Sylwia W. Mediator
Temat: Dlaczego???
Na dzien dzisiejszy musze powiedziec, ze to jakies okolicznosci ukazywaly prawde a nie moj partner. Wydarzało sie coś, co uswiadamiało mi, że "coś jest nie tak". Ja niestety mam złe doswiadczenia w tzw. odkrywaniu prawdy. Po pierwsze niejako wymuszałam ją na partnerze, skoro już "coś" sie wydarzyło, to trafiałam na taką odpowiedź, która mnie miażdżyła, bo wynikało z niej, że jestem kochana, wspaniała ale okoliczności się zmieniają i w związku z tym już nie będzie tak jak dotychczas.Oczywiście, po swojemu, zakańczałam te związki (razy 2:)))).
I teraz dziękuję,po latach, za tamtą zmianę okoliczności.