konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Lęk moim zdaniem często rodzi się z niewiedzy i niepewności. Gdy zaczynam czasami w sobie czuć jakieś obawy wówczas zastanawiam się co mi to daje że się obawiam i czego się obawiam tak naprawdę. świadomość uwalnia od obaw :)
Lidia P.

Lidia P. niech inni analizują
a ja marzę :)

Temat: Czego boją się kobiety...?

Natali, zgadzam się z Tobą całkowiecie. Tylko niektóre lęki nie są wyimaginowane a realne - kobieta, która zbyt długo nie podjęła tematu macierzyństwa mając lat 40 może po prostu nie zdążyć urodzić.Jeśli analizując ten lęk zaczyna przygotowywać "plan awaryjny B" ,biorąc pod uwagę, że jej lęk może być uzasadniony i snuje plany na życie w wersji kobiety bedzietnej czyli przygotowuje się do życia gdzie ma zdecydowanie więcej czasu dla siebie, więcej środków finansowych i pewną swobodę w dysponowaniu czasem to ten lęk jest czymś pożytecznym. Ja w ogóle jestem za działaniem a nie poddawaniem się lękom :))A działania przecież wynikają ze świadomości...

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Lidia Polita:
Darek, skoro oboje wypowiadamy się na forum "aby mieć udany związek" a nie na forum "dla sfrustrowanych mężatek, po 30 stce" - (ja) oraz dla "rozczarowanych swoją zaniedbaną, nudną żoną" - ( Ty) to raczej do szczególnie bojących nie należymy ;-) hi hi
Wiesz strach chyba jednak powinien byc, bo ja "juz nie maz" *Chyba ze stanu:P wolnego:P nie boje sie 30tek sfrustowanych w tym mezatek :P i bez skojarzen prosze:P, obawiac sie powinienem jednak powtorek z rozrywki, choc to nieuniknione niby, to jednak chialby sie tego uniknac :)
Lidia P.

Lidia P. niech inni analizują
a ja marzę :)

Temat: Czego boją się kobiety...?

Dariusz K.:
nie boje sie 30tek sfrustowanych w tym > mezatek :P
A ja obawiam się frustratów w każdym wieku, obu płci i niezależnie jakiego stanu cywilnego :P Unikam takich egzemplarzy jak ognia ale jako, że jestem osobą pogodną i optymistką to lgną do mnie jak muchy do lepu a raczej ćmy do światła ( może chcą się ogrzać moim ciepłem ? :/
Mam zasadę : nie sprzątam po frustratach, nie naprawiam za nich ich problemów, nie przekonuję ,że świat jest lepszy, po prostu omijam ich bokiem :)

i bez skojarzen prosze:P,
dobra, dobra, teraz będę dedukować zamiast kojarzyć ;-)

obawiac sie powinienem jednak > powtorek z rozrywki, choc to nieuniknione niby, to jednak chialby > sie tego uniknac :)
I słusznie :)) czyli wybieraj teraz bardziej świadomie i "pod siebie".Duży chłopiec jesteś to wiesz co Cię kręci a co jest dla Ciebie nie do przyjęcia.Powodzenia- kto szuka ten znajduje albo daje się odnaleźć :)

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Kornelia W.:
Robert Śliwiński:
Poza tym facetowi jeśli dobrze z kobieta, jeśli ona potrafi sprawić, że mu jest cudownie, nie pójdzie do innej.

a dlaczego to mam wrazenie czytajac to zdanie, ze to kobiete ma "skakac" kolo faceta??????
czy obie strony nie powinny starac sie zrobic wszystkiego zeby ta druga strona byla ze mna, oczywiscie nic na sile, ale to chyba na tym polega na budowaniu, kompromisie, negocjacjach i probie szukania i znalezienie wspolnego zdania i drogi, a moze sie myle??


Dokladnie..to co dajesz to do Ciebie wraca...nic nie przychodzi latwo...bycie razem to sztuka rozmow negocjaicji komrpomisu...i wnikania w siebie...w swoje dobre i zle strony...wady pod wplywem wlasciwej osoby mozna w sobie zmienic

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Agnieszka Podpała:
Kornelia W.:
Robert Śliwiński:
Poza tym facetowi jeśli dobrze z kobieta, jeśli ona potrafi sprawić, że mu jest cudownie, nie pójdzie do innej.

a dlaczego to mam wrazenie czytajac to zdanie, ze to kobiete ma "skakac" kolo faceta??????
czy obie strony nie powinny starac sie zrobic wszystkiego zeby ta druga strona byla ze mna, oczywiscie nic na sile, ale to chyba na tym polega na budowaniu, kompromisie, negocjacjach i probie szukania i znalezienie wspolnego zdania i drogi, a moze sie myle??


Dokladnie..to co dajesz to do Ciebie wraca...nic nie przychodzi latwo...bycie razem to sztuka rozmow negocjaicji komrpomisu...i wnikania w siebie...w swoje dobre i zle strony...wady pod wplywem wlasciwej osoby mozna w sobie zmienic
Czytałam kiedyś, fajną rzecz. Coś w stylu, że szczęście mimo że dzielisz to w wyniku końcowym masz je podwójnie. Oczywiście było to bardziej poetycko napisane, niż potrafię to powtórzyć.

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Agnieszka Podpała:
Dokladnie..to co dajesz to do Ciebie wraca......
tez niestety nie zawsze. Moj Mlodszy brat Adas, juz nie zyje. Nie zdazyl dac ani odebrac. Choc zginal niemal u szczytu powodzenia.
wady pod wplywem wlasciwej osoby mozna w sobie zmienic
czasem moze i tak ..

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Robert Śliwiński:
A monogamia naradza się tylko z dojrzałości i wysokiej świadomości dwóch osób.
z tym wypada sie zgodzic
a .. skad to wzialec Bercik ? :))

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Natali Loriene:
Lęk moim zdaniem często rodzi się z niewiedzy i niepewności. Gdy zaczynam czasami w sobie czuć jakieś obawy wówczas zastanawiam się co mi to daje że się obawiam i czego się obawiam tak naprawdę. świadomość uwalnia od obaw :)

no :) wiele razy tutaj poruszam kwestie świadomości :)

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

wez sie wyj..j :)
C

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Czeslaw Kowalczyk:
wez sie wyj..j :)
C


hym... a do kogo to było ?? czy we Wszechświat? :)

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Robert Śliwiński:
no :) wiele razy tutaj poruszam kwestie świadomości :)


wiele rzezy można poruszać. ja np dziś poruszam moje zwierzaki do gonitw :) pytanie jest inne czy tylko poruszasz świadomość czy żyjesz świadomie? :) od słów do czynów czasami jest baaaarrrdzo daleko :P - prowokacja mała :)
Michał Spisak

Michał Spisak Architekt uprawniony

Temat: Czego boją się kobiety...?

Joanna Z.:
ale ja nie mowie tutaj wcale o byciu biznesowym partnerem-kontrahentem, tylko o tym ze te "twrde" babeczki sie tak zatracaja w tym swoim "twardzielstwie" ze zapominaja ze sa kobietami i mimo wszystko chcialyby byc kobietkami

no ale jak nie być twardą, skoro mężczyźni 'miękną'?
coraz więcej osób woli lekkie, luźne życie, preferuje tzw. solówkę niż związek, gdzie tu więc miejsce dla kobietek? kobietkami trzeba byłoby się zaopiekować, a to już zbyt duży obowiązek w dzisiejszych czasach dla faceta niestety..;-(

Tutaj nie masz racji. Jeśli mężczyzna to on stanie na wysokości zadania. Co innego współczesny model metroseksualnego gościa...wymuskany, babski, zadbany lepiej niż kobieta... skoro lansuje się takie wzorce to nie dziwny się, że później trudno odnaleźć twardość w marsjanach.

Temat: Czego boją się kobiety...?

Michał Spisak:
Joanna Z.:
ale ja nie mowie tutaj wcale o byciu biznesowym partnerem-kontrahentem, tylko o tym ze te "twrde" babeczki sie tak zatracaja w tym swoim "twardzielstwie" ze zapominaja ze sa kobietami i mimo wszystko chcialyby byc kobietkami

no ale jak nie być twardą, skoro mężczyźni 'miękną'?
coraz więcej osób woli lekkie, luźne życie, preferuje tzw. solówkę niż związek, gdzie tu więc miejsce dla kobietek? kobietkami trzeba byłoby się zaopiekować, a to już zbyt duży obowiązek w dzisiejszych czasach dla faceta niestety..;-(

Tutaj nie masz racji. Jeśli mężczyzna to on stanie na wysokości zadania. Co innego współczesny model metroseksualnego gościa...wymuskany, babski, zadbany lepiej niż kobieta... skoro lansuje się takie wzorce to nie dziwny się, że później trudno odnaleźć twardość w marsjanach.

Czy to, że się lansuje model w mediach, oznacza, że musimy mu ulegać? Reklamy przedstwiają również kobiety zainteresowane tylko plamą na obrusie, czy mamy być ograniczone do takich zainteresowań, bo się coś lansuje?

Temat: Czego boją się kobiety...?

A ja uważam, że to popyt kreuje podaż w tym wypadku i zapotrzebowanie na metroseksualnych typków JEST :-)

Temat: Czego boją się kobiety...?

Inna sprawa, kogo nazywamy metroseksualnym... Czy facet dbający o swój wygląd już taki jest?
Definicje ulegają zmianom.
Michał Spisak

Michał Spisak Architekt uprawniony

Temat: Czego boją się kobiety...?

Czy to, że się lansuje model w mediach, oznacza, że musimy mu ulegać? Reklamy przedstwiają również kobiety zainteresowane tylko plamą na obrusie, czy mamy być ograniczone do takich zainteresowań, bo się coś lansuje?


Racja, niemniej wiesz jak to jest w kupie raźniej... my tutaj staramy się rozmawiać o tych pasujących nam wyjątkach, Pojedynczych Egzemplarzach - niemniej jesteśmy osadzeni w tej masie, która zradza wątpliwości, czy w stogu siana da się odnaleźć szpilkę, bo czyż nie do tego się to wszystko sprowadza...?

a tak przy okazji odpowiadając na jeden z poprzednich wpisów... Czy mężczyzna rzeczywiście nie jest monogamistom? No cóż Samiec - to typowy poligamista nastawiony na przetrwanie gatunku (mniej lub bardziej świadomie), Pan natomiast to ten co nad sobą panuje. Jak dla mnie to podstawowa różnica między odruchami zwierzęcymi a ludzkimi.

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Michał Spisak:
Czy to, że się lansuje model w mediach, oznacza, że musimy mu ulegać? Reklamy przedstwiają również kobiety zainteresowane tylko plamą na obrusie, czy mamy być ograniczone do takich zainteresowań, bo się coś lansuje?


Racja, niemniej wiesz jak to jest w kupie raźniej... my tutaj staramy się rozmawiać o tych pasujących nam wyjątkach, Pojedynczych Egzemplarzach - niemniej jesteśmy osadzeni w tej masie, która zradza wątpliwości, czy w stogu siana da się odnaleźć szpilkę, bo czyż nie do tego się to wszystko sprowadza...?

a tak przy okazji odpowiadając na jeden z poprzednich wpisów... Czy mężczyzna rzeczywiście nie jest monogamistom? No cóż Samiec - to typowy poligamista nastawiony na przetrwanie gatunku (mniej lub bardziej świadomie), Pan natomiast to ten co nad sobą panuje. Jak dla mnie to podstawowa różnica między odruchami zwierzęcymi a ludzkimi.


Madre słowa..diametralna róznica miedzy zwierzeciem a czlowiekiem

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

czlowiek ma "trzy mozgi": czlowieka, ssaka i plaza. W sytuacjach stressowych (rowniez samotnosc, problemy rozne) te 1-2 pierwsze czesto sie wylaczaja ..

konto usunięte

Temat: Czego boją się kobiety...?

Natali Loriene:
Robert Śliwiński:

no :) wiele razy tutaj poruszam kwestie świadomości :)


wiele rzezy można poruszać. ja np dziś poruszam moje zwierzaki do gonitw :) pytanie jest inne czy tylko poruszasz świadomość czy żyjesz świadomie? :) od słów do czynów czasami jest baaaarrrdzo daleko :P - prowokacja mała :)

Nie da się zwiększać swojej świadomości bez doświadczania...

Następna dyskusja:

Z serii pytania: Dlaczego k...




Wyślij zaproszenie do