Temat: Dlaczego Kobiety placzą?:)
Jacek K.:
Wszyscy jakoś przesadzacie.
Ja znałem kobietę, która bez końca albo miała zły humor albo była nieszczęśliwa albo płakała.
I facet trwał przy niej. Raz wyszedł.
I to dopiero była historia która ciągnęła sie potem latami. Jak on mógł wyjść ???
Nikt nie jest terapeutą w związku. Jeżeli ktoś bycie nieszczęsliwym zrobił metodą na życie to powinien iść się leczyc a nie zwalać na drugą stronę, że wyszedł.
Ciekawy zbieg okoliczności.
U mnie było podobnie. On wciąż musiał trenować kaloryfer na brzuchu, był niezadowolony z rezultatów. Mięśnie wciąż nie te (powiedziałabym raczej, że już nie takie...), witamina c, potas, magnez i słabe światło w pokoju, za cicho mówi dziennikarz w wiadomosciach, samochód nie wie, jaki kupić, bo subaru impreza się chłopczykowi znudziła.
Czasem zdarzyło mi się skomentować te wieczne narzekanie, wię pan natychmiast się obraził i wyszedł, bo została naruszona jego godność osobista. Wychodził i ... wychodził, aż zamknęłam drzwi! ... nie płaczę