Anka G. grafik, webmaster
marek M.:
ciesze sie, ze jednak myslimy podobnie (po prostu punkty wspolne nie musza lezec na plaszczyznie pracy zawodowej)
Ewa
K.
Menadżer
ds.Sprzedaży,
Saint-Gobain
Dystrybucja
Budowlana
Bartosz L.:
Jak związek będzie dobrze funkcjonował to jedno drugiemu nie będzie dawało poczucia,że jest gorsze. TO jest chore..... chodzi chyba o wzajemne budowanie się, a nie niszczenie....
Ależ Ja nikogo nier niszczę:) Wręcz odwrotnie:)
konto usunięte
konto usunięte
Katarzyna
Potuszyńska
Każda praca ma w
sobie tyle magii,
ile jej dostrzegasz
:-)
Czeslaw Kowalczyk:
Czy mężczyźni boją się inteligentnych, samodzielnych i przebojowych dziewczyn?(???!)
A .. kto sie boi?? Bo ja wrecz takiej od lat bezskutecznie szukam. I spotykam jedynie ich odwrotnosc.
Ewentualne oferty na priv :)
Katarzyna
Potuszyńska
Każda praca ma w
sobie tyle magii,
ile jej dostrzegasz
:-)
Paweł N. ;)
Katarzyna Potuszynska:
Jeden z moich partnerow kiedys mi powiedzial: "Myslalem, ze bycie z kobieta niezalezna, madra i energiczna to to czego szukam",ale po 4 latach zwiazku, z ktorego mam slicznego synka "teraz stwierdzam, ze wole szare myszki, bo nie interesuja sie nimi faceci, wiedza gdzie jest ich miejsce /w domysle:pranie sprzatanie, gotowanie/ i potrzebuja wspracia mezczyzny".
Katarzyna
Potuszyńska
Każda praca ma w
sobie tyle magii,
ile jej dostrzegasz
:-)
Katarzyna Potuszynska:
Jeden z moich partnerow kiedys mi powiedzial: "Myslalem, ze bycie z kobieta niezalezna, madra i energiczna to to czego szukam",ale po 4 latach zwiazku, z ktorego mam slicznego synka "teraz stwierdzam, ze wole szare myszki, bo nie interesuja sie nimi faceci, wiedza gdzie jest ich miejsce /w domysle:pranie sprzatanie, gotowanie/ i potrzebuja wspracia mezczyzny". Mnie doswiadczenia nauczyly, ze trzeba liczyc wylacznie na siebie, ale byc moze dlatego, ze w wiekszosci trafialam na takich co mowili, ze moga wesprzec, a jak dochodzilo co do czego to juz ich nie bylo.
Paweł N. ;)
Katarzyna Potuszynska:
Nigdy w zyciu!!!
Katarzyna
Potuszyńska
Każda praca ma w
sobie tyle magii,
ile jej dostrzegasz
:-)
Katarzyna
Potuszyńska
Każda praca ma w
sobie tyle magii,
ile jej dostrzegasz
:-)
Grzegorz P.:
Katarzyna Potuszynska:
Jeden z moich partnerow kiedys mi powiedzial: "Myslalem, ze bycie z kobieta niezalezna, madra i energiczna to to czego szukam",ale po 4 latach zwiazku, z ktorego mam slicznego synka "teraz stwierdzam, ze wole szare myszki, bo nie interesuja sie nimi faceci, wiedza gdzie jest ich miejsce /w domysle:pranie sprzatanie, gotowanie/ i potrzebuja wspracia mezczyzny". Mnie doswiadczenia nauczyly, ze trzeba liczyc wylacznie na siebie, ale byc moze dlatego, ze w wiekszosci trafialam na takich co mowili, ze moga wesprzec, a jak dochodzilo co do czego to juz ich nie bylo.
Był kiedyś taki dowcip:
Kiedy miałem 14 lat, marzyłem, że pewnego dnia będę miał dziewczynę.
Kiedy miałem 16 lat, miałem dziewczynę, ale nie było w niej namiętności. Postanowiłem więc, że potrzebuję namiętnej dziewczyny, która będzie potrafiła cieszyć się życiem.
Na studiach umawiałem się z namiętną dziewczyną, ale ona z kolei była zbyt emocjonalna. Wszystko było krytyczną sytuacją, a ona sama wciąż dramatyzowała, nieustannie płakała i straszyła mnie samobójstwem. Więc postanowiłem, że potrzebuję dziewczyny stabilnej.
Kiedy miałem 25 lat, znalazłem bardzo stabilną dziewczynę, ale ona znów była nudna. Była całkowicie przewidywalna i niczym się nie ekscytowała. Życie stało się tak szare, że postanowiłem, że potrzebuję dziewczyny ekscytującej.
Kiedy miałem 28 lat, znalazłem ekscytującą dziewczynę, lecz nie mogłem za nią nadążyć. Wciąż pędziła od jednej rzeczy do drugiej, przy żadnej nie zatrzymując się na dłużej. Często robiła szalone rzeczy i sprawiała mi przykrość tak często, jak często robiła mnie szczęśliwym. Była niesamowicie radosna i bardzo energiczna, ale nie miała określonego celu. Więc postanowiłem, że znajdę dziewczynę, która będzie miała ambicje.
Kiedy skończyłem 31 lat, znalazłem mądrą, ambitną dziewczynę, która mocno stała na ziemi. Więc ją poślubiłem. Okazało się, że ona była tak ambitna, że rozwiodła się ze mną i zabrała wszystko, co miałem.
Teraz mam 40 lat i szukam dziewczyny z wielkim biustem.
;)
Lidia
T.
Bo do mnie anioły
wchodzą bez pukania
i kawę mi słodzą
uś...
Paweł N. ;)
Katarzyna Potuszynska:
Ta kwestia z synkiem to moje slowa wiec nie umiescilam je w "", ale nawet gdyby chcial to nigdyby go nie dostal. Co do rozpoczecia zycia na nowo. Minelo juz prawie 1,5 roku nadmieniam.Chyba myslal, ze to pestka, bo rozpoczal swoj biznes, ktory ponoc dobrze sie kreci, ale kobiety stalej nie widac. Synek jak wraca ze spotkania z ojcem mowi, ze znow byla kolejna ciocia. Pewnie taka na jedna noc, moze dwie, zeby nie ujmowac ktorejs. Pamietam jego ostatnie slowa, ze mi bedzie trudno znalezc kogos majac dziecko. Aktualnie jestem w zwiazku i mam drugiego synka. A w zwiazku jak to w zwiazku raz lepiej raz gorzej,ale jestem szczesliwa.
konto usunięte
Marcin L.:
Edyta G.:
W Polsce tak ale w dużych miastach jest pół na pół. Ale racja, że niestety te kobiety wykształcone i na stanowiskach mają do wyboru pana Kazia z warzywniaka i pana Miecia od elektryki ;) Więc często są same bo nie mają żadnego wyboru.
Tzn że pan Kaziu z warzywniaka czy pan Mieciu od elektryki jest kimś z założenia gorszym, niegodnym wykształconej kobiety na stanowisku?
Lidia
T.
Bo do mnie anioły
wchodzą bez pukania
i kawę mi słodzą
uś...
Paweł N. ;)
Iwona Lidia M.:
PAWEŁ ZABORCZOŚĆ MINĘŁABY W CHWILI GDYBYS NAPRAWDE POKOCHAŁ TĄ KOBIETĘ... TAK SĄDZĘ...SAMI CZĘSTO NIE WIEMY ILE MOŻEMY ZDZIAŁAĆ...CO ZROBIĆ JEŚLI NAPRAWDĘ KOCHAMY...Iwona Lidia M. edytował(a) ten post dnia 02.10.08 o godzinie 21:26
Katarzyna
Potuszyńska
Każda praca ma w
sobie tyle magii,
ile jej dostrzegasz
:-)
Iwona Lidia M.:Swiete slowa i tak bylo wlasnie u mnie. Ja sie wzbranialam, bo myslalam, ze nic lepszego juz mnie nie czeka, a on byl wytrwaly. Co ciekawsze poznalismy sie 2 lata temu i z jego strony to byla milosc od pierwszego wejrzenia jak mi pozniej wyznal. Postawil sobie cel, ze musi mnie zdobyc, poczekal na dobry moment /moje rozstanie/ i zaatakowal.
PAWEŁ ZABORCZOŚĆ MINĘŁABY W CHWILI GDYBYS NAPRAWDE POKOCHAŁ TĄ KOBIETĘ... TAK SĄDZĘ...SAMI CZĘSTO NIE WIEMY ILE MOŻEMY ZDZIAŁAĆ...CO ZROBIĆ JEŚLI NAPRAWDĘ KOCHAMY...Iwona Lidia M. edytował(a) ten post dnia 02.10.08 o godzinie 21:26
konto usunięte
konto usunięte
Paweł N.:
Iwona Lidia M.:
PAWEŁ ZABORCZOŚĆ MINĘŁABY W CHWILI GDYBYS NAPRAWDE POKOCHAŁ TĄ KOBIETĘ... TAK SĄDZĘ...SAMI CZĘSTO NIE WIEMY ILE MOŻEMY ZDZIAŁAĆ...CO ZROBIĆ JEŚLI NAPRAWDĘ KOCHAMY...Iwona Lidia M. edytował(a) ten post dnia 02.10.08 o godzinie 21:26
Nie. Ja potrafię z miłosci zdrady wybaczać i inne cuda robić, ale nie zaakceptuję cudzych dzieci. I przed i oczywiście w trakcie.
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
