Przemysław
Zegarek
ochrona danych
osobowych szkolenia,
audyty, doradztwo
Temat: czy też tak macie?
Słuchajcie,kto z Was miał kiedyś "wyjebane na wszystko" ? Taki stan kiedy wyrażacie siebie w 100%, mówicie innym dokładnie to co myślicie i czujecie, prosto z mostu. Czy obcy czy bliski. Nie musicie zdobywać Kilimandżaro ani mieć miliona złotych w portfelu. Nie czujecie ciśnienia żeby być "zajebiści", lubiani i rozrywkowi. Macie po prostu wyjebane :-)Miałem taki stan kiedyś tylko podczas podróży, teraz coraz częściej pojawia się tu i teraz... I najciekawsze jest to że właśnie wtedy poznaję ludzi, zawiązuję związki, jest mi po prostu cudownie z samym sobą... ludzie to czują i też bardzo pozytywnie na mnie reagują.
Biznes nabiera tempa... po prostu wszystko gra. W pewnym momencie dostaję od życia tak dużo że zaczynam się bać że to stracę i przestaję mieć wyjebane na wszystko. Zaczynam się spinać, wszystko zaczyna się psuć aż... osiadam na dnie i jak czuję że gorzej być nie może to... znowu mam wyjebane... i znowu zaczyna być coraz lepiej...
Ja chcę mieć wyjebane na wszystko od dziś do końca! :-)
Apropo tego stanu - ten Pan o tym właśnie śpiewa,,, uwielbiam tą piosenkę za szczerość właśnie:
http://www.youtube.com/watch?v=8yhyPeqD16s
co Wy na to?
:-)