Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

ideał - 0% populacji
reszta - 100%

a potem mówią że ich błędy to nasz rodzaj

;)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Paweł już wszystko wie:D

Panowie, co Wy robicie w tym wątku, skoro wszystko wiecie o kobietach i o związku? Powinniście być szczęśliwymi mężczyznami na kolacji z kobietą teraz albo służyć jej jako bankomat:D

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Marta Sokołowska:
Paweł już wszystko wie:D

Panowie, co Wy robicie w tym wątku, skoro wszystko wiecie o kobietach i o związku? Powinniście być szczęśliwymi mężczyznami na kolacji z kobietą teraz albo służyć jej jako bankomat:D


Paweł może wie, natomiast ja jestem świadom własnej niewiedzy ;)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Grzegorz P.:
Marta Sokołowska:
Paweł już wszystko wie:D

Panowie, co Wy robicie w tym wątku, skoro wszystko wiecie o kobietach i o związku? Powinniście być szczęśliwymi mężczyznami na kolacji z kobietą teraz albo służyć jej jako bankomat:D


Paweł może wie, natomiast ja jestem świadom własnej niewiedzy ;)

Dzisiaj jakoś nie chce mi się już rozwijać tematu, pogadamy jeszcze;)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

znowu naprodukowaliście z 60 postów - nie mam siły tego czytać,
ale...

"Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze..
Bo miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze..."


w tym tkwi "siła"....

Kas.

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

http://www.youtube.com/watch?v=4Fjy2L8llXo

reszta...

ale piosenka jest o kobiecie co to była "złą" ;)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Marta Sokołowska:
Grzegorz P.:
Marta Sokołowska:
Paweł już wszystko wie:D

Panowie, co Wy robicie w tym wątku, skoro wszystko wiecie o kobietach i o związku? Powinniście być szczęśliwymi mężczyznami na kolacji z kobietą teraz albo służyć jej jako bankomat:D


Paweł może wie, natomiast ja jestem świadom własnej niewiedzy ;)

Dzisiaj jakoś nie chce mi się już rozwijać tematu, pogadamy jeszcze;)

Ale Ty jesteś namieszałaś chłopakom i się będą trapić
;)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Witek W.:
http://www.youtube.com/watch?v=4Fjy2L8llXo

reszta...

ale piosenka jest o kobiecie co to była "złą" ;)

ja nie o piosence,
mi sens słów był potrzebny..
słów..akurat tych, które zacytowałam, a nie cała piosenka :)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Katarzyna K.:
znowu naprodukowaliście z 60 postów - nie mam siły tego czytać,
ale...

"Miłość to nie pluszowy miś ani kwiaty
To też nie diabeł rogaty
Ani miłość kiedy jedno płacze
A drugie po nim skacze..
Bo miłość to żaden film w żadnym kinie
Ani róże ani całusy małe duże
Ale miłość kiedy jedno spada w dół
Drugie ciągnie je ku górze..."


w tym tkwi "siła"....

Kas.

Ja chyba naprawdę się z Tobą ożenię:))) To moja ukochana piosenka:)

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Katarzyna K.:
Witek W.:
http://www.youtube.com/watch?v=4Fjy2L8llXo

reszta...

ale piosenka jest o kobiecie co to była "złą" ;)

ja nie o piosence,
mi sens słów był potrzebny..
słów..akurat tych, które zacytowałam, a nie cała piosenka :)

zgadzam się, że to się nazywa miłość...ale gdzie są kochające kobiety? widział ktoś? i żeby jakoś w okolicach chociaż ;)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Dziękuję Wam za tę piosenkę, już dawno jej nie słyszałam:) Ot i wszystko na temat:)

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Witek W.:
Katarzyna K.:
Witek W.:
http://www.youtube.com/watch?v=4Fjy2L8llXo

reszta...

ale piosenka jest o kobiecie co to była "złą" ;)

ja nie o piosence,
mi sens słów był potrzebny..
słów..akurat tych, które zacytowałam, a nie cała piosenka :)

zgadzam się, że to się nazywa miłość...ale gdzie są kochające kobiety? widział ktoś? i żeby jakoś w okolicach chociaż ;)

ja się przyczepię pytania "gdzie są kochające kobiety?!?" no jak to gdzie trzeba się tylko dobrze rozejrzeć albo lepiej poszukać albo jeszcze inaczej, nie szukać ... amor sam przyjdzie iii pojawi się na Twojej drodze kobitka -kochająca na domiar :)
<i mniej zarabiająca hehe - taki żart nawiązując do tematu forum ;P >Katarzyna Chimko edytował(a) ten post dnia 10.03.08 o godzinie 22:55

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Paweł Niewiadomski:
Elizabeth Magdalena Mak:

A z tym chodzeniem "gdzie indziej" po awanturce i nie tylko... to niestety częściej sie zdaża, niż sie tego domyslaja potencjalne partnerki ;-/
I to jest do d....

Tak to juz jest ze jak facet jest traktowany jako bankomat i ma zarabiac wiecej to trzeba przystac na to ze za to wiecej moze sobie pozwolic na wiecej kobiet.
facet nie ma byc bankomatem dla sprostowania, tylko ma go byc stac by na podobnym poziomie towarzyszyc kobiecie dobrze zarabiajacej w podrozach, zyciu, pasjach. Nie oznacza to, ze ma za nią płacić. wielokrotnie pisano, ze nie chodzi o to, ze męzczyzna ma utrzymywać kobiee. zastanawiamy się tylko czy jesli kobieta zarabia więcej czy taki zwiazek ma szanse. jesli obydwoje zarabiaja duzo to nie ma problemu z tym kto kogo utrzymuje. obydwoje są niezależni.
Wg mnie osoby na podobnym poziomie finansowym lub sytuacja w ktorej to mezczyzna zarabia wiecej mają szansę stworzenia udanego zwiazku.Anna M. edytował(a) ten post dnia 10.03.08 o godzinie 23:01
Katarzyna Cholewiak

Katarzyna Cholewiak fizjoterapeuta,
instruktor rytmiki i
tańca dzieci I-III
k...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Happysad:).. i ten pluszowy miś i diabeł rogaty... i poprzytula i pobodzie;)

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Karol J. P.:
No to wytłumacz nam Karol, gdzie się trafia na takie panny, o
jakich piszesz Ty czy Paweł??
w zyciu ;-) włąsciwie, to mijasz je kazdego dnia...
wiek, wykształcenie, inteligencja, sa zupłenie bez znaczenia. wiadomo, że wzorce przekazywane są z domów. Mogę Ci pokazać wiele małżeństw w układy finansowe, towarzyskie...
weźmy choćby naszych polskich celebrytów... Doda miała swojego Radzia i podobał się jej, gdy był na topie, by się wybić z szarości. Podobnie Mandaryna, miała swojego Wiśniewskiego. Znamy historię Pani Johnson :-) ale to jest taki swiecznik, dookoła którego muchy siadają...

Jak mam sie czuć, gdy na pierwszej randce słyszę pytanie, ile zarabiam, jaki mam samochód, gdzie mieszkam? ;-) to chyba koniec tematu. Jak mam sie czuc, gdy osoba, która poznałem chce, bym zapłacił za drinka, którego własnie wypiła i juz piętnascie minut po naszym poznaniu próbuje gospodarować bezczelnie moimi pieniędzmi. Jak mam rozumieć, kiedy umawiam się z kimś na jakiś film, a ta osoba staje obok kasy i nie wykazuje choćby zainteresowania uiszczeniem zapłaty za swj bilet. Jak mam przyjąć płacenie za taksówkę, która jedziemy obydwoje...

Moge mieć gest i nawet czasami lubię, ale nie lubię, jak ktoś próbuje ze mnie ciagnąć kasę ;-) bardzo nie lubię. Wtedy kupuję jeden bilet do kina, kazę rozbic rachunek na dwie części, nie wykazuję zainteresowania zapłaceniem za drinka w barze...
a na pytania dotyczące stanu zamożności zaczynam sie śmiać i mówię, że ankietę dla katastru prosze wysłać mailem, bo się spieszę i własciwie muszę już lecieć.

kobiet zachowujacych sie inaczej jest dajmy na to 20%, tyle że one nejczęściej nie wiedzą, czego chcą i czują się z tym nie wiedzeniem czego chcą źle i niedobrze...
gdybys zaprosil mnie do kina i oczekiwal ze siegnę po portfel stwierdziłabym że jesteś nietaktowny i bez klasy. jesli ,mezczyzna zaprasza kobiete do kina, mezcyzzna placi. (chyba ze jest to kolega). i nie ma to nic wspolnego z naciaganiem.
jesli ja mowie kolezance, że zapraszam ją na obiad do restauracji jest to dla mnie oczywiste ze ja place. Jest to kwestia wyczucia i dobrego tonu.Anna M. edytował(a) ten post dnia 10.03.08 o godzinie 23:06

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Anna M.:
Wg mnie osoby na podobnym poziomie finansowym lub sytuacja w ktorej to mezczyzna zarabia wiecej mają szansę stworzenia udanego zwiazku.

ależ moi Rodzice muszą być nieszczęśliwi
taki nieudany związek
dwie córki, pies
do dupy robota.

dzizas. o czym Wy ludzie mówicie? :|

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

.Katarzyna Chimko edytował(a) ten post dnia 10.03.08 o godzinie 23:16

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Lubie
układ, kiedy raz płaci jedno, a raz drugie. I tak de facto, więcej wypływa z mojej kieszeni, ale przynajmniej mam wrażenie, że druga strona nie traktuje mnie przedmiotowo i że lubi mnie, a nie mój portfel. ......>

to kwestia kultury ,ze mezczyzna placi za kobiete na pierwszych randkach.
kiedy zwiazek sie rozwinie, obydwoje beda dokladac sie do budzetu. Bycie sknera na poczatku nie rokuje dobrego poczatku. i mylnie mezczyzna mysli ze w ten sposob sonduje czy kobieta traktuje go jak 'bankomat' . ja nigdy nie oczekiwalam aby mezczyzna w zwiazku mnie utrzymywal. I po rowno dokładałam sie do wspolnego życia. Ale gdy mezczyzna kaze placic kobiecie za siebie na pierwszej , drugiej randce to niewybaczelnie faux pas.

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Anna M.:
Karol J. P.:
No to wytłumacz nam Karol, gdzie się trafia na takie panny, o
jakich piszesz Ty czy Paweł??
w zyciu ;-) włąsciwie, to mijasz je kazdego dnia...
wiek, wykształcenie, inteligencja, sa zupłenie bez znaczenia. wiadomo, że wzorce przekazywane są z domów. Mogę Ci pokazać wiele małżeństw w układy finansowe, towarzyskie...
weźmy choćby naszych polskich celebrytów... Doda miała swojego Radzia i podobał się jej, gdy był na topie, by się wybić z szarości. Podobnie Mandaryna, miała swojego Wiśniewskiego. Znamy historię Pani Johnson :-) ale to jest taki swiecznik, dookoła którego muchy siadają...

Jak mam sie czuć, gdy na pierwszej randce słyszę pytanie, ile zarabiam, jaki mam samochód, gdzie mieszkam? ;-) to chyba koniec tematu. Jak mam sie czuc, gdy osoba, która poznałem chce, bym zapłacił za drinka, którego własnie wypiła i juz piętnascie minut po naszym poznaniu próbuje gospodarować bezczelnie moimi pieniędzmi. Jak mam rozumieć, kiedy umawiam się z kimś na jakiś film, a ta osoba staje obok kasy i nie wykazuje choćby zainteresowania uiszczeniem zapłaty za swj bilet. Jak mam przyjąć płacenie za taksówkę, która jedziemy obydwoje...

Moge mieć gest i nawet czasami lubię, ale nie lubię, jak ktoś próbuje ze mnie ciagnąć kasę ;-) bardzo nie lubię. Wtedy kupuję jeden bilet do kina, kazę rozbic rachunek na dwie części, nie wykazuję zainteresowania zapłaceniem za drinka w barze...
a na pytania dotyczące stanu zamożności zaczynam sie śmiać i mówię, że ankietę dla katastru prosze wysłać mailem, bo się spieszę i własciwie muszę już lecieć.

kobiet zachowujacych sie inaczej jest dajmy na to 20%, tyle że one nejczęściej nie wiedzą, czego chcą i czują się z tym nie wiedzeniem czego chcą źle i niedobrze...
gdybys zaprosil mnie do kina i oczekiwal ze siegnę po portfel stwierdziłabym że jesteś nietaktowny i bez klasy. jesli ,mezczyzna zaprasza kobiete do kina, mezcyzzna placi. (chyba ze jest to kolega). i nie ma to nic wspolnego z naciaganiem.
jesli ja mowie kolezance, że zapraszam ją na obiad do restauracji jest to dla mnie oczywiste ze ja place. Jest to kwestia wyczucia i dobrego tonu.Anna M. edytował(a) ten post dnia 10.03.08 o godzinie 23:06

ano zgadzam się!!
tak tak na początku znajomości zawsze mężczyzna-jeśli jest inicjatorem spotkania- co więcej gdzieś zaprosi (chociaż trzeba przyznać,że w dzisiejszych czasach kobiety są na tyle liberalne,że trudno wyczuć)to nie o to chodzi nawet, że wypada -choć wypada -to powinien zapłacić
i należy pamiętać,że kobieta pomimo równości zawsze pozostanie kobietą....:)

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Anna M.:
Lubie
układ, kiedy raz płaci jedno, a raz drugie. I tak de facto, więcej wypływa z mojej kieszeni, ale przynajmniej mam wrażenie, że druga strona nie traktuje mnie przedmiotowo i że lubi mnie, a nie mój portfel. ......>

to kwestia kultury ,ze mezczyzna placi za kobiete na pierwszych randkach.
kiedy zwiazek sie rozwinie, obydwoje beda dokladac sie do budzetu. Bycie sknera na poczatku nie rokuje dobrego poczatku. i mylnie mezczyzna mysli ze w ten sposob sonduje czy kobieta traktuje go jak 'bankomat' . ja nigdy nie oczekiwalam aby mezczyzna w zwiazku mnie utrzymywal. I po rowno dokładałam sie do wspolnego życia. Ale gdy mezczyzna kaze placic kobiecie za siebie na pierwszej , drugiej randce to niewybaczelnie faux pas.
cóż i znów się zgadzam z Anią hehe - pozdr Cię serdecznie :))



Wyślij zaproszenie do