Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Aborcja...

Tomek Sanak:
Danusia,

musisz mi odpowiedzieć jeszcze na moje poprzednie pytanie...
Tomku..ja nic nie muszę..ale czasami chcę...Naczelny dał nam wolną wolę...nie wiem czy nie zrobił błędu
Tamara Marczewska

Tamara Marczewska specjalista ds.
Marketingu i PR -
B2B: Qumak-Sekom SA

Temat: Aborcja...

Aneta S.:
JEDEN:
Aborcja jest zawsze morderstwem,

DWA:
ale decyzje o dokonaniu jej nalezy pozostawic osobie/osobom, ktorej problem
dotyczy

TRZY:
- byc moze znalazly sie w sytuacji trudnego wyboru np. kiedy > ratowanie jednego zycia ma sie dokonac kosztem
innego.


CZTERY:
Kosciol Kosciolem - wybor jest kwestia sumienia.

ło matko
a jak ja mieszkam w prywatnej kamienicy, a moja włascicielka chce mojego mieszkania, też ma prawo do aborcji, bo siedzę tu kosztem jej komfortu, i moje życie wisi na włosku jej sumienia ??

centralnie masakra
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Aborcja...

Tamara Marczewska:
ło matko
a jak ja mieszkam w prywatnej kamienicy, a moja włascicielka chce mojego mieszkania, też ma prawo do aborcji, bo siedzę tu kosztem jej komfortu, i moje życie wisi na włosku jej sumienia ??

centralnie masakra

Tamaro, nie demagoguj tu bardzo prosze, bo dobrze wiesz, ze sytuacje, ktore porowujesz nie sa rownowazne (jak bodaj wszystkie zreszta).

Sa czasem dylematy np. takie, ze matka ma juz kilkoro dzieci, ciaza czy porod jest smiertelnym zagrozeniem jej zycia (np. ma zaawansowana cukrzyce czy cos jeszcze gorszego - nie jestem lekarzem) i trzeba podjac decyzje. NIE JESTEM W STANIE ZROBIC TEGO ZA TE KOBIETE ANI TEZ OCENIAC JEJ WYBOROW. To sprawa jej sumienia i nic mi do tego.
Dla mnie usuniecie ciazy to rodzaj egzekucji. Jest to kwestia nie ideologii, po prostu tak to CZUJE.:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 13.08.08 o godzinie 10:32

konto usunięte

Temat: Aborcja...

Jarosław Dudek:
>>
hmm czym sie rozni Twoja wiara w "Opatrznosc Boza" od czyjejs w karme ? dla mnie to identyczny poziom abstrakcji i/albo determinizmu

Z faktu, że nie zauważąsz różnic między Opatrznością Bożą a karmą, nie oznacza, że ich nie ma

Zasadniczo jeśli ktoś wierzy w prawo karmy, uważa, że wszystko co go spotyka w życiu jest konieczne. Jest więc zdeterminowany i nie ma żadnej możliwości wyboru innej możliwości.
Ci, którzy wierzą w Bożą Opatrzność wiedzą, że są współtwórcami swojego losu. Dobrze oddaje to powiedzenie: rób wszystko, jakby Boga nie było, ale wiedz, że wszystko pochodzi od Niego. Albo też metafora rolnika, który uprawia pole, a tym, który daje wzrost jest sam Bóg.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 12.08.08 o godzinie 23:06

konto usunięte

Temat: Aborcja...

Edyta Kowalczyk:
Jarosław Dudek:
>>
hmm czym sie rozni Twoja wiara w "Opatrznosc Boza" od czyjejs w karme ? dla mnie to identyczny poziom abstrakcji i/albo determinizmu

Z faktu, że nie zauważąsz różnic między Opatrznością Bożą a karmą, nie oznacza, że ich nie ma

fakt ze napiszesz iz sa niewiele w tej kwestii zmienia
w sumie nic - udowodnij,napisz ,daj przyklad :)
Zasadniczo jeśli ktoś wierzy w prawo karmy, uważa, że wszystko co go spotyka w życiu jest konieczne. Jest więc zdeterminowany i nie ma żadnej możliwości wyboru innej możliwości.

skad takie rewelacje
z powszechnym rozumiemiu karmy to prawo przyczyny i skutku
nic wiecej nic mniej , nic w nim nie ma na temat braku wyboru innej mozliwosci wrecz przeciwnie mozliwosci jest nieograniczona liczba
kwestia pracy nad osiagnieciem oswiecenia

ale jesli przyjac nawet Twoja teorie
wydawalo mi sie ze Biblia rowniez naucza ze cale dobro i zlo ktorego doswiadczamy ma swoj cel
i cos jeszcze bylo o nieotrzymywaniu trudow ktorych nie da sie uniesc ect naiwne usprawiedliwienie smutku/bolu sila wyzsza
cierpmy w imie ... wlasnie w imie czego ?
Ci, którzy wierzą w Bożą Opatrzność wiedzą, że są współtwórcami swojego losu.

Ci ktorzy wierza = wiedza <szok>
Dobrze oddaje to powiedzenie: rób wszystko, jakby Boga nie było, ale wiedz, że wszystko pochodzi od Niego. Albo też metafora rolnika, który uprawia pole, a tym, który daje wzrost jest sam Bóg.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 12.08.08 o godzinie 23:06

tak sa tacy co mowia ze pochodzimy z Marsa albo Wenus
albo pochodzimy od UFO , albo malp , albo to Los ...

konto usunięte

Temat: Aborcja...

..:
Ustosunkuj sie do sytuacji :

Jestes w związku. Jest wszystko pieknie i ładnie, miłość kwitnie, sielanka jednym słowem. Jak grom z jasnego nieba spada na Was wiadomość, że spodziewacie się Fasolki. Nie jesteście na to przygotowani ani finansowo, ani psychicznie. Trwa wymiana zdań i poglądów.
Dziewczyna - "nie moge teraz pozwolic sobie na dziecko, nie teraz, chcę usunąć. Nie zrozum mnie źle, nie chodzi o to że nie chce miec dziecka z Tobą, ja nie chce miec dziecka teraz, to zły moment."
Chłopak - "1. czy to moje? 2. mojego chcesz się pozbyć? 3. nie wiem co o tym myśleć.? "

A Ty? Co myślisz? Postaw się w sytuacji bohaterów.
tez ciekawe

Temat: Aborcja...

..:
Ustosunkuj sie do sytuacji :

Jestes w związku. Jest wszystko pieknie i ładnie, miłość kwitnie, sielanka jednym słowem. Jak grom z jasnego nieba spada na Was wiadomość, że spodziewacie się Fasolki. Nie jesteście na to przygotowani ani finansowo, ani psychicznie. Trwa wymiana zdań i poglądów.
Dziewczyna - "nie moge teraz pozwolic sobie na dziecko, nie teraz, chcę usunąć. Nie zrozum mnie źle, nie chodzi o to że nie chce miec dziecka z Tobą, ja nie chce miec dziecka teraz, to zły moment."
Chłopak - "1. czy to moje? 2. mojego chcesz się pozbyć? 3. nie wiem co o tym myśleć.? "

A Ty? Co myślisz? Postaw się w sytuacji bohaterów.

Sorry... Plus przez pomyłkę...

konto usunięte

Temat: Aborcja...

..:
Ustosunkuj sie do sytuacji :

Jestes w związku. Jest wszystko pieknie i ładnie, miłość kwitnie, sielanka jednym słowem. Jak grom z jasnego nieba spada na Was wiadomość, że spodziewacie się Fasolki. Nie jesteście na to przygotowani ani finansowo, ani psychicznie. Trwa wymiana zdań i poglądów.
Dziewczyna - "nie moge teraz pozwolic sobie na dziecko, nie teraz, chcę usunąć. Nie zrozum mnie źle, nie chodzi o to że nie chce miec dziecka z Tobą, ja nie chce miec dziecka teraz, to zły moment."
Chłopak - "1. czy to moje? 2. mojego chcesz się pozbyć? 3. nie wiem co o tym myśleć.? "

A Ty? Co myślisz? Postaw się w sytuacji bohaterów.

ja bym sie cieszył, kiedyś moze bym miał pełne portki, ale obecnie przyjal bym to po męsku, jak patrze czasmai na ludzi, znajomych co maja dziecie,a nieodpowiedzialni byli, a dzieki dzieciom dorosli, to sie zastanawiam, dlaczego nie ja heeh

konto usunięte

Temat: Aborcja...

Arkadiusz Brysiak:
..:
Ustosunkuj sie do sytuacji :

Jestes w związku. Jest wszystko pieknie i ładnie, miłość kwitnie, sielanka jednym słowem. Jak grom z jasnego nieba spada na Was wiadomość, że spodziewacie się Fasolki. Nie jesteście na to przygotowani ani finansowo, ani psychicznie. Trwa wymiana zdań i poglądów.
Dziewczyna - "nie moge teraz pozwolic sobie na dziecko, nie teraz, chcę usunąć. Nie zrozum mnie źle, nie chodzi o to że nie chce miec dziecka z Tobą, ja nie chce miec dziecka teraz, to zły moment."
Chłopak - "1. czy to moje? 2. mojego chcesz się pozbyć? 3. nie wiem co o tym myśleć.? "

A Ty? Co myślisz? Postaw się w sytuacji bohaterów.

ja bym sie cieszył, kiedyś moze bym miał pełne portki, ale obecnie przyjal bym to po męsku, jak patrze czasmai na ludzi, znajomych co maja dziecie,a nieodpowiedzialni byli, a dzieki dzieciom dorosli, to sie zastanawiam, dlaczego nie ja heeh

mnie moja nastraszyla brzuchem kiedys z 9 lat temu, myslalem, ze w portki zrobie, bac sie nie bałem, potem w w yniku kryzysu z 4lata temu ucieklem z super dziewczyna tez mowila, ze jest w ciazy, eh zostałem z moja a ona sie nie zmienia, jest taka wulgarna jaka byla

konto usunięte

Temat: Aborcja...

..:
Ustosunkuj sie do sytuacji :

Jestes w związku. Jest wszystko pieknie i ładnie, miłość kwitnie, sielanka jednym słowem. Jak grom z jasnego nieba spada na Was wiadomość, że spodziewacie się Fasolki. Nie jesteście na to przygotowani ani finansowo, ani psychicznie. Trwa wymiana zdań i poglądów.
Dziewczyna - "nie moge teraz pozwolic sobie na dziecko, nie teraz, chcę usunąć. Nie zrozum mnie źle, nie chodzi o to że nie chce miec dziecka z Tobą, ja nie chce miec dziecka teraz, to zły moment."
Chłopak - "1. czy to moje? 2. mojego chcesz się pozbyć? 3. nie wiem co o tym myśleć.? "

A Ty? Co myślisz? Postaw się w sytuacji bohaterów.
ciekawa jestem

jak yo wszystko poukladac kiedy zaraz po bierze sie pigulke -a jednak nie skutkuje

czym tym przypadku
brnac dalej (bo wiadomo ,ze pigulka zrobila spustoszenie)

czy urodzic

ot ?

konto usunięte

Temat: Aborcja...

..:
Ustosunkuj sie do sytuacji :

Jestes w związku. Jest wszystko pieknie i ładnie, miłość kwitnie, sielanka jednym słowem. Jak grom z jasnego nieba spada na Was wiadomość, że spodziewacie się Fasolki. Nie jesteście na to przygotowani ani finansowo, ani psychicznie. Trwa wymiana zdań i poglądów.
Dziewczyna - "nie moge teraz pozwolic sobie na dziecko, nie teraz, chcę usunąć. Nie zrozum mnie źle, nie chodzi o to że nie chce miec dziecka z Tobą, ja nie chce miec dziecka teraz, to zły moment."
Chłopak - "1. czy to moje? 2. mojego chcesz się pozbyć? 3. nie wiem co o tym myśleć.? "

A Ty? Co myślisz? Postaw się w sytuacji bohaterów.
Nie zapytałbym czy to moje, bo prawdopodobnie już bym dziewczyny ani dziecka nie zobaczył. Myślę, że większość kobiet zareagowałaby na takie pytanie podobnie. Gdybym miał wątpliwości to sprawdziłbym po urodzeniu.

Niezależnie od sytuacji finansowej i psychicznej nie potrafiłbym przyłożyć się do dokonania aborcji. Na pewno byłbym za urodzeniem dziecka. Gdyby decyzja została podjęta za mnie to rozstałbym się z tą osobą. Mam na myśli usunięcie dziecka ze względu na nieodpowiedni moment. Uważam, że trzeba ponosić konsekwencje swoich działać.

Zaciekawiła mnie dyskusja o syndromie poaborcyjnym. Czuję, że gdyby moje dziecko miało się urodzić, a zostałoby zabite to na pewno myśli wracałyby do mnie np.: wyobrażałbym je sobie co jakiś czas i myślał ile już ma lat, jak wygląda, co może robić itp. Czy uważacie się mężczyźni są na takie rzeczy obojętni?

konto usunięte

Temat: Aborcja...

Mariusz Gabler:
>

Zaciekawiła mnie dyskusja o syndromie poaborcyjnym. Czuję, że gdyby moje dziecko miało się urodzić, a zostałoby zabite to na pewno myśli wracałyby do mnie np.: wyobrażałbym je sobie co jakiś czas i myślał ile już ma lat, jak wygląda, co może robić itp. Czy uważacie się mężczyźni są na takie rzeczy obojętni?
może i są tacy (ci wrażliwsi)ale zapewne w znaczącej mniejszości ... :)Karina W. edytował(a) ten post dnia 31.07.10 o godzinie 10:17
Ewa Iwona Sieradzka

Ewa Iwona Sieradzka praca mnie szuka a
ja jej, to mój czas
:)

Temat: Aborcja...

Każdy jest odpowiedzialny za swoją decyzję. Ja bym nigdy nie usunęła. To jakby część mnie... nie podoba mi się noga to ją amputuje? Głowa nie zbyt madra to ucinam?
To chyba nie tak, ale co a wiem?

konto usunięte

Temat: Aborcja...

Myślę, że niektóre (jak nie zdecydowana większość) kobiety są po prostu za wrażliwe na aborcję, i nigdy by tego nie zrobiły- nawet gdy jest to nieplanowane dziecko lub z nieodpowiednim/przypadkowym partnerem.
Jacek A.

Jacek A. Modeluję
rzeczywistość

Temat: Aborcja...

Problem polega na tym, że jak się rurą od zlewozmywaka kręci to końcu uszczelka pójdzie ;D Dlatego zanim się ktoś za hydraulikę zabierze warto przeczytać kilka niedługich broszur... No ale kiedy znajdziemy się w sytuacji, w której jak grom z jasnego nieba spada fasolka, ;D warto dojrzeć do pewnych kwestii w przyspieszonym trybie eksternistycznym mając na uwadze, że każda aborcja to morderstwo z nierzadko powikłaniami dla kobiety.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Aborcja...

Do morderstwa zalicz też masturbację.
Jacek A.

Jacek A. Modeluję
rzeczywistość

Temat: Aborcja...

Marcin Południkiewicz:
Do morderstwa zalicz też masturbację.

Równie dobrze mógłbym zaliczyć obcinanie włosów czy paznokci lub chociażby zażywanie penicyliny która zabija bakterie. ;) Na szczęście nie masturbuję się w basenie, gdzie woda jako substancja nośna może dostarczyć zagubiony plemnik do macicy i doprowadzić tym samym do zapłodnienia, jak to opisywały swojego czasu media. A co ważniejsze wyczuwam tą różnicę pomiędzy zabiciem człowieka, a masturbacją, która jak widać dla wielu jest jeszcze niedostępna ;)
Agnieszka R.

Agnieszka R. świat gadżetów!

Temat: Aborcja...

Jacek A.:
ja z innej beczki. Jacuś to Ty masz jakieś słabości?:)))
Jacek A.

Jacek A. Modeluję
rzeczywistość

Temat: Aborcja...

Agnieszka Handke-Kufel:

ja z innej beczki. Jacuś to Ty masz jakieś słabości?:)))

Oprócz używek, to nie mam ;)
Agnieszka R.

Agnieszka R. świat gadżetów!

Temat: Aborcja...

Jacek A.:
Agnieszka Handke-Kufel:

ja z innej beczki. Jacuś to Ty masz jakieś słabości?:)))

Oprócz używek, to nie mam ;)
jestes uzależniony od kokakoli?:)

Następna dyskusja:

aborcja a związek




Wyślij zaproszenie do