konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

ja bym tez dodal, ze wiele przypadkow "zdrady" (skok w bok) bierze sie ze zwyklej kontrreakcji. Stad, ze ktos czuje sie na uwiezi
i przez to niedowartosciowany. Kims gorszym od tych sytuowanych, gwiazdorow, VIP-ow, ktorzy sobie dosc ciekawie, wg wlasnych zasad zyja.
To sie tyczy rowniez, tego kto wiezi, bo ma kompleksy, boi sie lepszej konkurencji.

A kotek biegajacy na wolnosci, wraca najczesciej do domu, gdzie ma DOBRA karme ..
Chyba, ze znajdzie duzo lepsze warunki :)) taki swiat

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Gosia Kosik:
tak kiedys myslalam...czego maja sie te Panie spodziewac,przeciez wiedza ze uprawiaja seks z żonatym czy zajetym facetem..jeszcze jakies wymagania maja ha ha....jak sie cudze bierze
tu sama sobie przeczysz..cudze?przeciez zdarda jest oznaka checi posiadania na wylacznosc drugiego czlowieka...no wiec? to nie nalezy
spodziewac sie uczuc od faceta ktory wlasnie robi skok w bok....to jest tylko namięność i pożądanie a tego nie należy mylić z milością.

odp dla Malgorzaty P
oczywiscie ze czytam to co pisze:)....samo żcie,nie widze w tym zimnej silnej kobiety jak to ladnie ujęlaś, podsumowuje obserwacje z życia wzięte i tyle...nie bylam nigdy niczyja kochanka wiec prawdopodobnie jestem niesprawiedliwa dla biednych panienek ktore spotykaja sie z zajętymi facetami...no cóż trzymam sie pewnych zasad dlatego łatwo mi o pewnych sprawach pisac i mam duzo przyjaciol zwlaszcza kolegow ktorzy mi opowiadaja o tych skokach w bok...I NIE MA TAM UCZUC jest czysty zwierzecy seks.One oczywiscie mysla inaczej a facet stwarza pozory...no chyba ze sie nagle biedak zakocha i zwariuje na punkcie panny ktorą bz...zdarza sie raz na 100 przypadkow:)...ale po dluzszym czasie i tak pojawia sie 3cia...gdzie dwie sie bija tam trzecia korzysta:)))tz.standard

MILOŚĆ- to piękne uczucie ktore nie trwa wiecznie,sprawia ,że chcemy przebywać z drugim czlowiekeim 24 na dobe,nie nudzimy sie z nim,szanujemy go,liczymy sie z jego zdaniem,jest dla nas ważne co i jak mowi do nas i o nas,chcemy sie z nim dzielic wszystkim co mamy,jest to w pewnym sensie chemia ,ktora nas bardzo lączy z drugim czlowiekiem,przestajemy myśleć tylko o sobie..należy odróżniac milosc rodzicielska od męsko damskiej czy siostrzanej...temat rzeka:)

odp dla Pana Czeslawa
ten men:) na myspace to moj facet...spiewanie to jego hobby...a z zawodu jest lekarzem:)Gosia Kosik edytował(a) ten post dnia 14.11.08 o godzinie 08:48

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Gosia Kosik:
szczerze mowiac to slowo ZDRADA kompletnie nie robi na mnie wrazenia:)..i jest mi to obojetne czy partner sypia z inna....wazne zeby robil to w gumie bo bardziej boje sie syfu jakiegos niz tego gdzie i z kim on to robi i dlaczego..nie mam czasu siedziec w domu i rozmyslac czy moj ukochany teraz sie łajdaczy czy nie:) a jakie to ma znaczenie dla mojego zwiazku ?
Poswieca mi duzo czasu..jesli ma czas jeszcze na inne to tylko pogratulowac organizacji...bo ja juz nie mam dla nikogo innego czasu poza nim i poza pracą:)

WOW,jest pod wrażeniem twoim;)
Też mam kolegów i przeważanie jak opowiadają o wyskokach to 20% prawdy w tym;)
Wow, twoje wypowiedzi mówią za siebie;)
Wow..Karol K. edytował(a) ten post dnia 22.12.08 o godzinie 23:19

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Karolina K.:
pogratulowac organizacji...bo ja juz nie mam dla nikogo innego czasu poza nim i poza pracą:)
sa okazje rowniez podczas pracy ;))
WOW,jest pod wrażeniem twoim;)
Też mam kolegów, i przważanie jak opowiadają o wyskokach to 20% prawdy w tym;)
Wow, twoje wypowiedzi mówią za siebie;)
Wow..
wiekszosc "uczonych w pismie" nie zna pojecia karmy. To dlatego "lekkie panienki" np. W Indii pytaja: z guma czy bez? One wiedza - na pewne rzeczy nie mamy zadnego wplywu. I tak musza sie dokonac. Daremny trud ..

Mylse, ze obdarzenie kogos jak najwieksza wolnoscia/zaufaniem, to jak najbardziej dowod prawdziwej, bezwarunkowej milosci

czyli tez WOW ale w innym, pozytywnym sensie, nie ironicznym
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

W tym znaczeniu jakie tutaj jest przedstawione (stosunki seksualne z inną osobą) można żyć. W tym sensie nie znam pojęcia "zdrada".
Dla mnie zdradą byłoby nie uprawianie seksu przez mojego partnera z kimś innym, ale to gdyby był ze mną z obowiązku, przyzwyczajenia, litości ( a nie dlatego, że miałby taką potrzebę, że byłby ze mną szczęśliwy).
Jacek Kopa

Jacek Kopa Cierpliwość-spokój,
że kiedyś się
stanie...

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Hm, ciekawe ile osób by sie tak lekko wypowiadało o zdradzie, jak faktycznie by się dowiedziały, że były zdradzone, zdrada by zaistnijała w ich związku...i musiały by unieść jej ciężar...
A może już wiedzą i im to wisi...

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Jacku...a moze wlasnie zgrywaja twardzieli swoja "otwarta" postawa...co do Gosi mimo wszystko nie uwazam sie za rowna zwierzeciu...a tak nasmiewala sie z zasad do ktorych sama sie przyznaje...to albo prowokacja alo szczerosc albo zwykla hipokryzja

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Katharina Z.:
W tym znaczeniu jakie tutaj jest przedstawione (stosunki seksualne z inną osobą) można żyć. W tym sensie nie znam pojęcia "zdrada".
Dla mnie zdradą byłoby nie uprawianie seksu przez mojego partnera z kimś innym, ale to gdyby był ze mną z obowiązku, przyzwyczajenia, litości ( a nie dlatego, że miałby taką potrzebę, że byłby ze mną szczęśliwy).
b. ciekawa, nowatorska definicja "zdrady" ..

do Jacka K.
jezeli np. zgadzasz sie na trojkacik, to w tym momencie pojecie zdrady jest anulowane, nie istnieje .. choc moze zawsze ozyc, ze wspomnianych juz poprzednio powodow :)
Zycie jest ciezkie i nieobliczalne :))

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Agnieszka Podpała:
Jacku...a moze wlasnie zgrywaja twardzieli swoja "otwarta" postawa...co do Gosi mimo wszystko nie uwazam sie za rowna zwierzeciu...a tak nasmiewala sie z zasad do ktorych sama sie przyznaje...to albo prowokacja alo szczerosc albo zwykla hipokryzja
hm, nie chcialbym tu robic za tlumacza
ale Gosia chyba twierdzila, ze to ONA nie ma czasu(czy nawet ochoty) na jakies zdrady ..
Jacek Kopa

Jacek Kopa Cierpliwość-spokój,
że kiedyś się
stanie...

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Czeslaw Kowalczyk:

do Jacka K.
jezeli np. zgadzasz sie na trojkacik,
W moim życiu nie ma takiej opcji.
to w tym momencie pojecie zdrady jest anulowane,
Dla mnie bzdura totalna, jak można anulować jakąkolwiek zdradę, zdrada to zdrada, dla mnie to takie proste jest...
Zycie jest ciezkie i nieobliczalne :))
Życie jest piękne to ludzie są nieobliczalni:P Jacek Kopa edytował(a) ten post dnia 15.11.08 o godzinie 19:52
Gosia Kosik

Gosia Kosik dziennikarz, Studio
A

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

CZeslawie jako tlumacz z polskiego na nasze jestes super...dobrze mnie zrozumiales a Pani Agnieszka ocenia wypowiedzi prawdopodobnie przez pryzmat swoich uczynkow ...juz to ktos na forum podkreslil:) ha ha ...widze ze kobiety generalnie maja problem z moimi wypowiedziami ... najbardziej w tej dyskusji bawi mnie obluda i pruderia...a takze stanowczosc,zaborczosc w uczuciach....typu MEZCZYZNA NIE JEST MNIE WART JAK MNIE ZDRADZA ha ha...NIE WYOBRAZAM SOBIE ZEBY MNIE MOJ MAZ ZDRADZAL(naiwnosc kobiet mnie rozbraja)...ZDRADA NAJWIEKSZY MOJ WROG...a moze jednak sa inne wazniejsze problemy w zyciu niz zdrada.Czytam te posty i buzia mi sie smieje jak to jest powazny temat dla więszości....
A moze Czeslawie lepiej przytakiwac paniom i mowic im ,ze zdrady nie ma, nie istnieje..istnieje ale mozna z nia zyc i nie jest to najwieksza tragedia zyciowa...a jesli trafi sie nam wierny partner jak slepej kurze ziarno to tylko sie cieszyc i GRATULUJE WYBORU WIERNEGO FACETA bo zdarzaja sie raz na milion...latwiej zaakceptowac mi ze oni po prostu tacy są niz przez cale życie szukac igly w stogu siana...leniwa jestem....:):)

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Gosia Kosik:
CZeslawie jako tlumacz z polskiego na nasze jestes super...dobrze mnie zrozumiales a Pani Agnieszka ocenia wypowiedzi prawdopodobnie przez pryzmat swoich uczynkow ...juz to ktos na forum podkreslil:) ha ha ...widze ze kobiety generalnie maja problem z moimi wypowiedziami ... najbardziej w tej dyskusji bawi mnie obluda i pruderia...a takze stanowczosc,zaborczosc w uczuciach....typu MEZCZYZNA NIE JEST MNIE WART JAK MNIE ZDRADZA ha ha...NIE WYOBRAZAM SOBIE ZEBY MNIE MOJ MAZ ZDRADZAL(naiwnosc kobiet mnie rozbraja)...ZDRADA NAJWIEKSZY MOJ WROG...a moze jednak sa inne wazniejsze problemy w zyciu niz zdrada.Czytam te posty i buzia mi sie smieje jak to jest powazny temat dla więszości....

Widocznie, tak samo jak Czesław, trudno jest Ci zaakceptowac, że ludzie maja prawo do własnego zdania, ktore niekoniecznie pokrywa się z Twoim. Ty również oceniasz wypowiedzi na tym forum przez pryzmat swoich poglądów, doświadczeń itp - obiektywizm nie isnieje. Moze dla Ciebie zdrada jest błahym problemem, ale dla kogoś innego moze być najwazniejszym w zyciu i nie jest to powód do ironizowani i kpiny tak wyczuwalnych w Twoich wypowiedziach. Obłuda? skąd taki wniosek?
A moze Czeslawie lepiej przytakiwac paniom i mowic im ,ze zdrady nie ma, nie istnieje..istnieje ale mozna z nia zyc i nie jest to najwieksza tragedia zyciowa...a jesli trafi sie nam wierny partner jak slepej kurze ziarno to tylko sie cieszyc i GRATULUJE WYBORU WIERNEGO FACETA bo zdarzaja sie raz na milion...latwiej zaakceptowac mi ze oni po prostu tacy są niz przez cale życie szukac igly w stogu siana...leniwa jestem....:):)

Małgosiu, czyżbyś miała problemy z rozumieniem słowa pisanego? ;) Nikt nie negował istnienie zdrady jako takiej, natomiast większość obecnych tu pań, jak równiez niektórzy panowie, nie uważaja i nie chcą uważać zdrady za coś normalnego.

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Gosia Kosik:
CZeslawie jako tlumacz z polskiego na nasze jestes super...
i to po 31 latach emigracji .. jestem wzruszony ..(nie zart)
i do uslug dalszych - jedynie w tlumaczeniach oczywiscie ;))
dobrze mnie zrozumiales a Pani Agnieszka ocenia wypowiedzi
prawdopodobnie przez pryzmat swoich uczynkow ...juz to ktos na forum
podkreslil:)
tu w ogole sa chyba tlumacze przysiegli b. potrzebni .. :)
WIERNEGO FACETA bo zdarzaja sie raz na milion...latwiej zaakceptowac mi ze oni po prostu tacy są niz przez cale życie szukac igly w stogu siana...leniwa jestem....:):)
jak juz w innym miejscu wspomniane, paranoja polega glownie na tym: w sypialni ma byc dziwka/suka kontra lew ..
a za drzwiami za dotknieciem rozdzki - bogobojna zakonnica, pokorny baranek kastrat..

Nie kazdy ma jednak az takie zdolnosci aktorskie :))
Ale raz na milion to chyba znow lekka przesada? :)

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Urszula G:
Małgosiu, czyżbyś miała problemy z rozumieniem słowa pisanego? ;) Nikt nie negował istnienie zdrady jako takiej, natomiast większość obecnych tu pań, jak równiez niektórzy panowie, nie uważaja i nie chcą uważać zdrady za coś normalnego.
ale - kto tu jakiejs "normalnosci" oczekuje??! Vide pytanie watkowe, plis.

Do Jacka K.
ktos (nie pamietam nazwiska) stwierdzil, ze tylko dla glupcow zycie jest proste ..
Tez dluzszy czas nie calkiem to kumalem ..

Moze raz jeszcze: "zdrada" jest anulowana (pojecie przestaje istniec) w momencie, gdy strony zgadzaja sie np. na trojkat. Sobie calkowicie ufaja (milosc bezwarunkowa) itd.

Wiem, ze to wymaga troche wysilku umyslowego, ktory mnie osobiscie sprawia przyjemnosc :) Inaczej bym sie tu nie produkowal ..

Czy nadal tlumacz biegly potrzebny? Bo ja ciemny emigrant, widac nie wyrabiam ..

PS
tu nie chodzi tez bynajmniej o "splycenie" czyichs(!) problemow lub zwalczanie "innowiercow". Jedynie o UKAZANIE alternatywnych rozwiazan ..

Bo ze takowe OBIEKTYWNIE istnieja, to sie chyba wszyscy z tym zgodza(?)Czeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 15.11.08 o godzinie 20:50

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

A bierzesz pod uwagę sytuację, którą większośc osób tutaj ma na myśli (tak mi się przynajmniej zdaje) - że jedna z osób zgadza się na "skoki w bok", "trójkąciki" itp. (zazwyczaj ta, która ma na to ochotę) a druga osoba się na to NIE ZGADZA?
Czy możesz zrozumieć, i Ty Gosiu K., że jest wiele osób na świecie, które nie chcą, żeby ich partner uprawiał seks z kimś innym? Które uważają to za coś złego?
Nie pytam, czy się z takim podejściem zgadzacie, ale czy jesteście w stanie zaakceptować istnienie takich osób i takiego podejścia do życia?

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Krzysztof P:
A bierzesz pod uwagę sytuację, którą większośc osób tutaj ma na myśli (tak mi się przynajmniej zdaje) - że jedna z osób zgadza się na "skoki w bok", "trójkąciki" itp. (zazwyczaj ta, która ma na to ochotę) a druga osoba się na to NIE ZGADZA?
Czy możesz zrozumieć, i Ty Gosiu K., że jest wiele osób na świecie, które nie chcą, żeby ich partner uprawiał seks z kimś innym? Które uważają to za coś złego?
Nie pytam, czy się z takim podejściem zgadzacie, ale czy jesteście w stanie zaakceptować istnienie takich osób i takiego podejścia do życia?
dlatego napisalem powyzej:
gdy STRONY sie na to zgadzaja!! Jezeli nie, to oczywiscie wysiadka i "lepszy model" prosze - jezeli takowy istnieje i jest akurat dyspozycyjny :=))

Czy ta odpowiedz Cie zadowala?
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Czeslaw Kowalczyk:
jest coraz wiecej par, gzie obie strony przymykaja przynajmniej jedno oko, na staroswieckie pojecia, jak "zdrada" itp.

Kiedy wreszcie bedzie jawnie, uczciwie/legalnie praktykowane: kademu/ej wg potrzeb
i mozliowsci??
Jeśli się ..kocha..PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ...szanuje ukochanego/ukochaną..to jak można zdradzać ? Po co ?

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Czeslaw Kowalczyk:
Urszula G:
Małgosiu, czyżbyś miała problemy z rozumieniem słowa pisanego? ;) Nikt nie negował istnienie zdrady jako takiej, natomiast większość obecnych tu pań, jak równiez niektórzy panowie, nie uważaja i nie chcą uważać zdrady za coś normalnego.
ale - kto tu jakiejs "normalnosci" oczekuje??! Vide pytanie watkowe, plis.

Do Jacka K.
ktos (nie pamietam nazwiska) stwierdzil, ze tylko dla glupcow zycie jest proste ..
Tez dluzszy czas nie calkiem to kumalem ..

Moze raz jeszcze: "zdrada" jest anulowana (pojecie przestaje istniec) w momencie, gdy strony zgadzaja sie np. na trojkat. Sobie calkowicie ufaja (milosc bezwarunkowa) itd.

Wiem, ze to wymaga troche wysilku umyslowego, ktory mnie osobiscie sprawia przyjemnosc :) Inaczej bym sie tu nie produkowal ..

To co napisaleś o trójkatach odkrywcze nie jest i wysiłku umyslowego raczej nie wymagało, więc nie masz powodów do schlebiania sobie w tym zakresie ;) Poza tym albo odwracasz kota ogonem, albo masz problemy z interpretacją, bo nie trzeba wnikliwej analizy, żeby zauwazyć, że ta dyskusja, a przynajmniej wypowiedzi Twoich adwersarzy, nie dotyczy sytuacji w ktorych trzecia osoba pojawia sie za zgodą i przyzwoleniem obojga partnerów.

Czy nadal tlumacz biegly potrzebny? Bo ja ciemny emigrant, widac nie wyrabiam ..

Jak widać przydałby sie Tobie ;)

PS
tu nie chodzi tez bynajmniej o "splycenie" czyichs(!) problemow lub zwalczanie "innowiercow". Jedynie o UKAZANIE alternatywnych rozwiazan ..

Bo ze takowe OBIEKTYWNIE istnieja, to sie chyba wszyscy z tym zgodza(?)
Urszula G edytował(a) ten post dnia 15.11.08 o godzinie 21:10

konto usunięte

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Danusia Kossakowska-Rydczak:
Kiedy wreszcie bedzie jawnie, uczciwie/legalnie praktykowane: kademu/ej wg potrzeb
i mozliowsci??
Jeśli się ..kocha..PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ...szanuje ukochanego/ukochaną..to jak można zdradzać ? Po co ?
witamy kolejna biegla tlumaczke z polszczyzny na nasze :))

ale .. jak brzmi znowu temat watku? PRAWDZIWA MILOSC?? (zart .. :)

A jak definiujesz owa "prawdziwa milosc" Danusiu? Bo moze to
w koncu COS tu troche wyjasni ..
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: a .. czy mozna zyc BEZ pojecia zdrada (??!)

Czeslaw Kowalczyk:
A jak definiujesz owa "prawdziwa milosc" Danusiu? Bo moze to
w koncu COS tu troche wyjasni ..
OK..Czesiu..
Fascynacja...pożądanie..przyjaźń..szacunek..wierność..zaufanie..wsparcie..pomoc..opieka..
W tak określonej miłości, nie widzę miejsca na zdradę.

Następna dyskusja:

Syndrom Piotrusia Pana.. Cz...




Wyślij zaproszenie do