Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Joanna W.:


No widzisz, jak syn madry to matka wredota i na odwrót, gdzie sie nie obrócisz dupa z tyłu:)

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Beata Brzezicka:

Ale Ty jesteś wyrodny chłop..!!!:)))
No jak to kobieta SAMA sobie robi paznokcie??? Dlaczego jej nie dajesz na kosmetyczkę, pedikirzystkę, manikirzystkę, masażytę, trenera, coacha, psychologa, kucharkę, sprzątaczkę i panią od wizażu???

No i jak Ty masz utrzymać udany związek, jak nawet sie nie wywiązujesz z podstawowych obowiązków..:))

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Patrycja J.:
powiem Wam, ze jaj estem meidzy mlotem a kowadlem.

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Aleksander Zwitowski:

Joanna W.:


No widzisz, jak syn madry to matka wredota i na odwrót, gdzie sie nie obrócisz dupa z tyłu:)

no nie u mnie ja jestem świetny a mamusia tym bardziej;)

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Patrycja J.:
powiem Wam, ze ja jestem meidzy mlotem a kowadlem. Mieszkamy razem z rodzicami mojego faceta. Oni na dole my na pietrze. Bardzo lubie jego rodzicow, jego mama to zlota kobieta ale widze, ze czasem przesadza. Ja nawet nie muze robic mu rano sniadania jak idzie do pracy, bo robi mama. Jak nie zrobimy prania, tez zrobi mama. Obiad tez. Troche zaczyna mnie to meczyc. Jak uslyszala, ze byla mozliwosc, zebysmy wyprowadzili sie do wlasnego mieszkania to tez nie pasowalo. Czasem czuje sie, ze jego mama traktuje go jak dziecko. Mnie czasem tez - zrobi pranie, pomoze cos. Nie ma w tym moze nic zlego i to bardzo mile z jej strony, ze nam pomaga itd. Jednak to troche przesada. Rozumiem, ze jest jej synem i sie martwi, bo to normalne... Jednak.. Facet ma 30 lat... wkurza mnie to.. Przyzwyczai sie, ze ja bede jak mama podsuwac mu pod nos wszystko:/ plus jest jednak taki, ze ja taka nie jestem i nie dam sie zredukwoac do roli kury domowej..Patrycja J. edytował(a) ten post dnia 02.02.10 o godzinie 14:26

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Jacek A.:

Przecież ją kocham, to dlaczego mam jej odmawiać? ;D

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Patrycja J.:
powiem Wam, ze ja jestem meidzy mlotem a kowadlem.

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Beata Brzezicka:

Ale jak to??? Doopy nie masz??? :)))

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Aleksander Zwitowski:
i jeszcze jaką;)

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Katharina Z.:

Agnieszka B.:
Ja mysle ze bedzie dobrze - no spojrzcie same ile tu wypowiedzi kobiet - wiekszosc ma problemy z tesciowymi ( dziwne?) ale na pewno nie bedzie mialo problemu z synowymi.

Obecne teściowe też tak myślały 20-30 lat temu :)

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Beata Brzezicka:

No jaką? Blondynkę, brunetkę??? :))))

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Darek Świerk:

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Aleksander Zwitowski:
o czym Ty mówisz - teraz depilacja całego ciała to podstawa;)))

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Aleksander Zwitowski:

o czym Ty mówisz - teraz depilacja całego ciała to podstawa;)))

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Aneta S.:

Olek, glowe oszczedzamy.:)))
Toz o kobiecie ona...:)))

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Aleksander Zwitowski:

aaaaa - to zmienia postać rzeczy - ale nie powiem, bo jak się określę to sam sobie skreślę szanse u tych inaczej pokolorowanych;)

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Patrycja J.:
powiem Wam, ze ja jestem meidzy mlotem a kowadlem. Mieszkamy razem z rodzicami mojego faceta. Oni na dole my na pietrze. Bardzo lubie jego rodzicow, jego mama to zlota kobieta ale widze, ze czasem przesadza. Ja nawet nie muze robic mu rano sniadania jak idzie do pracy, bo robi mama. Jak nie zrobimy prania, tez zrobi mama. Obiad tez. Troche zaczyna mnie to meczyc. Jak uslyszala, ze byla mozliwosc, zebysmy wyprowadzili sie do wlasnego mieszkania to tez nie pasowalo. Czasem czuje sie, ze jego mama traktuje go jak dziecko. Mnie czasem tez - zrobi pranie, pomoze cos. Nie ma w tym moze nic zlego i to bardzo mile z jej strony, ze nam pomaga itd. Jednak to troche przesada. Rozumiem, ze jest jej synem i sie martwi, bo to normalne... Jednak.. Facet ma 30 lat... wkurza mnie to.. Przyzwyczai sie, ze ja bede jak mama podsuwac mu pod nos wszystko:/ plus jest jednak taki, ze ja taka nie jestem i nie dam sie zredukwoac do roli kury domowej..Patrycja J. edytował(a) ten post dnia 02.02.10 o godzinie 14:26

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Beata Brzezicka:

Patrycja J.:
powiem Wam, ze jaj estem meidzy mlotem a kowadlem.

Powiem Ci jak rozwiązała identyczną kwestię moja koleżanka, może i u Was się da to zastosować.

Otóż poprzerabiali oni "swoją" górę domu. Pretekstem była potrzeba zbudowania oddzielnej łazienki, żeby po nocy nie łazić po domu i nie budzić rodziców...

Ale przy tej okazji powstała również kuchnia i garderoba.

No i powoli, powoli przestało się opłacać schodzić na dół na śniadanie, bo przecież na górze szybciutko przed pracą coś można było wtrząchnąć i parę minut dłużej dzięki temu pospać...

Przestało się opłacać nosić na dół te dwie głupie koszulki, bo się "same" wyprały do góry i te de.

Teraz są w super układach, bo niezależni. Wspólne obiady też uzgodnili jakoś tak mimochodem...jak się dało już przewidzieć kto kiedy wraca po pracy do domu.

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Patrycja J.:
Wlasnei to robimy:) zaczynamy remont za miesiac. Nasza wlasna lazienka, przenosimy sypialnie a nastepnie powiekszamy poddasze a w tym kuchnie i robimy miejsce na moja silke:) Tez tak pomyslalam, ze moze wtedy bedzie troche lepiej, gdyz generalnie bedziemy juz wtedy samowystarczalni

Link do wypowiedzi

Temat: czy mama faceta do końca widzi w nim male dziecko???

Jacek K.:

Patrycja J.:
powiem Wam, ze ja jestem meidzy mlotem a kowadlem.

Masz niekomfortową sytuację, bo to dom "teściów".
Nawet jak zdecydujecie się na rozwiązanie (dobre), jakie podała BB to i tak, najpierw Twój facet MUSI zrozumieć , że Tobie to nie odpowiada.

Bo jeżeli jest przekonany,że wszystko jest przecież dobrze, to nie zrozumie potrzeby własnej kuchni i pralki.

Piłka jest po jego stronie.

Link do wypowiedzi