Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Agata Magdziarek:

No ale ja nie mówię, że byłam tylko matką.
Przecież byłam również przyjaciółką i kochanką i niezależną osobą w jednym.

Czy według Ciebie bycie partnerka i opiekowanie się partnerem się wyklucza?
Mi się nie wydaje, ale właśnie stąd moje pytanie - bo może to ja się mylę.
Wytnij z tego układu "matkę". Bądź przyjaciółką, kochanką i niezależną osobą w jednym. :)
Artur Polak

Artur Polak Student, Uniwersytet
Warmińsko-Mazurski w
Olsztynie

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Agata Magdziarek:
Arkadiusz S.:
Krótko: nie ma zbyt idealnego partnera bo druga strona szybko się do dobrego przyzwyczaja i z nudów [albo na skutek ludzkiej natury] zachciewa jej jeszcze więcej albo inaczej

No właśnie.
Więc jaka jest recepta? Starać się mniej?

Starac sie owszem ale wymagac.
Uwazam ze nalezy jasno mowic czego sie oczekuje i ustalac kto czym sie zajmuje. Skoro ktos jest silny to ma zajmiewac sie wszystkim? Po co? Nie wierz w to ze zostanie wlasciwie docenione.
Mysle ze w ktorym momencie by Ci sie nie tylko znudzilo,
juz Ci nie odpowiadalo gdy Ty czegos oczekiwalas drobnostki -przytulenia a nie otrzymywalas. Wyobraz sobie sytuacje gdy masz dwojke dzieci i harujesz jak dziki a pan lezy do gory brzuchem. W zasadzie po co byłby Ci taki facet? zeby patrzec jak odpoczywa bo tez byl w pracy?ARTUR POLAK edytował(a) ten post dnia 28.11.08 o godzinie 20:37
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

ARTUR POLAK:
Skoro ktos jest silny to ma zajmiewac sie wszystkim? Po co? Nie wierz w to ze zostanie wlasciwie docenione.

Dlaczego ?
Ewa Kłoskowska

Ewa Kłoskowska Kierownik projektow,
specjalizacja:
technologie medyczne
...

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Agata Magdziarek:
Ewa Kłoskowska:
Ja tez zglaszam chec do posiadania zony co by mi codziennie sprzatala, prala i sniadanko do pracy i obiad robila! Chociaz szczerze mowiac, to wyzwan szukalabym wtedy poza domem...

Kuźwa.

Ale Agato - ludzie sa rozni! :-)
Co dla jednego jest nudne dla innego moze byc spelnieniem oczekiwan! I tak jak juz ktos napisal - wazne by byc soba. Jezeli tobie sprawia przyjemnosc kompleksowe dbanie o partnera, to trudno zebys grala kogos innego. Ale nie mozesz oczekiwac, ze ktos ci bedzie wdzieczny za cos o co nie prosil... Moze po prostu on nie byl twoja druga polowka pomaranczy... :-)
Artur Polak

Artur Polak Student, Uniwersytet
Warmińsko-Mazurski w
Olsztynie

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Elżbieta J.:
ARTUR POLAK:
Skoro ktos jest silny to ma zajmowac sie wszystkim? Po co? Nie wierz w to ze zostanie wlasciwie docenione.

Dlaczego ?
Gdy jedno zajmuje sie wszystkim nie zostanie docenione bo tak jest po prostu.
Doceniamy tym bardziej im wiecej trudu nas cos kosztowalo, im wiecej pracy i zaangazowania w to wlozylismy.ARTUR POLAK edytował(a) ten post dnia 29.11.08 o godzinie 21:36
Artur Polak

Artur Polak Student, Uniwersytet
Warmińsko-Mazurski w
Olsztynie

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Ewa Kłoskowska:
Agata Magdziarek:
Ewa Kłoskowska:
Ja tez zglaszam chec do posiadania zony co by mi codziennie sprzatala, prala i sniadanko do pracy i obiad robila! Chociaz szczerze mowiac, to wyzwan szukalabym wtedy poza domem...

Kuźwa.

Ale Agato - ludzie sa rozni! :-)
Co dla jednego jest nudne dla innego moze byc spelnieniem oczekiwan! I tak jak juz ktos napisal - wazne by byc soba. Jezeli tobie sprawia przyjemnosc kompleksowe dbanie o partnera, to trudno zebys grala kogos innego. Ale nie mozesz oczekiwac, ze ktos ci bedzie wdzieczny za cos o co nie prosil... Moze po prostu on nie byl twoja druga polowka pomaranczy... :-)

moze sie myle ale mysle ze nie chodziło o kompleksowe dbanie o faceta, tylko staranie sie na maxa, dawanie z siebie wszystkiego by bylo jak najlepiej
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Rozumiecie coś z tego?


Są ludzie, którzy zarówno w pracy, jak i w życiu,potrzebuja walki, emocji, adrenaliny i podwyższonego poziomu cholesterolu :))) Po prostu byliscie inni, zbyt inni, by się uzupełniać, ot i tyle :) Ciesz się z rozstania, bo dzięki temu masz szanse na poznanie kogoś bliższego Twojej osobowosci, a w innym przypadku patrzyłabys na to jak Twój 'niepasujący' facet powoli zaczyna się nudzic i rozglądac za innymi... Postąpił uczciwie, jeśli prawdą jest to, co powiedział...

Ajeśli chodzi o kolejny związek,to zgadzam sięzprzedmówcami: bądź soba, bo wg. staropolskiej zasady: kazda potwora znajdzie swego amatora :)
Powodzenia :)
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

ARTUR POLAK:
Elżbieta J.:
ARTUR POLAK:
Skoro ktos jest silny to ma zajmowac sie wszystkim? Po co? Nie wierz w to ze zostanie wlasciwie docenione.

Dlaczego ?
Gdy jedno zajmuje sie wszystkim nie zostanie docenione bo tak jest po prostu.
Doceniamy tym bardziej im wiecej trudu nas cos kosztowalo, im wiecej pracy i zaangazowania w to wlozylismy.ARTUR POLAK edytował(a) ten post dnia 29.11.08 o godzinie 21:36
Nigdy nie doceniamy tego, co ktoś dla nas robi,tylko to co sami robimy ? Tak po prostu jest ?

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

ARTUR POLAK:
Agata Magdziarek:
Arkadiusz S.:
Krótko: nie ma zbyt idealnego partnera bo druga strona szybko się do dobrego przyzwyczaja i z nudów [albo na skutek ludzkiej natury] zachciewa jej jeszcze więcej albo inaczej

No właśnie.
Więc jaka jest recepta? Starać się mniej?

Starac sie owszem ale wymagac.
Uwazam ze nalezy jasno mowic czego sie oczekuje i ustalac kto czym sie zajmuje. Skoro ktos jest silny to ma zajmiewac sie wszystkim? Po co? Nie wierz w to ze zostanie wlasciwie docenione.
Mysle ze w ktorym momencie by Ci sie nie tylko znudzilo,
juz Ci nie odpowiadalo gdy Ty czegos oczekiwalas drobnostki -przytulenia a nie otrzymywalas. Wyobraz sobie sytuacje gdy masz dwojke dzieci i harujesz jak dziki a pan lezy do gory brzuchem. W zasadzie po co byłby Ci taki facet? zeby patrzec jak odpoczywa bo tez byl w pracy?ARTUR POLAK edytował(a) ten post dnia 28.11.08 o godzinie 20:37

zgadzam się, wymagać lub raczej na początku związku ustalić zasady wzajemnej pomocy. Przecież Ty też masz prawo źle się poczuć i nie wyobrażam sobie, że Twój partner nie potrafi (lub raczej nie był wcześniej do tego przyzwyczajony) zaopiekować się Tobą np.wpakować do łóżka, okryć Cię kocem, przytulić podać kubek herbaty i aspirynę czy nawet przygotować posiłek. Lub gdy musisz dłużej zostać w pracy, a Twój partner wraca wcześniej i co czeka bezczynnie na Ciebie, aż wrócisz wykończona i przygotujesz mu obiad? Szkoda czasu, a już faktycznie nie wyobrażam sobie tej sytuacji kiedy są dzieci.I tak zawsze w domu jest mnóstwo do zrobienia. Wspaniałe jest, kiedy partnerzy się uzupełniają lub potrafią zastąpić zależnie od sytuacji. W zamian, kiedy partner zmęczony po całym tygodniu chce się wyspać w sobotę,nie powinno być dla Ciebie problemem zrobić coś za niego np. zmienić opony u mechanika lub olej. No oczywiście jeśli jeździsz samochodem, ale to tylko przykłady. Nie rezerwuj sobie czynności domowych na wyłączność. Szybko możesz nabawić się syndromu wypalenia, bo jeśli Ty tego nie zrobisz , to wszystko leży...a dom przecież musi funkcjonować. Jest to bardzo przyjemne odczucie, móc polegać nie tylko na sobie...
Artur Polak

Artur Polak Student, Uniwersytet
Warmińsko-Mazurski w
Olsztynie

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Elżbieta J.:
ARTUR POLAK:
Elżbieta J.:
ARTUR POLAK:
Skoro ktos jest silny to ma zajmowac sie wszystkim? Po co? Nie wierz w to ze zostanie wlasciwie docenione.

Dlaczego ?
Gdy jedno zajmuje sie wszystkim nie zostanie docenione bo tak jest po prostu.
Doceniamy tym bardziej im wiecej trudu nas cos kosztowalo, im wiecej pracy i zaangazowania w to wlozylismy.ARTUR POLAK edytował(a) ten post dnia 29.11.08 o godzinie 21:36
Nigdy nie doceniamy tego, co ktoś dla nas robi,tylko to co sami robimy ? Tak po prostu jest ?
własciwie docenione NIE tak uwazam, nigdy to za duzo powiedziane ale wyjatki potwierdzaja regule. Powtorze sie bardziej doceniamy gdy jestesmy sami zaangazowani.

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Agata Magdziarek:
Arkadiusz S.:
Krótko: nie ma zbyt idealnego partnera bo druga strona szybko się do dobrego przyzwyczaja i z nudów [albo na skutek ludzkiej natury] zachciewa jej jeszcze więcej albo inaczej

No właśnie.
Więc jaka jest recepta? Starać się mniej?

podzielić obowiązki...czy poza płaceniem rachunków cokolwiek jeszcze robił? czas wolny, wspólne wyjścia, intymność...bo jeśli w łóżku byłaś taka sama jak przy obowiązkach to ...ja dziękuję ;)

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Dominika Ptak:
dbać - jak najbardziej!

ale facet lubi też poczuć, że "zdobył". Prawda panowie?

a jak miał wszystko na tacy podane, to... to co on zdobył jak samo do niego przyszło...?

ludzie są ze sobą dlatego, że lubią ze sobą przebywać, mają wspólne potrzeby, cele, priorytety, które chcą dzielić na całe życie, a nie dlatego że ktokolwiek o kogoś dba... to "dbanie" to przejaw miłości, czy mama tak robiła tacie? wypaczenia w ludziach zaczynają się w domu rodzinnym i oglądaniu przez lata dziwnych ludzkich relacji...choć argumentem koronnym będzie pewnie "my się kochamy"...jedna z największych bajek by uzasadnić przyzwyczajenie i inne "niemiłosne" pobudki...
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

ARTUR POLAK:
Elżbieta J.:
Nigdy nie doceniamy tego, co ktoś dla nas robi,tylko to co sami robimy ? Tak po prostu jest ?
własciwie docenione NIE tak uwazam, nigdy to za duzo powiedziane ale wyjatki potwierdzaja regule. Powtorze sie bardziej doceniamy gdy jestesmy sami zaangazowani.
Jeśli przygotujesz dla swojej dziewczyny kolację, albo kupisz jej kwiaty, albo pomożesz załatwić trudną sprawę.... to tylko Ty sam to docenisz ? Nie rozumiem, dla mnie to bez sensu.
Ewa Kłoskowska

Ewa Kłoskowska Kierownik projektow,
specjalizacja:
technologie medyczne
...

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

ARTUR POLAK:

moze sie myle ale mysle ze nie chodziło o kompleksowe dbanie o faceta, tylko staranie sie na maxa, dawanie z siebie wszystkiego by bylo jak najlepiej

ja to wlasnie nazywam kompleksowym dbaniem

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Elżbieta J.:

albo pomożesz załatwić trudną sprawę....

Ona: Kochanie, wiesz, ta moja szefowa doprowadza mnie do pasji, znowu musiałam siedziec w pracy 10 miut dłuzej!!

On: I..?

Ona: Nie skutkuje rozmowa, grozby prosby, mowiła nawet, ze przestanę przyklejać tipsy zeby jej zrobić na złość a nawet zdejmę ten pasek z cekinami, ale ona na to nie reaguje! Muszę się jej pozbyć.

On: Hmm..?

Ona: Wiesz, myslałam o parach cyjanku lub ciasteczku z arszenikiem, czy.. byłbys gotów załątwić trudną sprawę i moze poczestowac ją ciasteczkiem?

On: Ehm, dobrze , ale...

Ona: Misiu!! KOCHAM CIĘ! Najbardziej na świecie!

:P
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Hubert S.:
Samo życie :P

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Witek W.:
Agata Magdziarek:
Arkadiusz S.:
Krótko: nie ma zbyt idealnego partnera bo druga strona szybko się do dobrego przyzwyczaja i z nudów [albo na skutek ludzkiej natury] zachciewa jej jeszcze więcej albo inaczej

No właśnie.
Więc jaka jest recepta? Starać się mniej?

podzielić obowiązki...czy poza płaceniem rachunków cokolwiek jeszcze robił? czas wolny, wspólne wyjścia, intymność...bo jeśli w łóżku byłaś taka sama jak przy obowiązkach to ...ja dziękuję ;)

Co to znaczy taka sama jak przy obowiązkach? ;)
Systematyczna i nudna? ;) Nie.Agata Magdziarek edytował(a) ten post dnia 30.11.08 o godzinie 17:28

konto usunięte

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

W ogóle problem polega na tym, że nie lubię się prosić nikogo o nic. No i jeżeli trzeba wytrzeć podłogę, czy skarpetki leżą na podłodze, to szkoda mi czasu na prośby i marudzenie - nie szybciej to zrobić samemu?
Z całej tej dyskusji wnioskuję, że kobieta ze szmatą w ręce traci sex appeal i przestaje być wyzwaniem dla mężczyzny...?
No ale przecież kobiety chodzące na co dzień w szpilkach też mają normalne życie - nie lewitują sobie 3cm nad ziemią w wolnym czasie, ale żyją - uczą się, biegają (bez makijażu!), sprzątają i śpią...
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Agata Magdziarek:
W ogóle problem polega na tym, że nie lubię się prosić nikogo o nic. No i jeżeli trzeba wytrzeć podłogę, czy skarpetki leżą na podłodze, to szkoda mi czasu na prośby i marudzenie - nie szybciej to zrobić samemu?
Czy zawsze chodzi o to ,żeby było szybciej ?
Z całej tej dyskusji wnioskuję, że kobieta ze szmatą w ręce traci sex appeal i przestaje być wyzwaniem dla mężczyzny...?
Coś w tym jest. Facet ze szmatą w ręce też przestaje być wyzwaniem :)
No ale przecież kobiety chodzące na co dzień w szpilkach też mają normalne życie - nie lewitują sobie 3cm nad ziemią w wolnym czasie, ale żyją - uczą się, biegają (bez makijażu!), sprzątają i śpią...
Tak,ale poza bieganiem, sprzątaniem i spaniem chodzą czasem w szpilkach :)
Łukasz Schabek

Łukasz Schabek Architekt Rozwiązań

Temat: Czy istnieje coś takiego jak partner "zbyt idealny"?

Agata Magdziarek:

Ktoś mi kiedyś odpowiedział na moje pytanie, że kobieta powinna być leniwa i piękna, bo tylko wtedy Wy się wysilacie.
>

Powinna też gardzić mężczyznami; tym co w danej chwili reprezentują oraz tym, co wydaje im się, że wiedzą o kobietach i świecie.
Intryga, namiętność, pasja oraz stan permanentnej wojny przerywanej nocnymi paktami o nieagresji - to recepta na zrozumienie. Tylko w takich warunkach, w warunkach rozlewu krwi jesteśmy zdolni do wyższych uczuć. Tylko wtedy możemy prawdziwie kochać i współczuć, odczuwać radość i cieszyć się pięknem chwil.



Wyślij zaproszenie do