konto usunięte
Arkadiusz Brysiak:Poważny temat wymaga czasem powagi ;)
oj widzę, że Elfik coś dzisiaj nie ma miłej minki przed kompuerem, pierwszy raz widze elfika w takim humorze
konto usunięte
Monika Magdalena M.:dla kazdego co innego znaczy :))), wiesz nie spotkalme jeszcze osoby, ktora spokojnie i ze spokojem przyjomowala wszystko i na odwrot :) widocznie kiepsko trafialem i nie mowie tylko o swoich zwiazkach, ale z obserwacji innych ludzi, zwiazkow. Zwiazek taki gdzie wszystko idealne jest hmmm, moze byc zbyt nudny, monotonny, ale chce Ciebie przekonywac bron Boze :)
Dariusz K.:Darku ale dla mnie partnerstwo to nie jest przewaga jakakolwiek :)
ja sie podlacze jesli moge. TO nie polega na niewolnictwie, mysle ze Eli chodzilo o partnerstwo, ale zawsze z przewaga jakiejs strony....
konto usunięte
Monika Magdalena M.:tutaj przytakne :) za geneze i zamiar poznania :)
Arkadiusz Brysiak:Poważny temat wymaga czasem powagi ;)
oj widzę, że Elfik coś dzisiaj nie ma miłej minki przed kompuerem, pierwszy raz widze elfika w takim humorze
Mam świetny humor ;) dziś oglądałam po prostu fajny program
sluchałam wypowiedzi ludzi i był to powód to utworzenia tematu ;)
konto usunięte
Elżbieta J.:Nie uważam , jeśli ktoś czuje się świetnie w takiej roli i nie czuje się stłamszony to czemu nie ;), tylko żeby po jakimś czasie nie okazało się że
Uważasz, że tylko klasyczne partnerstwo może dać ludziom udany związek ?
konto usunięte
Monika Magdalena M.:Prawda moja droga:),- z tym, że to o czym piszesz powyżej zależy od 'poziomu' jaki sobą reprezentują dyskutanci.
Myślę, że ludzie pod wpływem emocji nie potrafią nad tym zapanować a co za tym idzie doprowadzają do krzyku, używania wulgaryzmów wobec drugiej osoby w związku ...Myślę, że jest to poważny problem , gdyż objawia się to brakiem szacunku do drugiej osoby...temat rzeka prawda ;)
Elżbieta J. Początek drogi
Monika Magdalena M.:
Elżbieta J.:Nie uważam , jeśli ktoś czuje się świetnie w takiej roli i nie czuje się stłamszony to czemu nie ;),
Uważasz, że tylko klasyczne partnerstwo może dać ludziom udany związek ?
konto usunięte
Dariusz K.:
(...) Zwiazek taki gdzie wszystko idealne jest hmmm, moze byc zbyt nudny, monotonny, ale chce Ciebie przekonywac bron Boze :)
konto usunięte
Edyta W.:
Monika Magdalena M.:Prawda moja droga:),- z tym, że to o czym piszesz powyżej zależy od 'poziomu' jaki sobą reprezentują dyskutanci.
Myślę, że ludzie pod wpływem emocji nie potrafią nad tym zapanować a co za tym idzie doprowadzają do krzyku, używania wulgaryzmów wobec drugiej osoby w związku ...Myślę, że jest to poważny problem , gdyż objawia się to brakiem szacunku do drugiej osoby...temat rzeka prawda ;)
Odnosząc to do tematu - nigdy mi się nie zdarzyło, żeby w moim związku partnerskim podczas -nawet ostrej- wymiany słownej doszło do wulgaryzmów.
Zresztą poza związkiem też nie.
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Elżbieta J.:Życie pokazuje, że takie związki są dosyć dobrze prosperujące przez jakiś czas. Ale nie wiem, czy są szczęśliwe, skoro często się rozpadają, a jeszcze częściej w takich związkach narasta agresja.((
Jeśeli jedna z osób w związku ma uległy charakter to znajdzie sobie do pary osobe dominującą by miał kto za nią podejmować ważne decyzje i by miał kto o nią dbać.
konto usunięte
Edyta W.:podswiadomie to ja moge jedynie spac :) Edytko :)
Dariusz K.:
(...) Zwiazek taki gdzie wszystko idealne jest hmmm, moze byc zbyt nudny, monotonny, ale chce Ciebie przekonywac bron Boze :)
A jednak podświadomie chcesz Daruś;)?
Elżbieta J. Początek drogi
Beata B.:Rozpadają się takie związki gdzie uległość jednej ze stron jest wymuszona przez osobę dominującą albo gdy wynika z wychowania (bądź grzeczną dziewczynką, kobiecie nie wypada.. itp). Jesli uleglość jest wynikiem charakteru to problem nigdy nie wystąpi. Ważne jest też czy osoba dominująca w takim związku rządzi w nim z pozycji siły czy z pozycji milośći.
Elżbieta J.:Życie pokazuje, że takie związki są dosyć dobrze prosperujące przez jakiś czas. Ale nie wiem, czy są szczęśliwe, skoro często się rozpadają, a jeszcze częściej w takich związkach narasta agresja.((
Jeśeli jedna z osób w związku ma uległy charakter to znajdzie sobie do pary osobe dominującą by miał kto za nią podejmować ważne decyzje i by miał kto o nią dbać.
konto usunięte
Elżbieta J.:Oj chyba nie. Myślę, że np. spokojna osoba nie dogada się z cholerykiem. I znim nie zwiąże.
Jeśeli jedna z osób w związku ma uległy charakter to znajdzie sobie do pary osobe dominującą by miał kto za nią podejmować ważne decyzje i by miał kto o nią dbać.
konto usunięte
Elżbieta J.:zgadza sie :) wszystko mozna zrobic z milosci :) hehe i dla niej :)
Beata B.:Rozpadają się takie związki gdzie uległość jednej ze stron jest wymuszona przez osobę dominującą albo gdy wynika z wychowania (bądź grzeczną dziewczynką, kobiecie nie wypada.. itp). Jesli uleglość jest wynikiem charakteru to problem nigdy nie wystąpi. Ważne jest też czy osoba dominująca w takim związku rządzi w nim z pozycji siły czy z pozycji milośći.
Elżbieta J.:Życie pokazuje, że takie związki są dosyć dobrze prosperujące przez jakiś czas. Ale nie wiem, czy są szczęśliwe, skoro często się rozpadają, a jeszcze częściej w takich związkach narasta agresja.((
Jeśeli jedna z osób w związku ma uległy charakter to znajdzie sobie do pary osobe dominującą by miał kto za nią podejmować ważne decyzje i by miał kto o nią dbać.
Elżbieta J. Początek drogi
Jacek K.:Oj mylisz się i dalej sam sobie przeczysz :)
Elżbieta J.:Oj chyba nie. Myślę, że np. spokojna osoba nie dogada się z cholerykiem. I znim nie zwiąże.
Jeśeli jedna z osób w związku ma uległy charakter to znajdzie sobie do pary osobe dominującą by miał kto za nią podejmować ważne decyzje i by miał kto o nią dbać.
Mam wielką nadzieję, że ludzie aż tak nie kalkulują przy wyborze partnera. Mam nadzieje, że jednak decydującym warunkiem jest uczucie. Wszystko co potem, to sprawa dogadania się.
Nie ma osoby aż tak uległej, że podda sie każdej decyzji drugiej strony.I nie maq aż takich niedorajd, które nie potrafią podjąć decyzji.Nie popadajmy w skrajności, nie pisałam o każdej decyzji. :)
konto usunięte
Elżbieta J.:
Nie popadajmy w skrajności, nie pisałam o każdej decyzji. :)Druga Twoja wypowiedź już mi się spodobała.
konto usunięte
Artur Klym:hmmm a o kim mowa ?;-)))
czyzby Radek robił jakies problemy?:P
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Elżbieta J.:Nie ma potrzeby wymuszania, żeby w związku narastał konflikt. A to dlatego, że ludzie dojrzewają, zmieniają się, chcą coraz więcej wolności i zaspakajania co rusz to nowych potrzeb. A więc i zmianę raz ustalonego porządku.
Rozpadają się takie związki gdzie uległość jednej ze stron jest wymuszona przez osobę dominującą albo gdy wynika z wychowania (bądź grzeczną dziewczynką, kobiecie nie wypada.. itp). Jesli uleglość jest wynikiem charakteru to problem nigdy nie wystąpi. Ważne jest też czy osoba dominująca w takim związku rządzi w nim z pozycji siły czy z pozycji milośći.
konto usunięte
Arkadiusz Brysiak:daleko mi do Majdana;) ale w zęby możesz dostać;))))
Monika Magdalena M.:Artur twierdzi, ze kochasz Radka, moze to Majdan, opowiedz nam o tym))))
Artur Klym:jaki Radek ?
czyzby Radek robił jakies problemy?:P
konto usunięte
Podstawą rozwiązywania konfliktów w związku jest asertywność – otwartość na spostrzeżenia drugiej osoby, a nie tylko koncentrowanie się na swoich wymaganiach, potrzebach.do tej pory zawsze myslałam, ze łączy porozumienie i kompromis, moze byłam w błedzie....
Zapraszam do dyskusji :)
konto usunięte
oj widzę, że Elfik coś dzisiaj nie ma miłej minki przed kompuerem, pierwszy raz widze elfika w takim humorzeTy, ale tylko ja mam wyłączność na mówienie do Moniki Elfik;))
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
