Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Jacek K.:

Wioletta P.:
... faceci przeważnie przynudzają ))) nawet Jacek )))

mnie trzeba tylko live przezyc....

jak każdemu Jacku )))zdrowo i szczęśliwie )))

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Alina K.:

Wioletta P.:

Jacek K.:

Alina K.:
a z nią wcale nie jest tak źle

a pomarudzic czasami kazdy ma prawo.....

... faceci przeważnie przynudzają ))) nawet Jacek )))

nie wszyscy

... większość )))

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Wioletta P.:

Alina K.:

Wioletta P.:

Jacek K.:

Alina K.:
a z nią wcale nie jest tak źle

a pomarudzic czasami kazdy ma prawo.....

... faceci przeważnie przynudzają ))) nawet Jacek )))

nie wszyscy

... większość )))

jak latam teraz po forach, same kobiety, nie liczac Konrada, a nudnooooooooooooo..............

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Iwona K.:
trudniej jest bo wszystkich postrzegam przez pryzmat przykrych
doświadczeń...

A mnie to powiem Ci szczerze irytuje...
Dlaczego nie miałabyś brać pod uwagę swoich doświadczeń? I dobrych i złych? Przecież to jest najnormalniejsza pod słońcem nauka, nic nagannego! To wraz ze wzrostem doświadczenia sublimuje się gust i bardziej uświadamiają potrzeby...To właśnie jest naturalne!

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Wioletta P.:

Jacek K.:

Wioletta P.:
... faceci przeważnie przynudzają ))) nawet Jacek )))

mnie trzeba tylko live przezyc....

jak każdemu Jacku )))zdrowo i szczęśliwie )))

ja jestem zdrowy i szczesliwy :))))
teraz tylko przezyc :)))))))

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Jarosław M. Tyszko:

Iwona K.:
trudniej jest bo wszystkich postrzegam przez pryzmat przykrych
doświadczeń...

Taki urok człowieka, że przeżyte chwile są po prostu zapamiętane, a później określane jako doświadczenie. Gdyby tak nie było, to tej pory pewnie byśmy się bawili klockami na podłodze albo może patrzyli na grające fruwające rybki nad łóżkiem. To że postrzegasz wszystkich przez pryzmat przykrych doświadczeń, to jedynie świadczy że zostałęś emocjonalnie silnie "uderzona" i nie chcesz tego jeszcze raz. Teraz jest ostrożność, rozwaga, spychanie emocji na dalszy plan, co często objawia się że zaczynasz relacje od koleżeństwa przechodzącego w przyjaźń a nie pozwalasz sobie na szaloną miłość. Pewnie można powiedzieć że przyjażń to podstawa związku, może i tak ale uczucia inne, a miłość to przeważnie te uczucia ... ech temat morze :) wiec jak nic trzeba ma plażę :)

bardzo adekwatne i takie prawdziwe jest to co napisałes....temat moze i morze...ale bardzo interesujacy

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Beata Brzezicka:

Iwona K.:
trudniej jest bo wszystkich postrzegam przez pryzmat przykrych
doświadczeń...

A mnie to powiem Ci szczerze irytuje...
Dlaczego nie miałabyś brać pod uwagę swoich doświadczeń? I dobrych i złych? Przecież to jest najnormalniejsza pod słońcem nauka, nic nagannego! To wraz ze wzrostem doświadczenia sublimuje się gust i bardziej uświadamiają potrzeby...To właśnie jest naturalne!

to napewno ustrzeze mnie przed kolejnymi błedami...jesli nie teraz to kiedys...

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Beata Brzezicka:

Iwona K.:
trudniej jest bo wszystkich postrzegam przez pryzmat przykrych
doświadczeń...

A mnie to powiem Ci szczerze irytuje...
Dlaczego nie miałabyś brać pod uwagę swoich doświadczeń? I dobrych i złych? Przecież to jest najnormalniejsza pod słońcem nauka, nic nagannego! To wraz ze wzrostem doświadczenia sublimuje się gust i bardziej uświadamiają potrzeby...To właśnie jest naturalne!

lubię czytać Beatko twoje wypowiedzi, mam wrażenie , że w wielu kwestiach się zgadzamy i podobnie czujemy.....

tutaj też się zgadzam, nasze dobre i złe doświadczenia nas kształtują, nie powinniśmy ich wymazywać (nawet tych najgorszych) tylko wyciągać wnioski, rozwijać się a staniemy się silniejsi !!!

mnie ostatnio prześladuje jeden wniosek:
życie jest takie krótkie..., tak szybko mija.... a ja ciągle czuję , że coś nie jest tak jak powinno, że nie jest po mojej myśli, może powinnam mniej filozofować i brać je całą sobą - po prostu robić to co mi podpowiada moja dusza ? może chcę właśnie się (ponownie) zakochać ????? :)

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Marlena K.:
lubię czytać Beatko twoje wypowiedzi, mam wrażenie , że w wielu kwestiach się zgadzamy i podobnie czujemy.....

Powiem, że ze wzajemnością!
Przy czym nawet Ci zazdroszczę, że pomimo młodego wieku (w porównaniu ze mną) myślisz tak dojrzale...

tutaj też się zgadzam, nasze dobre i złe doświadczenia nas kształtują, nie powinniśmy ich wymazywać (nawet tych najgorszych) tylko wyciągać wnioski, rozwijać się a staniemy się silniejsi !!!

I widzisz...to co Ty nazywasz "wyciąganiem wniosków" jest tym, co metody duchowe przekształcają w "wybaczenie radykalne", a Ikę niepotrzebnie wpędza w kanał "gorszości", bo stała się "wybredna" i "ostrożna", czy "wymagająca"...

Niepotrzebnie, bo to wszystko co nas w życiu dotyka nie ma służyć do tego, abyśmy się sami potępiali. To ma służyć, abyśmy sobie dobrze w życiu radzili. Dobrze rozpoznawali zarówno niebezpieczeństwa, jak i dobre rzeczy. Bo jak dobrze je rozpoznamy, to unikniemy niepotrzebnych cierpień.

mnie ostatnio prześladuje jeden wniosek:
życie jest takie krótkie..., tak szybko mija.... a ja ciągle czuję , że coś nie jest tak jak powinno, że nie jest po mojej
myśli, może powinnam mniej filozofować i brać je całą sobą - po prostu robić to co mi podpowiada moja dusza ? może chcę właśnie się (ponownie) zakochać ????? :)

Tak. Właśnie tak jest, że wychowanie dziewczynek często zabija w nich umiejętność posługiwania się intuicją. Dajemy sobie wdrukowywać jakie "powinnyśmy" być, bo istnieje duża niezgoda społeczna na wolność kobiety. A to niezdrowe zarówno dla kobiet, jak i dla ich rodzin później i całego społeczeństwa. Na tłamszeniu duszy kogokolwiek nie wygrywa nikt...No, może paru drapieżników psychicznych, którzy do życia potrzebują ofiar...

Jesteśmy ssakami, a te żyją zazwyczaj w stadach. To bardzo naturalne, że chcemy być elementem stada. Im wiekszego, tym lepiej. Bo więcej naszych potrzeb zostanie zaspokojonych...A że droga do najmniejszego stada, jakim jest rodzina prowadzi przez zakochanie??? No tak juz jest i tego się nie zmieni!

Ja też chcę być do pary, więc ja trzymam kciuki za Ciebie i Ikę, a Wy za mnie, ok? I tym razem obiecujemy sobie, że zakochujemy się rozsądnie, czyli najpierw się zaprzyjaźniamy, a potem szalejemy, ok?

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Beata Brzezicka:

Marlena K.:
lubię czytać Beatko twoje wypowiedzi, mam wrażenie , że w wielu kwestiach się zgadzamy i podobnie czujemy.....

Powiem, że ze wzajemnością!
Przy czym nawet Ci zazdroszczę, że pomimo młodego wieku (w porównaniu ze mną) myślisz tak dojrzale...

tutaj też się zgadzam, nasze dobre i złe doświadczenia nas kształtują, nie powinniśmy ich wymazywać (nawet tych najgorszych) tylko wyciągać wnioski, rozwijać się a staniemy się silniejsi !!!

I widzisz...to co Ty nazywasz "wyciąganiem wniosków" jest tym, co metody duchowe przekształcają w "wybaczenie radykalne", a Ikę niepotrzebnie wpędza w kanał "gorszości", bo stała się "wybredna" i "ostrożna", czy "wymagająca"...

Niepotrzebnie, bo to wszystko co nas w życiu dotyka nie ma służyć do tego, abyśmy się sami potępiali. To ma służyć, abyśmy sobie dobrze w życiu radzili. Dobrze rozpoznawali zarówno niebezpieczeństwa, jak i dobre rzeczy. Bo jak dobrze je rozpoznamy, to unikniemy niepotrzebnych cierpień.

mnie ostatnio prześladuje jeden wniosek:
życie jest takie krótkie..., tak szybko mija.... a ja ciągle czuję , że coś nie jest tak jak powinno, że nie jest po mojej
myśli, może powinnam mniej filozofować i brać je całą sobą - po prostu robić to co mi podpowiada moja dusza ? może chcę właśnie się (ponownie) zakochać ????? :)

Tak. Właśnie tak jest, że wychowanie dziewczynek często zabija w nich umiejętność posługiwania się intuicją. Dajemy sobie wdrukowywać jakie "powinnyśmy" być, bo istnieje duża niezgoda społeczna na wolność kobiety. A to niezdrowe zarówno dla kobiet, jak i dla ich rodzin później i całego społeczeństwa. Na tłamszeniu duszy kogokolwiek nie wygrywa nikt...No, może paru drapieżników psychicznych, którzy do życia potrzebują ofiar...

Jesteśmy ssakami, a te żyją zazwyczaj w stadach. To bardzo naturalne, że chcemy być elementem stada. Im wiekszego, tym lepiej. Bo więcej naszych potrzeb zostanie zaspokojonych...A że droga do najmniejszego stada, jakim jest rodzina prowadzi przez zakochanie??? No tak juz jest i tego się nie zmieni!

Ja też chcę być do pary, więc ja trzymam kciuki za Ciebie i Ikę, a Wy za mnie, ok? I tym razem obiecujemy sobie, że zakochujemy się rozsądnie, czyli najpierw się zaprzyjaźniamy, a potem szalejemy, ok?

dzięki, dzięki , dzięki

mam wrażenie , że każda z nas szuka innej "swojej" miłości ale masz rację zawsze początek powinien zawierać się w przyjaźni !!!! ja muszę odkopać uczucia z przed 10 lat, wtedy to czułam a ....dziś tęsknię za tym.... niestety życie, rutyna itp.
ale już wiem (IKA też to wie) bardzo tego potrzebuję !!!

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Marlena K.:
mnie ostatnio prześladuje jeden wniosek:
życie jest takie krótkie..., tak szybko mija.... a ja ciągle czuję , że coś nie jest tak jak powinno, że nie jest po mojej myśli, może powinnam mniej filozofować i brać je całą sobą - po prostu robić to co mi podpowiada moja dusza ? może chcę właśnie się (ponownie) zakochać ????? :)

bo myślenie szkodzi,... zamiast poczuć, to się rozbija młotkiem g,.. na atomy i kombinuje jak koń pod górę i macha łapkami jak żyd przed pustym sklepem,...

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Robert Cach:

Cześć Robert. :)
Ty też chciałbyś się zakochać?:))

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Joanna Greczkowska:

Robert Cach:

Cześć Robert. :)
Ty też chciałbyś się zakochać?:))

Pewnie tak samo jak Ty ;)))

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Robert Cach:

Joanna Greczkowska:

Robert Cach:

Cześć Robert. :)
Ty też chciałbyś się zakochać?:))

Pewnie tak samo jak Ty ;)))

pewnie jak każdy !!!!

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Marlena K.:
pewnie jak każdy !!!!

to zacznijmy od pokochania i zaakceptowania siebie takimi jakimi jesteśmy :))) a nie takimi jakimi chcemy być :)

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Robert Cach:

Joanna Greczkowska:

Robert Cach:

Cześć Robert. :)
Ty też chciałbyś się zakochać?:))

Pewnie tak samo jak Ty ;)))

ja nie chcę ... już dawno przeszłam do etapu dnia codziennego, bo ciągły stan życia poza rzeczywistością by mnie wykończył:))

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Joanna Greczkowska:bo ciągły stan życia poza rzeczywistością by mnie wykończył:))

mnie wykańczają oba stany ;)))) znaczy wykończyły ;))

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Robert Cach:

Joanna Greczkowska:bo ciągły stan życia poza rzeczywistością by mnie wykończył:))

mnie wykańczają oba stany ;)))) znaczy wykończyły ;))

mnie stan zakochania cholernie wykańcza ... ileż można żyć poza rzeczywistością? :))

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Joanna Greczkowska:

Robert Cach:

Joanna Greczkowska:bo ciągły stan życia poza rzeczywistością by mnie wykończył:))

mnie wykańczają oba stany ;)))) znaczy wykończyły ;))

mnie stan zakochania cholernie wykańcza ... ileż można żyć poza rzeczywistością? :))

Bez wyczerpania organizmu???
Parę miesięcy.

Temat: CHCIAŁABYM/CHCIAŁBYM SIĘ ZAKOCHAĆ PONIEWAŻ...

Joanna Greczkowska:
mnie stan zakochania cholernie wykańcza ... ileż można żyć poza rzeczywistością? :))

podobno trening czyni mistrza,... a jak się ma flow i adhd,.. to można więcej ;))))