Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Joanna W.:
Jak sobie nie poradzisz to sluzę pomocą:)

Zapanowała między nami przedziwna zgodność :)
Poproszę :)
Taką prawdę chętnie będę już na śniadanie przyjmował, zamiast kawy :)

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Jacek K.:

Joanna W.:
Jak sobie nie poradzisz to sluzę pomocą:)

Zapanowała między nami przedziwna zgodność :)
Poproszę :)
Taką prawdę chętnie będę już na śniadanie przyjmował, zamiast kawy :)

To patrz:

zima się kończy
słońce świeci
ptaszki spiewają
dobra muza gra

Dzień kobiet przed nami ( świetną babska imprezę dziś robię z wróżkami i karaoke)
mam dwa boskie yorki
Mnóstwo swietnych znajomych i kilku prawdziwych przyjaciół
Zdrowie
Siłę
Inteligencję

skromnosć:)

mało:)?

Teraz TY:

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Joanna W.:
Teraz TY:

- obudziłem się :)

Nawet kobieta nie jestem aby sobie poświętować.

Poza tym,nie mam niczego co masz Ty.
Nawet inteligencji :)

No, oprócz skromności :)
Psa straciłem a był takim pięknym Rodezjanem.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 05.03.10 o godzinie 10:49

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Jacek K.:

Joanna W.:
Teraz TY:

- obudziłem się :)

Nawet kobieta nie jestem aby sobie poświętować.

Poza tym,nie mam niczego co masz Ty.
Nawet inteligencji :)

Jak to nie masz?

Slońce Ci nie swieci?
Zima się u Ciebie nie kończy?
Co, Ty w Laponii mieszkasz?
Nie wiem jak z ta inteligencja bo moze jest nabyta a nie wrodzona ale madrosc życiową posiadasz z pewnoscią i choć rzadko jest to powód do radosci ( świadczy o wielu rozczarowaniach i niefajnych doświadczeniach) ale na pewno warto to mieć:)

No, oprócz skromności :)
Psa straciłem a był takim pięknym Rodezjanem.Joanna W. edytował(a) ten post dnia 05.03.10 o godzinie 11:10

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Jacek K.:

Nawet kobieta nie jestem aby sobie poświętować.

ja dodała bym jeszcze ,że
w dniu kobiety możesz sobie z kimś poświętować ...
poświętować sobie też możesz 10marca w Dniu Mężczyzny :)
a jak Ci jeszcze mało to 3listopada jest Światowy Dzień Mężczyzny
w międzyczasie był jeszcze dzień chłopaka

i każdego dnia możesz sobie świętować bez okazji :)monika L. edytował(a) ten post dnia 05.03.10 o godzinie 11:30

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Aleksander Turski:
1. [...] 18. [...]

Z reguły faceci są zbyt leniwi aby chciało się nam tyle myśleć a co więcej tyle pisać, więc musiała to napisać jakaś kobiety, a Ty zapewne znalazłeś to w Google ;)

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Jacek A.:

Aleksander Turski:
1. [...] 18. [...]

Z reguły faceci są zbyt leniwi aby chciało się nam tyle myśleć a co więcej tyle pisać, więc musiała to napisać jakaś kobiety, a Ty zapewne znalazłeś to w Google ;)

zawiodę Ciebie, to niestety moje wypociny :>

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Aleksander Turski:

Różne są kobiety. Często jest tak, że im więcej mają wad, tym lepiej czują się przy nich mężczyźni... i dlatego właśnie je wybierają na swoje partnerki. Więc, czasem tego typu posty, jak powyższy, piszą mężczyźni, którzy sądzą, że w zestawieniu z taką kobietą wypadają całkiem dobrze.
Wtedy mogą myśleć, że mają kontrolę nad tak niedoskonałym egzemplarzem płci żeńskiej, który nie jest w stanie w niczym im zagrozić. Więcej - sądzą, że nic nie muszą zmieniać, ani się starać i nawet wtedy są lepsi od kobiet i mają nad nimi przewagę.
Kobieta dobra mądra i piękna jest zbyt dużym wyzwaniem i często nadmiernie uderza w pozytywną samoocenę mężczyzny.

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Edyta Kowalczyk:

Aleksander Turski:

Różne są kobiety. Często jest tak, że im więcej mają wad, tym lepiej czują się przy nich mężczyźni... i dlatego właśnie je wybierają na swoje partnerki. Więc, czasem tego typu posty, jak powyższy, piszą mężczyźni, którzy sądzą, że w zestawieniu z taką kobietą wypadają całkiem dobrze.
Wtedy mogą myśleć, że mają kontrolę nad tak niedoskonałym egzemplarzem płci żeńskiej, który nie jest w stanie w niczym im zagrozić. Więcej - sądzą, że nic nie muszą zmieniać, ani się starać i nawet wtedy są lepsi od kobiet i mają nad nimi przewagę.
Kobieta dobra mądra i piękna jest zbyt dużym wyzwaniem i często nadmiernie uderza w pozytywną samoocenę mężczyzny.

Jawnie się nabijam z przeróżnych przywar nie tylko kobiecych :)
Nie wiem co do którego posta mojego odnosi się Twoja wypowiedź. Zakładam, że do pierwszego, inicjacyjnego. Zasmucić Ciebie muszę jednak, bo kobiety, z którymi się wiązałem miały różne wykształcenie. Niektóre uznane ogólnie za piękne inne piękne głównie dla mnie. Mądre? Owszem, choć nie we wszystkich momentach życia mądrością się wykazywały. Nie było dla mnie problemem ani wykształcenie, ani wrodzone talenty. Więcej powiem, jestem pełen podziwu dla ich indywidualnych umiejętności. I ze wszech miar starałem się zawsze wspierać, w moim odczuciu, istotne inicjatywy. Wady z reguły w związku dla mnie nie mają ogromnego znaczenia. Staram się je akceptować i wychodzi mi to ze związku na związek coraz lepiej, nieskromnie stwierdzam. I tego samego oczekuję z drugiej strony. Wystarczy zrozumienie i akceptacja. Ja stale staram się rozwijać jeśli chodzi o sferę psycho-duchową. Z zawodową bywa różnie. A kobieta nie jest nigdy wyzwaniem. Wyzwaniem jest atmosfera jaką stwarza. Mężczyźni po kobietach nie chcą w moim odczuciu spodziewać się faceta z cyckami, tylko kogoś z kim da się żyć i dzielić emocje, a nie ścigać się w nieskończoności o pozycję na rynku pracy czy też w domowym zaciszu. W atmosferze współzawodnictwa można wygrywać, ale nie można zbudować spokojnego, ciepłego, pachnącego chlebem domu. Mężczyźni moim zdaniem mają silnie wykształconą potrzebę bycia potrzebnym kobiecie. I nie chodzi moim zdaniem tutaj o materialistyczne pobudki. Jeżeli kobieta daje sygnał, że mężczyzna dla niej jest ciężarem całe męstwo, duma, honor, bohaterstwo i uczucie bycia potrzebnym umiera. Proste jak konstrukcja cepa. Ja coraz częściej przekonuję się do tego, że jak się coś nie podoba kobiecie to niech sobie idzie dalej do kogoś innego. I nie jest to kwestia ucieczki przed rozwojem. Ja nacisk kładę na człowieczeństwo zarówno w sferze zalet jak i wad. Każdemu ma prawo się nie chcieć czegoś robić. Każdy ma prawo mieć swoje zainteresowania potencjalnie nie przynoszące korzyści prócz radości i relaksu na przykład oraz czystej przyjemności. Każdy ma prawo do indywidualnych potrzeb, do chwili samotności, do chwili zabawy, do przyjaciół i znajomych. Każdy ma prawo do walki lub poddania się. A każdemu człowiekowi należy się szacunek i zaufanie o ile potrafi odpowiednio się zachować aby takowym się cieszyć.

Co do gorszości i lepszości, przewagi nad partnerem w związku. To jest dopiero dyrdymał niszczący jakiekolwiek relacje. Wiem po sobie, że myślenie, że jest się lepszym lub gorszym prowadzi do załamania, nerwicowych przejawów, depresji, odosobnienia. Ludzie powinni w związku niezależnie od pozycji jaką wywalczyli w społeczeństwie, niezależnie od tego co osiągnęli sprawiać atmosferę równości względem siebie. Bez wytykania sobie wzajemnie nic nie znaczących dla partnerstwa i miłości aspektów.

Nie ma w związku gorszej lub lepszej strony. Każda wnosi inne wartości. I należy uczyć się je doceniać. Związek to unia, zjednoczenie. A nie kontrakt.

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

No i wywołałeś Olku, kolejne polowanie na czarownice :D
Smutne jest to, że nie potrafimy z siebie pożartować, jak tak patrzę na treść niektórych postów. W każdym żarcie zawiera się prawda, co niestety, czytając pierwszy post, stwierdzam obserwując co niektóre koleżanki i kolegów. A czasem i siebie.
Może pozwólmy sobie zażartować z siebie samych, a zauważymy, że może powinniśmy coś zmienić w sobie. Lub otaczajacym nas świecie.

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Anna B.:
No i wywołałeś Olku, kolejne polowanie na czarownice :D
Smutne jest to, że nie potrafimy z siebie pożartować, jak tak patrzę na treść niektórych postów. W każdym żarcie zawiera się prawda, co niestety, czytając pierwszy post, stwierdzam obserwując co niektóre koleżanki i kolegów. A czasem i siebie.
Może pozwólmy sobie zażartować z siebie samych, a zauważymy, że może powinniśmy coś zmienić w sobie. Lub otaczajacym nas świecie.

Aj tam Aniu. Mam nadzieję, że ludzie, którzy potrafią zdobyć się na zdystansowanie do siebie samych pośmieją się wraz ze mną nawet jeśli wynikają z mojego posta bzdury. Wystarczy się wczytać aby zobaczyć, że niespójności wynikają właśnie z wypowiedzi a nie mojego (oczywiście nie będącego takim) zakrzywionego, nasączonego pesymizmem, zakompleksieniem poglądu na sprawę :)

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

do autora: świetne!

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Maciej Zalwert:
do autora: świetne!

:) cieszę się, że trafia w gusta :)

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

17 bawi mnie najbardziej :)

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

cichy faworyt i autoironia :D

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Aleksander Turski:

ja tam się sam do tego dystansuję :P mężczyźni i kobiety inaczej postrzegają te same rzeczy, zjawiska i to żadna tajemnica, ale grunt to umiejętność żartowania z samego siebie co mam nadzieję mi się udało :) jakoś odreagowałem natężenie pracy w pracy w tym tygodniu koszmarne :)

a gdzie Ty tam żartujesz z siebie? :) bo jakoś to mi się wydawało, że chłopcem jesteś a nie kobietą? ;)

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Alina K.:
a gdzie Ty tam żartujesz z siebie? :) bo jakoś to mi się wydawało, że chłopcem jesteś a nie kobietą? ;)

Polakom gratuluję inteligencji :P

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Aleksander Turski:

Edyta Kowalczyk:

Aleksander Turski:

Różne są kobiety. Często jest tak, że im więcej mają wad, tym lepiej czują się przy nich mężczyźni... i dlatego właśnie je wybierają na swoje partnerki. Więc, czasem tego typu posty, jak powyższy, piszą mężczyźni, którzy sądzą, że w zestawieniu z taką kobietą wypadają całkiem dobrze.
Wtedy mogą myśleć, że mają kontrolę nad tak niedoskonałym egzemplarzem płci żeńskiej, który nie jest w stanie w niczym im zagrozić. Więcej - sądzą, że nic nie muszą zmieniać, ani się starać i nawet wtedy są lepsi od kobiet i mają nad nimi przewagę.
Kobieta dobra mądra i piękna jest zbyt dużym wyzwaniem i często nadmiernie uderza w pozytywną samoocenę mężczyzny.

Jawnie się nabijam z przeróżnych przywar nie tylko kobiecych :)
Nie wiem co do którego posta mojego odnosi się Twoja wypowiedź. Zakładam, że do pierwszego, inicjacyjnego. Zasmucić Ciebie muszę jednak, bo kobiety, z którymi się wiązałem miały różne wykształcenie. Niektóre uznane ogólnie za piękne inne piękne głównie dla mnie. Mądre? Owszem, choć nie we wszystkich momentach życia mądrością się wykazywały. Nie było dla mnie problemem ani wykształcenie, ani wrodzone talenty. Więcej powiem, jestem pełen podziwu dla ich indywidualnych umiejętności. I ze wszech miar starałem się zawsze wspierać, w moim odczuciu, istotne inicjatywy. Wady z reguły w związku dla mnie nie mają ogromnego znaczenia. Staram się je akceptować i wychodzi mi to ze związku na związek coraz lepiej, nieskromnie stwierdzam. I tego samego oczekuję z drugiej strony. Wystarczy zrozumienie i akceptacja. Ja stale staram się rozwijać jeśli chodzi o sferę psycho-duchową. Z zawodową bywa różnie. A kobieta nie jest nigdy wyzwaniem. Wyzwaniem jest atmosfera jaką stwarza. Mężczyźni po kobietach nie chcą w moim odczuciu spodziewać się faceta z cyckami, tylko kogoś z kim da się żyć i dzielić emocje, a nie ścigać się w nieskończoności o pozycję na rynku pracy czy też w domowym zaciszu. W atmosferze współzawodnictwa można wygrywać, ale nie można zbudować spokojnego, ciepłego, pachnącego chlebem domu. Mężczyźni moim zdaniem mają silnie wykształconą potrzebę bycia potrzebnym kobiecie. I nie chodzi moim zdaniem tutaj o materialistyczne pobudki. Jeżeli kobieta daje sygnał, że mężczyzna dla niej jest ciężarem całe męstwo, duma, honor, bohaterstwo i uczucie bycia potrzebnym umiera. Proste jak konstrukcja cepa. Ja coraz częściej przekonuję się do tego, że jak się coś nie podoba kobiecie to niech sobie idzie dalej do kogoś innego. I nie jest to kwestia ucieczki przed rozwojem. Ja nacisk kładę na człowieczeństwo zarówno w sferze zalet jak i wad. Każdemu ma prawo się nie chcieć czegoś robić. Każdy ma prawo mieć swoje zainteresowania potencjalnie nie przynoszące korzyści prócz radości i relaksu na przykład oraz czystej przyjemności. Każdy ma prawo do indywidualnych potrzeb, do chwili samotności, do chwili zabawy, do przyjaciół i znajomych. Każdy ma prawo do walki lub poddania się. A każdemu człowiekowi należy się szacunek i zaufanie o ile potrafi odpowiednio się zachować aby takowym się cieszyć.

Co do gorszości i lepszości, przewagi nad partnerem w związku. To jest dopiero dyrdymał niszczący jakiekolwiek relacje. Wiem po sobie, że myślenie, że jest się lepszym lub gorszym prowadzi do załamania, nerwicowych przejawów, depresji, odosobnienia. Ludzie powinni w związku niezależnie od pozycji jaką wywalczyli w społeczeństwie, niezależnie od tego co osiągnęli sprawiać atmosferę równości względem siebie. Bez wytykania sobie wzajemnie nic nie znaczących dla partnerstwa i miłości aspektów.

Nie ma w związku gorszej lub lepszej strony. Każda wnosi inne wartości. I należy uczyć się je doceniać. Związek to unia, zjednoczenie. A nie kontrakt.

Ależ TY jesteś idealny partner... taki mądry... i jakoś one nie takie...

Kiedy mężczyzna chce być z kobietą, która potrafi piec chleb, to takiej szuka, taką znajduje i z taką się wiąże. Niektórzy tylko tak mówią...Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 07.03.10 o godzinie 02:04

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Aleksander Turski:
1. Kobiety mają problem z zaakceptowaniem wad mężczyzn - niestety to ogromnie widać. Ciągle poszukują. Nie wiadomo czego tak na prawdę. Wiecznie nie są pewne na 100%.

bo czesto te wady chcemy zmieniac, zamiast je po prostu pokochac :) duzo wymagamy od mezczyzn, a przeciez nikt nie jest idealem. ale im wiecej lat ma kobieta tym bardziej to widzi :)

2. Przyniesie nie padlinę a świeże mięsko, w wolnym przełożeniu dobrze zarabia, wtedy kobieta czuje się bezpiecznie w sensie materialnym i rodzić dzieci może.

jestem za równouprawnieniem. nie moglabym siedziec w domu i nic nie robic. ok jak beda dzieci- to jasne, ze tak. ale jesli nie mamy dzieci- czemu tylko On ma zarabiac. jest glowa rodziny, ale przeciez Ja tez moge sie dorzucic do rachunkow :)

3. Mężczyzna idealny jest wysokim brunetem o blond włosach i niebieskich oczach. Brunet tak na prawdę jest mitem i niczym więcej. Kobieta pójdzie na kompromis, który jej przyniesie korzyści.

mezczyzna idealny to mezczyzna nieistniejacy :)
mezczyzna odpowiedni dla nas, to taki ktory pokocha nas calym sercem a my jego :)
brunet, blondyn...co za roznica...moze byc nawet lysy :P

4. Kobieta jest twarda, zaradna i niezależna.

bingo. a przynajmniej kobiety to tego daza i dobrze Nam idzie :)

5. Piękne i mądre kobiety mają problemy z mężczyznami bo są mądre i piękne.

czesto piekne kobiety maja duzo kompleksow. ukrywanych kompleksow. a problemy z mezczyznami- powodu trzeba szukac gdzie indziej :)

6. Mężczyźni nie mają jaj. Czegokolwiek te jaja by nie znaczyły. Jakoś nie udało do dzisiaj ustalić co to są te jaja. Kurze na pewno nie bo zbyt delikatne. Pojawiają się jakieś wynurzenia, że musi wiedzieć czego chce i podejmować decyzje. Tylko z tymi decyzjami jest tak, że jak są nie do końca zgodne z wyobrażeniem kobiety, mężczyzna staje się egoistycznym samcem.

facet z jajami to taki, ktory nie trzyma sie za rabek spodnicy mamy, ma swoje zdanie, jest stanowczy, a przy tym czuly i opiekunczy.

7. Mężczyzna idealny jest chudy ale ma silne ramiona i szeroką klatę. Nie widziałem takiego na oczy.

idealow nie ma. a gdy kochasz- to pokochasz kazde cialo :)

8. Wszystkie problemy można rozwiązać pod warunkiem, że ma się przygotowane rozwiązania na wszystkie problemy.

wszystkie problemy mozna rozwiazac gdy sie ich nie wyoblrzymia, nie analizuje w kolko tylko spokojnie sie do nich podejdzie :)

9. Najłatwiej jest odejść. Więc kobiety walczą o mężczyzn niewłaściwych a od właściwych odchodzą, bo chyba nie mają jaj bo je kochają i mają humory jak każdy zakochany człowiek bo po prostu chce być, żyć kochać i oddychać ukochaną osobą.

kiedys walczylam. teraz uwazam, ze to strata czasu. cisza i czas jest najlepszym rozwiazaniem i odpowiedzia na kazde pytanie o uczuciach.

10. Kobiety walczą. A, że walka nie przynosi rezultatów, czyli po paru próbach wymuszenia swojej wersji, która jest jedyną słuszną jeśli te próby zakończą się fiaskiem nie próbują zaakceptować różnicy poglądów w temacie i w efekcie odchodzą. Bo odejść jest najłatwiej i choć nie należy to trzeba.

odchodzilam. ale z innych powodow :)

11. Mężczyzna z nadwagą nie jest zdrowy i na pewno ma kompleksy. Fakt to jest o ile nie potrafi siebie zaakceptować.

a to bys sie zdziwil. 4 lata bylam z przyslowiowym Misiem :) i kompleksow to On nie mial. dlatego go pokochalam ;)

12. Mężczyzna fajnie by było, aby miał fajną budowę ciała, ale żeby ta budowa ciała robiła się sama. Bo jak chodzi na siłownię zapewne jest półgłówkiem. Ale jeśli nie chodzi jednak nie ma tak fajnego ciała. A to pech.

pytanie czy po za silka...robi cos jeszcze :)

13. Mężczyzna powinien mieć własne zainteresowania, ale nie mogą one kolidować z czasem na wspólne igraszki, rozmowy i wspólne pasje. Problem polega na tym, że jednak w pracy nie da się realizować pasji chociażby łucznictwa sportowego.

jeden dzien w tygodniu- osobono i kazdy robi co chce :)

14. Kobiety ciągle nie mają pieniędzy, a jak mają to już wiedzą na co je wydać i w efekcie nie mają pieniędzy.

z tym musze sie zgodzic haha. chociaz pracuje nad tym :P

15. Potrzeby mężczyzny są ważne pod warunkiem, że nic nie kosztują. Jeśli kosztują to potrzebą powinny być sprawunki domowe. Nowa pralka, nowa kuchnia, ciekawy urlop za granicą kraju, najlepiej w tropikach.

sa wazne tak samo jak potrzeby kobiety. a Jaka to frajda kupic mezczyznie rzecz, o ktorej mowil od kilku miesiecy :)

16. Jeżeli kobietę boli głowa to kobietę boli głowa. Jeśli mężczyznę boli głowa to znaczy, że jest impotentem.

jakos mnie jeszcze nigdy nie bolala ;)

17. Jeśli mężczyzna nie ma prawa jazdy, to nie ma jaj, nie jest mężczyzną, nie wiadomo czym jest bo nie ma prawa jazdy.

cos w tym jest ;)

18. Jeśli mężczyzna nie zarabia lepiej niż kobieta to jest pasożytem, jeśli kobieta zarabia mniej, nie jest utrzymanką ani pasożytem. Nadal jest kobietą.

a jakby sie czul mezczyzna, gdyby zarabial mniej??

Temat: 18 spostrzeżeń z przymrużeniem oka!

Edyta Kowalczyk:
Ależ TY jesteś idealny partner... taki mądry... i jakoś one nie takie...

Kiedy mężczyzna chce być z kobietą, która potrafi piec chleb, to takiej szuka, taką znajduje i z taką się wiąże. Niektórzy tylko tak mówią...Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 07.03.10 o godzinie 02:04

Nie wiem co Ciebie tak gryzie, ale nie będę wnikał. Odebrałaś moje wynurzenie dziwacznie i tyle. I nie uważam siebie za ideał i nie jest to wyplucie z siebie jakiejkolwiek żółci. A ja mówię/piszę to w co wierzę (nawiązując do mojej odpowiedzi na Twój komentarz) i jak staram się żyć. Wrzucasz mnie do niewłaściwego wora, ale to Twój na szczęście problem :) Pozdrawiam!