Temat: Co powoduje TAKĄ desperację??
Emilia B.:
Marta Sokołowska:
A potem on się okazuje nie tym i mamy kłopot gotowy, rzeki łez itd...
Marta, może zadam zbyt osobiste pytanie, ale czy Ty nigdy nie płakałaś, gdy ktoś okazał się "nie tym"?
Zadajesz pytanie w taki sposób, jakbyś nie wiedziała, czym jest nieudany związek, pech w miłości i jej pragnienie...
Emilio to nie tak. Prawie każdy z nas przeżył jakiś zawód miłosny i pewnie nie raz płakał. Chodziło mi nie o przypadek nieudanego związku, ale o to, w jaki sposób kobiety szukają mężczyzny: anonse, castingi, lista cech ideału, powtarzanie, że się szuka męża i wiele, wiele innych rzeczy. Pani postawi piwko panu, jak ten się zgłosi itp. Kobiety same rezygnują z tego, żeby mężczyzna się o nie postarał, podają się na tacy i od razu planują ślub lub wieczną miłość.
Ja jak każdy z nas potrzebuję bliskości, ale nie wyobrażam sobie zrobić castingu, uparcie powtarzać, że jestem singlem i stawiać nieznajomemu mężczyźnie piwo dlatego, że się ze mną umówił:D Nie wiem, czy dobrze wyraziłam, co chciałam, ale gdybym była mężczyzną, to bym się wystraszyła naprawdę wielu kobiet, które biorą wszystko, co się pojawia:)