konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Żona pyta męża:
- Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł?
Mąż na to znudzonym głosem:
- Nie.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł.
Po chwili znowu pyta męża:
- Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł?
- Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
- To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł.
Następnie pyta:
- A widziałeś pogięte 100 tys. zł?
Mąż na to zaciekwionym głosem odpowiada:
- Nie.
- To sobie zobacz, stoi w garażu...

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Pierwsza randka. Chłopak starannie obmacuje dziewczynie plecy.
- Czego ty szukasz?
- Piersi.
- To z przodu!
- Z przodu już szukałem.

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Na posterunek policji wbiega facet.
- Aresztujcie mnie, rzuciłem w żonę młotkiem!
- I co, zabił ją pan?
- Spudłowałem, ale ona zaraz tu będzie!
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: anegdoty o związkach :)

Jak zwykle, po ślubie kończy się sielanka, a zaczynają się problemy.
Pewnego
dnia przychodzi mąż z pracy, a kran w domu cieknie. Żona pyta:
- Może byś naprawił kran?
Mąż mówi:
- A co ja, hydraulik?
Na drugi dzień ogródek jest nie skopany. Żona znowu się pyta:
- Może byś skopał ogródek?
- A co ja, ogrodnik?
Na trzeci dzień mąż przychodzi i krany nie ciekną i ogródek jest
skopany. Mąż
się pyta żony:
- Kto wszystko zrobił?
A żona:
- Sąsiad powiedział, że zrobi to wszystko za ciebie, jeśli upiekę mu
jakieś
pyszne ciasto, albo się z nim prześpię.
- No i co mu upiekłaś?
A żona:
- A co ja, cukiernik?

--------------------------------

Po seksie. Ona:
- Kochanie, weźmiemy ślub?
On:
- Zdzwonimy się.

--------------------------------

Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się
wzięła na
świecie, ta delikatnie jej opowiedziała.
- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi
dziecko w w brzuszku?
- Właśnie tak to jest, kochanie. - odpowiada mama.
- Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je
połyka?
- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Jurek skarbie
Nie spalam spokojnie, od kiedy zerwałam nasze zaręczyny.
To był błąd, teraz zdaje sobie z tego sprawę.
Czy umiałbyś wybaczyć i zapomnieć?
Byłam taka głupia, że nie wiedziałam ze to Ty jesteś mi przeznaczony.
Kocham Cię z całego serca
Ania
p.s. gratulacje z okazji trafienia szóstki w totku.

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Podczas przyjęcia pani domu nalewając gościom alkohol nieustannie omija kieliszek jednego z gości. Wreszcie ten nie wytrzymuje i pyta:
- A dlaczego mi pani nie nalewa?
- To pan nie jest abstynentem?
- Nie, ja jestem impotentem.
- No wlaśnie, mąż mi mówił, że panu to nie warto dawać...

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Mąż pyta się żony:
- Kochanie! Czemu mi nigdy nie mówisz, kiedy przeżywasz orgazm?
- Bo cię wtedy nigdy nie ma w domu!

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Pyta dziennikarz przechodnia:
- Co pan dostał na święta?
- Urodziło mi się dziecko.
- To musi być pan szczęśliwy
- Nie zupełnie...
- A dlaczego?
- Bo żona złożyła się na prezent z sąsiadem

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Maź budzi żonę w nocy
- Kochanie, Kochanie obudź się - mam dla Ciebie pigułkę na ból głowy.
- Ale misiu, mnie przecież nie boli głowa...
- Haa! Mam Cię...

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Małżonkowie wpadają na dworzec kolejowy, co sił biegną na peron, niestety, za późno. Maż odwraca się do żony i krzyczy:
- Gdybyś się tak nie guzdrała, to byśmy zdążyli!
- Gdybyś mnie tak nie poganiał, to byśmy krócej czekali na następny!

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Facet przeczytał książkę o asertywności i postanowił ją wypróbować na żonie...
Nie wrócił jak zazwyczaj zaraz po pracy do domu, tylko poszedł z kumplami na piwo.
Ok. 19.00 puka do drzwi, żona mu otwiera a on:
- JA jestem w tym domu panem! JA mówię, a ty słuchasz, jasne?? Zaraz biegusiem podasz mi kapciuszki, obiadek, potem zimne schłodzone piwko! I nie obchodzi mnie skąd je weźmiesz! Potem się zdrzemnę a wieczorem napuścisz mi wody do wanny. No i nie muszę chyba
mówić, kto mnie po kąpieli ubierze i uczesze, co? No?! Kto??!
- Zakład pogrzebowy skur..synu!

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę.
- Do pięciu wyrazów za darmo.
- Nooo... to niech będzie: "Zmarła Zelda Goldman".
- Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy.
- To niech będzie: "Zmarła Zelda Goldman, sprzedam Opla".
Robert Rosa

Robert Rosa ENDEMIC PRESS,
SPECJALISTA ds.
REKLAMY

Temat: anegdoty o związkach :)

kolega opowiadał mi anegtote z knajpy. Otóz, niechcacy usłyszał rozmowę dwóch kobiet. Jednej zdechł pies i nie wiedziała co ma z nim zrobic, gdyż nie miała faceta, mieszkała w bloku i nie miała nawet szpadala aby zakopać psa. zadzwoniła wiec do kolezanki z prośba o rade. kolezanka poradziła jej aby zapakowała psa do torby i oddała zwłoki do instytutu biologii gdzie beda jeszcze mieli z psa pozytek. posłuchawszy rady kolezanki, tak też zrobiła zapakowała psa do torby i pojechała autobusem do instytutu biologii. traf chciał iz w autobusie zaczepił ja jakiś przystojniaczek, rozmowa sie kleiła wymienili sie numerami... przystojniaczek zapytał jej co ma w torbie? nie chciała mu powiedziec ze zdechłego psa wiec powiedziała ze ma laptopa. no ale nadszedł czas wysiadać na jej przystanku, wiec sie pożegnala i chce wysiadać. przystojniaczek twierdził ze to tez jego przystanek, wysiadł z nia i dalej prowadzili konwersację podazajac w jednym kierunku. w końcu przystojniaczek szarpnał sie na gest i zaproponował jej iz poniesie jej ciezka torbe. ta bez wachania skorzystała z jego propozycji. gdy tylko przystojniaczek wziął torbe w rece zaczał uciekać;) idiota myslał ze ukradł naiwnej kobietce laptopa, alr]e to ona pozbyła sie swego problemu - zdechłego psa;) ciekawe jak zareagował jak zobaczył zawartość torby?;)

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

Telegram z Kalifornii: "Teściowa nie żyje. Pogrzebać czy kremować zwłoki?"
Odpowiedź z Londynu: "Jedno i drugie. Lepiej nie ryzykować."
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: anegdoty o związkach :)

Mąż z żoną w ZOO.

Przechodząc obok klatki z gorylem wiatr podniósł spódniczkę żonie.
Na niespodziewany widok goryl oszalał. Mąż na to do żony:

-Proszę cię podnieć go jeszcze bardziej!

Żona zaczęła "pozować" a goryl coraz mocniej
szalał aż dostał białej gorączki.
Wtedy mąż otworzył klatkę, wepchnął
do niej żonę, zamknął drzwi i mówi:

-Spróbuj teraz jemu powiedzieć, że Cię głowa boli!!!
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: anegdoty o związkach :)

Mały chłopiec zapytał ojca: "Tato, ile kosztuje ślub?"
Ojciec odpowiedział: "Nie wiem synku, jeszcze płacę".
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: anegdoty o związkach :)

Mąż z żoną kochają się ale nie mogą szczytować na co mąż do żony:

-Ty też nie możesz sobie nikogo przypomnieć?

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

To ja też coś z życia wzięte :-)

Jak byłam w Adrszpaskim skalnym mieście to tam jest m.in. takie wejście parę metrów po drabinie, żeby dostać się do jeziorka.
No i utknęłam w korku na tej drabince, bo ludu było jak mrówków.
Czekamy, posuwając się w górę po jednym szczebelku i w pewnej chwili kobieta (ok. 35 lat) stojąca nade mną odwróciła się i krzyczy do męża, który stał w tej kolejce jakieś 2 metry niżej, żeby się na nią popatrzył, to zrobi mu z góry zdjęcie.
A facet popatrzył w górę, wywalił język i "pomerdał" nim w jej kierunku jak jaszczurka.
Kobieta się zdenerwowała i krzyczy do niego: - "Stój spokojnie ty zaskrońcu!"
Na co on do niej: - Cicho tam, bo inaczej będziesz miała wieczorem czochranie bobra!

Reszta towarzystwa nie była w stanie iść dalej ... :DMonika R. edytował(a) ten post dnia 15.09.09 o godzinie 15:29

konto usunięte

Temat: anegdoty o związkach :)

- Słuchaj, czy patrzysz swojemu mężowi w oczy podczas stosunku?
- Hmm... Raz spojrzałam... Stał w drzwiach.

Temat: anegdoty o związkach :)

- Mamo, a ile czasu już jesteś żoną taty?
- 5 lat córeczko
- A ile jeszcze musisz?

;)



Wyślij zaproszenie do