Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

widziały gały co brały ;D
a jak wzięły to z całym dorobkiem. Widać gały się myliły albo oczekiwania były inne.
Jeśli silna kobieta jest ze słabym mężczyzną to widać jedno i drugie tego właśnie potrzebuje do swojego rozwoju. Oczywiście przejściowo.
Kandydat na faceta pewnie potrzebuje mamusi a kandydatka na kobietę poszukuje samoakceptacji - patrz brakowało tatusia.
jakby nie patrzeć ludzie ludziom zgotowali ten los i nie ma co wykręcać się sianem, że to z powodu 'nadmiaru siły'

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Anna M.:
no i tu pudło, 'bo przystojny głupek z kasą' jest nudny.

Jasne, tylko ilu znam, to sa oblezeni. A ci inteligentni i nawet niebrzydcy, nie za bardzo. Wiec kto tu sie kogo tak naprade boi??

Często nie szanują męzczyzny dużo słabszego. Kobieta inteligentna, silna potrzebuje silnego autorytetu, mężczyzny przy którym może się jeszcze rozwinąc.

A czemu to nie RAZEM sie rozwijac? I chocby nawet partner byl troche "slabszy". Czy znowu nie walkujemy stereotypow z wiadomej epoki - silny samiec itd.

Znam kilka silnych kobiet i nigdy nie łaczyły się z 'głupkami'

wielu z nich umie nawet inteligencje symulowac. Wsluchaj sie uwaznie - ciagle te same odzywki, od innych podchwycone. Byly badania, ze b. latwo jest uchodzic za inteligentnego, oczytanego a nawet przynajmniej na krotko (czesto wystarczy!) za bogatego :)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Czeslaw Kowalczyk:

Anna M.:
no i tu pudło, 'bo przystojny głupek z kasą' jest nudny.

Jasne, tylko ilu znam, to sa oblezeni. A ci inteligentni i nawet niebrzydcy, nie za bardzo. Wiec kto tu sie kogo tak naprade boi??

tylko pytanie, przez kogo są oblęzeni? Przez tępe panienki (to perjoratywne słowo:)) czy

kobiety silne i inteligentne?

Często nie szanują męzczyzny dużo słabszego. Kobieta inteligentna, silna potrzebuje silnego autorytetu, mężczyzny przy którym może się jeszcze rozwinąc.

A czemu to nie RAZEM sie rozwijac? I chocby nawet partner byl troche "slabszy". Czy znowu nie walkujemy stereotypow z wiadomej epoki - silny samiec itd.

to może powinnam usciślić. Moje osobiste preferencje idą w kierunku 'silnego samca'. Oczywiście mam nadzieje, że nie tylko ja bym się przy nim rozwinęła. Ale owy rozwój byłby obustronny. (taka cicha nadzieja :)) . To, że męzczyzna jest dla mnie autorytetem nie wyklucza, ze ja bedę dla niego autorytetem w innej dziedzinie, i obydwoje się uczymy :)...i relaksujemy :)

Znam kilka silnych kobiet i nigdy nie łaczyły się z 'głupkami'

wielu z nich umie nawet inteligencje symulowac. Wsluchaj sie uwaznie - ciagle te same odzywki, od innych podchwycone. Byly badania, ze b. latwo jest uchodzic za inteligentnego, oczytanego a nawet przynajmniej na krotko (czesto wystarczy!) za bogatego :)

potrzymam to, że znam kilka silnych kobiet. Dodam, że prawdziwie inteligentnych.Jak i takich Panów.Nie są to cechy przypisane tylko jednej płci .Anna M. edytował(a) ten post dnia 05.01.08 o godzinie 00:32

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Anna M.:

Czeslaw Kowalczyk:

Anna M.:
no i tu pudło, 'bo przystojny głupek z kasą' jest nudny.

Jasne, tylko ilu znam, to sa oblezeni. A ci inteligentni i nawet niebrzydcy, nie za bardzo. Wiec kto tu sie kogo tak naprade boi??

tylko pytanie, przez kogo są oblęzeni? Przez tępe panienki (to perjoratywne słowo:)) czy kobiety silne i inteligentne?

Często nie szanują męzczyzny dużo słabszego. Kobieta inteligentna, silna potrzebuje silnego autorytetu, mężczyzny przy którym może się jeszcze rozwinąc.

A czemu to nie RAZEM sie rozwijac? I chocby nawet partner byl troche "slabszy". Czy znowu nie walkujemy stereotypow z wiadomej epoki - silny samiec itd.

to może powinnam usciślić. Moje osobiste preferencje idą w kierunku 'silnego samca'. Oczywiście mam nadzieje, że nie tylko ja bym się przy nim rozwinęła. Ale owy rozwój byłby obustronny. (taka cicha nadzieja :)) . To, że męzczyzna jest dla mnie autorytetem nie wyklucza, ze ja bedę dla niego autorytetem w innej dziedzinie, i obydwoje się uczymy :)...i relaksujemy :) zgodze się, że to partnerstwo.

Znam kilka silnych kobiet i nigdy nie łaczyły się z 'głupkami'

wielu z nich umie nawet inteligencje symulowac. Wsluchaj sie uwaznie - ciagle te same odzywki, od innych podchwycone. Byly badania, ze b. latwo jest uchodzic za inteligentnego, oczytanego a nawet przynajmniej na krotko (czesto wystarczy!) za bogatego :)

>

potrzymam to, że znam kilka silnych kobiet. Dodam, że prawdziwie inteligentnych.Jak i równie inteligentnych (lub bardziej) Panów.Nie są to cechy przypisane tylko jednej płci .Anna M. edytował(a) ten post dnia 05.01.08 o godzinie 00:41

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

pomarzyc fajna rzecz :))
przyjemnych snow o potedze (i nie tylko), wszystkim GL-wiczom/komCzeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 05.01.08 o godzinie 00:38

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Czeslaw Kowalczyk:
pomarzyc fajna rzecz :))
przyjemnych snow o potedze (i nie tylko), wszystkim GL-wiczom/kom

słowo 'silna'/'silny' to termin subiektywny. kazdy z nas moze mieć inny punkt odniesienia.w swoim zyciu miałam to szczeście byc związana z męzczyznami silnymi. Czego i wszystkim Paniom życze.
dobrej nocyAnna M. edytował(a) ten post dnia 05.01.08 o godzinie 00:46

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Oboje powinni być na tyle silni aby pasowało to do ich związku. Przesądzanie, kto ma być silniejszy wymaga ustalenia kryteriów tejże siły.
Odgrywamy różne role społeczne, rodzinne i przerabiamy ze sobą nawzajem nasze brakujące lekcje. Usiłowania aby być kimś innym prowadzą chyba tylko do frustracji obu stron.
Niewątpliwym, wspaniałym faktem jest to, że zazwyczaj do tych lekcji kobiecie potrzebny jest mężczyzna i w drugą stronę ;)
I to jest piękne!

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Anna M.:

To, że męzczyzna jest dla mnie autorytetem nie wyklucza, ze ja bedę dla niego autorytetem w innej dziedzinie, i obydwoje się uczymy :)...i relaksujemy :) zgodze się, że to partnerstwo.

Właśnie o to mi chodzi. Ważne, żeby kobieta była w czymś dobra, ale również żeby mężczyzna był dla niej w jakiejś dziedzinie autorytetem. W drugą stronę również. Czy musimy rywalizować? ja wolałbym się uzupełniać ;)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

tylko uzupelnianie sie w zwiazku.

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Bogumił Przybysz:

Anna M.:

To, że męzczyzna jest dla mnie autorytetem nie wyklucza, ze ja bedę dla niego autorytetem w innej dziedzinie, i obydwoje się uczymy :)...i relaksujemy :) zgodze się, że to partnerstwo.

Właśnie o to mi chodzi. Ważne, żeby kobieta była w czymś dobra, ale również żeby mężczyzna był dla niej w jakiejś dziedzinie autorytetem. W drugą stronę również. Czy musimy rywalizować? ja wolałbym się uzupełniać ;)

zgadzam sie! męzczyzna nie powinien rywalizowac z kobietą i na odwrót, bo związek to nie ring.Wiele związków się przez to posypało. I zarówno kobieta jak i męzczyzna powinni sobie uzmysłowić jaką rolę pełnią. Społeczną, rodzinną. Pod prąd się nie da. Uzupełnianie się tak. !Anna M. edytował(a) ten post dnia 05.01.08 o godzinie 13:22

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

W pełni się zgadzam. Mamy dookoła i tak dużo wyścigu szczurów więc choć w związku sobie nic nie udawadniajmy

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Anna M.:

(...)
Pod prąd się nie da. Uzupełnianie się tak. !

Zależy pod jaki prąd. Mnie się wydaje, że właśnie mamy wyraźny prąd konsumpcjonizmu, również w związkach (chcemy szybko i intensywnie, a że płytko... ). Pod taki prąd ja płynąć nie przestanę i wiem, że sam nie jestem ;)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Co to znaczy ,,silna kobieta,,? Silna w pracy, silna w towarzystwie, a w domu przy ,,Na wspólnej,, ryczy jak b... Opycha się słodyczami, pali papierocha za papierochem i czeka, na królewicza z bajki..I takiej ,,silnej,, babce jest potrzebny PRAWDZIWIE SILNY SAMIEC..., który powie..,, rycz mała rycz,,, nie bój się, ja cię obronię.

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

jakie to szczęście, że nie oglądam "na wspólnej" :)

chociaż może czasami mam ochotę potupać nogami i rozryczeć się jak dziecko... tylko widowni brak :)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Agnieszka Ů:
jakie to szczęście, że nie oglądam "na wspólnej" :)

chociaż może czasami mam ochotę potupać nogami i rozryczeć się jak dziecko... tylko widowni brak :)

Właśnie to miałam na myśli.. ja też nie oglądam seriali (wszystkie o tym samym i nawet te same gębasy, można się pomylić) i wcale nie mówię, że jestem silna (choć niektórzy tak uważają)... jestem zwykłą babą, która chce czasami poryczeć i potupać nogami.. całe szczęście, że od 30 lat mam swojego SAMCA..Czasami mam nawet ochotę,, walnąć kogoś w szczękę,,(nie mojego SAMCA)...jestem delikatną, słabą, kobietką..wow.......................

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Ja uważam, że przeciwieństwa nie powinny się ze sobą łączyć, choć jak "głosi" powiedzenie "przeciwieństwa się przyciągają". Uważam, że słabi, niewiele potrzebujący od zycia, żyjący złudzeniami, lubiący walczyć z wiatrakami ludzie, czy K czy M powinni szukać kogoś, kto tak samo patrzy na świat i tego samego oczekuje. Inaczej "słabi dosysają" się do osoby silnej i nie dość że niewiele wnosżą do jej życia to jeszcze ją spowalniają swoimi: nie wiem, nie widzę sensu, po co, nie teraz, później... każą z czasem podejmować decyzję za siebie zdając się w pełni na ta drugą osobę, stają się bierni bo samym im się nie chce pomyśleć, postarać...

Macie racje, kobieta silna nie powinna być Cyborgiem czy tez maszyną... powinna jednak dawać sobie radę niezależnie od tego czy jest sama czy w związku, nie boi się stawić czoło temu, że samochód nie odpalił, że fachowca trzeba zawołać, że do Urzędu podjechać i sprawę załatwić, że kran cieknie, że przyjaciele proszą - przyjedź, że pijak zagaił na drodze i trzeba z nim jak z człowiekiem porozmawiać... powinna również mieć w sobie odrobinę z małej dziewczynki, która chce i potrzebuje się przytulić... musi wiedzieć, że jest to silne męskie ramie aby czasem mogła złożyc na nim swoją zmęczoną głowę... bo ta jej siła też czasem się wyczerpuje.... ona też może mieć przypływ zwykłej dziecięcej bezradności :-)i wątpliwości w to że warto...

Pozdrawiam Wszystkich, życząc udanych wyborów w życiu... :-)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Bogumił Przybysz:

Anna M.:
(...)
Pod prąd się nie da. Uzupełnianie się tak. !

Zależy pod jaki prąd. Mnie się wydaje, że właśnie mamy wyraźny prąd konsumpcjonizmu, również w związkach (chcemy szybko i intensywnie, a że płytko... ). Pod taki prąd ja płynąć nie przestanę i wiem, że sam nie jestem ;)

dokladnie Bogus, tylko martwe rybki splywaja z pradem

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Czeslaw Kowalczyk:

Bogumił Przybysz:

Anna M.:
(...)
Pod prąd się nie da. Uzupełnianie się tak. !

Zależy pod jaki prąd. Mnie się wydaje, że właśnie mamy wyraźny prąd konsumpcjonizmu, również w związkach (chcemy szybko i intensywnie, a że płytko... ). Pod taki prąd ja płynąć nie przestanę i wiem, że sam nie jestem ;)

dokladnie Bogus, tylko martwe rybki splywaja z pradem

to w takim razie jestem wg Pana martwą rybka.
plynięcie pod prąd to często złudzenia, tylko sie wydaje, że sie plynie. i przekłada to sie na wiele dziedzin życia.

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Agnieszka �.:
jakie to szczęście, że nie oglądam "na wspólnej" :)

chociaż może czasami mam ochotę potupać nogami i rozryczeć się jak dziecko... tylko widowni brak :)

zobaczyć taką scenę, bezcenne...

widownię znaleźć to pryszcz... trudniej taką by była interaktywna (znaczy pomocna mam na myśli)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Monika B.:
mezczyzni nie boja sie silnych kobiet.
odnosze wrazenie, ze ten bzdurny slogan powielaja i rozpowszechaniaja kobiety, ktore bardzo czesto takim twierdzeniem kryja brak umiejetnosci do stworzenia normalnych i partnerskich kontaktow z mezczyzna, i w ogole taka gadanina mam wrazenie, ze maskuja swoje kompleksy, albo inne defekty.
bo przeciez najlatwiej i najprosciej jest powiedziec "rozstalismy sie, bo jemu nie podobalo sie, ze sie rozwijam, ksztalce, pracuje i nie placze gdy zlapie mnie deszcz".

dla mezczyzny, ktory zna swoja wartosc, wie czego chce, wie co soba reprezentuje, tzw silna kobieta bedzie wyzwaniem i osoba, z ktora stworzy normalny, partnerski zwiazek, z ktora chce sie byc.
wiekszosc mezczyzn nie chce miec kobiety, ktora jest grzecznym bialym pudelkiem na srebrnym lancuszku, ktory grzecznie idzie przy nodze. mezczyzni chca kobiety z krwi i kosci.

plec meska dzieli sie na chlopcow i mezczyzn.
bac sie moga jedynie chlopcy, ktorzy nie maja za bardzo czego soba reprezentowac, a fakt, ze kobieta wie cos wiecej, albo cos wiecej potrafi sama zrobic, jawi sie im jak istny koniec swiata i utrata dumy, honotu, i Bog wie jeszcze czego.

konkluzja:
mezczyzni uwielbiaja takie kobiety. bo mezczyzni lubia wyzwania:)

mezczyzni nie lubia kobiet, ktore uwazaja sie za Bog wie kogo i ktore zachowuja sie tak jakby wszystkie rozumy zjadly.
a niestety zauwazylam, ze te "silne" kreuja sie na kogos kto jest prawdziwa nowoscia. a przeciez wiekszosc ludzi zdazyla dostrzec, ze swiat sie zmienil i zaradne kobiety nie sa zadnym ewenementem, ktorego nalezy sie bac.

nic dodac, nic ującKarol Ciupa edytował(a) ten post dnia 08.01.08 o godzinie 20:40