GoldenLine
Zaloguj się
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Joanna S.:
To się nazywa dobór naturalny ;)

Jakoś mam wątpliwości z tym doborem i to jeszcze naturalnym :)
Bo przecież wszyscy powinni być w jego wyniku raczej szczęśliwi, a tak nie jest. Mnóstwo nieudanych związków i mnóstwo singli :)
Coś w tym nie działa :)
Link do wypowiedziLink
Joasia S.

Joasia S. ;)

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Zbyszek S.:
Joanna S.:
To się nazywa dobór naturalny ;)

Jakoś mam wątpliwości z tym doborem i to jeszcze naturalnym :)
Bo przecież wszyscy powinni być w jego wyniku raczej szczęśliwi, a tak nie jest. Mnóstwo nieudanych związków i mnóstwo singli :)
Coś w tym nie działa :)

W doborze naturalnym nie chodzi o szczęście tylko przedłużenie gatunku :P
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Joanna S.:
W doborze naturalnym nie chodzi o szczęście tylko przedłużenie gatunku :P

Ale czy gatunek zyskuje na rozplenieniu się pewnych siebie bufoniastych bęcwałów?
Wydaje mi się, że to jednak działa inaczej. Albo nie działa tak samo u wszystkich kobiet. Romantycy także mają wzięcie :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Na opinię Gombrowicza można spojrzeć i w ten sposób, że żona eleganckiego prezesa, która romansuje z wystrojonym w "Realu" ogrodnikiem o "apollińskich kształtach ciała" daje tym dowód, że instynkt gniazda nie zabił w niej naturalnego poczucia piękna ;)Artur Królica edytował(a) ten post dnia 18.02.09 o godzinie 22:07
Link do wypowiedziLink
Joasia S.

Joasia S. ;)

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Zbyszek S.:
Joanna S.:
W doborze naturalnym nie chodzi o szczęście tylko przedłużenie gatunku :P

Ale czy gatunek zyskuje na rozplenieniu się pewnych siebie bufoniastych bęcwałów?
Wydaje mi się, że to jednak działa inaczej. Albo nie działa tak samo u wszystkich kobiet. Romantycy także mają wzięcie :)

Dla jednego bęcwał, dla drugiego nie ;))) Na całe szczęście panuje tu dowolność, każdy może sobie przyjąć takie kryteria, jakie mu pasują.

PS. Komentarz o doborze naturalnym, był uzupełnieniem wypowiedzi Cześka ;)))
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Artur Królica:
Na opinię Gombrowicza można spojrzeć i w ten sposób, że żona eleganckiego prezesa, która romansuje z wystrojonym w "Realu" ogrodnikiem o "apollińskich kształtach ciała" daje tym dowód, że instynkt gniazda nie zabił w niej naturalnego poczucia piękna ;)

Cholernie cyniczne - ale trafne :)

I przynajmniej wiadomo dlaczego wiele kobiet ma taki problem ze szczytowaniem.Zbyszek S. edytował(a) ten post dnia 18.02.09 o godzinie 22:26
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Joanna S.:
Dla jednego bęcwał, dla drugiego nie ;))) Na całe szczęście panuje tu dowolność, każdy może sobie przyjąć takie kryteria, jakie mu pasują.

Czy kobiety nie są w stanie nigdy przyznać, że popełniają błędy?
Wiele pań wiąże się z bufoniastymi bęcwałami, rodzą bęcwalskie dzieci, a kiedy bufoniasty pan małyżonek pójdzie sobie do innej, to wtedy usiłują one zawracać gitarę normalnym, sympatycznym i miłym facetom :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Zbyszek S.:
Joanna S.:
Dla jednego bęcwał, dla drugiego nie ;))) Na całe szczęście panuje tu dowolność, każdy może sobie przyjąć takie kryteria, jakie mu pasują.

Czy kobiety nie są w stanie nigdy przyznać, że popełniają błędy?
Wiele pań wiąże się z bufoniastymi bęcwałami, rodzą bęcwalskie dzieci, a kiedy bufoniasty pan małyżonek pójdzie sobie do innej, to wtedy usiłują one zawracać gitarę normalnym, sympatycznym i miłym facetom :)

Dobrze ze napisales Zbyszku "wiele kobiet" - więc nie wszystkie:), bo juz mialam zaprotestować:)Edyta W. edytował(a) ten post dnia 18.02.09 o godzinie 23:16
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

czyzbysmy tu mieli sobowtorke Briney Spears? i to jeszcze taka o postepowych pogladach
Link do wypowiedziLink
Justyna S.

Justyna S. Project Manager
Własnego Życia ;)

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

kobieta też czlowiek- że się nie przyznaje do błędu. Wg mnie to nie zależy od plci tylko od czlowieka, bo nie ma generalizować do płci.

Pani podziwiająca ogrodniaka w Realu- odwórcmy sytuacje i maż podziwia kwiaciarkę- bo "instynkt gniazda nie zabił w nim naturalnego poczucia piękna ;)"

Co do tematu. To ja kocham proste i jasne sytuacje a nie pozory. No i tu mogę zacząć dyskutować, że się z tym u mężczyzn nie spotykam..
Link do wypowiedziLink
Witold W.

Witold W. 27k Security -
Management

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Czeslaw Kowalczyk:
czyzbysmy tu mieli sobowtorke Briney Spears? i to jeszcze taka o postepowych pogladach

i to jeszcze jak ubrana ;)

albo raczej jak...nieubrana :)))Witold W. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 01:15
Link do wypowiedziLink
Witold W.

Witold W. 27k Security -
Management

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Magdalena Śliwko:
masz racje:) zrozumienie kobiety i zgłębienie tajemnic jej serca, to jak chęć przepłynięcia oceanu, znasz kogoś kto poznał jego wody do końca?

co tam wody, gorsze są odmęty ;)
Link do wypowiedziLink
Joasia S.

Joasia S. ;)

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Zbyszek S.:
Joanna S.:
Dla jednego bęcwał, dla drugiego nie ;))) Na całe szczęście panuje tu dowolność, każdy może sobie przyjąć takie kryteria, jakie mu pasują.

Czy kobiety nie są w stanie nigdy przyznać, że popełniają błędy?
Wiele pań wiąże się z bufoniastymi bęcwałami, rodzą bęcwalskie dzieci, a kiedy bufoniasty pan małyżonek pójdzie sobie do innej, to wtedy usiłują one zawracać gitarę normalnym, sympatycznym i miłym facetom :)

Rozumiem, że zakładamy - tylko Zbyszek ma rację :P

Nie ocenia się ludzi po pozorach. Najpierw trzeba człowieka poznać, a potem się go ocenia.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Zbyszek S.:
Joanna S.:
Dla jednego bęcwał, dla drugiego nie ;))) Na całe szczęście panuje tu dowolność, każdy może sobie przyjąć takie kryteria, jakie mu pasują.

Czy kobiety nie są w stanie nigdy przyznać, że popełniają błędy?
Wiele pań wiąże się z bufoniastymi bęcwałami, rodzą bęcwalskie dzieci, a kiedy bufoniasty pan małyżonek pójdzie sobie do innej, to wtedy usiłują one zawracać gitarę normalnym, sympatycznym i miłym facetom :)
"zawracać gitarę" dobre ;-D))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Magdalena Śliwko:
nie skąd jest wiele kobiet, które mają inne wartości kochamy mężczyzn czułych ale zaradnych, którzy dadzą nam miłość, ale i oparcie:)))))

Madziu to, ze kochamy mezczyzn czulych to nie podlega dyskusji, ale co z miłościa do mezczyzn - jak piszesz - zaradnych, ktorzy w momencie poznania są u szczytu kariery, a poprzez jakis niefart czy po prostu zwykle zdarzenie losowe nagle tracą posadę, autorytet, źródło zarobków? Co wtedy z Milościa? Koniec? A mowi sie, ze milosc jest na dobre i na zle:).
Mamy tutaj zatem dwie kategorie kobiet: materialistki i realistki. Te pierwsze zostawia "bezuzytecznego romantyka" na pastwe losu, drugie przetrwają z nimi ciezkie chwile.
Magdalena Śliwko:
kobiety z natury poszukują silnych mężczyzn a status materialny, dobre wykształcenie gwarantują bezpieczeństwo finansowe, co z punktu widzenia planowanego np. związku czy rodziny jest socjalnie uzasadnionym kryterium. Kobiety myslą dalej perspektywicznie i często podświadomie wybierają mężczyzn, którzy zapewnią im spokojne warunki do tworzenia rodziny.

Ww. kwestia - wg mnie dotyczy z kolei kobiet maloambitnych i niesamodzielnych, ktore preferują przyczepienie sie do meskiego portfela tylko dlatego, ze im tak wygodnie a w zyciu same sobie godnych warunkow bytowych nie sa w stanie zapewnic.
Link do wypowiedziLink
Joasia S.

Joasia S. ;)

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

.Joanna S. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 17:16
Link do wypowiedziLink
Joasia S.

Joasia S. ;)

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Joanna S.:
Edyta W.:
Magdalena Ś.:

Ww. kwestia - wg mnie dotyczy z kolei kobiet maloambitnych i niesamodzielnych, ktore preferują przyczepienie sie do meskiego portfela tylko dlatego, ze im tak wygodnie a w zyciu same sobie godnych warunkow bytowych nie sa w stanie zapewnic.

Praca w domu + opieka nad dziećmi to praca na pełen etat. Ciężka i pełna wyrzeczeń. Szkoda, że jest niedoceniana także przez inne kobiety.Joanna S. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 15:29
Link do wypowiedziLink
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Joanna S.:

Rozumiem, że zakładamy - tylko Zbyszek ma rację :P

Nie ocenia się ludzi po pozorach. Najpierw trzeba człowieka poznać, a potem się go ocenia.

Joanno :) Czy rzeczywiście wpadam już w tak mentorskie tony?
Wprawdzie w realu, moim ulubionym zwrotem jest - Czyżbyś nie zgadzał się z moim słusznym zdaniem? Ale to żarcik taki jest :)

A wracając do tematu, to poznanie innej osoby zajmuje znacznie więcej czasu niż okres narzeczeństwa :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Joanna S.:
Joanna S.:
Edyta W.:
Magdalena Ś.:

Ww. kwestia - wg mnie dotyczy z kolei kobiet maloambitnych i niesamodzielnych, ktore preferują przyczepienie sie do meskiego portfela tylko dlatego, ze im tak wygodnie a w zyciu same sobie godnych warunkow bytowych nie sa w stanie zapewnic.

Praca w domu + opieka nad dziećmi to praca na pełen etat. Ciężka i pełna wyrzeczeń. Szkoda, że jest niedoceniana także przez inne kobiety.Joanna S. edytował(a) ten post dnia 19.02.09 o godzinie 15:29
Joasiu,jest doceniana ,przez te mądre i znające życie :))) Przez mądrych mężczyzn również...(myślę ;) )
Link do wypowiedziLink
Joasia S.

Joasia S. ;)

Temat: Czy kobiety kochają pozory?

Zbyszek S.:
Joanna S.:

Rozumiem, że zakładamy - tylko Zbyszek ma rację :P

Nie ocenia się ludzi po pozorach. Najpierw trzeba człowieka poznać, a potem się go ocenia.

Joanno :) Czy rzeczywiście wpadam już w tak mentorskie tony?
Wprawdzie w realu, moim ulubionym zwrotem jest - Czyżbyś nie zgadzał się z moim słusznym zdaniem? Ale to żarcik taki jest :)

A wracając do tematu, to poznanie innej osoby zajmuje znacznie więcej czasu niż okres narzeczeństwa :)

Już bym wolała mentorskie niż te męskie pseudożarciki.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj