konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Nie wypowiem się za Agnieszkę, ale też czasami sobie nie wierzę.. Wyłączasz sobie opcję "racjonalność" i widzisz świat jakim chciałabyś go zobaczyć. Tragizm polega na tym, że nie da się wyłączyć racjonalności do końca - słyszysz ostrzeżenia, widzisz zagrożenie ale i tak z pełną premedytacją wiesz, że sama chcesz dać się oszukać.

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Maciej Michalczyk:
Nie wypowiem się za Agnieszkę, ale też czasami sobie nie wierzę.. Wyłączasz sobie opcję "racjonalność" i widzisz świat jakim chciałabyś go zobaczyć. Tragizm polega na tym, że nie da się wyłączyć racjonalności do końca - słyszysz ostrzeżenia, widzisz zagrożenie ale i tak z pełną premedytacją wiesz, że sama chcesz dać się oszukać.
Z powyższego opisu nie wynika zatem, ze nie wierzysz sobie, lecz że mimo zagrożen i połowicznej świadomości jestes w stanie zrobic cos wbrew sobie z pewnych /wyżej nieokreslonych/ pobudek (gdyż np uczucia interpretowac jest szalenie trudno, jesli w ogole mozna;))
Nie wierzyc sobie natomiast to inaczej: brak wiedzy o samym sobie, brak zaufania do samego siebie, brak przewidywalnosci co do wlasnych zachowan w okreslonych sytuacjach, itp.

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

To chyba nie jest kwestia czy partner jest dojrzały czy też nie.. Kiedyś usłyszałem dosłownie "lubię z Tobą spędzać czas ale nie jestem zakochana" - fakt że to był początek, ale wziąłem nogi za pas. Nie było to zfochowanie, ale po prostu obawa że wyląduję na dnie. Po prostu gdy raz w życiu umrzesz z miłości, inaczej patrzysz na takie relacje. Zwłaszcza gdy znowu zaczęło Ci zależeć.


Zgadzam się, że to nie jest łatwe - powiedzieć o swoich uczuciach i nie otrzymać zapewnienia o tym samym - naturalnie pragniemy wzajemności, ale "to, co piękne, trwałe i wartościowe nie rodzi się szybko" (ktoś mi tak kiedyś powiedział).
A poza tym, wiem, że jak ktoś szybko wyznaje miłość - to - to czasem Jego potrzeba bycia kochanym i akceptowanym, a nie prawdziwe uczucie.
Mam pyatanie, Maćku: czy po tym, jak wziąłeś nogi za pas, czy nie cierpiałeś? Nie znam całej sytuacji, ale wierzę, że czasem po prostu trzeba zaryzykować i dać sobie, i drugiej osobie czas. Ja sama nie znoszę, jak się mnie do czegoś zmusza. Choć z drugiej strony - jestem strasznym niecierpliwcem! Czas i szczerość wobec siebie samych i wobec siebie wzajemnie. To cholernie trudne, ale - kurczę - wg mnie niezbędne.

;)

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

:)

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Edyta W.:
Maciej Michalczyk:
Nie wypowiem się za Agnieszkę, ale też czasami sobie nie wierzę.. Wyłączasz sobie opcję "racjonalność" i widzisz świat jakim chciałabyś go zobaczyć. Tragizm polega na tym, że nie da się wyłączyć racjonalności do końca - słyszysz ostrzeżenia, widzisz zagrożenie ale i tak z pełną premedytacją wiesz, że sama chcesz dać się oszukać.
Z powyższego opisu nie wynika zatem, ze nie wierzysz sobie, lecz że mimo zagrożen i połowicznej świadomości jestes w stanie zrobic cos wbrew sobie z pewnych /wyżej nieokreslonych/ pobudek (gdyż np uczucia interpretowac jest szalenie trudno, jesli w ogole mozna;))
Nie wierzyc sobie natomiast to inaczej: brak wiedzy o samym sobie, brak zaufania do samego siebie, brak przewidywalnosci co do wlasnych zachowan w okreslonych sytuacjach, itp.


tak czy inaczej iść za głosem serca (duszy, intuicji... jak zwał i jak kto woli) :))

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Mirosław Iwanek:
:)
po uśmiechu:)?

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Edyta W.:
Maciej Michalczyk:
Nie wypowiem się za Agnieszkę, ale też czasami sobie nie wierzę.. Wyłączasz sobie opcję "racjonalność" i widzisz świat jakim chciałabyś go zobaczyć. Tragizm polega na tym, że nie da się wyłączyć racjonalności do końca - słyszysz ostrzeżenia, widzisz zagrożenie ale i tak z pełną premedytacją wiesz, że sama chcesz dać się oszukać.
Z powyższego opisu nie wynika zatem, ze nie wierzysz sobie, lecz że mimo zagrożen i połowicznej świadomości jestes w stanie zrobic cos wbrew sobie z pewnych /wyżej nieokreslonych/ pobudek (gdyż np uczucia interpretowac jest szalenie trudno, jesli w ogole mozna;))
Nie wierzyc sobie natomiast to inaczej: brak wiedzy o samym sobie, brak zaufania do samego siebie, brak przewidywalnosci co do wlasnych zachowan w okreslonych sytuacjach, itp.


oboje nie zrozumieliscie tego co pisalam...

Macku jesli uciekles...wierzyles sobie?
Roman M.

Roman M. codziennie od nowa

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Magdalena Mróz:
a i tak nigdy nie da się stwierdzić tego inaczej, niż zaglądając w myśli mężczyzny.
czyli nigdy nie da się tego stwierdzić
A czy da się jednoznacznie stwierdzić to samo u kobiet?
a wystarczy wierzyć
nie wierzę mężczyznom:)
Dopóki tak będziesz myśleć, dopóty zawsze, gdy będziesz w związku, będziesz miała wątpliwości. Zawsze będą Ci się plątać po głowie myśli o nieszczerych intencjach faceta.
wierzę tylko i wyłącznie samej sobie:)
reszcie świata- nie:)
A kto ma uwierzyć Tobie? A może otwarcie przyznasz się dowolnemu mężczyźnie: „nie ufaj mi”. Chyba, że wychodzisz z założenia: Ty masz mi zaufać, ale ja Tobie nigdy nie zaufam”…
Gabriela U.:
zaufanie do siebie to podstawa:)
łączmy to jednak z umiejętnością trzeźwej oceny sytuacji:)
w stanie zakochania,nie ma takowej...;)
Myślę trochę podobnie. Choć dopuszczam czasami trzeźwiejszą ocenę sytuacji. Ale gdy brakuje podstaw do ograniczenia zaufania, to warto poddać się uczuciom.

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Agnieszka Podpała:
Edyta W.:
Maciej Michalczyk:
Nie wypowiem się za Agnieszkę, ale też czasami sobie nie wierzę.. Wyłączasz sobie opcję "racjonalność" i widzisz świat jakim chciałabyś go zobaczyć. Tragizm polega na tym, że nie da się wyłączyć racjonalności do końca - słyszysz ostrzeżenia, widzisz zagrożenie ale i tak z pełną premedytacją wiesz, że sama chcesz dać się oszukać.
Z powyższego opisu nie wynika zatem, ze nie wierzysz sobie, lecz że mimo zagrożen i połowicznej świadomości jestes w stanie zrobic cos wbrew sobie z pewnych /wyżej nieokreslonych/ pobudek (gdyż np uczucia interpretowac jest szalenie trudno, jesli w ogole mozna;))
Nie wierzyc sobie natomiast to inaczej: brak wiedzy o samym sobie, brak zaufania do samego siebie, brak przewidywalnosci co do wlasnych zachowan w okreslonych sytuacjach, itp.


oboje nie zrozumieliscie tego co pisalam...

Macku jesli uciekles...wierzyles sobie?

Tak, zdecydowanie uwierzyłem swojemu instynktowi, analizie sytuacji i intuicji..

Drugą kwestią jest czy nie żałuję lub czy nie żałowałem.. W każdym bądź razie łatwiej jest, gdy założysz że wszystkie podjęte decyzje były słuszne..

Kurczę ale trochę odjechaliśmy od tematu poznania czy facet jest zakochany czy nie. Przeprowdzamy mega analizy psychologiczne :))
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Kurczę ale trochę odjechaliśmy od tematu poznania czy facet jest zakochany czy nie. Przeprowdzamy mega analizy psychologiczne :))
to proponuję powrót do tematu,
jak się w tym zorientować we wczesnej fazie relacji, ja zawsze się gubię, nie widzę takich sygnałów przechodzę obok, jestem na to jakoś ślepa
Gabriela U.

Gabriela U. Key Account Manager,
NEUCA

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

te prawdziwe uczucia,PRAWDZIWI mężczyźni, dobrze maskują....!

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

nieprawda:)

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Ale to chyba nie o to chodzi, co?

Zakładając ten wątek chciałam dowiedzieć się (przede wszystkim od mężczyzn;)), jak rozpoznać, czy mężczyźnie zależy na kobiecie.. I absolutnie nie chodzi mi o słowa, bo wszyscy wiemy, że mówić jest łatwo, gorzej z czynami..

Więc..? Co takiego robi mężczyzna, żeby dać kobiecie do zrozumienia, że mu na niej zależy?..
Gabriela U.

Gabriela U. Key Account Manager,
NEUCA

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

?

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Gabriela U.:
te prawdziwe uczucia,PRAWDZIWI mężczyźni, dobrze maskują....!

Czyli Ci PRAWDZIWI mężczyźni są upośledzeni o zdolność okazywania uczuć?

Mam wrażenie, że pokutuje mit PRAWDZIWEGO mężczyzny. Dziś oglądałem parę programów o Manifie, marszu skierowanym m.in. przeciwko sprowadzeniu roli kobiety do roli robota kuchennego z opcją sprzątania. I właśnie wtedy też pomyślałem o tym PRAWDZIWYM, wręcz mitycznym facecie, łączącym czasem różne,sprzeczne cechy..

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

ta właściwa Kobieta na pewno odczyta i odczuje zakochanego w niej faceta:)
to jest relacja między dwojgiem i myślę że poza nimi nikt nie wniknie w te relacje:)
oni tylko to wiedzą a reszta może się domyślać:)
Gabriela U.

Gabriela U. Key Account Manager,
NEUCA

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Maciej Michalczyk:
Gabriela U.:
te prawdziwe uczucia,PRAWDZIWI mężczyźni, dobrze maskują....!

Czyli Ci PRAWDZIWI mężczyźni są upośledzeni o zdolność okazywania uczuć?

Mam wrażenie, że pokutuje mit PRAWDZIWEGO mężczyzny. Dziś oglądałem parę programów o Manifie, marszu skierowanym m.in. przeciwko sprowadzeniu roli kobiety do roli robota kuchennego z opcją sprzątania. I właśnie wtedy też pomyślałem o tym PRAWDZIWYM, wręcz mitycznym facecie, łączącym czasem różne,sprzeczne cechy..

w tym stereotypowym znaczeniu PRAWDZIWY M,nie pozwala sobie na ...uczucia...to słabość,która uchodzi kobietom...więc jak może JE okazać????;)

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Joanna Stepulak:
Ale to chyba nie o to chodzi, co?

Zakładając ten wątek chciałam dowiedzieć się (przede wszystkim od mężczyzn;)), jak rozpoznać, czy mężczyźnie zależy na kobiecie.. I absolutnie nie chodzi mi o słowa, bo wszyscy wiemy, że mówić jest łatwo, gorzej z czynami..

Więc..? Co takiego robi mężczyzna, żeby dać kobiecie do zrozumienia, że mu na niej zależy?..

Asiu, jeżeli widzisz że facet na Twój widok od razu się prostuje (poprawia sylwetkę), promieniuje uśmiechem, całkiem "przypadkiem" pojawia się tam gdzie Ty ( w pracy, czy w sklepie, na basenie, fitnesie e.t.c.) i za każdym razem gdy jest tam gdzie Ty, stara się powiedzieć chociaż kilka słów to jest właśnie TO.
Nie wspominając już o spojrzeniach - jeśli odpowiesz na jego spojrzenie, zakochany facet na pewno się uśmiechnie i jeszcze częściej będzie na Ciebie "wpadał".. Na pewno nie odwróci wzroku..
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

Maciej Michalczyk:
Gabriela U.:
te prawdziwe uczucia,PRAWDZIWI mężczyźni, dobrze maskują....!

Czyli Ci PRAWDZIWI mężczyźni są upośledzeni o zdolność okazywania uczuć?
dla mnie prawdziwy mężczyzna potrafi okazywać uczucia
jednak dlaczego ja tego nie widzę u mężczyzn? a często gdy się pytam to słyszę od nich, że mężczyźni się boja otwartości emocjonalnej?
czy to prawda?

konto usunięte

Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?

No dobrze, więc załóżmy, że koło mnie jest taki 'zakochany facet'. Jak rozpoznać, że naprawdę mu zależy, bo przyznam, że ciężko mi to stwierdzić.. Raz robi dużo rzeczy, które by na to wskazywały np. troszczy się o mnie, interesuje się, jak się czuję itp. a z drugiej strony potrafi nie odpisać na mesa czy nie dzwonić przez kilka dni..

Co myśleć?..



Wyślij zaproszenie do