Zbigniew Piotr Kotarba

Zbigniew Piotr Kotarba Redaktor naczelny,
Pozytywny Portal
Informacyjny
www.pols...

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

racja, tylko mnie udało się dziwnym trafem znaleźć osobę będącą w podobnej sytuacji (byliśmy dla siebie na wzajem "odtrutką" na nasze związki. Co ciekawe od lat sytuacja wróciła do normy, a my zostaliśmy prawdziwymi przyjaciółmi).!!!!
Wierzę, że jest to możliwe między kobietą i mężczyzną!!!
> Marzena M.:
Zbigniew Piotr Kotarba:
w długotrwałym związku wkrada się bardzo często stagnacja, przewidywalność zachowań, nuda i czasami warto "wstrząsnąć" nim poprzez flirt, kontakt z inną osobą (oczywiście pod pełną kontrolą) i nie być zbytnio zazdrosnym. To ostatnie nie pomoże a często powoduje, że druga osoba opacznie ocenia zachowania partnera.

a ta osoba z którą będziemy związkiem "wstrząsać" ???
nie można leczyć siebie kosztem innych

konto usunięte

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

... i Twój punkt widzenia być może być słuszny, ale równie słuszny może być przeczekanie, aż problem dojrzeje, jaki równie słuszne może być trzaśnięcie drzwiami ... nie wiemy tego.
Często jest tak, że zapętlimy się w swoim problemie tak bardzo, że przed sobą widzimy tylko mur do walenia głową, podzielenie się problemem powoduje, że w murze zaczynają się pojawiać drzwi ... uchylone, otwarte na oścież, troszkę przytrzaśnięte ... ale jest ich kilka i wiemy co za każdymi z nich może nas czekać ... Uważam, że naszym celem powinno być wskazanie tych drzwi, a nie ustawianie przed jednymi i z błogosławieństwem kopnięcie delikwenta w tyłek ...

hm... możesz pomyśleć, że jestem głupio uparta, ale moja kobieca natura i doświadczenie mówią mi, że z tej sytuacji najlepszym wyjściem jest to, o którym niejednokrotnie już pisałam. Co więcej sama kiedyś uważałam tak jak ty. Przeczekiwanie problemu, z mojego punktu widzenia, nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż może sprawić, że będziemy trwać w tej matni zbyt długo. Trzaśnięcie drzwiami z kolei, też nie jest najlepszym wyjściem, bo pozostaniemy w kręgu myślenia "co by było gdyby...".
Oczywiście jest to mój subiektywny punkt widzenia i z cała pokorą wobec własnej życiowej mądrości (choć słowo "powinnaś" mogłoby sugerować coś przeciwnego) przyjmuję do wiadomości, że mogę się mylić :).

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Obiecałam, ze powiem jak się historia skończyła.
Więc... powiedziałam, że kocham i kolega zwiał...
Anna B.

Anna B. Insurance
underwriting, risk
management, internal
audit

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Patrycja C.:
Obiecałam, ze powiem jak się historia skończyła.
Więc... powiedziałam, że kocham i kolega zwiał...


No, to problem z głowy! :)
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Patrycja C.:
Obiecałam, ze powiem jak się historia skończyła.
Więc... powiedziałam, że kocham i kolega zwiał...

Lepiej późno niż później ...

konto usunięte

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Patrycja C.:
Obiecałam, ze powiem jak się historia skończyła.
Więc... powiedziałam, że kocham i kolega zwiał...
Czasami trzeba radykalnych kroków, aby poznać prawdę i nie żyć zbyt długo w kręgu złudzeń!
I choć to niekiedy bardzo bolesne, to pozwala na rozpoczęcie czegoś nowego, być może o wiele wartościowszego i dla nas lepszego.

konto usunięte

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Patrycja C.:
Obiecałam, ze powiem jak się historia skończyła.
Więc... powiedziałam, że kocham i kolega zwiał...
nie wart kochania. a Ty masz... guts, Kobieto!
Tomasz L.

Tomasz L. informatyk

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Patrycja C.:
Obiecałam, ze powiem jak się historia skończyła.
Więc... powiedziałam, że kocham i kolega zwiał...
ucieczka to dość silnie emocjonalne zachowanie,
normalnie to się chyba rzuca tekst o przyjaźni, lub o tym, że zasługujesz na lepszego, czy coś w tym lakonicznym stylu
może więc sidzi u jubilera i pierścionek wybiera
lub gdzieś w zaciszu powtarza sobie 'yes yes yes' i nie może uwierzyć w to co się stało :)

ps. tak tylko napisałem, żeby chłop tak całkiem bez adwokata nie został:)

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Hehehe, ubawiła mnie szczególnie ta część o jubilerze... ;)
dwa tygodnie ten pierścionek wybiera ;)

Spoko, tego właściwie się spodziewałam i nie jestem (już) zbyt zdziwiona...
Tomasz L.:
Patrycja C.:
Obiecałam, ze powiem jak się historia skończyła.
Więc... powiedziałam, że kocham i kolega zwiał...
ucieczka to dość silnie emocjonalne zachowanie,
normalnie to się chyba rzuca tekst o przyjaźni, lub o tym, że zasługujesz na lepszego, czy coś w tym lakonicznym stylu
może więc sidzi u jubilera i pierścionek wybiera
lub gdzieś w zaciszu powtarza sobie 'yes yes yes' i nie może uwierzyć w to co się stało :)

ps. tak tylko napisałem, żeby chłop tak całkiem bez adwokata nie został:)

konto usunięte

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Tomasz L.:
ps. tak tylko napisałem, żeby chłop tak całkiem bez adwokata nie został:)

:))) masz dobre serducho!
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Katarzyna B.:
Tomasz L.:
ps. tak tylko napisałem, żeby chłop tak całkiem bez adwokata nie został:)

:))) masz dobre serducho!

a widziałaś już rachunek??? :)))

konto usunięte

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Witold S.:
ps. tak tylko napisałem, żeby chłop tak całkiem bez adwokata nie został:)

:))) masz dobre serducho!

a widziałaś już rachunek??? :)))
a to nie pro publico bono?!!! świat schodzi na ... prawników!
Tomasz L.

Tomasz L. informatyk

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Patrycja C.:
Hehehe, ubawiła mnie szczególnie ta część o jubilerze... ;)
dwa tygodnie ten pierścionek wybiera ;)
może wybrał jakiś ogromny diament i teraz zbiera kasę, by go kupić
chodzi po kumplach, pożycza, wyprzedaje rzeczy, te ważniejsze daje w zastaw
nawet telefon zaniósł do lombardu...
dlatego nie dzwoni
:)
Spoko, tego właściwie się spodziewałam i nie jestem (już) zbyt zdziwiona...
faktem jest, że źle zagrałaś, bo trzeba mówić do faceta w zrozumiałym dla niego języku, więc zamiast 'kocham' to 'pożądam' i facet wie o co chodzi
a jak tak wyskoczyłaś z 'kochaniem' to nim on teraz przebrnie przez wszelkie poezyjne mądrości (nawet jeśli kiedyś przebrnął, to już pewnie zapomniał) co to kobiety pod tym słowem rozumieją, to lata mogą minąć;)
Mona S.

Mona S. plastyk,
arteterapeuta

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

........o jesuuuuuuuuu...Korepetycje...nareszcie;)

konto usunięte

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

można się nieźle podszkolić...
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Izabela Kozicka:
można się nieźle podszkolić...
tak, że faceci tylko oczekują seksu;)
i nie ma co liczyc na miłośc..związki :)
a jak już dasz się złapac na lep słodkich słów to sama sobie jesteś winna bo przecież wiesz, że oni i tak tylko o poządaniu i gaszeniu takowego;)

mozna jeszcze liczyć ewentualnie na to, że im będzie tak dobrze w tym układzie, że nie będzie chciało mu sie szukać innej...z wygodnictwa:)

a reszta kończy tylko na gadaniu jacy to są wspaniali i jak byłoby razem cudownie aż do momentu weryfikacji w realu i tu nagle zaginiony w akcji:)

no i nieliczny odsetek dojrzałych mężczyzn będących juz w związkach:)

heh
Beata Slusarek

Beata Slusarek Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Mozna i tak:-D


Obrazek
Mona S.

Mona S. plastyk,
arteterapeuta

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Tomasz L.:
.....właśnie!......Tomasz ,a tak w ogóle to masz dziewczynę, narzeczoną czy żonę?;P
Robert L.

Robert L. Mechanical Engineer,
TRW Polska

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Mona S.:
Tomasz L.:
.....właśnie!......Tomasz ,a tak w ogóle to masz dziewczynę, narzeczoną czy żonę?;P

Jak on nawet zdjecia nie ma, to jak może mieć żonę?:)
Mona S.

Mona S. plastyk,
arteterapeuta

Temat: 40-letnia, a problemy jak nastolatka...

Robert L.:
Mona S.:
Tomasz L.:
.....właśnie!......Tomasz ,a tak w ogóle to masz dziewczynę, narzeczoną czy żonę?;P

Jak on nawet zdjecia nie ma, to jak może mieć żonę?:)
...a Ty masz żone?;P



Wyślij zaproszenie do