Olga
Reyzz - Rubini
Head of Internal
Audit, CIA
konto usunięte
Paweł N. ;)
konto usunięte
Wioleta Lisowska Inspektor
Paweł N. ;)
Paweł Niewiadomski:
^ np ożeń się i wpadnij po uszy ;-)
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Agnieszka K. Zielińska:
No właśnie "doszliśmy" do konkluzji - że żenić się jest kompletnie bez sensu... bo męskie ambicje życiowe z niegdysiejszego "zbudować dom, posadzić drzewo i spłodzić syna" skróciły się do tego, żeby było łatwo i wygodnie... Małżeństwo to, więc, przeżytek..;)..
Szczególnie, że "nagle" się okazało, że obiad to można zjeść na mieście, jędrne małolaty nie cierpią na chroniczny ból głowy i kosztują zaledwie jednego drinka a do sprzątnięcia można zatrudnić panią Hanię za 50 zł raz na tydzień, więc kobieta na stałe jest całkowicie zbędna..;))))...Agnieszka K. Zielińska edytował(a) ten post dnia 01.07.08 o godzinie 11:32
konto usunięte
Witek W.:Witaj Witek,
Agnieszka K. Zielińska:
No właśnie "doszliśmy" do konkluzji - że żenić się jest kompletnie bez sensu... bo męskie ambicje życiowe z niegdysiejszego "zbudować dom, posadzić drzewo i spłodzić syna" skróciły się do tego, żeby było łatwo i wygodnie... Małżeństwo to, więc, przeżytek..;)..
Szczególnie, że "nagle" się okazało, że obiad to można zjeść na mieście, jędrne małolaty nie cierpią na chroniczny ból głowy i kosztują zaledwie jednego drinka a do sprzątnięcia można zatrudnić panią Hanię za 50 zł raz na tydzień, więc kobieta na stałe jest całkowicie zbędna..;))))...Agnieszka K. Zielińska edytował(a) ten post dnia 01.07.08 o godzinie 11:32
a kobieta na stałe cierpi na chroniczny ból głowy? to trzeba ją zaprowadzić do specjalisty...
Zuzanna
Józefowicz
cenię trudne w
swojej prostocie
pytania
Agnieszka K. Zielińska:
No właśnie "doszliśmy" do konkluzji - że żenić się jest kompletnie bez sensu... bo męskie ambicje życiowe z niegdysiejszego "zbudować dom, posadzić drzewo i spłodzić syna" skróciły się do tego, żeby było łatwo i wygodnie... Małżeństwo to, więc, przeżytek..;)..
Szczególnie, że "nagle" się okazało, że obiad to można zjeść na mieście, jędrne małolaty nie cierpią na chroniczny ból głowy i kosztują zaledwie jednego drinka a do sprzątnięcia można zatrudnić panią Hanię za 50 zł raz na tydzień, więc kobieta na stałe jest całkowicie zbędna..;))))...Agnieszka K. Zielińska edytował(a) ten post dnia 01.07.08 o godzinie 11:32
konto usunięte
Paweł Ożarowski:
Witaj Witek,
muszę stanąć w obronie kobiet,
kobieta to nie zwierze które prowadzi się do specjalisty, jeśli ją coś boli to sama idzie.
A jeśli "boli ją głowa" to niestety facet się nie stara.
Miłego dnia Witek
konto usunięte
Witek W.:Patrz bardziej z profilu...
Paweł Ożarowski:
Witaj Witek,
muszę stanąć w obronie kobiet,
kobieta to nie zwierze które prowadzi się do specjalisty, jeśli ją coś boli to sama idzie.
A jeśli "boli ją głowa" to niestety facet się nie stara.
Miłego dnia Witek
ależ Pawle, to oczywiście było lekko ironiczne...nigdy nie usłyszałem , że kobietę boli głowa...znam to tylko bajek ;)
miłego dnia Pawle...wilk nie jest podobny do Kevina Spacey :)
konto usunięte
Agnieszka K. Zielińska:
No właśnie "doszliśmy" do konkluzji - że żenić się jest kompletnie bez sensu... bo męskie ambicje życiowe z niegdysiejszego "zbudować dom, posadzić drzewo i spłodzić syna" skróciły się do tego, żeby było łatwo i wygodnie... Małżeństwo to, więc, przeżytek..;)..
Szczególnie, że "nagle" się okazało, że obiad to można zjeść na mieście, jędrne małolaty nie cierpią na chroniczny ból głowy i kosztują zaledwie jednego drinka a do sprzątnięcia można zatrudnić panią Hanię za 50 zł raz na tydzień, więc kobieta na stałe jest całkowicie zbędna..;))))...Agnieszka K. Zielińska edytował(a) ten post dnia 01.07.08 o godzinie 11:32
konto usunięte
Hubert S.:
dokładnie. Gdyby to napisał facet, byłby rozdarty na strzępy za 'szowinizm", "seksizm" i "przedmiotowe traktowanie kobiet". Jak napisała kobieta, mimo ze zartobliwie, to jest w porządku. Ale wypowiedz bardzo prawdziwa, po co komu garb na całe zycie, buff...
Paweł N. ;)
Agnieszka K. Zielińska:Kobiety tez nie czuja sie specjalnie dotkniete odsadzaniem od stereotypu zamknietych w domu zon wychowujacych dzieci. :-)
Hubert S.:
dokładnie. Gdyby to napisał facet, byłby rozdarty na strzępy za 'szowinizm", "seksizm" i "przedmiotowe traktowanie kobiet". Jak napisała kobieta, mimo ze zartobliwie, to jest w porządku. Ale wypowiedz bardzo prawdziwa, po co komu garb na całe zycie, buff...
Hmm.. tylko widzisz - Hub.. Może i żartobliwie... ale to - w sumie - bardzo smutne..Nie tylko samo "podsumowanie".. ale również to, że nie oponujecie Panowie wcale - choć, właściwie, to powinniście poczuć się choćby z lekka dotknięci takim odsądzeniem Was od wszelkich poważniejszych ambicji i wartości - nawet jeżeli to prawda..
konto usunięte
Paweł Niewiadomski:
Kobiety tez nie czuja sie specjalnie dotkniete odsadzaniem od stereotypu zamknietych w domu zon wychowujacych dzieci. :-)
Paweł N. ;)
Agnieszka K. Zielińska:No ale co z tego? :-)
Paweł Niewiadomski:
Kobiety tez nie czuja sie specjalnie dotkniete odsadzaniem od stereotypu zamknietych w domu zon wychowujacych dzieci. :-)
Może dlatego, że wychowywanie dzieci - to naprawdę ciężka praca..;).. Nie mówiąc o tym, że takich kobiet jest aktualnie naprawdę niewiele i chyba na GL nie zaglądają wcale..;)..
Katarzyna B. Terapeuta
Agnieszka K. Zielińska:częsciej pewnie na naszą klasę...:)
Paweł Niewiadomski:
Kobiety tez nie czuja sie specjalnie dotkniete odsadzaniem od stereotypu zamknietych w domu zon wychowujacych dzieci. :-)
Może dlatego, że wychowywanie dzieci - to naprawdę ciężka praca..;).. Nie mówiąc o tym, że takich kobiet jest aktualnie naprawdę niewiele i chyba na GL nie zaglądają wcale..;)..
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
