konto usunięte
konto usunięte
Temat: Amnezja
Ja myslę, że to zależy jaka krzywda i czy była wyrządzona świadomie, czy nieświadomie i z jakiego powodu. Ale generalnie nie wróżę najlepiej, krzywdę można wybaczyć ale zaufania się już do końca nie odbuduje. Krzywdy się też nie zapomni, tak przynajmniej jest w moim przypadku. Mogę ją conajwyżej "przyklepać".Co do zdrady jest taka sama sytuacja, wybaczyć można, zapomnieć i odbudować zaufania nie.
konto usunięte
Temat: Amnezja
Elżbieta Małgorzata Skolimowska:
a ja bardzo lubię moją wątróbkę
Hannibal Lecter podałby ją z fasolką i Chianti, ssssss... :P
Elżbieta J. Początek drogi
Temat: Amnezja
Elżbieta Małgorzata Skolimowska:Myli się Pani. Z mojej wnikliwej obserwacji wynika, że ludzie są bardzo różni i potrafią swoim postepowaniem zadziwiać, nawet samych siebie. Znam dwie pary, które po zdradzie nadal są razem i są to dobre związki. Nie wiem jak by to było w moim przypadku i nie bardzo mam ochotę sobie to wyobrażać ale sądzę, ze umiałabym wybaczyć.Elżbieta J. edytował(a) ten post dnia 22.12.08 o godzinie 00:54
Elżbieta J.:
Mie zastanowiło jedno zdanie:
"Jeśli jest zdrada, to już jest koniec związku! Jeśli ktokolwiek myśli inaczej, proszę niech nie dyskutuje ze mną teraz, a za kilka lat."
Za kilka lat da się Pani przekonać że jest w błędzie czy sama zmieni Pani zdanie ?
:)
Elżbieto za kilka lat wnikliwej obserwacji takiego "związku" sama będziesz wiedziała, że miałam rację. To co napisałam powyżej wynika nie tylko z wieloletniej praktyki .
Jeśli chcesz, sprawdź proszę jak "pracuje" w Twoim ciele hasło "obrzydzenie do samej siebie" z tego powodu, że "przełknęłam" zdradę"/= pogodziłam się z faktem zdrady/ lub że " nie mam siły by odejść po zdradzie" bez względu na to kto zdradził.
konto usunięte
Temat: Amnezja
Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 26.03.11 o godzinie 15:18konto usunięte
Temat: Amnezja
Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 26.03.11 o godzinie 15:18Elżbieta J. Początek drogi
Temat: Amnezja
Mnie nie interesuje jakieś prawo ani energia. Wolę kierować się sercem. Ludzie nie są święci, popełniają błędy. Milość wybacza. Wiekszą zbrodnią przeciw sobie jest rozwalanie wieloletniego cudownego związku tylko dlatego, że ktos popełnił jeden błąd. Nie odejdę od czowieka którego kocham nad życie tylko po to żeby cos tam się nie odłożyło w moim ciele. Bóg dal nam wolna wolę , wiec mogę wybaczyć jeśli chcę :)konto usunięte
Temat: Amnezja
Elżbieto masz dużo racji. Ja się zgodzę też z tym, że ludzie nie są doskonali i popełniają błędy. Dlatego rozrózniam działanie świadome od nieświadomego czy zwykłej głupoty, czy braku wyobraźni. Głupotę mi łatwiej wybaczyć niz zło, wyrządzone mi z premedytacją. Ale jestem zdania, że kto raz zdradzi jest duże prawdopodobieństwo że zrobi to ponownie. Kto raz skrzywdzi też może to zrobić ponownie. Mam też doświadczenia ze swojego życia i z życia osób mi bliskich, że niestety ludzie z szansy im danej nie korzystają i robią po raz kolejny to samo doprowadzając do katastrofy. Nie wiem co bym wybaczyła a co nie, ale nie jestem skora do cierpiętnictwa, nie jestem Matką Teresą i wszystko ma swoje granice. A kobiety niestety mają niezdrową skłonność do poświęcania się. Faceci mniej i na tym wygrywają.konto usunięte
Temat: Amnezja
Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 26.03.11 o godzinie 15:17Elżbieta J. Początek drogi
Temat: Amnezja
Elżbieta Małgorzata Skolimowska:
Wybaczenie to kategoria umysłu.Aby zadziałało trzeba jeszcze połączyć ciało i duszę. A ciało nie wybacza bo nie wie o co chodzi. Ciało może jedynie uwolnić traumę jeśli jest odpowiednio prowadzone, a osoba /= umysł właściciela ciałka/ jest gotowa na poszerzenie swojej świadomości.
Albo Pani sama sobie przeczy albo według Pani wybaczanie nie istnieje. A przecież życie w gniewie, poczyciu krzywdy, nienawiści-niszczy duszę. Sama Pani o tym pisała. Jak bez wybaczania poradzić sobie z tym ?
Wolna wola ma to do siebie, że możemy wybierać , ale też płacić za nasze wybory. Bardzo wiele jest osób, które tak jak Elżbieta nie chcą wiedzieć co się odkłada w ich ciałach. Gorzej jest gdy przychodzi choroba- a choroba też jest po to, by człowiek mógł poszerzyć swoją świadomość. Gorzej jeśli i tej lekcji nie przerobi. Zawsze jednak może liczyć taka osoba na to, że bliscy będą go/jej żałować i mówić ,że taki/taka porządny/porządna a tak cierpi.
Ja wolę być zdrowa i nie użalać się nad sobą, ani nikomu nie wybaczać z takiego poziomu , o jakim tu mowa.
Czyli wybaczanie sprowadzi na mnie fizyczną chorobę a brak wybaczania utrzyma mnie w dobrym zdrowiu ? Nawet jeśli to prawda( w co wątpię) to ja wolę być chorz w otoczeniu ludzi których kocham i którzy mnie kochają niz byc zdrową i samotną. I nie ma to nic wspólnego z użalaniem się nad sobą.
A serce Pani Elżbieto to trzeba mieć najpierw dla siebie, a dopiero nadwyżką obdzielać otoczenie.
Mam wiele serca dla siebie i dla innych. Dlatego wybaczam.
Jeszcze raz polecam "hasła", które sformułowałam kilka postówwyżej na temat obrzydzenia. To działa nawet jak się nie wierzy w energię. Takie zajrzenie w głąb siebie nie służy rozwodowi tylko uzdrowieniu siebie."Obrzydzenie" do siebie nie dziala na wszystkich tak samo. Ja poczułabym je gdybym nie umiala wybaczyć.
konto usunięte
Temat: Amnezja
Elżbieta Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 26.03.11 o godzinie 15:17
Agnieszka
T.
Freelancer /
Consultant /
Psycholog Społeczny
/ wellness ...
Temat: Amnezja
Aleksandra Miller:
Czy można zapomniec o krzywdzie, którą wyrządziła nam ukochana osoba? Jeśli tak to jak to zrobic? Czy można wtedy próbowac z tą osobą odbudowac to co zostało zniszczone, czyli związek, a przede wszystkim zaufanie? Czy może nalepiej traktowac tą osobę tak jakby się ją dopiero co poznało i dac szansę? Podobno najlepsze jest zapomnenie jeśli chcemy by znów było dobrze. Co o tym sądzicie?
Wg mnie szanse mozna dac zawsze, zycie to nauka kompromisow i granic bez wzgledu na plec, kulture, religie, narodowosc;) rozmawiac szczerze i serdecznie , nie klamstwa i domysly, to prowadzi na manowce.
konto usunięte
Temat: Amnezja
Agnieszka T.:zapomniałaś tylko dodać, aby rozmawiać również o tym o czym się myśli i boi powiedzieć partnerowi, a tak poza tym z resztą się zgadzam :)
Wg mnie szanse mozna dac zawsze, zycie to nauka kompromisow i granic bez wzgledu na plec, kulture, religie, narodowosc;) rozmawiac szczerze i serdecznie , nie klamstwa i domysly, to prowadzi na manowce.
konto usunięte
Temat: Amnezja
Krzysztof Tomasz J.:
Agnieszka T.:zapomniałaś tylko dodać, aby rozmawiać również o tym o czym się myśli i boi powiedzieć partnerowi, a tak poza tym z resztą się zgadzam :)
Wg mnie szanse mozna dac zawsze, zycie to nauka kompromisow i granic bez wzgledu na plec, kulture, religie, narodowosc;) rozmawiac szczerze i serdecznie , nie klamstwa i domysly, to prowadzi na manowce.
mozna i powinno sie rozmawiac o tym co sie mysli i czego sie boi z partnerem..tyle ze do rmzowy jak do tanca trzeba dwojga.Czasem poprostu bywa to monolog.
konto usunięte
Temat: Amnezja
Edyta G.:Cholerna prawda;)
Elżbieto masz dużo racji. Ja się zgodzę też z tym, że ludzie nie są doskonali i popełniają błędy. Dlatego rozrózniam działanie świadome od nieświadomego czy zwykłej głupoty, czy braku wyobraźni. Głupotę mi łatwiej wybaczyć niz zło, wyrządzone mi z premedytacją. Ale jestem zdania, że kto raz zdradzi jest duże prawdopodobieństwo że zrobi to ponownie. Kto raz skrzywdzi też może to zrobić ponownie. Mam też doświadczenia ze swojego życia i z życia osób mi bliskich, że niestety ludzie z szansy im danej nie korzystają i robią po raz kolejny to samo doprowadzając do katastrofy. Nie wiem co bym wybaczyła a co nie, ale nie jestem skora do cierpiętnictwa, nie jestem Matką Teresą i wszystko ma swoje granice. A kobiety niestety mają niezdrową skłonność do poświęcania się. Faceci mniej i na tym wygrywają.
Temat: Amnezja
Cóż zrobić, jeśli tę kwestię w dużym stopniu reguluje prawo popytu-podaży na rynku damsko-męskim. Wszyscy byśmy sobie życzyli, żeby wszystkie kobiety i mężczyźni byli zawsze wierni, jednak niestety - głównie dla kobiet, których jest po prostu więcej w populacji - coraz częściej takimi nie są. Stąd powiem przewrotnie nieco, ironicznie i prowokacyjnie - rodzi się szczególna potrzeba wybaczania;-))
Aleksandra
W.
mgr inż. Ochrony
Środowiska/ szukam
nowych możliwości
roz...
Temat: Amnezja
Faktycznie, zbrzmiało to przewrotnie i ironicznie. Wyszło to tak jakby należało zdradzać, aby następnie wybaczać. Czy o to chodziło w tej wypowiedzi? :/
Dorota
Swoboda
Dyrektor,handlowiec,
trener sprzedaży
Temat: Amnezja
Hubert S.:
Kamienie... uziemić... moc kamieni.... uziemić się... hmm...
a to nie lepiej podłączyć sobie piorunochron? :)))
kamienie... wirujący kryształ... kapusta z kiełbasą... zapach boczku... uziemiam się... kamienie... :P
rany, pani serio z tymi kamieniami? :)))
ide stąd o dżizas.. :)
heh pięknie to ująłeś... całkowicie sie z Tobą zgadzam w kwestii tych kamieni oczywiście ;)
Temat: Amnezja
Aleksandra Miller:
Faktycznie, zbrzmiało to przewrotnie i ironicznie. Wyszło to tak jakby należało zdradzać, aby następnie wybaczać. Czy o to chodziło w tej wypowiedzi? :/
Nie, przecież nikt nie objada się specjalnie po to, żeby wymiotować:P
Aleksandra
W.
mgr inż. Ochrony
Środowiska/ szukam
nowych możliwości
roz...
Temat: Amnezja
Robert A.:
Aleksandra Miller:
Faktycznie, zbrzmiało to przewrotnie i ironicznie. Wyszło to tak jakby należało zdradzać, aby następnie wybaczać. Czy o to chodziło w tej wypowiedzi? :/
Nie, przecież nikt nie objada się specjalnie po to, żeby wymiotować:P
No chyba, że ktoś ma bulimię. Ale to już jest choroba.
Podobne tematy
-
Gliwice » Stara "Amnezja"-a ciągle magia -
-
Historia » Amnezja i niepamięci Kresów ? -
-
Warszawa - Co? Gdzie? Kiedy? » 24.03 SAINC + AMNEZJA + SLIT SHUTTER [WaWa - Fonobar] -
-
Rock » Wywiad - Ernest Staniaszek (AMNEZJA) -
-
"POTPOURRI" - coś dla... » Amnezja pana prezydenta. Przypominamy Andrzejowi Dudzie,... -
Następna dyskusja: