Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Ola Żeleńska:
Dlatego napisalam OF topic, po prostu niektóre wypowiedzi jest ciężko zrozumieć bo są tak nie po polsku pisane
Olu, prawie wszystkie robimy byki ortograficzne , interpunkcyjne itd...i ty też (napisalam) Dyskusja w internecie, ma to do siebie, że nie powinnyśmy na to zwracać uwagi... liczy się sens wypowiedzi...do tego dochodzą emocje i o to w tym chodzi. Jak zaczniemy najpierw myśleć czy to jest poprawne gramatycznie co napiszemy, to się skończy dyskusja, a zacznie dyktando....Pozwólmy sobie na trochę luzu ,,gramatycznego,, ..nic złego z językiem polskim się nie stanie..
Powiem tak: po przeczytaniu niektórych wypowiedzi czuję się bardzo dotkliwie pobity, skopany i głęboko upokorzony... tym co niektórzy "potrafią" zrobić z języka polskiego ... przepraszam z językiem polskim. Może jestem zbyt wrażliwy, ale naprawdę, czasem nie tyle liczy się każda kropka, przecinek, ale jeśli ja nie potrafię zdania odczytać poprawnie to znaczy że wypowiedź jest nieczytelna. W związku z tym w niektórych dyskusjach nie biorę udziału bo na tym cierpi moja własna wrażliwość. I nie chodzi o dyktando. Po prostu jak dostanę "po twarzy" niektórymi wypowiedziami to mi się nawet nie chce zastanawiać "co autor miał na myśli". Skoro bowiem autor nie zadał sobie trudu by przeczytać swoją wypowiedź przed wysłaniem to dlaczego ja mam przeżywać męki i czytać jego wypociny?
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

A w skrócie: za bardzo szanuję siebie, swój czas by wnikać w hieroglificzne wypowiedzi niektórych.

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Do wszystkich OBURZONYCH..Nikogo nie osądzam. Całe szczęście, że żyjemy w strefie kulturowej, która nie zabrania nam mieć własnego zdania, a ja takie a nie inne zdanie mam na ten temat. Nikogo też nie będę na siłę zmuszać do zmiany opinii. Mam jednak nadzieję, że parę osób czytających ten wątek pomyśli, że na wiele spraw można spojrzeć inaczej.
Przytoczę króciutką przypowieść. Zmiany hormonalne i menopauzalne towarzyszą kobiecie od zawsze... Bolesne miesiączki czy menopauza itd..Za czasów Inkwizycji z kobiet majacych problemy hormonalne, menopauzalne robiono czarownice i palono na stosach. W XIX wieku na kobiece ,,histerie,, wynaleziono Laudanum. Medycy stwierdzili, że nie ma nic lepszego na ,,kobiece humory,,. Panie ze świata arystokracji i bogatego mieszczństwa zażywały ten lek bez opamiętania.. Ponoć bardzo pomagał. Laudanum jednak zawierało opium i nasze prapraprababki chodziły wiecznie ,,naćpane,,. Można powiedzieć, że narkotyzowały się za przyzwoleniem lekarzy.w XX wieku zarzucono tę metodę leczenia...Czemu służy ta opowieść...?


Danusiu ... proszę ... czy kobieta po wygranej chorobie nowotworowej (o której sama tutaj pisałaś), która dla każdego jest traumatycznym doświadczeniem, nie powinna reprezentować odrobinę bardziej "ludzkiego podejscia do sprawy", bardziej kobiecego. Przestań juz z tymi hormonami, antykoncepcja, bo widać, ze to własnie hormony obwiniasz za swoją chorobę. Oczywiście nikt nie odbiera Tobie prawa do posiadania własnego zdania i chwała Tobie ze potrafisz bronić swojego stanowiska. Jednak widac, ze przemawiają przez Ciebie emocje, a nie wiedza.Monika K. edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 11:50
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Danusia Kossakowska-Rydczak:(...)Za czasów Inkwizycji z kobiet majacych problemy hormonalne, menopauzalne robiono czarownice i palono na stosach.
Heh... to zawsze była jakaś metoda...
W XIX wieku na kobiece ,,histerie,, wynaleziono Laudanum. Medycy stwierdzili, że nie ma nic lepszego na ,,kobiece humory,,. Panie ze świata arystokracji i bogatego mieszczństwa zażywały ten lek bez opamiętania.. Ponoć bardzo pomagał. Laudanum jednak zawierało opium i nasze prapraprababki chodziły wiecznie ,,naćpane,,. Można powiedzieć, że narkotyzowały się za przyzwoleniem lekarzy.

No, tak. Ale skoro nic lepszego nie miały...?
w XX wieku zarzucono tę metodę leczenia...Czemu służy ta opowieść...?

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Monika K.:
Danusia Kossakowska-Rydczak:
Do wszystkich OBURZONYCH..Nikogo nie osądzam. Całe szczęście, że żyjemy w strefie kulturowej, która nie zabrania nam mieć własnego zdania, a ja takie a nie inne zdanie mam na ten temat. Nikogo też nie będę na siłę zmuszać do zmiany opinii. Mam jednak nadzieję, że parę osób czytających ten wątek pomyśli, że na wiele spraw można spojrzeć inaczej.
Przytoczę króciutką przypowieść. Zmiany hormonalne i menopauzalne towarzyszą kobiecie od zawsze... Bolesne miesiączki czy menopauza itd..Za czasów Inkwizycji z kobiet majacych problemy hormonalne, menopauzalne robiono czarownice i palono na stosach. W XIX wieku na kobiece ,,histerie,, wynaleziono Laudanum. Medycy stwierdzili, że nie ma nic lepszego na ,,kobiece humory,,. Panie ze świata arystokracji i bogatego mieszczństwa zażywały ten lek bez opamiętania.. Ponoć bardzo pomagał. Laudanum jednak zawierało opium i nasze prapraprababki chodziły wiecznie ,,naćpane,,. Można powiedzieć, że narkotyzowały się za przyzwoleniem lekarzy.w XX wieku zarzucono tę metodę leczenia...Czemu służy ta opowieść...?


Danusiu ... proszę ... czy kobieta po wygranej chorobie nowotworowej (o której sama tutaj pisałaś), która dla każdego jest traumatycznym doświadczeniem, nie powinna reprezentować odrobinę bardziej "ludzkiego podejscia do sprawy", bardziej kobiecego. Przestań juz z tymi hormonami, antykoncepcja, bo widać, ze to własnie hormony obwiniasz za swoją chorobę. Oczywiście nikt nie odbiera Tobie prawa do posiadania własnego zdania i chwała Tobie ze potrafisz bronić swojego stanowiska. Jednak widac, ze przemawiają przez Ciebie emocje, a nie wiedza.Monika K. edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 11:50

Brawo Monia:)
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Monika K.:>>

Danusiu ... proszę ... czy kobieta po wygranej chorobie nowotworowej (o której sama tutaj pisałaś), która dla każdego jest traumatycznym doświadczeniem, nie powinna reprezentować odrobinę bardziej "ludzkiego podejscia do sprawy", bardziej kobiecego. Przestań juz z tymi hormonami, antykoncepcja, bo widać, ze to własnie hormony obwiniasz za swoją chorobę. Oczywiście nikt nie odbiera Tobie prawa do posiadania własnego zdania i chwała Tobie ze potrafisz bronić swojego stanowiska. Jednak widac, ze przemawiają przez Ciebie emocje, a nie wiedza.Monika K. edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 11:50
Moniko, jeszcze nie wygrałam, a ogólnie to mam wrażliwe serducho, nikogo za nic nie obwiniam i Moniko nie fantazjuj na mój temat..Takie mam poglądy i szczerze je prezentuje..a szczerość to bardzo ważna cecha, bo u kobiet wcale nie tak często spotykana. Ja też wczasie dyskusji zastanawiam się nad argumentami innych dyskutantów i nad spojrzeniem innych kobiet na ,,drażliwe,, tematy
Teraz chciałabym poruszyć moim zdaniem ważną sprawę.Interesuje się mitologią świata. Wczoraj wpadł mi w ręcę ciekawy temat..

KONFUCJUSZ- twórca nurtu religijno-filozoficznego napisał o 5 zasadach na których opiera się stabilność społeczeństwa..jedną z nich jest zależność, żony od męża czyli kobiety od mężczyzny...
Pytanie ? Dlaczego w tylu religiach, filozofiach kobieta powinna słuchać mężczyzny..być mu posłuszna...Czy to tylko męska rządza władzy nad kobietą..?
Czy może jednak z KOBIETY, kiedy nikt ją nie pilnuje wyłazi ,,silna kobieta,, co ponoć nie jest zdrowe dla społeczeństwa ????
Co o tym sądzicie ?

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Monika K.:>>

Danusiu ... proszę ... czy kobieta po wygranej chorobie nowotworowej (o której sama tutaj pisałaś), która dla każdego jest traumatycznym doświadczeniem, nie powinna reprezentować odrobinę bardziej "ludzkiego podejscia do sprawy", bardziej kobiecego. Przestań juz z tymi hormonami, antykoncepcja, bo widać, ze to własnie hormony obwiniasz za swoją chorobę. Oczywiście nikt nie odbiera Tobie prawa do posiadania własnego zdania i chwała Tobie ze potrafisz bronić swojego stanowiska. Jednak widac, ze przemawiają przez Ciebie emocje, a nie wiedza.Monika K. edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 11:50
Moniko, jeszcze nie wygrałam, a ogólnie to mam wrażliwe serducho, nikogo za nic nie obwiniam i Moniko nie fantazjuj na mój temat..Takie mam poglądy i szczerze je prezentuje..a szczerość to bardzo ważna cecha, bo u kobiet wcale nie tak często spotykana. Ja też wczasie dyskusji zastanawiam się nad argumentami innych dyskutantów i nad spojrzeniem innych kobiet na ,,drażliwe,, tematy
Teraz chciałabym poruszyć moim zdaniem ważną sprawę.Interesuje się mitologią świata. Wczoraj wpadł mi w ręcę ciekawy temat..

KONFUCJUSZ- twórca nurtu religijno-filozoficznego napisał o 5 zasadach na których opiera się stabilność społeczeństwa..jedną z nich jest zależność, żony od męża czyli kobiety od mężczyzny...
Pytanie ? Dlaczego w tylu religiach, filozofiach kobieta powinna słuchać mężczyzny..być mu posłuszna...Czy to tylko męska rządza władzy nad kobietą..?
Czy może jednak z KOBIETY, kiedy nikt ją nie pilnuje wyłazi ,,silna kobieta,, co ponoć nie jest zdrowe dla społeczeństwa ????
Co o tym sądzicie ?


Tu nikt nie walczy a poza tym Danuto, nie schlebiaj sobie za bardzo, nie zakladam fantazji z Twoja osoba,pozostawiam to mezczyznie u Twojego boku:)
A poza tym dziewczyny, silne kobiety do czegos dochodza w zyciu, slabe?...Zyja jako cien mezczyzny, gotowe na kazde zawolanie.Taka postawa jest dla mnie zalosna,i trudno sie dziwic ze skoro sa takie kobiety,wielu(bo nie wszyscy) mezczyzn nie szanuje kobiet.
Mitologie zostawmy filozofom, zyjemy w XXI wieku, jak pozwole sobie przypomniec...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Siła lub słabość nie zależą od tego, czy ktoś jest dyrektorem, nauczycielem czy kurą domową. Prawdziwa siła i dojrzałość nie demonstruje się pt. "Jestem silna, nigdy nie podporządkuję się mężczyźnie". Jak się chce tworzyć relacje, to czasem trzeba się ugiąć i dać za wygraną a czasem przeforsować swoje zdanie. Jakby tak wszyscy podchodzili do siły/słabości to żadnych relacji międzyludzkich by nie było. Poza tym słabość/siła jest również lub przede wszystkim funkcją genów, nie każdy musi być cyborgiem. Powiem tak: im dłużej czytam ten wątek, tym bardziej mi się zdaje, że mężczyźni jednak nie lubią tak "silnych" kobiet. Myślę, że mężczyźni, i ja osobiście również, nie boją się mądrych kobiet.
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

dla mnie słabość męska "ujawnia się" w momencie, gdy tenże mężczyzna zaczyna: straszyć, grozić itp...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

ANNA PRZYBYŁ:
dla mnie słabość męska "ujawnia się" w momencie, gdy tenże mężczyzna zaczyna: straszyć, grozić itp...

Zgodzę się z Tobą Aniu. Czasem nie grozi a ucieka;) Za to słabość kobieca kojarzy mi się ze zdaniem: "jestem silna, mężczyźni się mnie boją";)
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Marta Sokołowska:
ANNA PRZYBYŁ:
dla mnie słabość męska "ujawnia się" w momencie, gdy tenże mężczyzna zaczyna: straszyć, grozić itp...

Zgodzę się z Tobą Aniu. Czasem nie grozi a ucieka;) Za to słabość kobieca kojarzy mi się ze zdaniem: "jestem silna, mężczyźni się mnie boją";)
dorzucę jeszcze szantaż

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Moje Drogie Panie ... to wszytsko nie jest kwestią siły lub słabości ... tylko kompleksów kobiety lub mężczyzny.
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

kompleks to też słabość:)
a może słabość jest kompleksem?....:)ANNA PRZYBYŁ edytował(a) ten post dnia 30.01.08 o godzinie 13:41

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Mamusie wychowują swoich synów w przekonaniu o ich wyjątkowości. nauczają, ze nie mozna płakać, bo powinno być się silny, a ta która pojdzie z Toba do łózka bez ślubu to d****:)
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

eeeeeee,zawsze można odpłacić się "dziwek" w sensie, lata bzyczek...

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Monika K.:
Mamusie wychowują swoich synów w przekonaniu o ich wyjątkowości. nauczają, ze nie mozna płakać, bo powinno być się silny, a ta która pojdzie z Toba do łózka bez ślubu to d****:)


przekonanie o wyjątkowości?? bzdura, a jeśli tak wychowują to trzeba lat żeby życie zrobiło z takiego gościa dojrzałego człowieka... i to dość brutalnie :)

ostatnie jest dobre (skojarzyło mi się dupa (czyli sierota) zamiast "dziwka" i odwrócę- ta, która z tobą nie pójdzie do łóżka bez ślubu to dupa (mnie się to lepiej widzi :-)
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Witek W.:
przekonanie o wyjątkowości?? bzdura, a jeśli tak wychowują to trzeba lat żeby życie zrobiło z takiego gościa dojrzałego człowieka... i to dość brutalnie :)

ostatnie jest dobre (skojarzyło mi się dupa (czyli sierota) zamiast "dziwka" i odwrócę- ta, która z tobą nie pójdzie do łóżka bez ślubu to dupa (mnie się to lepiej widzi :-)
może nie pójdzie z tobą boś d...

konto usunięte

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

ANNA PRZYBYŁ:
może nie pójdzie z tobą boś d...

to miłe było, nie powiem ;) jesteś przeciwniczką seksu przedmałżeńskiego, w czasach gdy do małżeństw coraz rzadziej dochodzi? i to nie tylko z winy mężczyzn... :)

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

ANNA PRZYBYŁ:
Witek W.:
przekonanie o wyjątkowości?? bzdura, a jeśli tak wychowują to trzeba lat żeby życie zrobiło z takiego gościa dojrzałego człowieka... i to dość brutalnie :)

ostatnie jest dobre (skojarzyło mi się dupa (czyli sierota) zamiast "dziwka" i odwrócę- ta, która z tobą nie pójdzie do łóżka bez ślubu to dupa (mnie się to lepiej widzi :-)
może nie pójdzie z tobą boś d...

hahahhaa:DDD
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: czy mężczyżni boją się "silnych"kobiet , jakie K wam...

Witek W.:
ANNA PRZYBYŁ:
może nie pójdzie z tobą boś d...

to miłe było, nie powiem ;) jesteś przeciwniczką seksu przedmałżeńskiego, w czasach gdy do małżeństw coraz rzadziej dochodzi? i to nie tylko z winy mężczyzn... :)

źle zrozumiałeś, to uogólnienie.
Nie było skierowane bezpośrednio w Twoja stronę, peace



Wyślij zaproszenie do