Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Cztery czasy.....

niech stracę trochę czasu na przemyślenie tego:)))

a tak nawiasem...czasami mam wrażenie, że straciłam na coś czas...a tak serio wcale to nie było stratą tylko przystankiem pośrednim do czegoś. Nazwać coś stratą to tak jakby napluć w twarz temu co my sami czuliśmy, czy robiliśmy:)
A tak nawiasem, zazwyczaj stratę odczuwają te osoby które kalkulują ile dać od siebie w coś i czy się to opłaca. A źle zainwestowana energia jawi im się jako strata:)

chyba:)
a może się mylę:)
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Cztery czasy.....

[...] nic nie jest stracone, jeżeli ma się dosyć odwagi, aby twierdzić, że wszystko jest stracone i że trzeba zaczynać od zera [...]. Cortazar
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Cztery czasy.....

Beata Ślusarek:
A tak nawiasem, zazwyczaj stratę odczuwają te osoby które kalkulują ile dać od siebie w coś i czy się to opłaca. A źle zainwestowana energia jawi im się jako strata:)

chyba:)
a może się mylę:)
Może być to kalkulacja ale może być i tak, że wkładasz swoją energię, poświęcasz swój czas na budowanie czegoś bo Ci na kimś zależy a druga strona to perfidnie wykorzystuje. Tu jest kalkulacja. Można mieć poczucie straconego czasu? Poza tym zwykle oceniamy to co było. Czas teraźniejszy już jest inny, przyszłość może być dla nas zmianą na lepsze i wtedy już nie pamiętamy o tym co było w takim samym stopniu, a już na pewno nie patrzymy pod kątem straty. Bo to już minęło. Gdzieś zanika w pamięci. Wiemy że było ale nie odczuwamy tego w żaden sposób. Ktoś wspomniał o krzywym zwierciadle; krzywym zwierciadłem może być również twierdzenie że moje życie jest cudowne, piękne i jestem zawsze uśmiechnięty, szczęśliwy i w ogóle wonder men/women. Nie jest to możliwe choćby nie wiem jak człowiek pozorował szczęście. Ja bym powiedziała tak, że są chwile które mogą być stratą czasu, ale nie muszą albo odczuwanie straty może zaniknąć po czasie w zależności od zmieniających się emocji.
Gdy stracimy bliską osobę to również czas z nią spędzany bo już go nie będzie.

konto usunięte

Temat: Cztery czasy.....

sie cieszmy, ze w GB nie mieszkamy, tam maja z 15 czasów:))))))))))))
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Cztery czasy.....

Anna Maria D.:
Beata Ślusarek:
A tak nawiasem, zazwyczaj stratę odczuwają te osoby które kalkulują ile dać od siebie w coś i czy się to opłaca. A źle zainwestowana energia jawi im się jako strata:)

chyba:)
a może się mylę:)
Może być to kalkulacja ale może być i tak, że wkładasz swoją energię, poświęcasz swój czas na budowanie czegoś bo Ci na kimś zależy a druga strona to perfidnie wykorzystuje. Tu
a może po prostu chce czegoś innego niż my..a te nasze oczekiwania i iluzje zasłaniają to co jest i skupiamy się na chciejstwie które nie może zostać zrealizowane?:)
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Cztery czasy.....

Beata Ślusarek:
a może po prostu chce czegoś innego niż my..a te nasze oczekiwania i iluzje zasłaniają to co jest i skupiamy się na chciejstwie które nie może zostać zrealizowane?:)
Taa, nie ma to jak być naiwnym:) Piszę dokładnie to co mam na myśli i co było. A że ktoś się tłumaczy, no jakoś trzeba zagłuszyć wyrzuty sumienia.
Trzeba było myśleć zanim się powiedziało A. I to nie dotyczy wyłącznie mojej osoby.
Np. jak się ma 30kilka lat, za sobą nieudane małżeństwo, kilka związków zchrzanionych na własne życzenie to może czas najwyższy spojrzeć na siebie a nie wytykać innym błędy. To już czas żeby wiedzieć czego się chce. A może i nigdy się nie będzie wiedziało bo się nie potrafi stworzyć relacji partnerskich. A może ma się kompleks niezrealizowania czegoś i oczekuje się od kogoś? Opcji jest mnóstwo.Anna Maria D. edytował(a) ten post dnia 20.06.12 o godzinie 21:24
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: Cztery czasy.....

Anna Maria D.:
Beata Ślusarek:
a może po prostu chce czegoś innego niż my..a te nasze oczekiwania i iluzje zasłaniają to co jest i skupiamy się na chciejstwie które nie może zostać zrealizowane?:)
Taa, nie ma to jak być naiwnym:) Piszę dokładnie to co mam na myśli i co było. A że ktoś się teraz tłumaczy to inna sprawa. Ja mam to już głęboko. Trzeba było myśleć zanim się powiedziało A. I to nie dotyczy wyłącznie mojej osoby.
jenyyy ale ja nie pisałam personalnie...tylko tak obiektywnie w stylu...a może?:)))
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Cztery czasy.....

Beata Ślusarek:
jenyyy ale ja nie pisałam personalnie...tylko tak obiektywnie w stylu...a może?:)))
A ja pisze o swoich odczuciach odpowiadając na pytanie. Z pewnością nie może:)
Natomiast to chciejstwo o którym piszesz jak najbardziej właśnie w tym przypadku jest i było tylko zupełnie nie w tą stronę.Anna Maria D. edytował(a) ten post dnia 20.06.12 o godzinie 21:12
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Temat: Cztery czasy.....

Jacek K.:
Dowiedziałem się ostatnio, że w dzisiejszym kobiecym świecie, istnieją nie trzy a cztery czasy.
Przeszły, teraźniejszy, przyszły i stracony.
Z tym, że przeszły już nie istnieje ale jest czasem straconym. Oczywiście czasem spędzonym z ex partnerem.
Nie jestem w stanie pojąć, jak coś co nie istnieje, może być stracone ? :))

Dlaczego kobiety tak uważają ?

Ja nie uważam, że straciłem czas z moimi partnerkami. Jestem im wdzięczny za ten okres.
Co kieruje kobietami, że inaczej to widzą ?
Analogicznie kobiety są zazdrosne o przyszłe kobiety swego eks ...Zawsze:)

konto usunięte

Temat: Cztery czasy.....

Iwona P.:
Analogicznie kobiety są zazdrosne o przyszłe kobiety swego eks ...Zawsze:)
O ja Ciebie....jak dobrze, że nie mam kobiety. Przynajmniej tego oszczędziłem mojej ex : :)))
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Cztery czasy.....

Iwona P.:
Analogicznie kobiety są zazdrosne o przyszłe kobiety swego eks ...Zawsze:)
Nawet wtedy gdy się już ma kogoś? Chyba nie.
Tomasz L.

Tomasz L. informatyk

Temat: Cztery czasy.....

Anna Maria D.:
Nawet wtedy gdy się już ma kogoś? Chyba nie.
nie dalej jak w weekend podsłuchana rozmowa
-mamo, widziałam tatę z nową panią
-a niech go... a młodsza, czy starsza?
-młodsza
-aha, a szczupła, czy grubsza?
-chyba grubsza od Ciebie mamo
-a widzisz, mówiłam, że takiej głupiej jak ja drugiej nie znajdzie

konto usunięte

Temat: Cztery czasy.....

Tomasz L.:
Anna Maria D.:
Nawet wtedy gdy się już ma kogoś? Chyba nie.
nie dalej jak w weekend podsłuchana rozmowa
-mamo, widziałam tatę z nową panią
-a niech go... a młodsza, czy starsza?
-młodsza
-aha, a szczupła, czy grubsza?
-chyba grubsza od Ciebie mamo
-a widzisz, mówiłam, że takiej głupiej jak ja drugiej nie znajdzie


fajnie tam macie w Rzeszowie:))))
ale zamiast w kobiety- inwestuj tam w mieszkania pod wynajem. Normalnie zyła złota:)))
Tomasz L.

Tomasz L. informatyk

Temat: Cztery czasy.....

Dorota J.:
fajnie tam macie w Rzeszowie:))))
ale zamiast w kobiety- inwestuj tam w mieszkania pod wynajem. Normalnie zyła złota:)))
a przejścia z lokatorami bezcenne:)

konto usunięte

Temat: Cztery czasy.....

Tomasz L.:
Dorota J.:
fajnie tam macie w Rzeszowie:))))
ale zamiast w kobiety- inwestuj tam w mieszkania pod wynajem. Normalnie zyła złota:)))
a przejścia z lokatorami bezcenne:)
wiem, mam takich, policja poszczulam, ze wyprowadze ich siła:))))
Tomasz L.

Tomasz L. informatyk

Temat: Cztery czasy.....

Dorota J.:
wiem, mam takich, policja poszczulam, ze wyprowadze ich siła:))))
jak się znają na prawie, a coraz częściej się znają, to możesz im wskoczyć:)

konto usunięte

Temat: Cztery czasy.....

Tomasz L.:
Dorota J.:
wiem, mam takich, policja poszczulam, ze wyprowadze ich siła:))))
jak się znają na prawie, a coraz częściej się znają, to możesz im wskoczyć:)
raczej oni mi moga wskoczyc:)) taka mam umowe, ze jak nie pasuje to fon:)))))
pani ostatnio wymyslila, ze jest rysa na szybie wiec za te czesc, czyli jeden pokoj, placila nie bedzie, bo.... ta rysa moze kiedys peknac, a jej to normalnie grozi smiercia:)))))
szybko ja do pionu postawilam.
Potem znalazla zawilgocenie kolo okna. jak sie nie wietrzy chalupy to nic dziwnego, ale chciala mnie podac do sadu, ze narazam ja na plesniowe zapalenie pluc.
no krzyz panski w pieciu aktach:))))
Karol Κάρολος Z.

Karol Κάρολος Z. Nie policzkuje się
ściętej głowy

Temat: Cztery czasy.....

Beata Ślusarek:
jenyyy ale ja nie pisałam personalnie...tylko tak obiektywnie w stylu...a może?:)))

Beatko, są pewne osoby, które przez martyrologię próbują zwrócic na siebie uwagę, jakie to one są pokrzywdzone przez niesprawiedliwy los, że zawsze ich dotyka coś przykrego, że poprzez cierpienie jakie doznały są teraz gotowe na cos napawdę dobrego. Ktoś tu słusznie określił, że toną we własnym przeświadczeniu o doskonałości i mądrości, nie dopuszczając przemysleń osób trzecich do własnego rozważania na temat związków i tak dalej. Poprzez swoje umartwianie się dążą do oczyszczenia swoich błędów, niedoskonałości i pewnych kompleksów związanych z tym, że ktoś ma fajne życie. No fakt może to odrobinę dołować, że w pewnym wieku nie ma się tego, co inni posiadają, muszą liczyc na czyjąć pomoc bo same tak średnio sobie radzą, zamieszkiwac muszą z rodzicami lub włóczyc się powynajmowanych lokalach z nadzieją stabilizacji. Ale nie można zapominać, że każdy decyduje o swoim życiu i o tym z kim i gdzie coś rozpoczyna i coś kończy. Ma do tego pełne prawo, ale podkreślam, użalanie się nad sobą jest to sposób na życie, zamartwianie się i obiążanie winą osób trzeciech za to, że ich związki się nie układają. A może to własnie w nich tkwi problem. Może to wracanie do czasu przeszłego i oddychanie powietrzem dnia poprzedniego powoduje, że nie mogą złapać wiatru w żagle, bo przeciez są takie pokrzywodzne przez los, a ktoś im wpajał, że są takie doskonałe, naj pod każdym względem. Życie bardzo szybko weryfikuje tą niedoskonałość i koło się zamyka, bo znowu okazuje, się że konsekwencja nieudanego związku, jedna chwila zapomnienia spowodowała, że nie mogą brnąć do przodu w takim tempie jak inni to robią. To natomiast zagania ich w kąt własnego wyrzutu sumienia i uświadamia, że za błędy młodości trzeba odpowiadać całe życie i żyć dalej w przeświadczeniu, że to one stały się ofiarami, bo przeciez tak zdecydowanie prościej jest wytłumaczyć to, że życie im się nie układa a czas który minął będzie mianownikiem czasu, który jest przed nimi i zawsze wynik będzie taki, że każdy czas nalezy do straconego i bezsensownego.
A życie toczy się dalej. Oby tak dalej :)Karol Marcel Z. edytował(a) ten post dnia 21.06.12 o godzinie 08:14
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Cztery czasy.....

... a ja z takim apelem do par rozpadłych...
Może z łaski swojej swoje brudy, żale i pretensje moglibyście załatwić w jakimś ustronnym miejscu zamiast obnosić się z tym po necie.
Niedługo strach będzie się odezwać bo można urazić czyjeś niezagojone uczucia, bądź narazić na ataki odrzuconego ...
To jest otwarte forum i chcemy rozmawiać swobodnie, a nie lawirować pomiędzy uczuciami.
Karol Κάρολος Z.

Karol Κάρολος Z. Nie policzkuje się
ściętej głowy

Temat: Cztery czasy.....

Witold S.:
To jest otwarte forum i chcemy rozmawiać swobodnie, a nie lawirować pomiędzy uczuciami.

dołączam się do tego apelu...

Następna dyskusja:

Czasy się zmieniają...?:)




Wyślij zaproszenie do