontaktow z matka. Czy tomialby byc dowod na jego milosc ? Wedlug mnie, kolejny na nieumiejetnosc rozmowy i rozwiazywania konfliktow.
konto usunięte
Elżbieta J. Początek drogi
Dorota J.:Zapytaj Alberta :)
widac znaczny, skoro Albert zerwal z nia kontakty. a po co?
Elżbieta J. Początek drogi
Dorota J.:Miłej :)))
milej pracy, wracam do roboty:)
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Następna dyskusja: