Temat: Czego i kogo pragną "wolne" kobiety?
dobra Darek, bo robisz wrażenie na kobietach ;) zakładam a priori, że te wszystkie słowa są "wdrażane" prze Ciebie ;)
sprawa konkretna z gatunku komunikacji niewerbalnej w związku- gdzieś pojawił sie temat barku komunikacji między "partnerami"- była kwestia nieodpowiadania facetów na pytania, ale zeszło na problemy z czułością- czy jak idziesz, że "swoją panią" trzymasz ją za rękę? i które z Was pierwsze szuka dłoni partnera...
-
Proszę nie pytaj mnie o moje sprawy prywatne, na pewno nie będę ich tutaj omawiał na forum.
Odpowiem ogólnie, brak komunikacji to bardzo szerokie pojęcie, tutaj chyba chodziło o sytuację, w której mężczyzna nie umie okazywać czułości. To delikatna kwestia, nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni, szczególnie gdy mamy swoje lata, szczególnie w miejscach publicznych. Ale nie dalej jak miesiąc temu widziałem na parkingu pod hiperem parę może 60-65 lat, gdy szli i trzymali się za ręce.
Zresztą nie byłbym dobrym wzorem bo najczęściej robie to na co mam ochotę i np. nie uważam sytuacji, kiedy pierwszy wyciągnąłbym rękę za oznakę słabości, moja filozofia to dobrze się czuć w każdej sytuacji a jeśli ktoś ma z tym problem to może odwrócić głowę.
Trzecia sprawa i bardzo ważna – otóż popatrz do czego prowadzi otwarta rozmowa o „męskiej kuchni”. Już któryś raz pojawiają się wątpliwości i pytania co do mojej postawy i tego czy u mnie słowa zgadzają się z czynami.
W realu nie należy do tego dopuszczać, faceci pokazują czynami a nie słowami, jeśli za dużo mówisz zaraz pojawiają się pytania i wątpliwości albo ludzie zaczynaja kwestionować Ciebe i Twoją postawę.
Jeśli coś robisz – Twoje czyny mówią za Ciebie i nikt nie zadaje pytań, wszystko jest proste i oczywiste. Generalnie więc należy robić ale o kulisach nie mówić, tym nie mniej należy je znać. Na szczęście i tak nie powiedziałem za wiele. I po tym miłym akcencie zamykam dziób na ten i pokrewne tematy, bo wolę wiedzieć swoje i robić swoje.
Aloha...
I powodzenia.