GoldenLine
Zaloguj się
Agnieszka Strażewicz

Agnieszka Strażewicz na początku

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Witam wszystkich!

Jeszcze nie wypowiadałam się na tym forum. Chciałabym zapytać, co o tym sądzicie.

Poznałam Polaka mieszkającego na stałe w Kanadzie. Strasznie się zaangażowałam w ten związek i czuję, że i on się zaangażował. Chciałabym być w z nim.

Czy mam prawo prosić go, aby przyjechał do Polski dla mnie?
On ma w Kanadzie pracę, rodzinę i przyjaciół. Ja nie mogę wyjechać teraz z Polski, bo chcę tu dokończyć studia.

Jak daleko można pójść na kompromis, aby nie stał się po prostu wyrzeczeniem?
Czy bylibyście w stanie (tu pytanie szczególnie do Panów) wyjechać do innego kraju dla dziewczyny, którą kochacie? Szczerze?

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Paweł N.

Paweł N. ;)

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Raczej bym nie wyjechał Tylko dla kobiety, ale zapytać zawsze warto.Paweł Niewiadomski edytował(a) ten post dnia 08.06.08 o godzinie 14:56
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Nie miałabym śmiałości i odwagi o to prosić....zdałabym sie na czas bo on zawsze przynosi rozwiązania.
Link do wypowiedziLink
Paweł N.

Paweł N. ;)

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

prawda - potem i tak jej coś odbije a facet będzie z łapą w nocniku :-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Agnieszka S.:
Czy bylibyście w stanie (tu pytanie szczególnie do Panów) wyjechać do innego kraju dla dziewczyny, którą kochacie? Szczerze?

Szczerze?

Z Polski do innego kraju - tak, gdyby było to wielkie uczucie.

Z innego kraju do Polski - nie, nie i jeszcze raz nie.
Link do wypowiedziLink
Paweł N.

Paweł N. ;)

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

z ziemi polskiej do WolskiPaweł Niewiadomski edytował(a) ten post dnia 08.06.08 o godzinie 15:10
Link do wypowiedziLink
Piotr S.

Piotr S. ciągłe zmiany...

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Nie proś faceta by przyjechał na stałe dla Ciebie. Jak będzie chciał to sam to zrobi. Ale wcześniej nie widzę problemu abyś go zaprosiła na wakacje do siebie.
Jak kocha to poczeka...
A może Ty po skończeniu studiów wyjedziesz do Kanady ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Piotr Stefanik:
Nie proś faceta by przyjechał na stałe dla Ciebie. Jak będzie chciał to sam to zrobi. Ale wcześniej nie widzę problemu abyś go zaprosiła na wakacje do siebie.
Jak kocha to poczeka...
A może Ty po skończeniu studiów wyjedziesz do Kanady ?
Bardzo dobre podejscię, całkowicie się zgadzam
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Strażewicz

Agnieszka Strażewicz na początku

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Dzięki za szczere odpowiedzi. W głębi duszy czułam, że nie mam prawa go o to prosić.

Małgosiu! Masz racje. Czas przyniesie rozwiązanie...
Link do wypowiedziLink
Michał Penarski

Michał Penarski Project Manager,
AGILE, Prince2
Practitioner, MBA

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Paweł Niewiadomski:
prawda - potem i tak jej coś odbije a facet będzie z łapą w nocniku :-)

Hah, nie chciałbym tego widzieć...
Link do wypowiedziLink
Marta S.

Marta S. HR

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Jeśli ma to się przerodzić w trwały związek, to ktoś kogos będzie musiał poprosić o przeprowadzkę. Będziecie musieli rozważyć plusy i minusy mieszkania tu i tam i podjąć decyzję, kto się przenosi.

Zakochany facet przyjedzie na pewno, ale musi być pewien.
Za to ja bym Cię namawiała na Kandę:)
Link do wypowiedziLink
Paweł N.

Paweł N. ;)

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Małgorzata Ś.:
Piotr Stefanik:
Nie proś faceta by przyjechał na stałe dla Ciebie. Jak będzie chciał to sam to zrobi. Ale wcześniej nie widzę problemu abyś go zaprosiła na wakacje do siebie.
Jak kocha to poczeka...
A może Ty po skończeniu studiów wyjedziesz do Kanady ?
Bardzo dobre podejscię, całkowicie się zgadzam
Ja się nie zgadzam. Nie znając oczekiwań żadne nie wyjdzie z inicjatywą, by jechać do drugiego.
Skończy się albo stopniową utratą zaangażowania, albo tym że on ją zaprosi do siebie ona odmówi i on będzie Wiedział, że jej się nie chce.
Link do wypowiedziLink
Paweł N.

Paweł N. ;)

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Marta Sokołowska:
Jeśli ma to się przerodzić w trwały związek, to ktoś kogos będzie musiał poprosić o przeprowadzkę. Będziecie musieli rozważyć plusy i minusy mieszkania tu i tam i podjąć decyzję, kto się przenosi.
No własnie propozycja musi być prośbą o przeprowadzkę, a nie zaoferowaniem przeprowadzki - różnica kolosalna i o ogromnym znaczeniu.
Zakochany facet przyjedzie na pewno, ale musi być pewien.
a tego to ja bym nie był taki pewien. Facet musi brać pod uwagę to, że może nie wyjść. Musi mieć jakiś dodatkowy powód. Musi i już.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. .

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

chwila
a czy wy w ogole sie widzieliscie tak na zywo czy to tylko takie wirtualne uczcie?
bo jesli to taka znajomosc przez net to z mojego punktu widzenia powazne decyzje co do przeprowadzki sa lekka pomylka
moze najpierw jakies wspolne wakacje by sie przydaly w celu rozwiania ewentualnych wirtualnych zludzen...
bardzo latwo sie zakochac w swoich wyobrazeniach na temat osoby z ktora utrzymujemy tylko korespondencyjny kontakt a pozniej jest mega rozczarowanie bo to jednak tylko wyobrazenia...Katarzyna P. edytował(a) ten post dnia 08.06.08 o godzinie 15:55
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Strażewicz

Agnieszka Strażewicz na początku

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Tak, znamy sie i to bardzo długo. To nie jest żadne wirtualne uczucie.
Mateusz, wyjechał z Polski w wieku lat 4. W Kanadzie ma cały swój świat.Tam skończył studia, tam ma rodzinę i przyjaciół.

Dopiero teraz jednak, zobaczyliśmy w sobie nie tylko przyjaciół.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. .

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

to zmienia postac rzeczy :)
ja bym jednak nie prosila
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Marta Sokołowska:
Jeśli ma to się przerodzić w trwały związek, to ktoś kogos będzie musiał poprosić o przeprowadzkę. Będziecie musieli rozważyć plusy i minusy mieszkania tu i tam i podjąć decyzję, kto się przenosi.

Zakochany facet przyjedzie na pewno, ale musi być pewien.
Za to ja bym Cię namawiała na Kandę:)
Ja też namawiałabym na Kanadę... :-) Miałam podobną sytuację. Z tym, że pomiędzy Polską, a Francją... Nie poprosiłabym Go, by przyjechał do Polski, bo ja mam we Francji większe szanse znaleźć pracę, niż on tutaj...a przecież trzeba myśleć o przyszłości, a nie w perspektywie najbliższych miesięcy. Podobnie Wy... Zaczekaliśmy. Skończyłam studia. Pod koniec czerwca wyjeżdzam. I wcale mnie o to nie prosił. Ja po prostu chcę... Choć z drugiej strony, mam kolegę Francuza, który wyjechał do Chin dla Niej ;-) To dopiero poświęcenie :D
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Przede wszytskim to wielka odpowiedzialność prosić kogos aby dla Ciebie zrezygnowal z dotychczasowego życia, chociaż jak tu piszą jeśli ma to byc cos powaznego to w końcu decyzje będą musiały zapaść. Mój co prawda nie zmienial kraju ale miasto. Zaznaczyłam ze jesli chce to zrobic to musi tak ulozyc sobie zycie zebym ja nie byla jedynym motywem przeprowadzki. Nie znioslabym takiej odpowiedzialnosci a potem wyrzutów: a ja sie dla Ciebie przenioslem a ty jestes taka niedobra:-))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

Agnieszka S.:
Witam wszystkich!

Jeszcze nie wypowiadałam się na tym forum. Chciałabym zapytać, co o tym sądzicie.

Poznałam Polaka mieszkającego na stałe w Kanadzie. Strasznie się zaangażowałam w ten związek i czuję, że i on się zaangażował. Chciałabym być w z nim.

Czy mam prawo prosić go, aby przyjechał do Polski dla mnie?
On ma w Kanadzie pracę, rodzinę i przyjaciół. Ja nie mogę wyjechać teraz z Polski, bo chcę tu dokończyć studia.

Jak daleko można pójść na kompromis, aby nie stał się po prostu wyrzeczeniem?
Czy bylibyście w stanie (tu pytanie szczególnie do Panów) wyjechać do innego kraju dla dziewczyny, którą kochacie? Szczerze?

Pozdrawiam


Dla ukochanej kobiety tak,byłbym w stanie.
W tym przypadku proponowałbym wam szczera i poważna rozmowę,wyłożenie kawy na ławę,czyli. Czyli na początek powiedzenie mu o tym co do niego czujesz,uważam że to bardzo ważne,sam osobiście chciałbym by kobieta mówiła mi wprost o swoich uczuciach. Napewno nie powinno to być kazanie typu "masz przyjechać" Raczej poważna rozmowa na temat tego co do siebie czujecie i zadanie sobie pytania co dalej z tym uczuciem zrobić. Jedno co mogę ci powiedzieć to to iż najgorsze rozwiązanie to związek na odległość,niestety w taki sposób nie da się niczego zbudować,za to można nie raz przez to cierpieć,więc tę możliwość bym odradzał. Reszta w waszych rękach,jeśli mu zależy napewno coś razem wymyślicie.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Zajdel-Goleniows ka

Sylwia
Zajdel-Goleniows
ka Marketing, PR,
komunikacja

Temat: czy mam prawo go o to prosić?

najpierw rozmowa-czego od siebie oczekujecie, aby wyczuc na czym "stoisz" i jesli bedzie wynik in plus to bez dluzszego zastanowienia (bo jest zwodnicze) rzucaj studia, wyjedz i zaczep sie na jakiejs uczelni kanadyjskiej, to tak cudownie bezkresny kraj! odwagi!!

i powodzenia..
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj