konto usunięte
Temat: A po czym poznać, że mężczyźnie się zakochał, że mu zależy?
Krzysztof S.:
problem w tym, ze takie puste malolaty sa dla mnie aseksualne :)
hehehe. no dobra niech CI BEDZIE ;)
konto usunięte
Krzysztof S.:
problem w tym, ze takie puste malolaty sa dla mnie aseksualne :)
konto usunięte
Agnieszka
C.
jeszcze barwniej niż
motoryzacja..
kosmetyki i wizaż
Krzysztof S.:
heloooooooł. JA mam wymagania :D
konto usunięte
Agnieszka K.:
Wymagania.. :)
Może odrobinę zmień swoje nastawienie, Krzysztofie.
Ktoś trafnie kiedyś zauważył, że wymagania może mieć szef w pracy..
Otwórz się na Nią i sprawdź, co Ty Jej możesz oferować :)
Można kogoś akceptować z pewnymi cechami, można mieć pewne preferencje co do koloru włosów, poglądów, celów życiowych (weryfikując, czy są podobne do naszych i czy to pomoże nam pójść razem w tę samą stronę..) ale WYMAGAĆ??!
Uwierz mi, nie ma czegoś takiego jak fatum :)
Przeanalizuj swoje związki.. porównaj je i spróbuj znaleźć wspólny mianownik. Gdzieś tkwi szczegół, błąd, który nieświadomie powtarzasz. Bądź świadomy siebie samego, wyjdź poza schemat, który powtarzałeś do tej pory i ...fatum zamień w powodzenie :)
Uda Ci się :D
Naprawdę!
Pozdrawiam :)
konto usunięte
Krzysztof S.:
jak wspominalem - ciezko o wartosciowa kobiete w dzisiejszych czasach. a raczej nie bawia mnie "zwiazki" tylko po to, aby z kims byc.
Anka G. grafik, webmaster
Krzysztof S.:
jak wspominalem - ciezko o wartosciowa kobiete w dzisiejszych czasach. a raczej nie bawia mnie "zwiazki" tylko po to, aby z kims byc.
poza tym wisi nade mna fatum jesli chodzi o kobiety :)Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 16:11
konto usunięte
Marta S.:
...zastanawia się co to znaczy wartościowa kobieta? I jak w dzisiejszych czasach można zmierzyć/ sprawdzić wartość człowieka? :)
Anna
P.
"I must go down to
the seas again,↵To
the lonely sea and
...
Aleksandra Ś.:
po tym, że słucha i pamięta co usłyszał
po tym, że pyta i pamięta co odpowiadasz
po tym, że ma czas
po tym, że chce Cię zaskoczyć
po tym, że chwali się Tobą przyjaciołom
po tym, że zależy mu na dobrych kontaktach z Twoimi przyjaciółmi
po tym, że nie czekasz na jego telefon
po tym, że odgaduje Twoje myśli, marzenia, pragnienia, potrzeby
po tym, że przy Tobie ma dobry humor
po tym, że chętnie Ci pomaga, wyręcza
po tym, że przyjemność mu sprawia Twoja przyjemność
po tym, że twarz mu się rozjaśnia gdy Cię widzi
po tym, że dzieli się Tobą swoimi radościami, smutkami i codziennością
po tym, że rozumie
po tym, że śmieje się przy Tobie
po tym, że jest czuły
po tym, że jest namiętny
:-)
konto usunięte
Krzysztof S.:z kazda kobieta ktora
poznaje jest cos "nie teges" :Poooo to niczym jak ja jak poznaje jakiegoś faceta to też ciagle coś nie ten jak tam się to mówi "nie teges" :))))
konto usunięte
Eżbieta
J.
Jeśli sam nie
zaplanujesz sobie
życia - zrobi to
ktoś inny.
Krzysztof S.:>
hm.. poznalem kilka takich "party chicks". i wiem, ze jedyne co takim mozna zaoferowac to pelen portfel i rozlegle znajomosci :)
Można kogoś akceptować z pewnymi cechami, można mieć pewne preferencje co do koloru włosów, poglądów, celów życiowych (weryfikując, czy są podobne do naszych i czy to pomoże nam pójść razem w tę samą stronę..) ale WYMAGAĆ??!
mowiac o wymaganiach mialem na mysli pewne "minimum konieczne", ktore kobieta spelniac musi :) zarowno intelektualne jak i dojrzalosci psychicznej.
alez ja dokladnie wiem, gdzie tkwil blad :) w niewlasciwym doborze partnerek :)
Eżbieta
J.
Jeśli sam nie
zaplanujesz sobie
życia - zrobi to
ktoś inny.
Anna G.:
Krzysztof S.:
jak wspominalem - ciezko o wartosciowa kobiete w dzisiejszych czasach. a raczej nie bawia mnie "zwiazki" tylko po to, aby z kims byc.
poza tym wisi nade mna fatum jesli chodzi o kobiety :)Krzysztof S. edytował(a) ten post dnia 29.10.08 o godzinie 16:11
Ja znam dużo wartościowych kobiet. Może powinieneś zmienić "środowisko" ;)
konto usunięte
Eżbieta Jarosz:
Moze dobierasz ...hmmm... jakby to nazwać? ... nie bede nazywac...
moze powinienes inaczej sprawdzac to "minimum konieczne"...?
moze robisz juz błąd w samej fazie pierwszego kontaktu ???
moze poprostu myślisz logicznie a działasz ...hmmm...
instynktownie, a te dwia działania nie ida u Ciebie w parze ??
Eżbieta
J.
Jeśli sam nie
zaplanujesz sobie
życia - zrobi to
ktoś inny.
- ktora zrozumie, ze ja tez czasami jestem zmeczony albo mam zly dzien>
- taka, dla ktorej nie bede musial udawac kogos, kim nie jestem
i tak dalej...
konto usunięte
konto usunięte
Krzysztof S.:
ale ja nie udaje :)
wlasnie w tym sek, ze nie probuje sie na sile sprzedac, a jestem czlowiekiem... hm... dosc ciezkim :) i zdarza sie, ze kobiety po prostu sie przestrasza tego :)
konto usunięte
konto usunięte
Krzysztof S.:
o. prosze. nawet moja ulubiona Agnese sie pojawila :)
konto usunięte
konto usunięte
Krzysztof S.:
Następna dyskusja: