konto usunięte

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Beata Ś.:
tak naprawdę nie znacie sytuacji a już palicie ją na stosie ..ciekawe ile on miał kochanek...przecież znacie tylko jedna sronę tej opowieści

już tam palimy :) narazie stos przygotowujemy :) a kto spłonie to sie okaże, może własnie my za te terie
Marzena Z.

Marzena Z. A może jednak
dzisiaj?

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Karol K.:
Marzena Korolczuk:
Tu już decyzja zostaje po stronie osoby zdradzonej czy chce z
nią być, oczywiście jeśli ona przejawia chęć bycia nadal razem. Zniszczone zaufanie trudno odbudować...

myslę, że wogóle się nie da odbudować, a raczej odnowić zgliszcza :) ale obraz przed oczami do końca zycia zostanie
Ja myślę, że można ale dwie strony muszą zdobyć się na działanie, jest to bardzo trudne, potrzeba czasu ale możliwe.

konto usunięte

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Marzena Korolczuk:
Bo są tchórzami! Bo tak łatwiej, nic nie trzeba robić oprócz trzymania języka za zębami...

no ale żyć z własnym nie czystym sumienie jest cięzko

konto usunięte

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Marzena Korolczuk:
Ja myślę, że można ale dwie strony muszą zdobyć się na działanie, jest to bardzo trudne, potrzeba czasu ale możliwe.

nie wyobrażam sobie takiego życia :(
Marzena Z.

Marzena Z. A może jednak
dzisiaj?

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Karol K.:
Marzena Korolczuk:
Bo są tchórzami! Bo tak łatwiej, nic nie trzeba robić oprócz trzymania języka za zębami...

no ale żyć z własnym nie czystym sumienie jest cięzko
Pytanie czy ta osoba ma sumienie... skoro nie zareagowało w trakcie zdrady...?
Marzena Z.

Marzena Z. A może jednak
dzisiaj?

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Karol K.:
Marzena Korolczuk:
Ja myślę, że można ale dwie strony muszą zdobyć się na działanie, jest to bardzo trudne, potrzeba czasu ale możliwe.

nie wyobrażam sobie takiego życia :(
Dla mnie osobiście nie ma rzeczy niemożliwych!

Powiedziałam że to bardzo trudne... i jest to osobista decyzja, trudna...

konto usunięte

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Marzena Korolczuk:
Pytanie czy ta osoba ma sumienie... skoro nie zareagowało w trakcie zdrady...?

wieć żyć pod jednym dachem z osoba, co jest nieprzewidywalna nie tylko przez tą druga osobą ale też przez siebie samego, jest zagrożeniem dla życia.......

zdrada jest zaprzeczeniem samego siebie....

konto usunięte

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Marzena Korolczuk:
Dla mnie osobiście nie ma rzeczy niemożliwych!

i tu jest róźnica między nami :)
Paweł Weremiuk

Paweł Weremiuk AE, MAX animator

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

dziecko i cała kupa obowiązków z nim związanych przenosi punkt ciężkości związku z "okresu fiołkowego" (kiedy się po dzióbkach całujemy i kwiatuszki na kolacyjkę i tiu tiu)na fazę miłości jako odpowiedzialności za kogoś. Sądzę, że kupa facetów tak odbiera miłość - jako fakt bycia odpowiedzialnym za kobietę, potem dziecko. Faza fiołkowa jest obowiązkowa, "po" dziecku również w stopniu możliwym, ale już niejedno złe słyszałem o związkach bez fazy zaufania, odpowiedzialności za oboje i poświęcenia. Faza MIŁO nie wystarczy.
Robert L.

Robert L. Mechanical Engineer,
TRW Polska

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Powiem tak, z doświadczenia wiem, że to nie dziecko odgrywa tutaj jakąś role tylko staruchy!. Często może załagodzić sytuację i scalać związek i prowokować rozsądne zachowania i chwała mu za to, znaczy dziecku. Jednym uśmiechem może zdzaiałać cuda i uswiadomić że tak naprawdę nic innego nie jest warte naszego zachodu. Oczywiście są granice cudów jakie może zdziałać dziecko:( na głupote nie ma rady:)

Reasumując, ZMIENIA DUŻO! jest ciężko albo ciężej szczególnie kobietkom ale jak facet pomoze to tylko wszystkim wychodzi na dobre, a jak macho nie pomoże to tylko mogą być problemy.
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Robert L.:
Powiem tak, z doświadczenia wiem, że to nie dziecko odgrywa tutaj jakąś role tylko staruchy!. Często może załagodzić sytuację i scalać związek i prowokować rozsądne zachowania i chwała mu za to, znaczy dziecku. Jednym uśmiechem może zdzaiałać cuda i uswiadomić że tak naprawdę nic innego nie jest warte naszego zachodu. Oczywiście są granice cudów jakie może zdziałać dziecko:( na głupote nie ma rady:)

Reasumując, ZMIENIA DUŻO! jest ciężko albo ciężej szczególnie kobietkom ale jak facet pomoze to tylko wszystkim wychodzi na dobre, a jak macho nie pomoże to tylko mogą być problemy.
no dobrze..powiedz tylko w której kolejce się ustawić po takiego męża :D

konto usunięte

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Beata Ś.:
no dobrze..powiedz tylko w której kolejce się ustawić po takiego męża :D

sa tacy mężczyźni, ale w tym przypadku to kobiety mają również ważną role do odegrania...
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Karol K.:
Beata Ś.:
no dobrze..powiedz tylko w której kolejce się ustawić po takiego męża :D

sa tacy mężczyźni, ale w tym przypadku to kobiety mają również ważną role do odegrania...
też prawda:)
Radosław R.

Radosław R. Senior Konsultant -
szukający nowych
wyzwań

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Beata Ś.:
tak naprawdę nie znacie sytuacji a już palicie ją na stosie ..ciekawe ile on miał kochanek...przecież znacie tylko jedna sronę tej opowieści

znam go dość dobrze
wiem że to idealista jak sie zakochiwał to na zabój i inne nie były mu w głowie - jak widać tacy się ciagle zdażają

rozmawiałem z nimi
ona: twierdzi że od kiedy pojawił o się dziecko została zepchnięta na drugi plan że dla niego najważniejsze stało się dziecko i nie czuła juz jego miłości (że jej juz tyle nie dawał co przed dzieckiem)
on: jest w szoku, chociaż przyznał że może mniej czasu sobie poświęcali ale nie przyszło mu do głowy żeby to mogło się tak egoistycznie zakończyć

z moich obserwacji ona czesto zostawiała ich samych w domu a sama spotykała się ze znajomymi
jego największym problemem to chyba zaufanie jakim ją dażył

cóż życie..Radosław R. edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 16:33
Robert L.

Robert L. Mechanical Engineer,
TRW Polska

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Beata Ś.:
Robert L.:
Powiem tak, z doświadczenia wiem, że to nie dziecko odgrywa tutaj jakąś role tylko staruchy!. Często może załagodzić sytuację i scalać związek i prowokować rozsądne zachowania i chwała mu za to, znaczy dziecku. Jednym uśmiechem może zdzaiałać cuda i uswiadomić że tak naprawdę nic innego nie jest warte naszego zachodu. Oczywiście są granice cudów jakie może zdziałać dziecko:( na głupote nie ma rady:)

Reasumując, ZMIENIA DUŻO! jest ciężko albo ciężej szczególnie kobietkom ale jak facet pomoze to tylko wszystkim wychodzi na dobre, a jak macho nie pomoże to tylko mogą być problemy.
no dobrze..powiedz tylko w której kolejce się ustawić po takiego męża :D

Z doświadczenia:) wiem że są takie przypadki, podobno nieliczne aczkolwiek sam znam pare więc to chyba wielka rzadkość nie jest:)

Chociaz jak to powiedział jeden samuraj " Idealny kwiat to rzadkość, czasem trzeba poświęcić całe życie aby go odnaleźć i nie będzie to życie stracone" więc może idalizuje:D
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Radosław R.:
Beata Ś.:
tak naprawdę nie znacie sytuacji a już palicie ją na stosie ..ciekawe ile on miał kochanek...przecież znacie tylko jedna sronę tej opowieści

jest moim przyjacielem od przedszkola i znam go dobrze
wiem że to idealista jak sie zakochiwał to na zabój i inne nie były mu w głowie

rozmawiałem z nimi
ona: twierdzi że od kiedy pojawił o się dziecko została zepchnięta na drugi plan że dla niego najważniejsze stało się dziecko i nie czuła juz jego miłości (że jej juz tyle nie dawał co przed dzieckiem)
on: jest w szoku, chociaż przyznał że może mniej czasu sobie poświęcali ale nie przyszło mu do głowy żeby to mogło się tak egoistycznie zakończyć

z moich obserwacji ona czesto zostawiała ich samych w domu a sama spotykała się ze znajomymi
jego największym problemem to chyba zaufanie jakim ją dażył

cóż życie..
Nie chciałabym by moja przyjaciółka omawiala moje problemy na forum..brr
Co nie zmienia faktu, ze to smutne ze dzieją sie takie rzeczy w związkach
Radosław R.

Radosław R. Senior Konsultant -
szukający nowych
wyzwań

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Beata Ś.:
Nie chciałabym by moja przyjaciółka omawiala moje problemy na forum..brr
Co nie zmienia faktu, ze to smutne ze dzieją sie takie rzeczy w związkach

fora są do rozmawiania, a przypadki z życia sa najciekawsze bo realne
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Radosław R.:
Beata Ś.:
Nie chciałabym by moja przyjaciółka omawiala moje problemy na forum..brr
Co nie zmienia faktu, ze to smutne ze dzieją sie takie rzeczy w związkach

fora są do rozmawiania, a przypadki z życia sa najciekawsze bo realne
No to ja juz sie nie zwierzam wiecej przyjaciółce:-D
Caroline K.

Caroline K. Przedstawiciel
Handlowy, Regional
Sales Manager

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Małgorzata Machniewicz:
Dorota W.:
pls o wypowiedzi doświadczonych, a nie teoretyków!.
Dorota

Ja mam doświadczenia własne ale z nietypowym dzieckiem bo jego i jego byłej.

Czy dziecko ukochanego z inną kobietą wpływa na relację- tak bardzo. Utrudnia związek, bo mężczyzna często staje przed wyborem- spędzę czas z dzieckiem albo z nową ukochaną. Tak wygląda większość wieczorów, weekendów. To jest frustrujące dla kobiety, bo jeśli kocha nie chce stawiać go w niezręcznej sytuacji i wie, że relacja z dzieckiem zawsze będzie najważniejsza.

Niestety trzeba się przygotować na rolę zawsze drugiej ale to jest uczciwe, krew z krwi zawsze jest cenniejszą więzią niż nowo nawiązane uczucia.

Dodam tylko, że takie trudności znakomicie budują związek, uczą wyrozumiałości, dbania o potrzeby, każą być dojrzałym.

Zgadzam się w 100%.
Caroline K.

Caroline K. Przedstawiciel
Handlowy, Regional
Sales Manager

Temat: czy dziecko zmienia relacje, jeśli tak to jak...?

Karol K.:
Marzena Korolczuk:
A to już nie moja wina, że ludzie są nieodpowiedzialni...
Jeśli obiecujesz i nie robisz to lepiej żebyś nie obiecał a zrobił...
Wiadomo nikt nie wie co będzie za 10 lat, ale o miłość/związek trzeba dbać.

Ludzie zapominają o ludziach, o ich uczuciach itd.
przecież lepszym rozwiązaniem, o ile można mówić o lepszym rozwiązaniu byłoby, gdyby poprostu powiedział/ała, że nie kocha i nie jest w stanie z nią/nim byc...zanim czynem to udowodni

Gdyby wszystko byłoby takie proste,
ale ludzie lubią się oszukiwać.



Wyślij zaproszenie do