Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Monika K.:

jestem katoliczką, wierzę w Boga, modle się, mam kolegów gejów, uprawiam sex przedmałżeński, używam prezerwatyw ... mało tego ... w połowie jestem Żydówką i byłam na pogrzebie JP2. Popieram nie wpuszzcenie B16 na teren uniwersytetu. Gardzę wszechpolakami, a moherowe berety mnie śmieszą ... choć z racji na średnią wieku ... "niech im będzie"

nie latam do koscioła co niedzelę, nie przyjmuje księdza po kolędzie, bo to nie jest mi potrzebne.

czy jezeli jestem za badaniami "in vitro" to juz musze być szatanem wcielonym?

jezeli taki ma być model "katolika", albo z nami albo przeciw nam, to nie dziwię się, ze kościoły zamykają się bo brakuje wiernych.Monika K. edytował(a) ten post dnia 07.02.08 o godzinie 16:44

Moniko, poczytaj kto może nazywać się Katolikiem. Kościół Katolicki to Kościół Powszechny ..Katolicki znaczy powszechny. To nie religia tylko sposób organizacji przestrzegania obowiązkowo zasad..Czyli zwierzchnictwo i nieomylność Papieża, chodzenie regularnie do Kościoła i do spowiedzi. Przestrzeganie zasad..czyli zakaz sexu przedmałżeńskiego , aborcji, eutanazji, in vitro..antykoncepcji.. Moniko, jeśli tego nie przestrzegasz nie postępujesz jak Katolik. Ja cię nie krytykuję, zresztą napisałam, że ze mnie marna Katoliczka, choć część z tych zasad i mnie jest bliska. Obydwie jesteśmy ludźmi i to najważniejsze..Z tego co piszesz masz w sobie chrześcijankę jak i Żydówkę..Ok..jednak nie myl pojęć.. Nie przestrzegąjąc zasad Kościoła Katolickiego, nie można być Katolikiem, bo to tworzy OBŁUDĘ.. Jesteś po prostu sobą i tyle..Naprawdę podstawą organizacji Kościoła Katolickiego jest Papież..i jego nieomylność..jeśli mówisz, że jeden Papież dobry drugi nie to już robisz wbrew zasadom K. Jeszcze raz powtarzam, nie krytykuję cię, ale jeśli mówisz...ja jestem Katoliczką..to musisz przestrzegać podstawowych nakazów tego Kościoła (Kościół jest organizacją nie religią). Mamy Kościół Katolicki, Anglikański, Staro-Grecki itd.. i wszyscy jego uczestnicy wyznają tę samą religię..Kościoły to są różne sposoby organizacji wyznawania tej samej religii Moniko..

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

malo tego,
zycie JEST religia!

http://life-is-religion.de /zadna sekta, tylko stwierdzenie faktu/

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Czeslaw Kowalczyk:
malo tego,
zycie JEST religia!

http://life-is-religion.de /zadna sekta, tylko stwierdzenie faktu/

Czesiu
Może zaczniemy wątek ..W co wierzą silne kobiety..?

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Danusia Kossakowska-Rydczak:

Czeslaw Kowalczyk:
malo tego,
zycie JEST religia!

http://life-is-religion.de /zadna sekta, tylko stwierdzenie faktu/

Czesiu
Może zaczniemy wątek ..W co wierzą silne kobiety..?

w siebie :)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Katarzyna P.:

w siebie :)

czyli w co? swoje ambicje czy możliwości...itd :)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

...mężczyźni nie boją się silnych kobiet...bo mężczyźni niczego się nie boją :)))
...tyle, że silna kobieta niekoniecznie, taka która usilnie rywalizuje nawet z nim w domu...jest jego obiektem westchnień :)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Witek W.:

Katarzyna P.:
w siebie :)

czyli w co? swoje ambicje czy możliwości...itd :)

a o to juz trzeba kazda z nich zapytac idywidualnie :)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Papież..i jego nieomylność..jeśli mówisz, że jeden Papież

dobry drugi nie to już robisz wbrew zasadom K. Jeszcze raz powtarzam, nie krytykuję cię, ale jeśli mówisz...ja jestem Katoliczką..to musisz przestrzegać podstawowych nakazów tego Kościoła (Kościół jest organizacją nie religią). Mamy Kościół Katolicki, Anglikański, Staro-Grecki itd.. i wszyscy jego uczestnicy wyznają tę samą religię..Kościoły to są różne sposoby organizacji wyznawania tej samej religii Moniko..

oczywiście, ze to co napisałas jest prawdą .... ja jednak tej prawdy nie wyznaję. nie jestem ortodoksyjna katoliczką. wierzę w Boga (choć nie lubię publicznie takich wyznań)...jestem zwolenniczką aborcji (choć nie aborcji jako środka antykoncepcyjnego) i wszytskich tych szatańskich wynalazków, jak sex przedmałżeński, in vitro, eutanazja (choć mało ludzi wie, ze kościól zezwala na eutanazje w określonych przypadkach) itp, więc jestem katoliczką XXI wieku. Bo wymagam od Kościoła jako instytucji zreformowania się. Zgoda na używania prezerwaty to dla mnie jeszcze za mało, ale to już dobry początek.

A B16, jako Ratzinger przez lata stał na czele tej samej ekipy która przez wieki mordowała i paliła na stosach ... więc niestety ale musi wziąć za to odpowiedzialność.Monika K. edytował(a) ten post dnia 08.02.08 o godzinie 12:27

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Po prostu różnie rozumiemy pojęcie "Katolik". Ale do pojęć nie będę się odnosił, bo to na inny temat.

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Katolik z definicji praktykuje i wyznaje to, o czym pisze Danusia. Podobnie jak Muzułmanin etc.
Monika jest poprostu osobą wierzącą, podobnie jak ja. Nie zgadzam się z niektórymi dogmatami i decyzjami KK, więc nie mianuję się katoliczką a poprostu osobą wierzącą w Boga:) To jest jednak temat na inny wątek.

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Katarzyna P.:

Danusia Kossakowska-Rydczak:

Czeslaw Kowalczyk:
malo tego,
zycie JEST religia!

http://life-is-religion.de /zadna sekta, tylko stwierdzenie faktu/

Czesiu
Może zaczniemy wątek ..W co wierzą silne kobiety..?

w siebie :)

Heh... znowu sobie kpisz. :D

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Monika K.:
Papież..i jego nieomylność..jeśli mówisz, że jeden Papież

dobry drugi nie to już robisz wbrew zasadom K. Jeszcze raz powtarzam, nie krytykuję cię, ale jeśli mówisz...ja jestem Katoliczką..to musisz przestrzegać podstawowych nakazów tego Kościoła (Kościół jest organizacją nie religią). Mamy Kościół Katolicki, Anglikański, Staro-Grecki itd.. i wszyscy jego uczestnicy wyznają tę samą religię..Kościoły to są różne sposoby organizacji wyznawania tej samej religii Moniko..

oczywiście, ze to co napisałas jest prawdą .... ja jednak tej prawdy nie wyznaję. nie jestem ortodoksyjna katoliczką. wierzę w Boga (choć nie lubię publicznie takich wyznań)...jestem zwolenniczką aborcji (choć nie aborcji jako środka antykoncepcyjnego) i wszytskich tych szatańskich wynalazków, jak sex przedmałżeński, in vitro, eutanazja (choć mało ludzi wie, ze kościól zezwala na eutanazje w określonych przypadkach) itp, więc jestem katoliczką XXI wieku. Bo wymagam od Kościoła jako instytucji zreformowania się. Zgoda na używania prezerwaty to dla mnie jeszcze za mało, ale to już dobry początek.

A B16, jako Ratzinger przez lata stał na czele tej samej ekipy która przez wieki mordowała i paliła na stosach ... więc niestety ale musi wziąć za to odpowiedzialność.Monika K. edytował(a) ten post dnia 08.02.08 o godzinie 12:27

Moniko. mam grypę i ,,padam,, ale błagam Cię..dajmy spokój Papieżom, czy ty wiesz co to znaczy być ortodoksyjnym ? Jak chcesz stwórz nowy kościół i będziesz szczera wobec siebie i innych...ale błagam nie pisz głupot...bo pomyślę, że to robisz specjalnie aby innych prowokować..i aby dyskusja miała 2000 postów..

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Marta Sokołowska:
Katolik z definicji praktykuje i wyznaje to, o czym pisze Danusia. Podobnie jak Muzułmanin etc.
Monika jest poprostu osobą wierzącą, podobnie jak ja. Nie zgadzam się z niektórymi dogmatami i decyzjami KK, więc nie mianuję się katoliczką a poprostu osobą wierzącą w Boga:) To jest jednak temat na inny wątek.

Dokładnie tak, modlę się w domu , czasami w Kościele Katolickim i postępuje szczerze wobec siebie i innych i tyle..czy jestem Katoliczką ? Po części tak, ale bardziej wolę określenie Chrześcijanka.

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

I tutaj muszę zgodzić się z Panią Danusią. :>

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Karol A. Z.:
I tutaj muszę zgodzić się z Panią Danusią. :>

Karolu, dzięki za opinię...ale dlaczego Pani Danusia..? Poczułam się, że mam 80-lat (na tyle wyglądam w trakcie grypy)...
A gdzież to nasza Monika ?
Moniko, życzmy sobie aby Bóg nas uchował przed wszelkimi ORTODOKSAMI wszelakich religii bo to już tylko krok do fanatyzmu, a z tym mamy wszyscy na świecie za dużo kłopotów..Wracajmy do tematu ,,SILNA BABKA, a współczesne tchórzostwo Facetów,,..

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Tutaj jestem ...

"Powiem szczerze, że protest wykładowców, uzasadniony stanowiskiem jeszcze wtedy kardynała Josefa Ratzingera na temat procesu Galileusza jest dla mnie w pełni zrozumiały. Nie można w jednym momencie pochwalać skazanie wybitnego naukowca, a w następnym występować pomiędzy innymi naukowcami, szarząc jakoby głębokie wartości i myśl filozoficzną. Odpowiedzialność za swoje stanowisko musi ponosić każdy. Tym bardziej przywódca religijny o takim poważaniu."

Choć jak mam byc szczera to już wolę debaty o hormonach i nieszczęśliwych singielkach. Temat głupszy i mniej wartościowy.

GL nie jest odpowiednim miejscem na rozmowy o religii. Mozna kogoś skrzywidzić i obrazić. Wiec lepiej nie poruszajmy takich wątków.Monika K. edytował(a) ten post dnia 11.02.08 o godzinie 15:51

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Monika K.:
Tutaj jestem ... tęsknisz?:)

"Powiem szczerze, że protest wykładowców, uzasadniony stanowiskiem jeszcze wtedy kardynała Josefa Ratzingera na temat procesu Galileusza jest dla mnie w pełni zrozumiały. Nie można w jednym momencie pochwalać skazanie wybitnego naukowca, a w następnym występować pomiędzy innymi naukowcami, szarząc jakoby głębokie wartości i myśl filozoficzną. Odpowiedzialność za swoje stanowisko musi ponosić każdy. Tym bardziej przywódca religijny o takim poważaniu."Monika K. edytował(a) ten post dnia 11.02.08 o godzinie 15:33

Ależ masz masz rację, problem Galileusza, to problem ludzkiej słabości do władzy i decydowania o wszystkim za innych..Tak , ludzie KK popełnili wiele karygodnych błędów i okrucieństw, ale w historii każdego kościoła na przestrzeni cywilizacji ludzkiej można zaobserwować to samo. Jednak Moniko, KK dał też ludzi wspaniałych, arcydzieła sztuki, cywilizacji. KK się zreformował. Zobacz jak swobodnie rozmawiamy o błędach i wypaczeniach. Czy w Świecie Arabskim tak swobodnie mogłybyśmy o tym mówić, spierać się w poglądach ? Nie..i to jest reformowanie się KK. Nic na siłę, nie ma przymusu. Ludziom wiara, a co za tym idzie kościół jest bardzo potrzebny (nie wszystkim) ale tu Papież do niczego nikogo nie zmusza..proponuje, prosi..To jest ta reformacja. Mnie osobiście protest na tej włoskiej uczelni się nie podobał. Można nie zgodzić sie z poglądami ważnej osoby, ale poniżać głowę Kościoła, który wiele uczynił dla naszej zachodniej cywilizacji..o to nie ładnie. Kim byliby Włosi, bez Watykanu (choć to oddzielne Państwo). Ja bym się nie sprzeciwiła gdyby Papież chciał osiąść w Polsce. Zapraszam...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Monika K.:
GL nie jest odpowiednim miejscem na rozmowy o religii. Mozna kogoś skrzywidzić i obrazić. Wiec lepiej nie poruszajmy takich wątków.Monika K. edytował(a) ten post dnia 11.02.08 o godzinie 15:51

Moniko, my nie rozmawiamy o religii, rozróŻnij te dwie rzeczy. My dyskutujemy o ludzkich postawach, słaboŚciach, wątpliwościach.. WracajĄc do tematu
Jak sądzisz, czy w Świecie Arabskim np. w Iranie jest możliwe istnienie ,,silnej kobiety,, w zrozumieniu naszym, zachodnim. Co by sądzili na ten temat Irańczycy ? Pakistanczycy, czy wogóle tradycyjni mieszkańcy regionu arabskiego?

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Danusia Kossakowska-Rydczak:

Karol A. Z.:
I tutaj muszę zgodzić się z Panią Danusią. :>

Karolu, dzięki za opinię...ale dlaczego Pani Danusia..? Poczułam się, że mam 80-lat (na tyle wyglądam w trakcie grypy)...

Miewam czasem takie powiedzenia, że wtrącam słówko "Pan/Pani" przed imieniem. I zazwyczaj zwracam się do Ciebie po imieniu. Nic się nie zmieniło.. ;)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Jak sądzisz, czy w Świecie Arabskim np. w Iranie jest możliwe istnienie ,,silnej kobiety,, w zrozumieniu naszym, zachodnim. Co by sądzili na ten temat Irańczycy ? Pakistanczycy, czy wogóle tradycyjni mieszkańcy regionu arabskiego?

oni wtedy nie mysla, tylko szukaja w miare pasownych kamieni ...