Temat: Dbalosc o mezczyzne - sztuka zapomniana .. zaniedbana
Alina K.:tere fere KUKUK :))
Ciagle nie widze zadnych KONKRETNYCH argumentow. Migawki jedynie, dawno znane.
Wy (nadal) dajecie glownie "siebie", a pan ma przyniesc cala nieomal reszte, "zadbac" itd. itp. Pelna emancypacja
Oj Czesiu, jak zwykle najprostsze rzeczy są dla Ciebie trudne.
On mi przykręci półkę, ja jemu zmienię pościel. On mi naprawi sedes, ja jemu zrobie obiad. Ja go przytule, on mnie pocałuje. Ja mu zrobie kolację, on zrobi zakupy. O takie konkrety pytasz??
bingo
- acz nielatwo mi to przyznac, bo w praktyce byly i z tym DUUZE problema ..
Wiec moze nie tylko dla mnie, owe "najprostsze" rzeczy, sa najtrudniejsze.
Tam jeszcze dochodzi dzisiaj taki "drobiazg", jak wspolne, odpowiednie zasilenie domowego budzetu, nie tylko ogniska. A z tym wiekszosc pan, ma niestety jakies problema.
Jak chcialem o tym rozmawiac, to sie dowiadywalem, ze "nie nalezy mieszac finansow, biznesu, z miloscia" ... Zycia zawodowego
z prywatnym(??!) Czyli troche, jabym przychodzil do zakladu uslugowego (agencji) i reszta moj prywatny problem.
Tak z mojego punktu widzenia, wyglada "udany zwiazek"