Temat: Bad Boys For Life
Sytuacja miała miejsce kilka miesięcy temu, dokładnie wtedy, gdy na innym forum dyskusja dotyczyła właśnie "dziecka w mężczyźnie" i "syndromu Piotrusia Pana " :))))))))
Mój mąż wpada do domu po 10h pracy bardzo podekscytowany. Już od progu nawija:
- wiesz co ? Jak jechałem dzisiaj do pracy to usłyszałem w radiotaki zaje..sty kawałek. Ale nie powiedzieli ani tytułu, ani wykonawcy....
Ja stoję przy kuchni i smażę kotlety bo chłop w robocie miał zakręt i nie mógł wyjść na obiad więc zapowiadał, że wróci wściekle głodny.
-.....no więc w pracy pierwsze co robię to odpalam internet, wchodzę na stronę "3" i szukam jakiegoś info co to za kawałek.
W tym czasie zdjął kutrkę , buty, umył ręce i łapie za laptopa. Ja smażę kotlety bo chłop głodny :-)
-.... no ale na stronie ani słowa więc zadzwoniłem do kumpla który pracuje w "3" że koniecznie mają mi powiedzieć co to było. NO I ZNALEŹLI !!! Choć posłuchasz !! (na laptopie)
- kochanie, kotlety mi się przypalą...
- pierzyć kotlety ! Musisz tego posłuchać !!
- posłucham za chwilę...
- jakie " za chwilę"? Ja pół dnia nie mogę się doczekać żeby Ci to włączyć a Ty się nie możesz na moment oderwać od głupich kotletów ?
- a Ty musisz mieć wszystko od razu ? Nie możesz zaczekać 5 min ?Kto Ty jesteś ? Piotruś Pan ??????
MĘŻA ZATKAŁO !!
W jednej chwili spoważniał.
-dlaczego Piotruś Pan ?
Nie czekał na odpowiedź. Z poważąną miną wstał od komputera i wyszedł. Po 5 sek słyszę jego głos dobiegający od stacjonarnego
kompa w drugim pokoju :
- Dzieciaki!! Chodźcie na chwilę !! Puszczę wam zaje..sty kawałek !!!