Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...
Danusia Kossakowska-Rydczak:
Dariusz Świerk:
Przepraszam, że sie wtrącę ale rozśmieszyła mnie Twoja wypowiedź Danusiu.
Jeśli chcecie rozmawiać o eutanazji myślę, że dobrze byłoby najpierw zapoznac się z określeniem czym ona jest inaczej nie jest to dyskusja ale wymiana uprzedzeń.
Eutanazja akurat ma tyle wspólnego z eksterminacją chorych co obóz harcerski z obozem pracy. Eksterminacja chorych i ludzi starszych to ludobójstwo a nie eutanazja. Poczytajcie cokolwiek świeckiego, nie ograniczajcie się tylko do periodyków ultrakatolickich to i w dyskusji będzie więcej zrozumienia i jakiegokolwiek sensu a przez to będzie ciekawsza. Dyskusje o fundamentach z fundamentalistami przeradzają się w nieskończone monologi a to po prostu nie jest ciekawe i nie inspiruje do niczego wartościowego, ani jak pokazuje doświadczenie nie jest w stanie nikogo zmienić.
Wiesz Darku, cwaniak jesteś.. zaczynianie zdania od ,,Przepraszam, że sie wtrącę ale rozśmieszyła mnie Twoja wypowiedź Danusiu,,...
jest EUTANAZJĄ mojej wypowiedzi...takie pitolenie o eutanazji i jej ludzkich aspektach to nie dla mnie.. A propo...jestem chrześcijanką nie praktykującą (za często jak większość), więc nie wciskaj mi głodnych kawałków o fundamentalizmie i jakiś perjodykach.. EUTANAZJA to ZŁO i tyle..
Widzę, że nie porozmawiamy, mamy zupełnie inne pojęcia eutanazji, Twoje jest bliskie np Radiu Maryja, które to rozumienie nic wspólnego z eutanazją nie ma. To zresztą jedna z manipulacji i "kłamstw" fundamentalizmu - nadawanie własnych, negatywnych znaczeń popularnym terminom.
Dla pewności powtórzę - używasz pojęcia eutanazji bardzo daleko poza jego znaczeniem. Oryginalnie jest ono np bliskie temu co kościół katolicki nazywa przerwaniem "uporczywej terapii" choć oczywiście jest zasadnicza różnica.
Eutanazję o której mówisz stosowali hitlerowcy i min stalinowcy i to jest określane jako zbrodnia ludobójstwa a nie eutanazja.
Proponuję mniej fundamentalizmu więcej argumentów, odruchy emocjonalne rozumiem ale jakie argumenty za nimi stoją?
Przyznam, że zastanawiam się czy chcę je poznać. :)
Dariusz Świerk edytował(a) ten post dnia 02.02.08 o godzinie 12:53