Temat: Czu ufać pierwszemu wrażeniu??
Małgorzata Machniewicz:
Mam wrażenie, że moje pierwsze wrażenie zwykle jest słuszne- to znaczy potwierdza się w dalszej perspektywie znajomości.
nie tylko Tobie;) jeśli pozwalamy intuicji dojść do głosu to z niej warto skorzystać..choćby w sensie przemyślenia jakiejś kwestii
Ale ostatnio zauważyłam, że mam tendencję do nie ufania swojej intuicji jeśli chodzi o życie osobiste. Zawodowo i kiedy do głosu dochodzi kompetencja- pomyłka jest bardzo rzadka, ale kiedy jestem Kobietą wszystko mi się miesza. Może to nie dlatego, że wrażenie jest nie słuszne tylko nie chcę mu ufać, bo wyda mi się, że powinnam dać mu szansę.
to jedziemy na tym samym wozie. Zawodowo narzekać nie mogę, choć parę razy...chyba za mocno popłynęłam w tym zaufaniu..ale uczę się na błędach;)
Jak myślicie, czy w relacjach typowo osobistych i poznawaniu nowych partnerów, lub potencjalnych partnerów :) należy ufać intuicji i pierwszemu wrażeniu? Czy jeśli od początku mam wrażenie, że nic z tego nie będzie to nie należy takiej znajomości czasu poświęcać?
hmmm..ciężki kaliber;) ja żałuję, że nie zaufałam kiedyś swojej intuicji..każde z nas nie znalazło nikogo...bo chyba gdzieś podświadomie chcemy się odnaleźć w kimś innym i nie wychodzi...a do siebie mamy żal <głównie on do mnie, bo to ja zrezygnowałam>...i nasze planety już tak łatwo nie mogą się znaleźć. Żałuję, że jak się ostatnio spotkaliśmy-zamiast rzeczowej rozmowy...mieliliśmy jęzorami o pierdołach. Chyba żadne z nas nie miało odwagi podjąć rękawicy..a myślę, że dziś nie byłoby teraz tylu niejasności.
P.S. Temat bardzo aktualny, proszę o rady PILNIE :)
bądź odważna i powiedz bez owijania w bawełnę "o co kaman". nie masz nic do stracenia..a przynajmniej będzie Ci wewnętrznie lżej. odwagi i 3mam kciuki!!!