Temat: Niszczarki - jaki poziom bezpieczeństwa
W sumie to myślę, że jednak nie można z góry ustalić pewnych kryteriów przy wyborze niszczarek. Takie parametry jak wielkość będą przecież uzależnione od liczby osób korzystających z danej niszczarki, od liczby niszczonych dokumentów itp. Można jednak ustalić minimalne wymagania do poufności niszczarek.
Dokonując oceny, jakie wymogi postawić niszczarkom, aby mogły być wykorzystywane do niszczenia informacji zawierających dane osobowe (nie mówie oczywiście o informacjach niejawnych) wziąłem pod uwagę art. 6 pkt 3 ustawy o ochronie danych osobowych "Informacji nie uważa się za umożliwiającą określenie tożsamości osoby, jeżeli wymagałoby to nadmiernych kosztów, czasu lub działań." Z doświadczenia wiem, że paski o szerokości 3,9mm nie wymagają do "rozszyfrowania" nadmiernych kosztów, szczególnie jeśli kosz nie jest zbyt zapełniony. Oczywiście mówiąc o nadmiernych kosztach mamy znów do czynienia z pojęciami dość płynnymi... Niszczarka, której efektem niszczenia są paski o szerokości 3,9mm to moim zdaniem jednak zdecydowanie za mało. Tak więc dochodzę do wniosku, że najlepsze są ścinki, można by się ewentualnie zastanowić nad paskami 2mm.
Odnośnie organizacji niszczenia dokumentów w jednosce to jestem zwolennikiem większej liczby niszczarek i zobowiązania pracowników do samodzielnego niszczenia niż wyznaczenia jednej osoby i wdrożenia procedur zbierania dokumentów. Łatwiej w ten sposób zmobilizować pracowników do niszczenia dokumentów oraz ustalić osobę odpowiedzialną. W przypadku jednej osoby do niszczenia trzeba by wprowadzić ewidencję przekazanych do zniszczenia dokumentów, przystawiać na dokumentach pieczątki "przekazano do zniszczenia" itp. To pozwoliło by uniknąc sporów przy ustalaniu osoby winnej ewentualnych zaniedbań. Chociaż z drugiej strony dużo też zależy od świadomości i odpowiedzialności pracowników.